Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

[Mrówek]

Wywiad z Anią Wyszkoni, udzielony dla Wielun.biz Markowi Patykowi.

Wielun.biz: Mam koszulkę z pięknym kibelkiem na polanie i podpisem „Agnieszka już tutaj nie mieszka”, to pamiątka po poprzednim koncercie, który był w Wieluniu. Czy jest jakaś recepta na hit, którym nie wątpliwie była ta piosenka?

Ania Wyszkoni: Nie ma takiej recepty. Gdyby taka była, to by każdy walczył o nią i chciałby ją zdobyć. Trzeba śpiewać z sercem – to przede wszystkim. Trzeba ludzi przekonać, że wierzy się w to o czym się mówi i o czym się śpiewa. To jest najważniejsze, a potem jest jeszcze wiele różnych czynników i nie wiadomo co się stanie hitem a co nie.

Wielun.biz: Rozmawiałem z osobami z Pani Fan Klubu i wspominali, że często pani mówi o Wieluniu, o tym co było kilka lat temu, o tych początkach. Jak to tak naprawdę wyglądało? Na ile Wieluń przyczynił się do tego sukcesu?

Ania Wyszkoni: To był dla nas o tyle wyjątkowy czas, że wtedy z zespołem Łzy, byliśmy zespołem początkującym. Gdy przyjechaliśmy do Wielunia to czuliśmy się jak wielkie gwiazdy, wręcz jak papież. Śledzony był nasz każdy krok, mówiono o tym w radiu, że się przemieszczamy, zaraz jedziemy na próbę, zaraz będzie koncert... Poza tym bardzo wiele ludzi odbiło się od drzwi, ponieważ klub był tak zapełniony, że nie wszyscy się zmieścili. To był dla nas pierwszy taki koncert na którym tak wyjątkowo nas potraktowano. To było dla nas coś magicznego. Takich momentów się nie zapomina. Poza tym pamiętam, że Radio Ziemi Wieluńskiej zorganizowało konkurs na najoryginalniejszy prezent dla nas. Przywieźliśmy wtedy z Wielunia taką ogromną oponę od traktora. To są takie wyjątkowe fajne chwile, które po prostu zostają w pamięci na zawsze.

Wielun.biz: W ostatnim wywiadzie dla RZW w poniedziałek, mówiła Pani, że będzie podawała wyniki meczu finałowego Hiszpania – Włochy i faktycznie były.

Ania Wyszkoni: Wtedy było 1:0 teraz jest 4:0. Niestety, dosyć mocno się myliłam z tymi wynikami, jeżeli chodzi o mistrzostwa. Zawsze kiedy kibicowałam jakiejś drużynie to ona przegrywała. Podobnie dzisiaj. Chciałam, żeby wygrali Włosi, niestety Hiszpania okazała się mocniejsza i zdobyła tytuł mistrza Europy.

Wielun.biz: Gdyby była Pani zaproszona do któregoś z programów typu talent-show to który by Pani wybrała. Czy któryś z nich jest warty uwagi?

Ania Wyszkoni: Ja w ogóle dostaje zaproszenia do właściwie wszystkich takich programów. Kilka razy do „Tańca z Gwiazdami” do „Bitwy Na Głosy” do „tańca na lodzie”. Jakoś tak nie mam na to czasu, ponieważ sporo koncertuje i skupiam się na tym co lubię robić. Chcę być dla ludzi, ale być na scenie i zajmować się śpiewaniem. Nie mówię, że to się nigdy nie wydarzy bo z tym nigdy nie wiadomo.

Wielun.biz: Była Pani dzisiaj w centrum Wielunia. Jak się Pani podoba miasto? Czy pamięta Pani ten Wieluń sprzed lat?

Ania Wyszkoni: Zwróciłam uwagę, że jest to bardzo czyste miasto i pięknie rozwija się w kierunku zieleni, której jest bardzo dużo. Jest wiele takich miejsc w których można przysiąść i odpocząć. To mi się w Wieluniu bardzo podoba. Chętnie tu zawsze wracam. Poza tym te wspomnienia, którymi się ciągle powraca, czyli coś dużo cenniejszego niż piękne widoki czy piękne miejsca.

Wielun.biz: Kiedy będzie następna płyta?

Ania Wyszkoni: Płyta planowana jest jeszcze w tym roku. Jestem w trakcie nagrań. Praca wrze i liczę na to, że jesienią płyta się ukaże.

Więcej zdjęć https://picasaweb.google.com/100022016399829084175/1Lipca201202?authuser=0&authkey=Gv1sRgCJWzs_jbv5P9mQE&feat=directlink

---

ania.jpg

Plik ściągnięto 174 raz(y) 37,39 KB

[Marta]

[Bethi]

Pomysłowość ludzka nie zna granic

[michal_saper]

Mnie kiedyś doszły słuchy, że właśnie z tego powodu, ich koncerty były u nas za pół darmo.