Pomogła: 10 razy Dołączyła: 07 Mar 2006 Posty: 464 Skąd: prawie Wieluń
Wysłany: 2011-10-25, 07:36
Oczywiście każdy ma swój gust. Jak dla mnie film jest genialny w swojej prostocie. Jak słucham wypowiedzi, to mam wrażenie, że połowa ludzi go nie zrozumiała po prostu.
A motyw z tą 1,5h jazdą samochodem też mi się spodobał - wg mnie oryginalny. A może to dlatego, że lubię jeździć samochodem. I też szukam pół życia kluczy, nie parkuję tyłem, dobrze, że chociaż poprawnie włączam kierunkowskazy i wiem, kto ma pierwszeństwo.
Ja byłam w kinie na drugi dzień po premierze i szczerze to wkurzały mnie tylko te śmiechy na sali przy każdym słowie na k i ch. Na pewno obejrzę w domu drugi raz.
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 11 Mar 2010 Posty: 37 Skąd: wieluń
Wysłany: 2011-10-25, 16:30
Fabuła może i bardziej ciekawa. Zdania odnośnie tego filmu faktycznie są bardzo podzielone. Mnie osobiście najbardziej nie podobała się właśnie jazda samochodem przez praktycznie cały film. Spodziewałam się jednak trochę więcej akcji. Generalnie trochę się zawiodłam, bo poszłam do kina żeby obejrzeć film na dużym ekranie ..tylko niestety do oglądania nie było wiele. Tak jak pisałam wcześniej, zdecydowanie więcej w tym filmie się słucha niż ogląda, więc jak ktoś już wcześniej wspomniał chyba bardziej nadaje się do obejrzenia w domu niż wyjścia do kina.
Jak słucham wypowiedzi, to mam wrażenie, że połowa ludzi go nie zrozumiała po prostu.
Myślę, że zrozumienie filmu nie było trudne.
Po prostu nie przemawia do mnie taki gatunek.
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2011-11-22, 23:46
Conan Barbarzyńca
Film w sumie o niczym. Nie wiem, jaki był sens tego filmu. Im dłużej się go oglądało, tym bardziej chciało mi się go wyłączyć. Strata czasu i nie polecam totalnie.
Wczoraj wybrałam się do kina na film "Szpieg" zachęcona dobrymi recenzjami i wysoką oceną filmu.
Jak zawsze z chęcią oglądałam filmy tego typu, gdzie trzeba się skupić i zastanowić nad treścią tak w tym przypadku od początku do końca filmu nie mogłam się połapać. Film był tak długi, nudny i bez polotu, przekombinowany w różnego rodzaju rozmyślania bohaterów że nie sposób było to wszystko ogarnąć.Nawet gra aktorska (gdzie obsada była pierwszorzędna) mnie nie zachwyciła. Myślałam że tylko ja mam takie odczucia na temat tego filmu, ale po seansie 3/4 sali nie wiedziało o co chodzi a 1/4 zasnęła w trakcie. Mnie też niewiele brakowało bo pierwsza połowa była dramatycznie nudna.
Może ktoś się zachwyca tym filmem ale na pewno ja do takich osób nie należę.
Ogólnie rzecz ujmując - nie polecam.
Oglądałem wczoraj nowość.. bardzo polecany film ,,Drive" . Mimo kilku fajnych scen nuda.. jak dla jakiegoś ekstremalnego fana motoryzacji ok, ale ja mimo że lubię samochody ten film był dla mnie taki se.. jak na takie reklamy i recenzje to bardzo słabo
Pomogła: 3 razy Wiek: 36 Dołączyła: 08 Wrz 2009 Posty: 150 Skąd: stąd
Wysłany: 2011-12-29, 12:42
Nie polecam "Tajne przez poufne". Nuda, nuda, nuda...
_________________ "Na świecie nie ma ludzi normalnych i nienormalnych. Tylko są ci pozamykani w zakładach i ci, którzy nie zostali przebadani."
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2012-01-05, 00:39
Mission Impossible: Ghost Protocol
Nie nazwałbym tego gniotem, ale nudno, przewidywalna akcja, często słabe dialogi, a o "agencie-maskotce" nie wspomnę. Dałbym mu 5/10. Nie warto iść do kina, lepiej poczekać na wydanie DVD, albo tańsze popremierowe pokazy. Ktoś może powiedzieć - "typowe mission impossible". Oglądałem inne części i spodziewałem się czegoś lepszego.
Ocenę mogę tylko podnieść z uwagi na fajny początek, który szybko zaczyna się przeciągać i nużyć (niestety).
Efekty specjalne ok. Ale bardziej komedia niż kino akcji.
Zgadzam się z Phoenix.
Ten film naprawdę warto obejrzeć. Chociaż nie każdy powinien. Szczególnie młodzież niedojrzała, która mogłaby naśladować głównego bohatera. To dobry obraz dla osób potrafiących wyciągnąć z niego odpowiednie wnioski.
"Sala samobójców" pokazuje subkulturę EMO - zagubionych, młodych ludzi w okresie dojrzewania, którzy szukają sensu w życiu, swojego celu. Jednak często popadają w depresję, odosobnienie, mają satysfakcję z zadawania sobie bólu, myślą o samobójstwie.
A dzieje się tak głównie ze względu na brak zainteresowania ze strony najbliższych, czy też odrzucenie w kręgu rówieśniczym.
To nie jest fikcja, to może spotkać każdego nastolatka.
Dla mnie naprawdę warte zobaczenia.
Barca, mam podobne odczucia co do Sali samobójców.
Oczekiwałem czegoś porażającego, a dostałem przeciętny film (jak dla mnie). Może nie zły ale też nie jakiś przełomowy. Ale to moje odczucia. Pewnie takie są, bo dla mnie takie rzeczy jak EMO czy uzależnienie od internetu to trochę wirtualnie problemy.
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum