Ja również korzystałem z usług Pana Błażeja i niestety szczerze odradzam. Nie dość że sprawa się przeciągała to jeszcze Pan Błażej mówiąc delikatnie kłamał w żywe oczy, że bank zgubił dokumenty, a okazało się że po prostu ich nie złożył kiedy go o to prosiliśmy, bo liczył że zostanie nam przyznany kredyt u konkurencji. O sprawie dowiedziałem się dopiero jak sam pojechałem do banku wyjaśnić całą sytuację. Ponadto pan Błażej składa papiery poza Wieluniem (np. ING - Warszawa, Pekao SA - Sieradz), mimo że placówki tych banków znajdują się w Wieluniu. Teraz niestety muszę jeździć z dokumentami do Sieradza co bywa bardzo uciążliwe.
W obecnej chwili żałuję że nie poszedłem po prostu do 2-3 banków w Wieluniu bo zaoszczędziłbym wiele czasu, nerwów i pieniędzy. Być może jestem jednym z nielicznych niezadowolonych klientów, ale wydaje mi się że niektórzy po prostu nie są świadomi że Pan Błażej nie działa tak sumiennie jak to przedstawia i czasem warto jest jeszcze osobiście dopilnować swoich spraw.
Zgodnie z zasadą „Prawdziwa cnota krytyk się nie boi”...
„Cazi” albo Panie Michale, bo po treści maila z blisko 500 Klientów jakich obsługiwałem na przełomie dwóch ostatnich lat wnioskuję, że to Pan
Sprawa przeciągała się i to muszę potwierdzić, ale trudno jest „wyprostować” sprawę Klienta który nie przyznaje się do wszystkich posiadanych zobowiązań kredytowych - a niestety banki nie postrzegają tego najlepiej - i któremu z tego powodu jego własny bank daje decyzje negatywną.
Nie chcę i nie mogę przytaczać wszystkich faktów na forum z Pańskiej sprawy więc jeżeli chce Pan coś wyjaśnić to proszę pisać na prv.
Co do składania wniosków poza Wieluniem to częściowo się zgadza, ale nie każdy Klient musi zdawać sobie sprawę, że wszystkie już dzisiaj banki posiadają tzw. proces centralny a placówki bankowe są (podobnie jak ja zresztą) często tylko ogniwem przekazującym dokumentację kredytową dalej. Część z banków umożliwia złożenie wniosków osobiście w placówce bankowej i korzystam z tego jak najbardziej wykorzystując własne znajomości, aby na każdym etapie wniosek został „dopilnowany” ale decyzja kredytowa i tak podejmowana jest w centrali mieszczącej się zdecydowanie daleko poza Wieluniem Muszę tylko poprawić, że ING - Katowice a nie Warszawa ale to jest akurat naprawdę mało istotne z perspektywy Klienta.
Przesłanie wniosku bezpośrednio do centrali w tych bankach, które to umożliwiają skutkuje ominięciem konieczności złożenia wniosku w placówce i daje bardzo duże szanse na o wiele szybsze uzyskanie decyzji kredytowej - w niektórych z nich mam decyzję dla Klienta w 3 do 7 dni roboczych od wpłynięcia dokumentów. Co nie znaczy wcale, że w tych bankach w których składa się wnioski do placówki nie można mieć szybko decyzji - przykład z tego tygodnia wniosek złożony w środę, decyzja w piątek
Pekao - Sieradz to placówka w której z uwagi na znajomości miałem możliwość na tamten czas zaoferowania klientowi oferty targowej (po wpisaniu na listę) bez konieczności fizycznej obecności na targach, które to odbywają się w różnych częściach kraju - Warszawa, Łódź, Wrocław, Poznań itd. O ile pamiętam "Cazi" również został wciągnięty na taką listę bez konieczności wyjazdu dokądkolwiek - a to dopiero jest uciążliwe. Obecnie taką możliwość mam również w placówce w Wieluniu czy Łodzi więc problemu nie ma.
Obsługa tzw. posprzedażowa za którą wyśmiewa mnie większość banków (z tego prostego powodu, że już za nią nikt nie płaci) obejmuje również uruchamianie kolejnych transz kredytu budowlanego w czym pomagam bez względu na to czy bank jest w Łodzi, Sieradzu, Wieluniu oraz czy dokumenty wysyła się do Katowic czy Warszawy.
Myślę, że "Cazi" nie jest jedynym niezadowolonym klientem - patrz „beka” i jego komentarz ale na pewno nie trzeba jeździć z dokumentami do Sieradza (wyjątek to podpisanie umowy - chociaż tutaj jak poproszę to podpisanie pomimo procesowania gdzie indziej odbywa się tam gdzie życzy sobie Klient). Dokumenty takie jak cesja praw z polisy ubezpieczeniowej nieruchomości, dyspozycja uruchomienia kolejnej transzy, odpisy z KW i inne warunki wg umowy Klienci z reguły załatwiają przeze mnie - oczywiście jeśli chcą.
A propos komentarza użytkownika „beka” . Klientów z Wrocławia bądź okolic mogę policzyć na palcach jednej ręki więc jak zechcesz nam przybliżyć kilka szczegółów to postaram się ustosunkować.
Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 226 Skąd: z podziemia
Wysłany: 2012-12-18, 23:59 Re: Doradcy kredytowi w Wieluniu.
Pat44 napisał/a:
Potrzebuję kredytu hipotecznego pod zastaw nieruchomości. Sprawa nie jest prosta, ponieważ dochody nie są wysokie, a i jest pewne obciążenie kredytowe. Chciałbym porozmawiać o tym z jakimś kompetentnym doradcą kredytowym (finansowym). Chodzi mi o kogoś naprawdę kompetentnego (nie faceta, który będzie radził pożyczkę pozabankową na lichwiarski procent). W Wieluniu jest wiele biur finansowych, ale to raczej amatorzy od "chwilówek". Pomimo niewysokich dochodów mogę zaoferować nieruchomość w samym Wieluniu jako poręczenie. Znacie może jakieś biuro, w którym pracują fachowcy od rozwiązywania takich problemów. Z góry dziękuję za radę.
sorka ale po tym poście nie trafisz na profesjonalnego doradcę z branży finansowej. Bez rozpoznania sprawy podejmą się tylko Ci którzy chcą.... zarobić ... ale na Tobie ... UWAŻAJ
Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 226 Skąd: z podziemia
Wysłany: 2012-12-19, 00:07
Cytat:
Zgodnie z zasadą „Prawdziwa cnota krytyk się nie boi”...
„Cazi” albo Panie Michale, bo po treści maila z blisko 500 Klientów jakich obsługiwałem na przełomie dwóch ostatnich lat wnioskuję, że to Pan
Sprawa przeciągała się i to muszę potwierdzić, ale trudno jest „wyprostować” sprawę Klienta który nie przyznaje się do wszystkich posiadanych zobowiązań kredytowych - a niestety banki nie postrzegają tego najlepiej - i któremu z tego powodu jego własny bank daje decyzje negatywną.
Nie chcę i nie mogę przytaczać wszystkich faktów na forum z Pańskiej sprawy więc jeżeli chce Pan coś wyjaśnić to proszę pisać na prv.
Co do składania wniosków poza Wieluniem to częściowo się zgadza, ale nie każdy Klient musi zdawać sobie sprawę, że wszystkie już dzisiaj banki posiadają tzw. proces centralny a placówki bankowe są (podobnie jak ja zresztą) często tylko ogniwem przekazującym dokumentację kredytową dalej. Część z banków umożliwia złożenie wniosków osobiście w placówce bankowej i korzystam z tego jak najbardziej wykorzystując własne znajomości, aby na każdym etapie wniosek został „dopilnowany” ale decyzja kredytowa i tak podejmowana jest w centrali mieszczącej się zdecydowanie daleko poza Wieluniem Muszę tylko poprawić, że ING - Katowice a nie Warszawa ale to jest akurat naprawdę mało istotne z perspektywy Klienta.
Przesłanie wniosku bezpośrednio do centrali w tych bankach, które to umożliwiają skutkuje ominięciem konieczności złożenia wniosku w placówce i daje bardzo duże szanse na o wiele szybsze uzyskanie decyzji kredytowej - w niektórych z nich mam decyzję dla Klienta w 3 do 7 dni roboczych od wpłynięcia dokumentów. Co nie znaczy wcale, że w tych bankach w których składa się wnioski do placówki nie można mieć szybko decyzji - przykład z tego tygodnia wniosek złożony w środę, decyzja w piątek
Pekao - Sieradz to placówka w której z uwagi na znajomości miałem możliwość na tamten czas zaoferowania klientowi oferty targowej (po wpisaniu na listę) bez konieczności fizycznej obecności na targach, które to odbywają się w różnych częściach kraju - Warszawa, Łódź, Wrocław, Poznań itd. O ile pamiętam "Cazi" również został wciągnięty na taką listę bez konieczności wyjazdu dokądkolwiek - a to dopiero jest uciążliwe. Obecnie taką możliwość mam również w placówce w Wieluniu czy Łodzi więc problemu nie ma.
Obsługa tzw. posprzedażowa za którą wyśmiewa mnie większość banków (z tego prostego powodu, że już za nią nikt nie płaci) obejmuje również uruchamianie kolejnych transz kredytu budowlanego w czym pomagam bez względu na to czy bank jest w Łodzi, Sieradzu, Wieluniu oraz czy dokumenty wysyła się do Katowic czy Warszawy.
Myślę, że "Cazi" nie jest jedynym niezadowolonym klientem - patrz „beka” i jego komentarz ale na pewno nie trzeba jeździć z dokumentami do Sieradza (wyjątek to podpisanie umowy - chociaż tutaj jak poproszę to podpisanie pomimo procesowania gdzie indziej odbywa się tam gdzie życzy sobie Klient). Dokumenty takie jak cesja praw z polisy ubezpieczeniowej nieruchomości, dyspozycja uruchomienia kolejnej transzy, odpisy z KW i inne warunki wg umowy Klienci z reguły załatwiają przeze mnie - oczywiście jeśli chcą.
A propos komentarza użytkownika „beka” . Klientów z Wrocławia bądź okolic mogę policzyć na palcach jednej ręki więc jak zechcesz nam przybliżyć kilka szczegółów to postaram się ustosunkować.
A tak w ogóle to Klient ma zawsze rację
pozdrawiam Wszystkich
Błażej Pietrzak
nie znam sprawy osobiście..... uważam jednak że w branży finansowej powyższe uzasadnienie ma bardzo zasadnicze znaczenie.
Ostatnio zmieniony przez Archdevil 2012-12-22, 18:21, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum