Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

[Mariusz1511]

Ludzie są różni nie którzy wstydzą się za gadać np na dyskotece i wolą po prostu net mało to w net stron gdzie szukają ludzie swojej połówki to dlaczego w naszym kochanym forum Wielunia nie ma być strony gdzie ludzie się poznawają. A takimi komentarzami napewno ich nie zachęcamy żeby pisali bo się boją że zostaną przez was wyśmiani że w taki sposób chcą kogoś poznać

[Taj007]

To ja może coś napiszę. Na forum jestem od niedawna i właściwie ten temat nie do końca jest dobrym miejscem na mój post ale nowy głupio mi zakładać a w jakimś małym procencie można mój post podciągnąć pod "poznawianie nowych ludzi".

Mam 20 lat i jestem studentem PŁ. Rodowicie jestem Wielunianinem jednak nie mieszkam w Wieluniu. Bywam tu jednak co jakiś czas jako, że mam tutaj rodzinę. Mój problem polega na tym, że za każdym razem kiedy przyjeżdżam do Wielunia to niemiłosiernie się nudzę. Niby mam jednego znajomego ale także wyjechał na studia. Chciałbym poznać kogoś z kim najnormalniej w świecie można by pogadać, spotkać się, przejść po mieście. Oczywiście po bliższym poznaniu, np przez gg lub tel, jak już uda mi się udowodnić, że nie jestem 50 letnim pedofilem gdyby znalazła się jakaś miła i pogodna duszyczka która miała by ochote poznać kogoś nowego, powymieniać się zainteresowaniami, muzyka i poglądami to proszę o kontakt:) (gg: 66 79 218)

Pozdrawiam:)

[yampress]

Mateusz, głupot sie naczytasz i już. Ci goście zarabiają na tym i wetkną Ci zawsze że mozesz miec kazdą dziewczyne, co jest nieprawdą. Piexxxx PUA. to ze stanów techniki, na nic w Polandzie przydatne, nie te realia.

Kobiecie albo sie podobasz albo nie i nic tego nie zmieni. żadne PUA !!! żaden tekścik, czy wyuczone zachowanie, super pewność siebie itp.
czy byłbyś z kobieta która Ci sie nie podoba? NIE. Więc to w 2 strony działa.

Jak się podobasz dopiero dalej cechy charakteru wchodzą w gre. Podchodziłeś do 100 kobiet na ulicy i zabierałes juz numery jak uczy pua? z 2/100 daja Ci prawdziwy numer !!! I to beda te ktorym sie podobasz. reszte kobiet ma Cie w d.



I zacznij dotykać kobiete, a jeszcze lepiej nieznajomą kobiete, a jeszcze lepiej taką której się nie podobasz . "eskalacja dotyku" w PUA sie to nazywa i jesteś u wielu kobiet od razu spalony, a patrzyć się będą na Ciebie jak na zboczeńca i idiote !!!

Przestań czytać te głupoty albo zmień nauczyciela!

[Mateusz]

[yampress]

Mateusz, nie trzeba jechac do klubu do Wrocławia.
odnosnie pua to techniki jak złapać panienke na 1 noc.

Jedyne co dobre w pua to część technik stawiających na rozwój własnej osobowości.

[MAR-COM]

[yampress]

Mateusz jak spodobasz się kobiecie to i godziny nie będziesz potrzebował ! O ile poznasz to swoje pua.
Naomiast pua nie nauczy Cie jak poznać ciekawą dziewczyne, o czym z nią rozmawiać, jak ją utrzymywać=tak aby sie Tobą nie znudziła i nie straciła zainteresowania, bo wyrwać laske na 1x to nie jest wielka sztuka, sztuką jest ja utrzymać. Co z tego, że z jakaś sie umowisz, a na 2 randke nie przyjdzie, poźniej nie odbiera telefonu , nie chce rozmawiać....itp A to jest cały zakres technik aby ją zainteresować(tego nie uczy pua) Więc to co wypowiada pua bierz przez "palce". Jednorazowo zaimponować kobiecie to inna sprawa niż potem takim być aby była z Tobą przez kolejnych kilka lat.

pua = pick up artist=artysta podrywu.....

zobacz takie podrywanie lasek na ulicy. Laski w wielu przypadkach nie maja ochoty nikogo na ulicy poznawać, śpieszą się gdzieś, nie ufają zdesperowanym facetom, którzy nawet tam chcą poznawać i podrywać kobiety... A Ty je meczysz i na siłe chcesz zbudować zainteresowanie i dostać numer. Czasami dostaniesz ten numer "na odczepnego", ale może on być fałszywym, albo laska nie będzie odbierać, albo potem chcieć w ogóle gadać. No chyba że tak lasce sie spodobałeś, że prawie wciasła Ci ten numer.

Ci artuści podrywu to jak grzyby po deszczu powstawały i tworzą swoje szkoły i dopiero tak zarbiają na niewiedzy, desperacji facetów, którzy maja kłopoty z dziewczynami. Warto znać techniki ale co nie znaczy że się tym kierować.


http://drlove.com/ i nie jest to pua a powazny nauczyciel. Szycha relationship d->m

[rafalekjan]

[Mateusz]

yampress

Spokojnie. Temat PUA poruszyłem, co nie oznacza że "łykam' każdą informację/wiedzę bezkrytycznie.

Sam poznałem swoją dziewczynę prawie 2 lata temu. Taniec normalna rozmowa. Obyło się bez magicznych technik, które mi podajesz za przykład.

Kończę temat, bo zaraz mi ktoś zarzuci że sprzedaję szkolenia PUA.

rafalekjan

W niektórych klubach są automaty przed wejściem do WC, do kupienia prezerwatyw. Chyba puste nie stoją?
W Opolu taki klub jeden jest, nie wiem jak we Wrocławiu. Ty się wypowiedz

[rafalekjan]

Wypowiedziałeś się tak jakbyś widział to na własne oczy. Ja się z tym nie spotkałem.

[yampress]

A co WY za bzdety piszecie......

1. To że pojade do ww klubów/miejsc to już oznacza że moge mieć sex z każda laską / Co to jakieś publiczne burdele czy coś
2. Nawet jeśli spotkam w jakims miejscu/klubie taką laske to już oznacza że będzie chciała mieć ze mną sex?

3. Nie wszystkie laski idą z każdym nawet te chętne i wyposzczone.

4. Od kiedy to miejsca oznaczają, że tam akurat będą osoby chętne. Może troche w takich miejscach jest mnóstwo kobiet i statystycznie są wśród nich te chętne i nie.


5. Sex moge mieć w każdym miejscu jeśli spotkam właściwą osobę. Zakodujcie to sobie. To nie jest przypisane akurat do Broszek/Białej czy klubu we Wrocku!

Stare chłopy a bzdety piszą. Za dużo hamerykańskich filmów.

[rafalekjan]

[yampress]

Kazde z tych 2 słów wyraża inna myśli jest z innego zdania Nie widze zbieżnośći ani żadnej przeciwności. A jeszcze wyciąqając je z całych zdań które jako całe mają w sobie pewien sens.

Słowo moge nie oznacza zaraz mieć. Tam dalej pisze ze jesli spotkam właściwa osobe. a wcześniej, zę nie każda bedzie chciała ze mna to robić. Ukracasz myśli.
To nie dodawaj bo to sama prawda. Jeśli tak myślisz, że pojedziesz i na dyskoteke możesz z każdą to zrobić, która tam jest to życze powodzenia. Spróbuj.

[Mateusz]

[yampress]

Wiec nic pewnego. Dopóki rzeczywistej sytuacji nie zobaczysz. A pozory mylą. Wyobraźnia dodaje i układa sobie historie taką jaka chce widzieć.

Mogli się tylko obściskiwać, całować lub podotykać. Nie musiało do niczego dojść. A mogli nie robić nic.