Pomógł: 1 raz Wiek: 54 Dołączył: 16 Paź 2009 Posty: 112 Piwa: 4/9 Skąd: pod lasem
Wysłany: 2012-10-09, 20:10 Dłużnicy
Rozmawiamy sobie w gronie tak zwanych "Byznesmenów" o naszych dłużnikach. Każdy z nas ma gdzieś "utopionych" kilkadziesiąt tyś PLN nie do odzyskania. Może macie jakieś pomysły na niesolidnych płatników. Są to w większości ludzie, którzy już nie prowadzą działalności a sprawy sądowe i komornicy nic w takim przypadku nic nie dają . a musieliśmy zapłacić VAT i podatek dochodowy
_________________ Jesteśmy tylko chwilę ..
dawid W trakcie przeprowadzki do Wielunia się gra, się ma
Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 27 Sie 2006 Posty: 1173 Piwa: 14/19 Skąd: znienacka
Wysłany: 2012-10-09, 21:30
Kiedyś jeden z "biznesmenów" rozwiesił w kilku witrynach sklepowych w WLN kolorową kartkę formatu A4 w formie" Wzywam B... Sz.... do oddania kwoty ... za usługi ....."
Po 2 miesiącach kartki w ciągu jednego dnia zniknęły. Może to jakis pomysł ...?
Ja do mojego dłużnika codziennie rano przez 3 tyg. wysyłałem tą samą FV, po czym przestałem od niego odbierac telefony ( a wiedziałem, że potrzebuje mojej pomocy). Kasę wpłacił do 7 dniach mojej olewki i po kłopocie. Ale są w życiu różne sytuacje i na każdą nie ma złotego środka. Niestety :
_________________ Potrzebujesz DSL-a, Neostradę? Call me 502-408-902
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2012-10-10, 00:48
ryngolec, vat mozna odzyskać - po 180 dniach mozesz poinformować dłużnika o zamiarze korekty vat i jak będziesz miał potwierdzenie odbioru tego pisma przez dłużnika to mozesz dokonać korekty deklaracji vat. niestety nie dotyczy to osob(dłużników) ktore juz nie prowadzą działalności:(
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Jesli dłużnik jest wypłacalny to oklej swój samochód informacja o jego długu i pokręć sie po jego miejscowości i domu. Max 3 dni i ureguluje dług.
Co innego jesli dłuznik faktycznie wpadł w kłopoty i nie ma grosza na życie.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2012-10-11, 20:01
monikzy napisał/a:
To się nazywa fachowo "ulga na złe długi".
taaa, tylko że to nie żadna ulga tylko po prostu korekta vat-u - i koniecznie obustronna, tj my zmniejszamy, ale dłużnik musi oddać - dlatego właśnie warunkiem jest aby prowadził działalność jeszcze, żeby Urząd Skarbowy mógł egzekwować...
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Tylko problem w tym, że wpisanie do KRD nie zwróci nam pieniędzy.
Poza tym część długów to różnej maści pożyczki po znajomości, na które często nawet żadnego papieru nie ma.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum