Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

[hajen]

"Nic nie zrozumiałem, więc będę się śmiać".

[Drakulin]

hajen, jako student UW masz tam trochę bliżej niż my to może podjedz do tych miejscowości i zapytaj co się stało? na motorze szybko będzie może ich nauczysz głosować ...

[Ferbik]

Brawo hajen! Dokładnie o taki komentarz mi chodziło! Drakulin, nie tłumacz... różniczkowanie i całkowanie numeryczne to raczej wyższa matematyka niż operacje na wektorach (to tylko taka przenośnia, żeby ktoś mi zaraz nie wysunął, abym podał na powyższym przykładzie zastosowanie całek i różniczek). Prezes chce władzy i tak uczy swoich poddanych Niczego więcej nie wymagajmy... Ja się już wycofuję z tego politycznego jazgotu jako kolejny z forumowiczów, bo jestem przeciw pisowi (to jest argument!).

[hajen]

[Syn Mariana]

Było kiedyś takie szkolne powiedzenie kto na PiS kładzie chu... niech postawi krzyżyk swój:)

[Ferbik]

No nie wiem jak się ośmieszyłem, ale pewnie ty wiesz, skoro to napisałeś - masz miernik do wyznaczania ośmieszania, a ja nie wiem i będę zdrowszy. Odwracanie alika ogonem to przecież doktryna pisiora. Z mojej strony eot. I nie proś o bana cierpiętniku z pisu... bzdury to ty piszesz wg mnie i jak widać nie tylko wg mnie... proszę resztę antypisu - nie karmić, bo się spam robi. Ja się wyłączam.

Za spotem PO: "Oni pójdą na wybory (zwolennicy pis). A Ty?"

[hajen]

Gdzie dopraszam się o bana? Skoro takie jest Twoje zdanie, to znaczy że tracisz nad sobą kontrolę. Również nie mam z Tobą wspólnego tematu. Głosuj na PO, cieszę się, że jesteśmy po dwóch stronach barykady.

Pozdrawiam.

[Drakulin]

hajen, A no tak myślałem PW napisałem UW. Bo szwagier UW studiował. Ok co do teorii spiskowej to powiem tak siedziałem w komisji i możesz mi wierzyć albo nie ale było by to cholernie trudne do zrobienia. Powiem więcej mnie możliwe. W komisji siedzi osoba z każdej partii, mężowie zaufania. Pomyśl logicznie czy jak byś siedział w takiej komisji nie zauważył byś przy liczeniu głosów takiego szczegółu? Szczerze mówiąc jak siedziałem w komisji to najwięcej było nie ważnych głosów na Pis a to dla tego, że dużą część ich elektoratu stanowią ludzie starsi którzy zamiast krzyżyka postawią takiego "ptaszka" a regulamin pisze że muszą to być dwie przecinające się proste w kształcie litery x w obszarze kwadratu. Jak były jakieś wątpliwości typu dwie krzyżujące się linie ale nie koniecznie przypominające x to cala komisja podejmowała decyzję a nie jedna osoba. Wiesz jak wyglądały nie ważne głosy. x postawiony poza kratką, przekreślone nazwisko kandydata linia poprzeczna, linia podłużna, "ptaszki" w kółko brane i wiele innych. Oczywiście na inne partie też były glosy nie ważne ale na Pis najwięcej. Ludzie starsi mają problemy z głosowaniem, wiem to bo chyba z godzinę babci tłumaczyłem jak głosować rysowałem i test nawet zrobiliśmy. Babcia przystosowana i już umie głosować

[hajen]

Rozumiem, w całej Polsce zdarzają się takie osoby. Poziom nieważnych głosów wahał się na bardzo niskim poziomie.



Jeszcze raz przyjrzyj się tej mapce. Zauważ, że poza granicami województwa głosy nieważne są procentowo znów bliskie zeru. Czy ludzie, którzy mieszkają za pagórkiem w województwie lubelskim wiedzą, jak się głosuje, a blisko 1/3 w mazowieckim nie wie?

[Drakulin]

http://www.isp.org.pl/fil...01288270398.pdf

[Sylwester]

Cytat:

PSL pozwie Korwin-Mikkego za "fałszerstwa" PSL zamierza pozwać Janusza Korwin-Mikkego w trybie wyborczym za sugerowanie fałszerstw dokonanych przez ludowców podczas wyborów samorządowych w 2010 roku. Lider Kongresu Nowej Prawicy, powołując się na mapy przygotowane przez profesora PAN, złożył zawiadomienie do Prokuratora Generalnego o popełnieniu przestępstwa polegającego na sfałszowaniu wyborów. Opracowanie nt. wyborów samorządowych z 2010 roku, na które powołuje się Korwin-Mikke, przygotował specjalizujący się w geografii politycznej prof. Polskiej Akademii Nauk dr hab. Przemysław Śleszyński. Przekazał je również nam. Ekspert analizie poddał głosowanie do sejmików wojewódzkich (to one później wybierają marszałków województw). To właśnie podczas głosowania do sejmików województw w 2010 roku oddano najwięcej nieważnych głosów – w skali kraju było to aż 12,06 proc. Najwięcej głosów nieważnych wynikało z niepostawienia żadnego "x" (71,92 proc). 26,74 proc. zaś z postawienia więcej niż jednego krzyżyka. Rekordowy odsetek nieważnych głosów w woj. mazowieckim Śleszyński swoje opracowanie oparł na danych Państwowej Komisji Wyborczej, które są ogólnie dostępne. Profesor PAN zestawił je ze sobą, a następnie stworzył mapy Polski, na których zaznaczył obszary o podwyższonym i obniżonym udziale głosów nieważnych. Pierwsza pokazuje ogólny rozkład głosów nieważnych w kraju w poszczególnych gminach, następna odsetek głosów nieważnych wskutek niepostawienia znaku "x". Trzecia i ostatnia mapa to prezentacja liczby głosów w wyniku postawienia dwóch i więcej krzyżyków na liście nazwisk. I to ona wzbudza największe zainteresowanie. Wynika z niej, że w żadnym innym województwie nie oddano tak dużej liczby nieważnych tego rodzaju głosów, jak w woj. mazowieckim. Zależnie od gminy było to od ok. 5 do 10 proc., a w niektórych sięgał nawet od 10 do 27 proc. Wyjątkiem jest sama Warszawa, gdzie odsetek głosów nieważnych jest stosunkowo niski. Różnica pomiędzy Mazowszem a innymi regionami jest znacząca. W pozostałych województwach odsetek głosów nieważnych jest zdecydowanie niższy - szczególnie po stronie ściany wschodniej. Co więcej, wysoki odsetek nieważnych głosów występuje stricte w obrębie administracyjnym woj. mazowieckiego. W gminach tuż za granicą województwa jest on już ewidentnie niższy. Taka tendencja na Mazowszu nie jest jednak zauważalna, gdy zestawimy liczbę głosów nieważnych wskutek niezaznaczenia żadnego krzyżyka. Tu woj. mazowieckie plasuje się już w średniej krajowej. "Frapujące" zjawisko. "Nie wykluczam żadnych hipotez" I mimo, iż w pozostałych regionach odsetek głosów nieważnych jest mniejszy niż w Mazowieckiem, to zauważalny jest inny trend - zbieganie się poszczególnych obszarów o konkretnym odsetku nieważnych głosów dokładnie z granicami administracyjnymi województw. Śleszyński zjawisko to określa jako "frapujące". Wyników swoich badań komentować jednak nie chce. - Nie sugeruję, ani nie wykluczam żadnych hipotez, które nasuwają się przy interpretacji przestrzennej rozkładu głosów nieważnych. Jest to zbyt poważna sprawa i tym bardziej powinna być rzetelnie objaśniona - pisze tylko w swoim opracowaniu. Korwin-Mikke: Doszło do fałszerstwa. Za to grozi kryminał Janusz Korwin-Mikke opracowanie profesora PAN uznał za dowód fałszerstwa wyborów podczas wyborów w 2010 roku. W czwartek przed południem złożył w tej sprawie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do Prokuratora Generalnego. - Doszło z całą pewnością do masowych fałszerstw w okręgu w okręgu mazowieckim i dokonanych niestety przez PSL - powiedział Korwin-Mikke. Podkreślił, że wysoki odsetek nieważnych głosów na Mazowszu pokrywa się dokładnie z granicami administracyjnymi województwa. - W tym akurat województwie są wyjątkowo dobre wyniki PSL-u, natomiast ogromna ilość głosów nieważnych. Fałszerstwo polega na dodawaniu drugiego krzyżyka (...) i ewentualnie dosypywaniu głosów innych - tłumaczył. I dodał: - Za to jest duży kryminał. W wyborach do sejmików w woj. mazowieckim w 2010 roku najwięcej głosów otrzymała Platforma Obywatelska - 28,6 proc. Prawo i Sprawiedliwość 23,8 proc, a Polskie Stronnictwo Ludowe 22,3 proc. Sojusz Lewicy Demokratycznej zdobył 14,5 proc. poparcia. Pozostali kandydaci 10, 8 proc. Polityk przypomniał, że już dwukrotnie składał zawiadomienie o fałszerstwie podczas wyborów. Z powodu braku dowodów - bezskutecznie. Wyraził nadzieję, że tym razem prokuratura podejmie odpowiednie działania. - Chodzi o to, że by przed wyborami zastraszyć komisje, żeby nie robiły szwindli - podkreślił. Wpierw żarty, potem pozew Początkowo politycy PSL zarzutów Korwin-Mikkego nie komentowali zbyt poważnie. - Facet się szarpie raz w jedną, raz w drugą stronę. PKW nie zarejestrowała mu (wszystkich) list, to wykombinował, że tamte wybory są nieważne – mówił nam poseł PSL i szef klubu partii Stanisław Żelichowski. Eugeniusz Kłopotek z oskarżeń wręcz się śmiał. - Niezbadane są działania pana Janusza Korwin-Mikkego. Bozia rozum odbiera co niektórym w gorącym okresie kampanii wyborczej - żartował podkreślając, że w ubiegłorocznych wyborach PSL w sejmikach wojewódzkich "wypadło doskonale". Nieco później ludowcy postanowili jednak zmienić strategię. Jak poinformował sekretarz Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL Józef Szczepańczyk, partia pozwie w trybie wyborczym Korwin-Mikkego za konkretne zdanie, które wypowiedział lider Nowej Prawicy: Doszło z całą pewnością do masowych fałszerstw w okręgu mazowieckim dokonanych niestety przez PSL. Ludowcy będą domagać się sprostowania tej wypowiedzi. www.tvn24.pl/czasdecyzji Natalia Szewczak/ ola/k,tr

[Świstek]

Ja też w ost. wyborach oddałem na wiekszosci kart niewazne glosy i to calkiem umyslnie. Mam nadzieje, ze nie jestem fałszerzem...

[Mateusz]

Ok. Ale w tekście wyraźnie jest napisane:

Cytat:

Co więcej, wysoki odsetek nieważnych głosów występuje stricte w obrębie administracyjnym woj. mazowieckiego. W gminach tuż za granicą województwa jest on już ewidentnie niższy. Taka tendencja na Mazowszu nie jest jednak zauważalna, gdy zestawimy liczbę głosów nieważnych wskutek niezaznaczenia żadnego krzyżyka. Podkreślił, że wysoki odsetek nieważnych głosów na Mazowszu pokrywa się dokładnie z granicami administracyjnymi województwa. - W tym akurat województwie są wyjątkowo dobre wyniki PSL-u, natomiast ogromna ilość głosów nieważnych.

JKM ma odwagę poruszyć temat dla niektórych wrażliwy.

http://www.poranny.pl/app...ORY01/976463128

PSL w woj. Łódzkim dostał 16% a w skali całego kraju 13%. Woj. mazowieckie nie jest regionem pełnym drobnych rolników jak np. Lubelszczyzna(23% poparcia)

Nie chcę z góry zakładać, zatem poczekam na wynik. Ale w tym kraju nic mnie nie dziwi.