W związku z zaniżonymi (moim zdaniem) wycenami działek na terenie tzw Bojarówki, wykonanymi na zlecenie Urzędu Gminy a związanymi z przejmowaniem terenów pod różnego rodzaju inwestycje (drogi, chodniki itp), poszukuję solidnego rzeczoznawcy majątkowego, który mógłby wykonać operat szacunkowy na działki w tym terenie. Oczywiście nikt z Wielunia nie wchodzi w grę z uwagi na ich konflikt interesów z Urzędem.
A może ktoś od kogo miasto chce przejąć ziemię na tym osiedlu za niską stawkę, znalazł już takiego rzeczoznawcę i mógłby kogoś polecić? Ewentualnie szukam osób zainteresowanych takimi wycenami - wiadomo, że w kupie raźniej.
Kontakt na PW lub 500 21 21 21.
Ostatnio znajomym jeden specjalista rzeczoznawca z Lodzi wycenil dzialke kupiona za XXXX na XXX XXX. Chyba zaczne szukac wegla pod ziemia u siebie.. red polecam zrobic to samo a noz znajdziesz i cena skoczy
Wiem. Właśnie do zaskarżenia wyceny UM potrzebuję kontrwyceny i w tym celu szukam rzeczoznawcy, z wyłączeniem wieluńskich, bo oni się nie podejmą kopania z Urzędem Miejskim.
A robię to dlatego, że cena miasta jest lekko licząc o połowę niższa niż rynkowa.
Red a czy analizowałeś ostatnie transakcje, ile ich jest i w jakich cenach? Niestety ceny lecą na łeb na szyję z miesiąca na miesiąc i nic nie wskazuje na to aby miały się zatrzymać. Wycena to jedno a znalezienie kupca i sprzydaż po cenie z wyceny to drugie. Wcale się nie dziwię UM, oczywiście pewnie z czasem pójdzie w górę ale kiedy jak ludzie wystraszeni kryzysem.
Ja chcę tylko uzyskać uczciwą cenę od miasta za kawałek mojej ziemi. Cenę rynkową, a nie o połowę mniejszą. Gdyby chodziło o kilka metrów to bym odpuścił. Ale jest tego sporo więcej. Poza tym przeznaczenie tej ziemi jest dla mnie bardzo wątpliwe...
Nie wiem skąd rzeczoznawcy biorą ceny ale mają je z aktów notarialnych. Rozmawialiśmy ostatnio dość długo z Maćkiem Majdą (rzeczoznawca wieluński) i jak mi poopowiadał w jakich cenach idą nieruchomości to nie mogłem uwierzyć, a nie miał w tym żadnego interesu aby mnie bujać. Cena wywoławcza (którą naturalnie przyjmujemy jako rynkową) to jedno a cena transakcyjna to drugie. A że kupujących mało, a sprzedających z nożem na gardle więcej to i transakcje poniżej oczekiwań.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2012-02-26, 23:42
Syn Mariana napisał/a:
A to tak można sobie pójść do sądu(?) i bezkarnie analizować ceny sprzedaży nieruchomości???
Rzeczoznawcy mogą. I nie wiem jak w Wieluniu, ale we Wrocławiu mają tą informację z Urzędu Miejskiego (lub spółdzielni mieszkaniowych jeśli chodzi o nieruchomości spółdzielcze).
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Pomógł: 7 razy Wiek: 51 Dołączył: 05 Gru 2006 Posty: 516 Skąd: Z lasu
Wysłany: 2012-02-27, 07:06
ourson napisał/a:
Syn Mariana napisał/a:
A to tak można sobie pójść do sądu(?) i bezkarnie analizować ceny sprzedaży nieruchomości???
Rzeczoznawcy mogą. I nie wiem jak w Wieluniu, ale we Wrocławiu mają tą informację z Urzędu Miejskiego (lub spółdzielni mieszkaniowych jeśli chodzi o nieruchomości spółdzielcze).
To logiczne. Chodziło mi właśnie o podkreślenie faktu, że wiarygodną wycenę wykonać może rzeczoznawca. I nie ma większej możliwości wykonania "analizy ostatnich transakcji"- jak to ujął "zbigie"
Pomógł: 7 razy Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 960 Piwa: 6/3 Skąd: Oklahoma Village
Wysłany: 2012-02-27, 08:08
Widuje często operaty szacunkowe na potrzeby egzekucji z nieruchomości i większość jest sporządzona metodą porównawczą, tj. głównym kryterium wyceny jest porównanie wycenianej nieruchomości do podobnych nieruchomości sprzedanych w okolicy w ostatnim czasie.
Pomógł: 2 razy Wiek: 32 Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 845 Piwa: 16/5 Skąd: Wieluń/Wrocław
Wysłany: 2012-03-23, 08:50
Cytat:
Wieluń: Właściciele gruntów na bojarówce protestują
W tym roku wieluński ratusz planował w końcu sfinalizować sprawę odszkodowań za grunty, zabrane mieszkańcom osiedla domów jednorodzinnych w rejonie ulicy Bojarowskiej. Działki potrzebne są pod budowę dróg i chodników. Plan stanął jednak pod dużym znakiem zapytania. Powód? Część właścicieli działek uważa, że wycena jest śmiesznie niska.
- Spodziewałem się, że cena nie będzie wysoka, ale nie przypuszczałem, że aż tak niska. Chętnie kupiłbym działkę, której cena to 45 złotych za metr kwadratowy. Właśnie tylko tyle nam zaoferowano - mówi Radosław Urbaniak, współwłaściciel działki budowlanej na "bojarówce", jak popularnie nazywa się osiedle leżące na granicy Wielunia i Dąbrowy. - Gdyby chodziło o działkę wielkości kilkunastu metrów, to może machnąłbym ręką. Ale miasto zabiera mi prawie 150 metrów. 50 zł więcej za każdy metr robi więc różnicę.
W Władze miasta muszą wypłacić odszkodowania 76 właścicielom działek w tej okolicy. Jak ustaliliśmy, 27 z nich zgłosiło zastrzeżenia, choć nie tylko dotyczące wycen. Mieszkańcy, kwestionujący proponowaną cenę działek, mogą zgłosić się do organizacji zawodowej rzeczoznawców i tam przedstawić inny operat szacunkowy. I z takim właśnie zamiarem nosi się Radosław Urbaniak.
- Zamierzam szukać rzeczoznawcy, który zrobi kontrwycenę, ale zdajemy sobie sprawę, że nikt z Wielunia raczej się tego nie podejmie, bo nie chcą się kopać z urzędami - mówi wielunianin.
Wycen na "bojarówce" dokonał rzeczoznawca wybrany w konkursie przez starostwo, które prowadzi postępowania odszkodowawcze. Urzędnicy zaznaczają, że w każdym operacie jest uwzględnione, jakie transakcje były brane pod uwagę przy sporządzaniu wyceny. To oznacza, że rzeczoznawca opiera się na tym, po ile faktycznie są sprzedawane nieruchomości.
- Pod uwagę brane są wyłącznie transakcje z ostatnich dwóch lat - precyzje Grażyna Nowakowska, zastępca naczelnika wydziału geodezji starostwa.
O to, czy 45 zł za metr gruntu na "bojarówce" to dużo czy mało, zapytaliśmy wieluńskiego rzeczoznawcę Macieja Majdę. Wprawdzie bez znajomości charakterystyki działki nie zdecydował się na wycenę, ale zaznaczył, że w Wieluniu niechętnie wycenia się działki przeznaczone pod drogi. Dlaczego? - Bo zwykle jest masa odwołań - mówi.
Właściciele gruntów mogą się odwoływać na każdym etapie postępowania. Także już po wydaniu decyzji, która jest podstawą do wypłat. W ratuszu zapewniają, że ewentualne przesunięcie wypłat na przyszły rok nie opóźni planowanych na osiedlu robót. Na początek mają być robione ulice: Bojarowska i Ceglana. Inwestycja jest realizowana na bazie tzw. specustawy, a to oznacza, że właścicielem gruntów jest już miasto i można rozpoczynać prace, a wypłaty odszkodowań będą biegły osobnym torem.
- Na bieżąco będzie prowadzony monitoring środków niezbędnych do wypłaty odszkodowań. Na pewno każdy z 76 właścicieli otrzyma swoje pieniądze zgodnie z wydaną decyzją - zapewnia Magdalena Kopańska, rzecznik ratusza.
Ostatnio zmieniony przez Sylwester 2012-03-23, 09:04, w całości zmieniany 1 raz
Maciej W trakcie przeprowadzki do Wielunia EWI w Sercu
Pomógł: 13 razy Wiek: 48 Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1155 Piwa: 5/6 Skąd: EWI-OOL
Wysłany: 2012-03-23, 08:57
Nie rozumiem , facet chce dostać cenę rynkową . Taką gdyby sprzedawał całą działkę np 10 arów ?? .
_________________ Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać.
Antoine de Saint-Exupery
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum