Obrońcy życia na całym świecie zapowiadają jeszcze intensywniejszy bojkot produktów giganta spożywczego PepsiCo., który mimo licznych protestów i stanowiska akcjonariuszy, zamierza wypuścić na rynek napój ze słodzikiem, który został opracowany z wykorzystaniem komórek abortowanych dzieci.
Średniokaloryczny napój o nazwie "Pepsi Next" może się pojawić w sprzedaży, dzięki decyzji administracji Baracka Obamy. Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zgodziła się, by koncern mógł wykorzystywać w swych produktach "na zwykłych zasadach biznesowych" wzmacniacze smakowe stworzone przez współpracującego z PepsiCo. biotechnologicznego potentata Senomyx. Obrońcy życia ujawnili kilka miesięcy temu, że w badaniach nad rozwojem tzw. wzmacniaczy smakowych Senomyx wykorzystuje linię komórek HEK 293, pochodzącą z nerki zabitego w aborcji dziecka. Firma ta wykorzystując odseparowane ludzkie receptory smakowe, stworzyła własny receptor smaku.
W styczniu bieżącego roku zarząd PepsiCo. we wniosku do SEC domagał się odrzucenia podjętego w październiku 2011 roku projektu uchwały akcjonariuszy spółki, w której udziałowcy domagają się "przestrzegania przez firmę praw ludzkich oraz stosowania etycznych zasad wykluczających użycie resztek abortowanych ludzkich istot".
Debi Vinnedge - szefowa Children of God for Life (CGL), amerykańskiej organizacji, która ujawniła całą sprawę - przyznaje, że jest "przerażona biernością i niewrażliwością" zarówno zarządzających PepsiCo. jak i administracji Obamy. "Wykorzystywanie linii ludzkich komórek z nerki dziecka zabitego w aborcji jako wzmacniaczy smakowych w napojach z pewnością nie jest rutynową działalnością biznesową" - zauważa.
Tymczasem republikański senator z Oklahomy Ralph Shortey przedstawił w stanowej legislaturze projekt ustawy, zakazującej wykorzystywania ludzkich płodów dla produkcji żywności.
Obrońcy życia zapowiadają bojkot wszystkich produktów Pepsi, a nowy napój tego koncernu ma być, jak zapowiadają, "następny (ang., next), którego należy unikać". Oprócz amerykańskich obrońców życia bojkot, jak dotąd, zapowiedzieli działacze organizacji pro-life z Kanady, Niemiec, Polski, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Szkocji, Hiszpanii, Portugalii, Australii i Nowej Zelandii.
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 3747 Piwa: 39/17 Skąd: z Wielunia
Wysłany: 2012-03-28, 13:54
Jakoś koszenila w napojach Ci nie przeszkadza
Koszenila - E120 jest naturalnym czerwonym barwnikiem otrzymywanym z mszyc żerujących na kaktusach rosnących w tropikalnych rejonach Ameryki Północnej i Centralnej. Barwnik pozyskiwany jest zarówno z robaczych odwłoków jak i składanych przez nie jaj.
http://ecostam.blox.pl/20...-z-robakow.html
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Pomógł: 2 razy Wiek: 32 Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 845 Piwa: 16/5 Skąd: Wieluń/Wrocław
Wysłany: 2012-03-28, 17:06
Mrówek napisał/a:
Jakoś koszenila w napojach Ci nie przeszkadza
Koszenila - E120 jest naturalnym czerwonym barwnikiem otrzymywanym z mszyc żerujących na kaktusach rosnących w tropikalnych rejonach Ameryki Północnej i Centralnej. Barwnik pozyskiwany jest zarówno z robaczych odwłoków jak i składanych przez nie jaj.
http://ecostam.blox.pl/20...-z-robakow.html
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 3747 Piwa: 39/17 Skąd: z Wielunia
Wysłany: 2012-03-28, 18:23
Faktycznie jest to znaczna różnica, ale w dzisiejszym świecie mam wrażenie, że już mnie nic nie zdziwi w temacie dodatków do naszego "jedzenia" i "picia". Jak się dokładniej wczytamy to dodatki robi się nie tylko z organizmów ale też z włosów!
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2012-03-28, 20:58
Coca-Cola żondzi!!! A jej szefowie zacierają ręce.
Cały raban wokół tematu pewnie tylko dlatego, że informacja wypłynęła w kraju cywilizowanym...
W Chinach czy Indiach pewnie zginęła by w tłumie. Czemu wielkie koncerny przenoszą laboratoria do krajów trzeciego świata? Oszczędności? Koncerny obracające budżetami porównywalnymi z finansami średnio zamożnego kraju raczej kryzysu się nie boją, bo zyski dalej generują, a kryterium ceny nie jest decydujące w zakupie ich preparatów. Proste - w takich regionach o Komisjach Bioetycznych nikt nie słyszał, obywateli dużo, niektórzy zapewne nawet nie ujęci w ewidencji, także nikt się nie doliczy 1000 żyć w jedną czy drugą stronę; wręcz przeciwnie - ochotnicy będą się garnąć by móc chociaż przeżyć(słowo godnie w tym zestawieniu nie będzie na miejscu) kolejny dzień. Ile takich afer było/jest/będzie, a nigdy nie trafią do gazet?
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2012-03-29, 11:58
Nie bez kozery; Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Coraz bardziej ludzkość zaciska sobie sama pętlę na szyi. Ciekawe kiedy nastąpi apogeum samozagłady.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 11 Lis 2006 Posty: 3119 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2012-03-29, 18:02
To ile tych płodów muszą mieć aby starczyło do wszystkich butelek pepsi. Fabryka dzieci ala sexmisja?
No tak koncentrat pewnie przyjeżdza z centrali (aby nikt nie znał receptury), a tutaj w Polandzie czy innych krajach docelowych dodawają go do wody i butelkują.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 11 Lis 2006 Posty: 3119 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2012-03-30, 09:16
Kiedyś oglądałem program o coca coli... koncentrat przyjeżdżał z centrali (wszystko po to aby nikt nie poznał receptury tworzenia tego napoju, a w kraju docelowym gdzie jest produkt sprzedawany jest rozlewany = czyli woda + CO2 i w butelki/puszki. Woda taka zapewne w zależności gdzie zakład zorientowany w terenie i jakie jest żródło... ( czy to wodociąg) czy to studia głębinowa czy to jakieś ujęcie źródlane. Oczywiście jakieś formy sprawdzania jakości tej wody są. Tak wielka firma nie może pozwolić sobie za bardzo na wpadke aby woda była do d.
I teraz takie myśli przychodzą mi na myśl buhaha
1. W komunie też chodziła pogłoska ,że picie pepsi-coli /coca-coli powoduje bezpłodność (kto tak robił zapewne władze PLRu aby niszczyć produkt kapitalizmu zachodniego), a promować oranżade w torebkach foliowych jeśli coś pamiętasz... jeszcze/gdzieś widziałeś
2. Kto napisał ten artykuł? Nawet się nie podpisał... z imienia i nazwiska KAI /slo = Katolicaka Agencja Informacyjna... Nawet żródeł nie podano na jakich się opieraja.
3. Po męsku i językiem podwórkowym " pierdxxxxe w podniebienie". Wydaje mi się to na mase bzdetów..
-Dlaczego nie ukazało się w innych agencjach prasowych?
-Dlaczego ucichło i nie jest przez Kościół rozgrzebywane i nie szumią?
Mateusz jak zwykle "coś" szokującego wkleisz. Po dogłębnym przyjrzeniu się sprawie swiatło nabiera innych odcieni ..A może to słońce swieci pod kątem 90stopni w stosunku do ziemi aktualnie w PL?
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2012-03-30, 09:29
yampress, dokładnie... ująłeś samo sedno.
Mówiłem że Coca-Cola żondzi a odwieczna wojna z Pepsi trwa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum