_________________ To właśnie lęk przed porażką nie pozwolił mi podjąć wielkiego działania.
Dopiero dzisiaj stawiłem pierwsze kroki tam, gdzie powinienem je postawić przed 10 laty.
Ale jestem szczęśliwy, że nie czekałem kolejnych 20
Mi kiedyś w Mokrsku gościu przetaczał po 15 zł za sztukę. Namiarów dokładnie nie mam bo to było przez mechanika i to jego sąsiad przetaczał. Około remizy. To numer do mechanika 438411238 zadzwoń i zapytaj.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Lip 2011 Posty: 71 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2013-01-29, 09:04 Jacek Kulig jest mechanikiem samochodowym i ma w zakładzie
na Dąbrowie (wjazd od starej Centrali Nasiennej na Sieradzkiej) tokarkę więc pewnie może przetoczyć ale imho jak już wyżej napisano tarcze należy wymieniać a nie przetaczać (przetoczona jest cieńsza więc łatwiej o jej skrzywienie czy pęknięcie)
ktoś tu kiedyś napisał ze forum tylko potrafi krytykować,kolega napisał ze szuka firmy która robi takie rzeczy a nie czy ma wymienić na nowe
A ja pisałem niejednokrotnie, że jest to forum dyskusyjne, a zatem trzeba się liczyć również z krytyką, zwłaszacza wtedy jeśli osoba krytykująca ma w tym co pisze sporo racji.
IMHO, ten rodzaj krytyki zaliczyłbym do krytyki konstruktywnej, która sugeruje sposób rozwiązania tego problemu.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Lip 2011 Posty: 71 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2013-01-29, 12:57 moje ale dotyczy momentu gdy mocno stoczone
tarcze pękną blokując koła i takie auto wjedzie w inne lub grupę osób! A co wtedy powie vakos gdy w tej grupie bedzie ktoś jemu bliski? Poza tym jest grupa elementów auta którą można zgodnie z prawem wymienić tylko na nowe i zabrania się regenerować czy zastępować używkami.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Sty 2011 Posty: 104 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: okolice Wielunia
Wysłany: 2013-01-29, 13:29
znam wiele osób które przetaczały tarcze i jest wszystko w prządku,raczej nikt tu nie jeździ jak na wyścigach samochodowych,może po prostu nie stać kogoś na nowe tarcze,co powiesz jak byś kopił auto złożone z dwóch....................ile takich aut jest?
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Lip 2011 Posty: 71 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2013-01-29, 13:39 dotąd dzban wodę nosi.......
hamulce to akurat jeden z najważniejszych podzespołów a szlag je (nowe też tyle dużo rzadziej) może trafić gdy rozgrzane dostaną wody z kałuży i wcale nie potrzeba kozackiej jazdy do tego.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 960 Piwa: 6/3 Skąd: Oklahoma Village
Wysłany: 2013-01-29, 13:55
Z tego co wiem to przetacza się zarówno tarcze jak i bębny, oczywiście w granicach normy przewidzianej przez producenta bo jeśli jest już zbyt cienka to do wymiany. Nie wymienia się przecież tarcz/bębnów przy każdej zmianie klocków/szczęk. Myślę, że takie przetoczenie tarcz/bębnów przed wymianą klocków/szczęk jest dobre bo usuwa taki "rant" który powstaje na krawędzi tarczy/bebna podczas eksploatacji tych części. Wówczas, po takim przetoczeniu, nowe klocki/szczęki od razu po założeniu dobrze współpracują z tarczą/bębnem. Mało kto to jednak robi i zazwyczaj po wymianie klocków/szczęk muszą się one "dotrzeć" do starej tarczy/bębna które mają już ten "rant". Przerabiałem to autach którymi jeździłem i w których sam wymieniałem klocki a czasami i tarcze oraz bębny. Raz chyba tylko zdarzyło mi się przetaczać a zazwyczaj albo zakładałem nowe szczęki/klocki bez przetaczania albo tylko lekko zeszlifowywałem ten "rant" szlifierką kątową ale to już druciarstwo i nie polecam.
Co do zakładów świadczących taką usługę to znam zakład ślusarski na Działach, gm. Czarnożyły - zaraz przy trasie na Złoczew oraz kiedyś Mechanik z Ostrówka - Pan Kręcik również świadczył taką usługę.
Ostatnio zmieniony przez stanmarc 2013-01-29, 15:08, w całości zmieniany 1 raz
Czy warto przetaczać bębny i tarcze hamulcowe?
Zobacz artykuły na temat:bębny eksploatacja hamulce tarcze
Wymiana tarcz lub bębnów hamulcowych czeka każdego kierowcę. Pojawia się pytanie, czy przetoczyć starą tarczę, czy kupić nową? Oto kilka rad, które pomogą podjąć odpowiednią decyzję.
Porada ta dotyczy również kierowców posiadających auta z hamulcami bębnowymi. Bębny ulegają zużyciu tak samo, jak tarcze. Po pierwsze, stosowność wymiany jest zależna od stanu danego podzespołu. O ile o klockach poinformuje nas czujnik elektroniczny lub akustyczny, w przypadku tarczy ocena wymaga wprawnego oka lub kilku przyrządów.Na rynku jest bardzo dużo odmian tarcz. Zazwyczaj przedział ten otwierają tarcze o grubości 10mm a kończą tarcze o grubości nawet do 30mm. Błędnym myśleniem jest, że im grubsza tarcza, tym więcej możemy przejeździć. Czy to będzie tarcza 19mm czy 28mm, każda z nich ma określoną swoją minimalną grubość, do której może być używana.
Zużycie tarczy nie może być większe niż 1mm na stronę.
Jeżeli zdecydujemy się na używanie tarcz hamulcowych poniżej tego minimalnego pułapu możemy być narażeni na duże niebezpieczeństwo. Jest pewne, że jakość hamowania nie będzie taka sama, jak na nowych tarczach.
Zużyta tarcza nagrzewa się szybciej niż nowa, co więcej nie radzi sobie z odprowadzaniem ciepła.
Taka sytuacja, gdy mamy przegrzane hamulce, sprawia, że skuteczność hamowania drastycznie spada. Jest to bardzo niebezpieczna sytuacja podczas podróży górskich, wtedy tarcze nagrzewają się zdecydowanie szybciej. W najmniej oczekiwanym momencie, podczas zjazdu z góry możemy stracić hamulce.Kiedy grubość tarczy jest większa niż dopuszczalna grubość, warto przetoczyć tarcze przed założeniem nowych klocków, żeby usunąć nierówności powstałe podczas używania starych klocków. Jeżeli założymy nowe klocki na krzywe tarcze, wystąpi nagrzewanie się hamulców do momentu „ułożenia się” klocków.
Tarcze nie nadają się do przetoczenia już po ok. 40-50 tysiącach kilometrów. Jednak wiele osób mimo to przetacza je poniżej poziomu minimalnego. Jeżeli już się decydujemy na przetoczenie tarcz warto zdecydować się na toczenie na samochodzie bez demontażu. Mamy wtedy pewność, że zlikwidujemy wszelkie bicia. Cena takiej operacji waha się od 100 do 150 zł. W tym momencie warto się zastanowić, czy nie zakupić nowych tarcz, jeżeli cena jest porównywalna. Należy też pamiętać, że przetaczając tarcze na maszynie, która ma tak zwane własne bicie, które przechodzi na narzędzie w tym przypadku frez, odzwierciedli się to na naszej tarczy.
To czy wymienimy czy przetoczymy tarcze zależy od nas. Jeśli cena usługi jest porównywalna z ceną nowych tarcz lub bębnów, warto zainwestować w nowe.
Autor: Robert Kuśpiel
_________________ To właśnie lęk przed porażką nie pozwolił mi podjąć wielkiego działania.
Dopiero dzisiaj stawiłem pierwsze kroki tam, gdzie powinienem je postawić przed 10 laty.
Ale jestem szczęśliwy, że nie czekałem kolejnych 20
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum