cogito
Porównam to co napisałeś wyżej do taśm PSL.
Jak sądzisz premier nie wiedział o tym ?
Zwłaszcza ,że NIK dużo wcześniej sygnalizował nieprawidłowości.
Kilka razy już o tym pisałem - nie my będziemy sądzić a Bóg.
_________________ "Dziś przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości" - J.Palikot
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2012-07-31, 10:56
Czyli według ciebie jeżeli nie wiedział to wszystko w porządku??? Moim zdaniem to swiadczy raczej o tym ze cały rząd jest g wart.
Podobnie w krk. Jeżeli nawet ten wyżej posadzony czerwony kapturek nie wie co robią jego podwładni to nie znaczy, że jest czysty. Mało tego to nie wie bo nie chce wiedzieć
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 883 Piwa: 12/4 Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2012-08-11, 08:37
Jak o swoje, to Kościół będzie się domagał na podstawie "papierów" wydanych za króla Ćwieczka, a jak roszczenia zgłasza szary obywatel i ma na to "papiery", to prawnicy strony kościelnej wyciągają ciekawe wnioski. Szkoda, że nie użyto ich w czasie pracy Komisji Majątkowej. Zasiedzenie rozwiązałoby problem zwrotu przejętego majątku, którego Kościół przez dziesiątki lat się nie domagał.
Spór o ziemię na cmentarzu. Kościół zamiast zapłacić, woli się procesować
Cytat:
Proboszcz parafii pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa w Częstochowie nie chce zapłacić za pół cmentarza rodzinie ze Stradomia. Spór właścicieli ziemi z kolejnymi proboszczami trwa od lat 70. ubiegłego wieku. Teraz sąd musi rozstrzygnąć, kto ma rację.
Jak wynika z historii parafii zamieszczonej na jej stronie internetowej "w styczniu 1941 r. proboszcz Łukaszewski zakupił od państwa Majchrzaków z Kawodrzy Dolnej dwie morgi ziemi pod cmentarz parafialny. Możliwość zakupu powstała dzięki pomocy parafian oraz przekazaniu na ten cel ofiar zebranych podczas wizyty duszpasterskiej, tzw. kolędy (...)".
- To dziadek sprzedał plac Kościołowi. Potem, w latach 70. parafia dostała od naszej rodziny kolejną działkę i zobowiązała się za nią zapłacić - mówi jeden ze spadkobierców państwa Majchrzaków. Ma na to dokument, z którego wynika, że 25 maja 1974 r. parafia "zapłaciła 35 tysięcy złotych a'konto zakupu ziemi." Na tej zaliczce się skończyło. Kościół z obietnicy wykupu ziemi się nie wywiązał, za to szybko na prywatnej ziemi wyrosły nagrobki. W księdze wieczystej od kilkudziesięciu lat to małżeństwo K. widnieje jako właściciel ponad 4 tys. m kw terenu w niemal centralnej części cmentarza.
- Rodzeństwo mojej mamy przepisało na mnie m.in. ten cmentarny plac, za który do dziś nasza rodzina nie dostała obiecanych pieniędzy. Wielokrotnie usiłowaliśmy się z proboszczem porozumieć co do zapłaty, ale bez skutku. Ja nie wojuję z Kościołem - zastrzega Waldemar K. - Chodzi mi o to, że to nie parafię, lecz mnie urząd miasta obciąża podatkami. Co roku opłaty rosną, na ten rok rachunek wyniesie 1990 zł. Co będzie jak nie zapłacę? To już księdza proboszcza nie interesuje. Poza tym nekropolia sąsiaduje z drugą moją działką, a ta jest ciągle zaśmiecana przez ludzi odwiedzających groby.
Proboszcz parafii zamiast dążyć do porozumienia, wynajął kancelarię prawną. Ta na początku tego roku złożyła w imieniu parafii wniosek do sądu cywilnego o zasiedzenie nieruchomości.
Akurat w tym przypadku stroną jest parafia więc huzia na Józia.
W sąsiedniej parafii (mojej) była sytuacja dokładnie odwrotna.
Tylko nikt tego nie nagłośnił to cogito nie miał o czym pisać.Pewnie by nie napisał bo to nie myśl w jego "ideologii".
_________________ "Dziś przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości" - J.Palikot
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2012-08-11, 09:26
cogito, ja bym wiedział co im zrobić... Za te 1950zł postawiłbym dwumetrowy płot i wara komukolwiek od mojej ziemi. Ciekawe co powiedzieliby ludzie których rodzinne groby są na tej ziemi jak dowiedzielby się o działaniach proboszcza.
Dokładnie taka sama sytuacja była na parkingu Carefoura we Wrocławiu. Przez dwa lata część parkingu (ziemię za którą nie zapłacono) była ogrodzona. Przyszedł właściciel, ogrodził swoją własność i mogli mu skoczyć. Nie wpuścił nikogo dopóki nie miał zapłacone. To samo powinien zrobić właściciel ziemi na cmentarzu.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 883 Piwa: 12/4 Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2012-08-11, 10:02
ilin napisał/a:
Tylko nikt tego nie nagłośnił to cogito nie miał o czym pisać.Pewnie by nie napisał bo to nie myśl w jego "ideologii".
Moją ideologię zostaw w spokoju. Poczytaj sobie, co robi z człowieka ideologia religijna.
Aptekarzowi nawet nie przyszło do głowy, że zgodnie z jego etyką (czytaj: wartościami chrześcijańskimi) może sprzedać tabletki nasenne, które mogą być użyte niezgodnie z przeznaczeniem, czyli posłużyć do dokonania zbrodni lub samobójstwa. Najlepiej dla sumienia aptekarza byłoby zwinięcie interesu. Po co ma cierpieć biedaczek z powodów wyrzutów sumienia.
Jeżeli dzisiaj coraz śmielej krytykujemy Krk za indoktrynację, to właśnie takie przypadki, jak z aptekarzem, ukazują nam, do czego ona prowadzi. Tylko osobniki słabe ulegają tym wpływom, a nic tak nie upodla człowieka, jak brak samodzielnego myślenia.
"Ze względów etycznych nie sprzedajemy antykoncepcji" - kartka w aptece
Z reguły nie robię personalnych wycieczek, ale uwagi Ilina skłoniły mnie do odbiegnięcia od tematu, za co przepraszam Admina i Moderatora.
Jakoś nie widziałem żadnego w sutannie na paradach półnagich,ciężko prześladowanych osobników którzy próbują się tak nazywać.
Trzeba mówić wprost ,pederasta albo potocznie pedał.
_________________ "Dziś przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości" - J.Palikot
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2012-08-11, 15:21
ilin napisał/a:
Jakoś nie widziałem żadnego w sutannie na paradach półnagich,ciężko prześladowanych osobników którzy próbują się tak nazywać.
Dokładnie. Nie widziałeś i nie zobaczysz bo księża się z tym kryją jak nikt inny.
ilin napisał/a:
Trzeba mówić wprost ,pederasta albo potocznie pedał.
Ja chciałem być delikatny, ale jak chcesz to niech ci będzie. Ksiądz gej = ksiądz pedał albo ksiądz pederasta. Pwodem takich zachowań księży jest nic innego jak niemożność rozładowania napięcia seksualnego właśnie przez wstrzemięźliwość.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum