Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 3747 Piwa: 39/17 Skąd: z Wielunia
Wysłany: 2012-02-02, 13:35 Wieluński Rejon Energetyczny
Pracownicy Rejonu Energetycznego protestują przeciwko reorganizacji
Czy Rejon Energetyczny w Wieluniu i posterunki energetyczne w Działoszynie i Złoczewie zostaną zlikwidowane? Załoga placówki bije na alarm, rozsyłając do samorządowców w regionie pisemny protest.
Pracownicy obawiają się, że na skutek reorganizacji, planowanej przez spółkę PGE Dystrybucja, trafią na bruk, usuwanie awarii sieci potrwa dłużej, a mieszkańcy będą musieli jeździć do Bełchatowa, by załatwiać sprawy związane z energią.
Pismo z pieczęciami Międzyzakładowego Związku Zawodowego Energetyk Łódź-Teren, NSZZ Solidarność oraz 120 podpisami trafiło do marszałka województwa, wojewody, sejmiku wojewódzkiego, władz powiatów wieluńskiego i sieradzkiego oraz do władz kilkunastu gmin. Poparcia załodze udzielił już m.in. burmistrz Działoszyna i wieluńscy radni powiatowi. Pracownicy obawiają się, że wieluńska placówka zostanie połączona z Rejonem Energetycznym Bełchatów, co doprowadzi do jej marginalizacji.
- Wprowadzane obecnie zmiany w Polskiej Grupie Energetycznej podważają dotychczasowy dorobek, jaki udało nam się wypracować i pociągają za sobą uzasadnione obawy o los pracujących w energetyce ludzi, jak również o byt ich rodzin - pisze załoga.
Ogólne założenia "Projektu optymalizacji pracy rejonów i posterunków energetycznych" PGE Dystrybucja są znane od kilku tygodni.
Jakie są konkretne plany wobec wieluńskiej placówki i jakie będzie to miało konsekwencje dla załogi i mieszkańców, tego na razie spółka nie chce zdradzać. Zamierzenia najpierw poznają pracownicy, z którymi trwają konsultacje.
- Zdajemy sobie sprawę, że nasze plany budzą pewne obawy, wiemy też, że wystosowany został protest - mówi Bożena Matuszczak-Królak z PGE Dystrybucja SA Oddział Łódź-Teren. - Chętnie udzielimy informacji, ale nie chcielibyśmy tego robić, dopóki nie zakończymy uzgodnień społecznych. Organizujemy spotkania we wszystkich rejonach.
Info: Dziennik Łódzki
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
W latach dziewięćdziesiątych, podczas prywatyzacji energetyki związki zawodowe wywalczyły sobie szereg przywilejów branżowych, o których zwykły pracownik może tylko pomarzyć. Do najbardziej kontrowersyjnych należy 80 % zniżka na prąd i wieloletnie gwarancje zatrudnienia. Jeśli teraz słyszymy o możliwości jakichś zwolnień, to trzeba się tylko cieszyć. Być może prąd nie będzie drożał tak szybko. Cena za kWh energii elektrycznej w Polsce jest identyczna z ceną w Wielkiej Brytanii!!! Winne temu są przywileje branżowe i nadmierne zatrudnienie. Należy jeszcze wspomnieć o tym, że nie są to ceny rynkowe. Gdyby nie Urząd Regulacji Energetyki to cena za kWh natychmiast poszybowałaby o kilkaset procent. Współczuję pracownikom, którzy być może stracą pracę, ale pora skończyć z podobnymi nonsensami. Taka sama sytuacja jest w górnictwie. Zarobki w Jastrzębskiej Spółce Węglowej są najwyższe w Polsce. Mimo gigantycznych zasobów węgla, jest on najdroższy na świecie. I mimo tego, że jest on najdroższy, jest dodatkowo dotowany! Gdyby nie bariery importowe, nikt nie kupiłby polskiego węgla.
Jak dla mnie to biurowych mogą zwalniać. Takie życie lekko nie ma. Byleby elektrycy zostali. Bo jak awaria będzie to nie wyobrażam sobie czekać na interwencję zakładu z Bełchatowa.
WGS lepiej bym tego nie oddał. Jednym komentarzem pokazujesz, że liczy się własne dupsko. Pozostałych niech zwalniają, ale elektrycy niech zostają, bo jak mi coś się stanie - jakaś awaria. Mnie muszą zrobić szybko.
A może niech wszystkich zwolnią. Elektryków także. Kolega będzie musiał poczekać z interwencją. Co tam. "Takie życie lekko nie ma". A fantazję trzeba rozwijać - będzie okazja.
Zawsze będę po stronie pracowników fizycznych. Zastanów się gdzie jest biurowy kiedy fizyczny musi przy -20 na słupie wisieć? Szukają oszczędności? Proszę bardzo, mniejsza siedziba, mniejszy personel administracyjny, a nie tuzin sekretarek, referentów i innych zbędnych ludzi. Sorry, fizyczni takich profitów nie mają. Świetnie poradził sobie z takim problemem Eko-Region Bełchatów. Zamiast placówek stacjonarnych, kilku przedstawicieli, którzy świetnie obsługują wszystkich klientów.
Odpowiem Ci w ten sam sposób co i mnie odpowiadano często. To niech ten pracownik fizyczny zmieni pracę jak mu źle robić przy -20 st. "Takie życie lekko nie ma" - cyt. WGS
O jakich ty profitach piszesz???? fizyczny miałby mieć sekretarkę????
Ja uważam, że zlikwidowanie placówki w Wieluniu wyjdzie nam bokiem. Czas pokaże. I nie chciałbym mieć tu racji.
Spooky głodnemu chleb na myśli Ale uśmiałem się.
Ostatnio zmieniony przez OgioN 2012-02-05, 18:55, w całości zmieniany 2 razy
Bo to biurowi wymyślają pracę dla fizycznych... co za myślenie! Najpierw ktoś wymyśli, potem ktoś wykona. Jak myślisz? Równo to podzielić? Jeśli Pat44 pisze o faktycznym stanie, to dlaczego ja mam płacić za droższy prąd a pracownik energetyki za tańszy?
Ale ja Was bardzo proszę. A gdzie biurowy praktykę zrobił? Wiecie ile razy byłem świadkiem tego jak "wykształcony" nie miał pojęcia o tym co i jak się robi? Ile razy kierownik gubił się w czytaniu projektu, ile razy sztygar sikał na geologa bo ten źle ocenił gdzie kombajn ma węgla szukać? Ludzie dzielą się na praktycznych i praktykujących, bez żywej praktyki, szkoła nic nie da. Co z tego, że wiesz jak w podręczniku napisano, że beton to cement+kruszywo+woda a zaprawa cementowa to cement+woda, a dla większości i to i to jest beton. Tak samo nikt z uprawnieniami wysokościowymi nie wpuści cię na samodzielną pracę w powietrzu bez udokumentowanej co najmniej rocznej pracy na wysokości z osobą która posiada wyższy stopień uprawnień. Gdzie wiedza, gdzie praktyka? Zresztą to nie miejsce na taką rozmowę. Fakt jest jeden, jeżeli placówkę mają zlikwidować to i tak to zrobią. I taka puenta, jakoś prywatyzacja szpitali ludziom bokiem nie wychodzi, dalej jest opieka - na wyższym poziomie, na nowych oddziałach i też kiedyś ludzie trzaskali na to zębami. Więc jeżeli temat Rejonu Energetycznego jest i tak przesądzony, nic na to nie poradzimy. Na pewno bezpieczeństwo energetyczne miasta na tym nie ucierpi. Co najwyżej ludzie stracą pracę, ale w Wieluniu ostatnio na to moda - Zugil, Wielton itd. itp.
Prywatna firma - biznes jest biznes. Jak nie widzą potrzeby utrzymania placówki to mają prawo ją zlikwidować. Nic nam do tego. A prawda jest taka, że pewne branże (w tym energetyczna) mają bardzo dużo przywilejów, wywalczonych kiedyś tam przez głośne związki zawodowe. Z tego co wiem to pensje w zakładzie energetycznym są niczego sobie - niejeden z nas chętnie by przyjął się tam do pracy. Ja rozumiem że ludzie trzęsą się o swoją pracę ale jeśli pracodawca dochodzi do wniosku, że nie potrzebuje placówki w Wieluniu, to może ją zlikwidować. Żadne władze samorządowe nie powinny się w to mieszać. Pewnie nie przełoży się to w żaden sposób na ceny energii elektrycznej, ale takie są prawa rynku.
I nie ma co dyskutować o wyższości czy niższości fizycznych nad umysłowymi.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 11 Lis 2006 Posty: 3119 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2012-02-06, 12:28
A może ktoś mi powie czym Ci ludzie energetyce zajmują się w biurach?
Prąd płynie z elektrowni wiadomo... Pracownicy fizyczni odpowiadają za działanie sieci, Zakładają komu potrzeba, odcinają komu potrzeba, naprawiają co się popsuje. Nad logika działania myślą w centrali firmy. Nawet kase tutaj zlikwidowali kiedyś. My płacimy za prąd, a oni w miare dobrze zarabiają do tego mają jeszcze przywileje, a my za to płacimy?
Energetyka Wieluń niech wie , że nie jest jedynym w okręgu zakładem, który zwalnia/zwalniał. W innych zakładach ludzie też tracili prace, a żyć muszą dalej. Więc skąd ten krzyk? Wiadomo stracić prace to jest przykre, ale teraz są takie realia. Nie ma nic pewnego oprócz śmierci i podatków. A czasy trudne i każdy ma ciężko.
Dokładnie, dlatego debata na temat tego co robią fizyczni, co biurowi wydaje się bezsensowna. Fakt, żal ludzi, ale co na to poradzimy? Prezes rządzi, prezes zwalnia, i tyle. A nieuczciwe jest, by pracownicy energetyki mieli lepsze ceny za energię elektryczną, i do tego pensje w granicach średniej krajowej. Sorry, komuna się skończyła. Jest prywatyzacja, ponoć kryzys i kilka innych czynników więc trzymanie zaplecza załogowego po prostu przestaje być opłacalne, nawet w sektorze monopolu energetycznego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum