Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

[wieluniaczek]

[Roj]

Czego sprawdzają zawartość ?

Czego sprawdzają zawartość ?

[dislike]

[wieluniaczek]

[scottie]

[Mrówek]

Już jutro w albumie od którego wcześniej dawałem zdjęcia dołączy masa rewelacyjnych zdjęć. Będzie też wywiad dla Wielun.biz od wokalistki zespołu Wanda i Banda oraz od Ani Wyszkoni, która tylko nam go udzieliła! Poczekajcie cierpliwie na obróbkę tych materiałów.

[Spooky]

Wróciłem z koncertu, ochłonąłem i mogę podzielić się kilkoma spostrzeżeniami. Najważniejsza rzecz, która rzucała się w oczy to bardzo dobra organizacja - brak przerw na "strojenie" instrumentów, które dotychczas były nieodłącznym elementem Dni Wielunia, telebim z naprawdę bardzo dobrą jakością obrazu (szczególnie jeśli ktoś oglądał mecze na telebimie na pl. Legionów, to wie o czym mówię), ciekawe prowadzenie imprezy przez prezenterów. Wykonawcy też nie zawiedli, chociaż były obawy że może być nudno, to jednak tłumy osób (w tym ja) naprawdę świetnie się bawiły. Moim zdaniem jedne z lepszych Dni Wielunia w ostatnim czasie, no i chyba nie tylko moim, bo publiczność dopisała - takich tłumów jak teraz próżno było szukać przed scenami zlokalizowanymi w ścisłym centrum kilka lat temu. To chyba dobitnie pokazuje, gdzie powinny odbywać się największe imprezy. Ścisłe centrum to co najwyżej miejsce na kameralne koncerty, największe imprezy powinny mieć miejsce na dużej przestrzeni. Jedyny minus, jaki rzucił mi się w oczy, to niezbyt dobrze przygotowane podłoże - strasznie się kurzyło, szczególnie pod koniec gdy wszyscy wychodzili w powietrze wzbiły się wręcz tumany kurzu, buty oczywiście całe zakurzone. Moim zdaniem przydałoby się ten teren w miarę profesjonalnie wyrównać i posadzić trawę, aby mogły się tam regularnie odbywać koncerty w jeszcze lepszych warunkach, a myślę że to nie jest jakiś ogromny koszt. Jeśli tak się stanie, a organizacja na kolejnych imprezach będzie na takim samym poziomie jak dziś, to naprawdę będzie znakomicie

[Mrówek]

Co do suchego podłoża to był on lekko polany wodą o 16.

[miko 005]

Publika dopisała, bawiła się świetnie. Gwiazdy może nie pierwszego formatu, ale też potrafiły wszystkich zgromadzonych wokół sceny wciągnąć w atmosferę święta.
Gratuluję organizatorom, dziękuję i proszę o równie udane następne Dni Wielunia. A póki co następna impreza to "bursztyn", mam nadzieję na podobną do wczorajszej, atmosferę dobrej zabawy i udanego widowiska.

A teraz kilka spostrzeżeń.
Podłoże - faktycznie kurzyło się i to nawet całkiem mocno. Fakt w domu woda i mydło szybciutko poradziły sobie z tym problemem, więc taki problem to nie problem Istotnie, strażacy polali trawę, ale w miarę napływu ludzi, było to potem raczej niemożliwe. Wiadomo, że wczorajsza pogoda też zrobiła swoje i pewnie nie co roku będzie taki problem z suchym i upalnym dniem. Nie mniej można było polać to odrobinę wcześniej i może trochę bardziej obficie, ale tak jak pisałem, to nie jest aż tak wielki problem.
Ochrona - w tym roku bardzo skrupulatna Nowością był zakaz wnoszenia napojów alkoholowych i butelek z innymi napojami powyżej 0,5 l. A jeśli już, to zabierano korki od tychże większych butelek. Generalnie nie mam nic przeciwko takim rozwiązaniom, wiadomo każdy chce na imprezie zarobić. Nie mniej, gdyby gdzieś wcześniej była taka informacja, o zakazie wnoszenia powyższych, to pewnie dałoby się uniknąć niepotrzebnych "pyskówek" na bramkach. A takowe były niestety, bo ludzie byli trochę zaskoczeni. Pomijam tutaj fakt prób wniesienia piwa, ale byli ludzie, którzy brali ze sobą najzwyklejszą wodę bo wiadomo jak wczoraj prażyło.
Ale za to podobał mi się pomysł spożywania napojów typu piwo, w wyznaczonych strefach.

Scena - generalnie bez zarzutu. A dodając do tego jeszcze ten fantastycznie działający telebim, o dużej rozdzielczości, to już palce lizać. No ale po drugiej stronie rozgościła się CYFRA+, żyjąca swoim życiem w czasie trwania festynu. Oczywiście nie miała szans przekrzyczeć sceny głównej, ale były momenty kiedy nie wiadomo było kogo i co słuchać, szczególnie jak się stało tak pośrodku.

To tyle z mojej strony. Mnie się podobało, oby tak dalej. Za rok trafić z tematem przewodnim i będzie też OK.

[marcin-gorski]

[hajen]

Byłem, stwierdziłem, że straszna bieda i słabizna. Zawinąłem się raz dwa. A co do ochrony - śmieszni nadgorliwcy, 10 osób na jednej bramce, a z tyłu od parkingu można było wchodzić między namiotami.

[kitor]

Oddzielenie sekcji "piwnej" od imprezy z tego co widzę jest standardem przy większych koncertach, i tak powinno być. Wybaczcie, ale przy takim tłoku, i nie koniecznie równym podłożu, nikt nie chciałby poczuć tego piwa na sobie.

Repertuar - ja tam nie narzekałem. Nawet mediom pod sceną się udzielił cover Sweet Dreams

[Marta]

Występ Ani Wyszkoni bardzo pozytywny, bardzo mi się podobało. Nie wiem co ta kobieta 'bierze' ale energia ją rozpierała Za to duży plus że nie tylko stała i odśpiewywała swoje, ale starała się też czerpać z tego przyjemność, bawić się i zabawiać publiczność.

Ochrona na bramkach trochę pomyłka. I dziwne było dla mnie to, że scenę ustawili 'na ukos' a nie na wprost... Dlaczego? Przez to była trochę gorsza widoczność, ale na szczęście telebim rekompensował ten defekt. No i to podłoże..

To tyle co mogę napisać, nie wypowiadam się szerzej na temat Dni Wielunia, nie krytykuję ani nie chwalę, bo nie byłam na wszystkich atrakcjach żeby móc się odnieść co całości.

[scottie]

[hajen]

Co jak widać nie pomogło i dźwięk się odbijał