Pomógł: 5 razy Dołączył: 11 Gru 2010 Posty: 363 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Wie(życzka)luń
Wysłany: 2013-05-01, 17:16
Wks Wieluń - Ursus W-wa 2:3
Nie widziałem całego meczu, ale jak się nie wykorzystuje rzutu karnego (46 minuta - Adamczyk w słupek), prowadzi się 2:1 i w ciągu 3 minut daje się wpakować sobie 2 bramki to wygrać się nie da.
Mecz dość w szybkim tempie z lekką brutalnością po stronie gości.
Szkoda bo wynik mógł być w drugą stronę.
Barca, zgadzam się z Tobą. Nasi zasnęli w końcówce drugiej połowy i wpuścili dwie bramki. Nie upilnowali kilku zawodników i jest efekt. Ogólnie mecz na wyższym poziomie niż z Targówkiem, gdzie nasze podania nie odnajdywały naszych zawodników. Szkoda meczu z Ursusem, czekamy na kolejne.
na pierwszej połowie nie byłem więc nie bede gadał
co do drugiej. fajna w miare gra sie zaczeła po czerwonej kartce.
szkoda skuteczności, to naprawde boli
uniknęło by sie nerwowej koncówki
najbardziej mnie wkurza pieprzenie z trybun o bramkarzu.
(słowo wymoderowano), facet łapie wszystko co ma, na przedpolu nawet ni ma co porównywać
Za takie mecze jak wczoraj warto przychodzic na stadion.
W sumie na mecz poprzedni tez było warto, sporo bramek, dramaturgia.
WKS do boju, oby tak dalej.
ps tylko troche nad skutecznoscia popracowac i bedzie jeszcze lepiej
Radio Ziemi Wieluńskiej ; Data: 13.05.2013 napisał/a:
Ryszard Okaj:
- Ja jestem łapczywy i wszystko chcę wygrać, tym bardziej że graliśmy u siebie. Dorobek jest, jaki jest. Ja jestem trochę, może nie zawiedziony, bo mecze były niezłe, tylko brakowało nam skuteczności, w każdym z tych czterech meczów. Będziemy nad tym pracować. Wiadomo, że w meczu z MKS-em chłopcy dali serce, to było widać w drugiej połowie. Taką drużynę chciałbym widzieć. Co do straconych bramek - to już kolejny gol, że ręce mi opadają. Robimy prezent przeciwnikowi, a później gonimy i jest nerwowo. Gramy dalej. Na wiosnę gra się dwa razy trudniej, bo drużyny walczą o utrzymanie, o awans. W środę dostaliśmy w pysk na Pucharze Polski, ale chłopcy wyciągnęli wnioski. Gdyby było więcej skuteczności, to po drugiej połowie byłbym jeszcze bardziej zadowolony.
Rozumiem, że Ryszard Okaj ma zamiar prowadzić dwie drużyny i z prowadzenia WKS-u nie zrezygnuje
Pomógł: 5 razy Dołączył: 11 Gru 2010 Posty: 363 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Wie(życzka)luń
Wysłany: 2013-05-14, 17:56
Dla mnie nieporozumieniem jest zarząd z Panem Rybakiem na czele.
W wywiadzie dla Rzw-u prezes mówi, że umowa była podpisywana przez trenera Okaja i członków zarządu (Szymicki & Kostrzewa). To świadczy o amatorskim zarządzaniu klubem i jak wina jest po stronie prezesa to prezes odwraca ogonem.
To jest kolejny przykład profsjonalizmu zarządu (pierwszy - umowa niby ustna z trenerem Żórawiem przy starcie 3 ligi). Inny przykład to 2 zawodnicy z Gwinei - totaln olewka i zainteresowanie po tym jak zostali zatrzymani.
Lepszego zarządu nie bedzie, oni przynajmniej dają swoja kase na klub i to jest ważne. Co do podejscia profesjonalnego to masz racje,ale 3 liga to nie jest profesjonalana liga,a WKS to nie klub profesjonalny.
Co do Gwinejczyków to jestes w błędzie, ale za dużo by pisac o tej całej sprawie.
Teraz WKS musi szukac dobrego trenera z okolicy. Moze ma ktos namiary na takiego hehe
Za duzej roznicy na boisku nie widac bez tych Gwinejczykow. Okaj po prostu spier**** z klubu co swiadczy o dalszym profesjonalizmie w naszym klubie. Juz Zuraw pokazal gdzie to wszystko zmierza. Jak tak dalej pojdzie to znowu wycofaja druzyne do A Klasy.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 11 Gru 2010 Posty: 363 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Wie(życzka)luń
Wysłany: 2013-05-15, 09:39
Never nie zgodzę się odnośnie Gwineiczyków. O ile Donzo szału nie robił to Cisse ładnie czyścił na stoperze i strzelił kilka bramek. W tej rundzie obrona popełnia głupie błędy i przeciwnicy dostali 80% w postaci bramki, a skuteczność też słaba.
Zurawia to akurat nie było szkoda,ale Okaja juz tak.WKS osłabił sie znaczaco,a i tak gra bardzo dobrze jak na swoje mozliwosci. Gdyby tylko wyeliminowac bardzo glupie bledy w obronie oraz poprawic skutecznosc, to byłoby super.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 11 Gru 2010 Posty: 363 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Wie(życzka)luń
Wysłany: 2013-05-18, 17:54
Kryzys w Wks-ie trwa
Po zaskakującym odejściu trenera Okaja na początku tygodnia Wks Wieluń przegrał dzisiaj w Radomiu z miejscową Bronią 0:1.
Co ciekawe Broń do dzisiaj nie wygrała od 7 kolejek i rudznie wiosennej.
Jasnym punktem w tym meczu był bramkarz Stodoła, który uchronił gości od sromotnej porażki.
Bramka wpadła w 48 minucie z rzutu karnego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum