Japońska firma Blest opracowała jedno z najmniejszych i najbardziej bezpiecznych urządzeń do zamiany plastiku na ropę, jakie obecnie dostępne są na rynku. Jej założyciel i dyrektor, Akinori Iko, z wielkim zaangażowaniem wykorzystuje swoją maszynę do zmiany myślenia ludzi o odpadach plastikowych. Wierzy on, że jego urządzenie dostępne będzie pewnego dnia w każdym gospodarstwie domowym Japonii, pomoże rozwiązać problem wysypisk śmieci i zmniejszyć zależność od ropy wydobywanej na Bliskim Wschodzie. Trzymając w ręku worek z plastikowymi odpadami, stwierdza: „Czy są to śmieci do wyrzucenia? To skarb”. Z 1 kg plastiku urządzenie produkuje 1 litr ropy.
Strona finansowana przez Narodowy Fundusz
Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
Co o tym sądzicie? Da się rzeczywiście z plastiku uzyskać ropę?
Technologia znana od kilkunastu lat, jednak ropa ze złoża jest paradoksalnie tańsza tak samo jak w wypadku gdy chciano produkować ropę z węgla też okazało się że nie jest to tańsze.
Tego typu rozwiązania bez dotacji są opłacalne gdy cena paliwa przekroczy 2 Eur za litr w Polsce czyli rzeczywista cena surowca i rafinacji będzie wynosić około 1 Eur.
Myślę że w tej chwili Biopaliwa i to ile płacimy za pomysły unijnych urzędników są większym problemem.
Technologia znana od kilkunastu lat, jednak ropa ze złoża jest paradoksalnie tańsza tak samo jak w wypadku gdy chciano produkować ropę z węgla też okazało się że nie jest to tańsze.
Tego typu rozwiązania bez dotacji są opłacalne gdy cena paliwa przekroczy 2 Eur za litr w Polsce czyli rzeczywista cena surowca i rafinacji będzie wynosić około 1 Eur.
Myślę że w tej chwili Biopaliwa i to ile płacimy za pomysły unijnych urzędników są większym problemem.
Znajomy założył niedawno instalację na wodór do swojego auta co ma na LPG.
Planuje otworzyć serwis montujący takie instalacje. (oczywiście mówię o instalacji co masz wtryski do wodoru oraz ECU a nie jakiejś butelce z drutami do elektrolizy do kupienia na allegro)
Jak coś będzie wiadomo to dam znać w innym temacie. Bo sam bym takie coś założył. Tylko ciekawe jak silnik na to reaguje.
Wodór powstaje w takich instalacjach na bieżąco z wody w wyniku elektrolizy. Poczytaj sobie o budowie generatorów HHO.
Lejesz wodę destylowaną i jakiś proszek co 500km. W zależności od wielkości silnika i innych parametrów.
Nie jest to nowość na rynku, na zachodzie mozna coś znaleźć o tym. Dla mnie najważniejsza jest kwestia poprawnej instalacji do silnika benzynowego, żeby ilość wodoru była dawkowana w odpowiedni sposób tak jak masz instalacje gazową i komputer, który steruje tym.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 11 Lis 2006 Posty: 3119 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2012-03-30, 09:03
I co to tak bez energii zewnętrznej zainwestowanej w proces tworzenia wodoru się odbywa?
Poczytam to się rozeznam. Musi być jakieś źródło energii , które powoduje proces rozbicia wody na wodór i tlen. Zapewne ten proszek.... czyli w sposób chemiczny to się odbywa a nie mechaniczny...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum