Wysłany: 2012-04-10, 18:23 Plac Legionów i znaki zakazu... a może i ich brak?
W sumie trochę czepialstwo, ale dziś byłem świadkiem sytuacji, gdzie gość (nie spojrzałem na tablice, ale rozglądał się zdecydowanie jak nietutejszy) jadąc sobie ul. Barycz, na rogu koło PKO/Poczty ku zdziwieniu wszystkich skręcił... w lewo. Wybuchnąłem śmiechem jak większość osób, ale na dobrą sprawę - znaku zakazu wjazdu tam nie ma
To samo tyczy się jadąc od ul. Sienkiewicza i chcąc skręcić w lewo, koło Tęczy, też znaku zakazu brak i nie kojarzę żeby kiedykolwiek tam stał.
Owszem, w obu przypadkach przed krzyżówką są stosowne zakazy skrętu... ale chcąc pojechać z jakiegoś powodu w lewo jednak odruchowo też bym się tam spojrzał. A że w pozostałych paru przypadkach znaki są - może przydało by się to niedopatrzenie uzupełnić?
To to jeszcze małe piwko jest . Fakt, trzeba uważnie patrzeć bo jak ktoś przegapi zakaz skrętu to ma lipę i wali pod włos, no ale znaki po to są żeby na nie patrzeć . Gorszy moim zdaniem "patent" jest na krzyżówce Placu Legionów z Palestrancką. Na Palestranckiej znak "ustąp pierwszeństwa" a na Pl. Legionów brak oznaczenia, że to droga z pierwszeństwem. Ktoś, kto nie tutejszy jadący od ul Barycz napotyka po prawej pojazd i myśli, że skrzyżowanie równorzędne no to musi puścić tego z prawej, a tu jednak koleś z Palestranckiej zastanawia się "czemu debil nie jedzie jak ja mam ustąp pierwszeństwa" . Analogiczna sprawa ze skrzyżowaniem z Sienkiewicza.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2012-04-10, 21:13
Tomal napisał/a:
Gorszy moim zdaniem "patent" jest na krzyżówce Placu Legionów z Palestrancką. Na Palestranckiej znak "ustąp pierwszeństwa" a na Pl. Legionów brak oznaczenia, że to droga z pierwszeństwem. Ktoś, kto nie tutejszy jadący od ul Barycz napotyka po prawej pojazd i myśli, że skrzyżowanie równorzędne no to musi puścić tego z prawej, a tu jednak koleś z Palestranckiej zastanawia się "czemu debil nie jedzie jak ja mam ustąp pierwszeństwa" . Analogiczna sprawa ze skrzyżowaniem z Sienkiewicza.
takich miejsc w Wieluniu jest całkiem sporo - to jest szczególnie niebezpieczne "w drugą stronę" - kiedy ktoś przyzwyczajony do tego ze tak jest w Wieluniu jedzie np do Wrocławia, gdzie z kolei jest bardzo duzo skrzyzowań równorzędnych...
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 3747 Piwa: 39/17 Skąd: z Wielunia
Wysłany: 2012-04-10, 21:13
Przed świętami pani na rejestracji Wrocławskiej, jechała Narutowicza do w stronę placu i zatrzymała się żeby skręcić w lewo ! Dziwnie musiała się czuć. Dopiero kierowcy pokazywali jej, że chce jechać pod prąd, więc ruszyła, pewnie zestresowana tą sytuacją i nie wiele brakowało żeby potrąciła kobietę na pasach. Zdążyła zrobić krok do przodu...
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
takich miejsc w Wieluniu jest całkiem sporo - to jest szczególnie niebezpieczne "w drugą stronę" - kiedy ktoś przyzwyczajony do tego ze tak jest w Wieluniu jedzie np do Wrocławia, gdzie z kolei jest bardzo duzo skrzyzowań równorzędnych...
...i jeżeli jedzie szerszą drogą to mu się wydaje, że ma pierwszeństwo .
Pomógł: 13 razy Dołączył: 11 Lis 2006 Posty: 3119 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2012-04-11, 15:50
I tak wszyscy jeżdżą na pamięć... A Ci co nie wiedzą no to ... jeżdżą po znakach albo po ich braku
aż tylu ulic w Wieluniu nie ma aby się na pamięć trudno było nauczyć. I stąd mandaty jak zmienią oznakowanie, a wszyscy jeszcze jeżdżą na pamięć
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
. Fakt, trzeba uważnie patrzeć bo jak ktoś przegapi zakaz skrętu to ma lipę i wali pod włos, no ale znaki po to są żeby na nie patrzeć 
. Gorszy moim zdaniem "patent" jest na krzyżówce Placu Legionów z Palestrancką. Na Palestranckiej znak "ustąp pierwszeństwa" a na Pl. Legionów brak oznaczenia, że to droga z pierwszeństwem. Ktoś, kto nie tutejszy jadący od ul Barycz napotyka po prawej pojazd i myśli, że skrzyżowanie równorzędne no to musi puścić tego z prawej, a tu jednak koleś z Palestranckiej zastanawia się "czemu debil nie jedzie jak ja mam ustąp pierwszeństwa" 
. Analogiczna sprawa ze skrzyżowaniem z Sienkiewicza.
