Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2013-02-11, 15:20 Benedykt XVI abdykował
interia.pl napisał/a:
Papież Benedykt XVI ogłosił, że zakończy swój pontyfikat 28 lutego. Papież poinformował o tym osobiście po łacinie w poniedziałek podczas konsystorza. Dziekan Kolegium Kardynalskiego kardynał Angelo Sodano oświadczył, że wiadomość ta to "grom z jasnego nieba".
Papież Benedykt XVI /AFP
Papież Benedykt XVI poinformował, że zakończy pontyfikat 28 lutego o godz. 20. Wówczas rozpocznie się okres sede vacante - powiedział w poniedziałek rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi. 19 kwietnia 2005 roku Joseph Ratzinger w drugim dniu konklawe został wybrany na papieża. W czwartym głosowaniu otrzymał 84 ze 115 głosów.
78-letni Niemiec przybrał imię Benedykta XVI. Został 265. następcą św. Piotra dzień po wygłoszeniu homilii, w której wystąpił jako niezłomny obrońca "dojrzałej wiary", odpornej na "prądy mód i nowinek".
Najstarsza głowa Kościoła
Benedykt XVI jest najstarszym w chwili wyboru papieżem od 275 lat. Gdy kardynał Lorenzo Corsini został 12 lipca 1730 roku wybrany na papieża jako Klemens XII, liczył 78 lat, 5 miesięcy i 5 dni. Zmarł 6 lutego 1740 roku - czyli jego pontyfikat trwał 9 lat, 6 miesięcy i 25 dni. Od roku 1732 Klemens XII był całkowicie ociemniały.
Z upływem lat wpływy Ratzingera w Watykanie rosły. W 2002 roku otrzymał jeszcze jeden ważny urząd - dziekana Kolegium Kardynalskiego. Był najpotężniejszym po Janie Pawle II człowiekiem w Kościele katolickim.
Papież z Bawarii
Urodzony w 16 kwietnia 1927 roku w Marktl nad rzeką Inn w Bawarii, Ratzinger pod koniec drugiej wojny światowej został powołany do służby wojskowej w obronie przeciwlotniczej. Po studiach teologii i filozofii otrzymał w 1951 roku święcenia kapłańskie. Dwa lata później uzyskał doktorat na podstawie pracy "Lud Boży w nauce św. Augustyna o Kościele".
Po raz pierwszy zwrócił na siebie uwagę jako liberalny uczestnik Drugiego Soboru Watykańskiego (1962-1965), kiedy towarzyszył kardynałowi kolońskiemu, Josephowi Fringsowi. Jednak zaszokowany buntami studenckimi 1968 roku stał się konserwatystą, by bronić wiary przed rosnącym sekularyzmem. Jak napisał w 1997 roku brytyjski dziennik "Guardian", od 1968 roku "przeraża go brak ładu".
Przez jakiś czas wykładał teologię na różnych uniwersytetach niemieckich. W 1977 roku Paweł VI mianował go arcybiskupem Monachium, a wkrótce potem kardynałem. W 1981 roku Jan Paweł II powierzył mu stanowisko prefekta Kongregacji Doktryny Wiary, następczyni Świętej Inkwizycji.
Przeciwnik "teologii wyzwolenia"
Na tym urzędzie Ratzinger wystąpił przeciwko popularnej w Ameryce Łacińskiej "teologii wyzwolenia", która próbowała łączyć elementy Ewangelii z marksizmem, i uciszył jej zwolenników.
W 1986 roku ogłosił ostre potępienie małżeństw osób tej samej płci. Dokument Kongregacji Doktryny Wiary wydany w 2004 roku stanowczo zganił "radykalny feminizm" jako ideologię, która podkopuje rodzinę i zamazuje naturalne różnice między mężczyzną i kobietą.
W 1991 roku podczas zebrania Kolegium Kardynalskiego Ratzinger nazwał ustawy aborcyjne państw zachodnich "kulturą śmierci".
W latach 90. wystąpił przeciwko tym teologom, głównie w Azji, którzy widzieli w religiach niechrześcijańskich część Bożego planu zbawienia ludzkości. W maju 1996 roku w Meksyku podczas spotkania Kongregacji Doktryny Wiary z przewodniczącymi podobnych komisji episkopatów Ameryki Łacińskiej ostrzegł przed niebezpieczeństwem ze strony pluralistycznej teologii religii. Mówił, że teologia ta "poddaje Jezusa celowej relatywizacji jako jednego z wielu geniuszy religijnych", przez co "Kościół, dogmaty i sakramenty tracą swój absolutny charakter".
Bojowy temperament Ratzingera
Bojowy temperament Ratzingera ujawnił się w roku 2000 w sporze wokół dokumentu zatytułowanego Dominus Iesus. Dokument ten, zmierzający do utwierdzenia prymatu Kościoła Rzymskokatolickiego, głosi, że tylko ten Kościół jest właściwą drogą do zbawienia.
Dokument przyznaje, że także wyznawcy innych religii mogą osiągnąć stan łaski Bożej, ale dodaje, iż inne Kościoły nie dysponują "pełnią środków służących zbawieniu", zatem ich wyznawcy są w gorszej sytuacji niż katolicy. Podkreśla, że "tylko przez katolicki i apostolski Kościół można osiągnąć pełnię zbawienia".
Przedstawiając dokument na konferencji prasowej 5 września 2000 roku Ratzinger powiedział, że błędem teologicznym jest twierdzenie, iż wszystkie religie są równe i różnymi drogami prowadzą do zbawienia.
Kościoły anglikański, luterański i inne Kościoły protestanckie, które prowadziły od lat dialog ekumeniczny z Rzymem, były głęboko urażone.
Najłagodniejszy człowiek na Ziemi
- Wiara "dorosła" nie idzie z prądem mód i nowinek. Do tej dorosłej wiary musimy dojrzewać, ku niej powinniśmy prowadzić Chrytusową trzodę - powiedział Ratzinger, wzywając kardynałów, by nie ulegali nowym prądom, lecz bronili tradycyjnych doktryn.
Przyjaciele Ratzingera uważają go za najłagodniejszego - prywatnie - człowieka na Ziemi. Inni nazywali go z respektem, ale i niechęcią, "pancernym kardynałem". Ma też przydomek "Biała Czupryna" ze względu na swe śnieżnobiałe włosy.
Cóż decyzja z pewnością niespodziewana i zaskakująca...
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Według przepowiedni to następcą Benedykta 16 ma być ktoś z Afryki
Decyzja o jego odejściu dla mnie nie jest zaskoczeniem
Jest także ta, mówiąca o tym, że papież ucieknie czy tam zrezygnuje a po nim przyjdzie antychryst. Wiele różnych jest ale tak jakby pomyslec mozna by to w całość złożyć.
Mam jeszcze jedno takie pytanie. Zostalo mi z 2006 roku takie cos w pamieci ze benedykt cos tam zapowiadal na za 10 lat czy cos. Ale bylem wtedy malym dzieckiem i nie pamietam dokladnie co to. Wie ktoś moze o co mi chodzi? Czy to takie jedynie zaburzenia w pamięci.
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 3747 Piwa: 39/17 Skąd: z Wielunia
Wysłany: 2013-02-11, 23:20
Zastanawiający jest w tym wszystkim fakt, że od dawna mówiło się o ucieczce właśnie tego papieża. Ostatni taki wypadek miał miejsce 13 grudnia 1294 r., gdy abdykował Celestyn V.
Art. Według przepowiedni Benedykt XVI ma być przedostatnim papieżem w dziejach kościoła.
Dlaczego będzie uciekać z Rzymu ?
25 kwietnia 2005 - www.nautilus.org.pl
Cytat:
Czy Benedykt XVI będzie musiał uciekać z Rzymu? Większość przepowiedni mówi wyraźnie, że dojdzie do wielkiego konfliktu światowego, który wydatnie wpłynie na życie obecnego papieża. Wręcz apokaliptyczną wizję konfliktu wieszczy Nostradamus, który daje nam pewną wskazówkę: losy papieży są nierozerwalnie związane z losami Rzymu.
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Należało by zastanowić się w ogóle nad definicją ucieczki. Kiedyś kiedy to słyszałem miałem na myśli raczej sytuację, w której z uwagi na bliżej nieokreślone działania polityczne, militarne itp. będzie zmuszony szukać innego schronienia.
Tydzien temu mewa zaatakowała papieskiego gołębia pokoju...
Wczoraj w Bazylikę uderzył piorun...
Benedykt Abdykuje...
Dzisiaj Korea PŁN. przeprowadza próbę jądrową...
Tydzien temu mewa zaatakowała papieskiego gołębia pokoju...
Wczoraj w Bazylikę uderzył piorun...
Benedykt Abdykuje...
Dzisiaj Korea PŁN. przeprowadza próbę jądrową...
Wszystko sie w całość składa
A ja wczoraj złapałem gumę w samochodzie. No i brzoza była trafiona na wysokości 666 cm! Przypadek?
Swoją drogą to pioruny w bazylikę uderzają często bo to najwyższy budynek w okolicy. Tyle że teraz udało się to uwiecznić na zdjęciu. A że mewa zaatakowała gołębia? Propsy dla mewy bo gołębie to takie głupie, wredne wszystkojady ze skrzydłami.
Że B16 abdykuje to też dobrze. Wie, że sobie nie radzi bo już stary jest to ustępuje miejsca innym. A nie jak JP2 który był na stanowisku do końca swych dni, gdzie faktycznej władzy pewnie nie sprawował i nie bardzo wiedział co się wokół niego dzieje. Wielbiciele teorii spiskowych pewnie będą twierdzić, że to spisek kardynałów, ale jak jest faktycznie pewnie nigdy się nie dowiemy. Bo wątpię, że trafi się papież z jajami który udostępni archiwa watykańskie i wyjawi wszystkie tajemnice Kościoła tym którzy faktycznie są Kościołem, czyli wiernym.
_________________ Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
Super odpowiedź:) i to na tyle w tym temacie:D dodam jeszcze dla nieświadomych że wiara w przepowiednie nie jest wiarą w Boga:) lepiej żyć i być szczęśliwym a nie zajmować się jakimiś przepowiedniami:)
_________________ "Na miły Bóg, życie nie po to tylko jest, by brać
Życie nie po to, by bezczynnie trwać
I aby żyć siebie samego trzeba dać "
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum