Dla mnie wydzielona strefa piwna była plusem, może troszeczkę za mało miejsca tam było, powinni ją poszerzyć. Ale przynajmniej nie było ryzyka że ktoś niechcący obleje mnie piwem pod sceną.
Koncert Rysia Rynkowskiego był super, z reszta bardzo lubię tego wokalistę
Z tym nagłośnieniem było coś nie tak, jak stało się pod sceną to czułam się jakbym miała rozrusznik serca.
Jeśli chodzi o rowery, to dobrze ze nie wpuszczali z nimi, ale mogli pomyśleć o miejscu strzeżonym dla nich, aby właściciele mieli gdzie je zostawić.
_________________ Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
Wysokość sceny - jasne, ale wtedy nikt z mediów by już zdjęć nie zrobił - chyba że i nam dołożył byś metr pod nogami - a wtedy tłum miałby pretensje że zasłaniamy.
Ale w jaki sposób ? Przecież ten jeden metr wyżej dla mediów nie ma znaczenia. Przy obecnej technice, masz przecież możliwość ściągnięcia sceny z samego końca terenu tej imprezy nikomu przy okazji nie zasłaniając widoku.
Jasne, pokaż dowody.
Miałem przy sobie obiektyw o ogniskowej 800mm (zoom x45 tak dla laików), wystarczało to żeby zrobić zdjęcia z okolicy namiotu techników. Tylko, że jasność (f/8) pozwala na zdjęcia w dzień; natomiast przy zmierzchu i oświetleniu ze sceny - moje wysiłki widać na dwóch ostatnich zdjęciach z galerii. Może, jakbym miał 5D mark III to bym poszalał z ISO - ale jakoś nikt nie chce mi ośmiu tysięcy na samą puszkę dać - może chcesz się dołożyć?
A teraz, jesteś świadom że taka luneta która pozwoliła by na robienie przez ciebie opisanych zdjęć przez cały koncert (powiedzmy Sigma 500mm/f2.8) kosztuje ~100 tysięcy? No dobra, nie wybrzydzajmy, za niecałe 20 można kupić wersję f/4.5, ale przy zmierzchu nie poszalejesz - a żadną lampą błyskową nie doświetlisz z końca placu tego co się dzieje na scenie.
A, i ta wspomniana sigma za 100 tysi wygląda tak:
No i waży jakieś 15 kilogramów.
Tak więc wybacz, ale bzdury piszesz.
Ostatnio zmieniony przez kitor 2013-06-24, 11:03, w całości zmieniany 4 razy
Dla mnie wydzielona strefa piwna była plusem, może troszeczkę za mało miejsca tam było, powinni ją poszerzyć. Ale przynajmniej nie było ryzyka że ktoś niechcący obleje mnie piwem pod sceną.
Koncert Rysia Rynkowskiego był super, z reszta bardzo lubię tego wokalistę
Z tym nagłośnieniem było coś nie tak, jak stało się pod sceną to czułam się jakbym miała rozrusznik serca.
Jeśli chodzi o rowery, to dobrze ze nie wpuszczali z nimi, ale mogli pomyśleć o miejscu strzeżonym dla nich, aby właściciele mieli gdzie je zostawić.
nie troszeczke poszerzyć tylko powinna być ze dwa razy taka jak juz ktos wpadł na tak genialny pomysł. Albo i więcej nawet. Wy o tym oblewaniu piszecie jak by jeden z drugim z cukru był i sie miał rozpuścić.
no a myślisz że w tej klicie piwnej ludzie sie nie oblewali?? ja tam byłem cały w wacie bo dzieciaki nie mogły przejść i sie ocierały o każdego po drodze.
kitor, mnie bardziej interesuje jaki widzisz problem w wyższej o 1 metr scenie. Co do zoomu... Upchnąłem jakiś czas temu kompakta fuji s2000HD. Tym fuji 15x zoom bez najmniejszego problemu mógłbym ściągnąć scenę z samego końca placu DW. Wyskakiwanie z cenami tu niczego nie zmienia. Każdy ma to na co go stać, ale nie trzeba wielkich pieniędzy by z samego końca placu zrobić wystarczające zbliżenie. Fakt faktem, że przy zoomie bez statywu nie ma szans.
Ostatnio zmieniony przez michal_saper 2013-06-24, 12:44, w całości zmieniany 1 raz
(@bAN) No ok, ale nie widzę po co nabijasz posty. Przecież już kilka razy było napisane że strefa była ciasna. Jakby była 2-3x taka (bez problemu wykonalne przy rozmiarach targowiska) argumentów by nie było.
[e]michal_saper, nie zauważyłem twojego postu.
Cytat:
kitor, mnie bardziej interesuje jaki widzisz problem w wyższej o 1 metr scenie
Otóż taki, że tu akurat mogłem oprzeć się o nią i zrobić zdjęcie (scena na wysokości wzroku), metr wyżej musiałbym komuś wejść na barana żeby tego dokonać (a może z drabinką? )
Cytat:
Co do zoomu... Upchnąłem jakiś czas temu kompakta fuji s2000HD. Tym fuji 15x zoom bez najmniejszego problemu mógłbym ściągnąć scenę z samego końca placu DW.
Powiem tyle, paru zawodowych fotografów rozbawiły twoje argumenty do łez. A post o Fuji już totalnie dowalił.
Proszę, moje zdjęcia, w tym z 800mm (w sumie 500mm na APS-C, czyli x1.6) samyanga są w galerii. Każde robione nie dalej niż telebim (od boku) lub namiot techników (od przodu) . Numery zdjęć (widać w adresie, img=numer): 26, 48, 77, 78, 81, 82, 100, 101 - być może ich było więcej, ale te spokojnie wystarczą.
Tak więc zdjęcia robione nie dalej jak z 1/3 długości targowiska - odnosząc się do odległości sceny ode mnie.
Teraz ty zaprezentuj swoje, które dokonałeś tym cudownym zoomem - a jak nie chcesz nic pokazać to zwyczajnie zamilcz. Bo trolowanie i narzekanie na wszystko świetnie ci idzie, tylko jakoś nie potrafisz rzeczowo nic udowodnić.
A, jeszcze, skąd wziąłem parametr "zoom" x45. Oczywiście jest on niepoprawny, gdyż to obiektyw stałoogniskowy - więc o zoomie nie ma mowy - natomiast wziął się on z przeliczenia stosowanego w aparatach kompaktowych. Typowy obiektyw lustrzanki (kit) zaczyna się od 18mm, więc 800/18 daje 44,(4)x. Standardowy kompakt zaczyna od około 35mm, co daje 22,85x - i to jest najlepsze odniesienie do kompaktów. Tyle wykładów z fotografii, bo temat jest o czymś innym.
Nie powinienem się wypowiadać na temat niedzielnego koncertu bo mnie nie było na nim. Ale...
pawel10045 napisał/a:
Gratuluje pomysłu z zamykaniem ludzi z piwem:-/
Myślałem że idę na Dni Wielunia a tu więzienie:-))
Standardowe procedury przy organizacji tego typu koncertu. Takie "wydzielone strefy" muszą spełniać wymogi Sanepidu. Tak już było 10 lat temu, więc nie rozumiem w czym rzecz.
Bethi napisał/a:
Dla mnie jedne z lepszych Dni Wielunia były w 2009r w Centrum
Zgadzam się w 100%
michal_saper napisał/a:
Mam zarzuty także do wysokości sceny, powinna być chociaż metr czy dwa metry wyższa.
Widać po zdjęciach że scena była na odpowiednim poziomie. To zawsze jest uzależnione od obszaru na którym ma znajdować się impreza.
to podaj te przykłądy imprez gdzie z piwkiem nie mozna wyjśc poza wydzielony sektor. walnij z 3-5 imprez gdzie tam byłeś i cos takigo było praktykowane.
może nie jestem kitor, ale ja podam..majówka we wrocławiu, juwenalia we wrocławiu, ursynalia, orange warsaw..
Ludzie narzekacie, że nie mozna własnego piwa [są postawione "namioty z kranami", defakto wlasciciele musieli wykupić prawo do sprzedawania więc mają prawo wymagania w związku tym zakazu wnoszenia innego alkoholu przez osoby przybyłe], zakaz wejscia z rowerami.. kto o zdrowym rozsądku zabierze na impreze masową rower?! który raz, że utrudnia poruszanie się między tłumem ludzi samemu właścicielowi to jeszcze przeszkadza reszcie zgromadzonym? Było na sadach - to za daleko, było w centrum to nie bo ludzie tam też mieszkają i mają za głośno, było na stadionie to znowu za daleko dla połowy a dla innych niebezpiecznie bo ciemno przechodząc przez park. Zapraszają nie takie gwiazdy jak szanowne państwo chce? znowu źle... Typowa polaczkowatość się okazuje typu "mamy lato, jest zimno to źle, jest skwar-upał to jest jeszcze gorzej"
Od razu zaznaczam, że nie byłem na DW, ale powoli z opowieści zaczyna mi się powoli tam podobać choćby dlatego, że jest wydzielona strefa z alkoholem, zakaz wpuszczania na teren 'kkoncertowy' z własnym alkoholem itp. W końcu to wszystko idzie w dobrą stronę.
zakaz wejscia z rowerami.. kto o zdrowym rozsądku zabierze na impreze masową rower?! który raz, że utrudnia poruszanie się między tłumem ludzi samemu właścicielowi to jeszcze przeszkadza reszcie zgromadzonym?
Ja i mnóstwo innych ludzi. Wystarczyło - tak jak parking obstawiali strażacy - zrobić parking dla rowerów z wydawaniem numerków za powiedzmy 2zł od roweru i temat byłby zamknięty. Nie mówię o wpuszczaniu z rowerami stricte.
miko 005 napisał/a:
Najlepsze Dni Wielunia były w czasach kiedy organizowano je w centrum miasta. Te trzy sceny powodowały to, że zrobienie jednej rundy zajmowało nam kilkadziesiąt minut.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 11 Lis 2006 Posty: 3119 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2013-06-26, 09:29
A ja po przestudiowaniu tego co ma być na dniach Wielunia w ogóle nie zdecydowałem się aby pójść... Za to Dni Wieruszowa były całkiem fajne. Tydzień temu w sobote grały Łzy z nową wokalistką... Dynamicza, żywiołowa babka z bdb wokalem.
Dlaczego wokoło wszędzie jest fajniej niż u nas w Wieluniu?
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2013-06-26, 09:35
yampress napisał/a:
A ja po przestudiowaniu tego co ma być na dniach Wielunia w ogóle nie zdecydowałem się aby pójść (...) Dlaczego wokoło wszędzie jest fajniej niż u nas w Wieluniu?
A skąd wiesz, że w Wieluniu było ... mniej fajnie. Przecież cię tam nie było. Dziwne, ludzie mają niezłe zdolności wiedzą jak było jak ich tam nie było
yampress napisał/a:
Za to Dni Wieruszowa były całkiem fajne.
Mam nadzieję, że byłeś, czy znowu te przecudne zdolności co powyżej
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum