Może trzeba się dowiedzieć czy jest to po prostu mniejsza liczba noworodków na terenie podległym wieluńskiemu szpitalowi czy też część rodzących wybiera inne szpitale. A jeśli tak, to dlaczego tak się dzieje i jak temu zaradzić. Może jakoś zachęcić, pomóc itp. W dużych miastach szpitale zabiegają o porody ponieważ jest to jedno z niewielu świadczeń szpitalnych, które nie są limitowane przez NFZ i na to pieniądze będą zawsze - bez względu na ilość.
Zaraz się okaże, że wali się budżet szpitala przez małą liczbę porodów...
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2013-09-04, 21:02
Cytat:
Ponadto niestety musimy wypowiadać umowy wszystkim, którzy wynajmują u nas lokale, ponieważ nie możemy wynajmować pomieszczeń, w których były angażowane środki unijne.
nie tylko w wieluńskim szpitalu to jest jeden z bardziej wesołych wątków np na UWM (Uniwersytet Warmińsko-Mazurski) zlikwidowano na niektórych wydziałach wszystkie punkty ksero, automaty z napojami, przekąskami itp - bo wyremontowano budynek z użyciem środków unijnych... absurd totalny...
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Przecież na PWR jest to samo - w budynkach związanych z UE nie ma nic. Założenie jest takie że nie można na tym zarabiać, a przecież taki automat z napojami to miliony zysku.
Na portalu wielun.naszemiasto.pl przeczytałem wypowiedź starosty wieluńskiego p. Stępnia z dnia 13. września (http://wielun.naszemiasto.pl/artykul/1996376,starosta-wielunski-o-szpitalu-nie-zrobimy-nic-na-sile,id,t.html):
"Jak już informowaliśmy, przekształcenie wieluńskiego szpitala w spółkę prawa handlowego stanęło pod znakiem zapytania. Koszty operacji są już liczone w milionach. Nikt nie mógł też przewidzieć, że nad starostwem zawiśnie groźba zwrotu części unijnej dotacji na projekt wzmocnienia roli szlaku bursztynowego. Jeśli władze zdecydują się na powołanie spółki i przejęcie wszystkich zobowiązań lecznicy, może się okazać, że w przyszłym roku powiat stanie się niewypłacalny."
30. września ma obradować Rada Powiatu, która ma podjąć decyzję co dalej ze szpitalem.
Mam kilka pytań i proszę jeśli ktoś wie, o informacje. Czy wiadomo coś więcej na ten temat? Dlaczego nie doszło do przekształcenia w spółkę w planowanym terminie czyli w lipcu? Czy wiadomo było wcześniej (tzn. w czerwcu), że przesuwanie w terminie prywatyzacji zmniejsza szanse na częściowe oddłużenie szpitala z budżetu centralnego (bo jak się domyślam - w budżecie centralnym nie ma na to pieniędzy)? Czy osoby prowadzące całą sprawę z prywatyzacją szpitala nie brały pod uwagę wariantów związanych z przesunięciem terminu prywatyzacji i dalszych kosztów? Bo zdaje się koszty przygotowujące szpital do prywatyzacji od czerwca do dziś jeszcze wzrosły. A może to wszystko ma na celu doprowadzenie szpitala do bankructwa i podzielenie go na prywatne spółki? (słyszałem też taką hipotezę).
I druga cześć problemów przedstawionych przez p. starostę Stępnia: groźba zwrotu części unijnej dotacji na projekt wzmocnienia roli szlaku bursztynowego. Z tego zdania nie wynika czy powiat będzie musiał zwrócić te pieniądze czy to tylko obawy. Ktoś to wszystko prowadził, przygotowywał. O co chodzi w tym wszystkim? Czy osoby czuwające nad szlakiem bursztynowym miały odpowiednie przygotowanie? Jakie będą ewentualne skutki (również personalne)? Czy władze nie powinny już myśleć o przyszłym roku i budżecie zamiast wydawać pieniądze na zabawy związane ze szlakiem? Wygląda na to, że naszemu powiatowi grozi w przyszłym roku bardzo poważny kryzys finansowy.
Co prawda temat dyskusji dotyczy szpitala, ale wypowiedź p. starosty powiązała "finansowo" oba tematy. Może macie jakieś pewniejsze i konkretniejsze informacje, które mogą coś wyjaśnić?
_________________ Optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym ze światów, pesymista obawia się, że może to być prawdą.
Jakoś w temacie wieluńskiego szpitala zapanowała cisza... A przecież w RZW, w prasie i innych mediach pojawiają się pewne informacje, np. tu znalazłem kolejną informację nt szpitala:
http://wielun.naszemiasto...razie,id,t.html
m.in.:
"- Powołanie spółki, która będzie przynosić straty, to rozwiązanie najgorsze z możliwych. Byłoby nieodpowiedzialne, gdybyśmy brnęli w to na siłę - mówi starosta Andrzej Stępień. - To nie oznacza jeszcze, że wycofujemy się z pomysłu przekształcenia. Uchwała Rady Powiatu w tej sprawie pozostaje aktualna. Oczekujemy jednak od dyrekcji szpitala propozycji poprawienia sytuacji finansowej. "
Te same osoby, które wcześniej zapewniały jakie to pozytywne zmiany przyniesie powołanie spółki, teraz ostrzegają.
Wcześniej zapewniano, że powołanie spółki uzdrowi finanse szpitala. Pani Dyrektor, które przez lata nie tylko nie zdołała wyprowadzić szpitala z finansowej zapaści, została powołana na prezesa spółki (na razie nie powołanej). Teraz, w sytuacji pozostawienia szpitala w dotychczasowej formie nadal będzie pełnić stanowiska dyrektora... A co z wybranym zarządem nowej spółki? Zdaje się, że zatrudniono nawet osoby spoza Wielunia. Przecież te i inne operacje pociągnęły za sobą koszty. I to bardzo wysokie! Kto za to odpowie? Powtarzam kolejny raz pytanie: czy ktoś odpowiada za dotychczasowe przygotowania i poniesie konsekwencje popełnionych błędów, poniesionych kosztów? Czy naprawdę nie brano pod uwagę nieopłacalności całego przedsięwzięcia? To na pewno nie jest jedna osoba, pracowało i myślało o tym więcej osób. Dług szpitala wzrósł, koszty obciążają powiat, zagrożone jest coraz bardziej działanie całego wieluńskiego szpitala, zagrożony jest budżet powiatu. Czy nie należy dokonać zmian personalnych w dyrekcji szpitala i wskazać osób winnych za fiasko całej operacji?
_________________ Optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym ze światów, pesymista obawia się, że może to być prawdą.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2013-10-08, 22:33
veer, oczekujesz rzeczy niemożliwych... odpowiedzialność w szeregach PSL czy Wspólnoty ? Jaka odpowiedzialność? Przecież winny jest NFZ, niski przyrost naturalny, lekarze, pielęgniarki, ale nie rządzący powiatem...
Jedyna konsekwencja jaka realnie może się ziścić to wprowadzenie komisarza. Wtedy rzeczywiście z automatu poniosą konsekwencje... ale jeśli do tego nie dojdzie to ja nawet nie przypuszczam żeby wynik wyborów w 2014r był jakoś szczególnie inny...
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 1504 Piwa: 17/150 Skąd: z północy
Wysłany: 2013-10-09, 19:30
Za puentę tej całej farsy niech posłużą słowa Pani Łaz.
Bożena Łaz, dyrektorka SP ZOZ w Wieluniu:
- My nie możemy powiedzieć, że szpital jest bankrut i my tym swoim działaniem doprowadziliśmy do tego, że to jest bankructwo, bo cały szereg podejmowaliśmy programów i te programy realizowaliśmy. Również i ten obecny program. No przecież nie możemy dopuścić do tego, żeby ten szpital zlikwidować. On ma tutaj bardzo ważne zadanie.
Ależ wytłumaczenie Szpital nie jest bankrutem, gdyż podejmowane były programy ! Ba, te programy były realizowane BRAWO ! Dziękujemy Pani Dyrektor ! ! Dziękujemy również za troskę o dalszą działalność szpitala
Nie znam osobiście Pana Stępnia, tym bardziej Pani Łaz. Jestem z tego zadowolony. Pani Łaz wygląda na osobę inteligentną, składnie się wysławia, domniemam, że w łatwy sposób potrafi również owijać innych wokół swojego palca, gdyż może być przekonywująca (wyciągam taki wniosek na podstawie jej dotychczasowej "kariery"). Można powiedzieć, sprytna kobieta z niej Inna sprawa. W swych dokonaniach jest beznadziejna. Jej praca nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Nie ma ŻADNYCH predyspozycji do rozporządzania publicznymi pieniędzmi.
Co się tyczy z pozoru sympatycznego Pana Starosty. Kolo jest niezły. Tak sprytnie przeprowadzonej prywatyzacji to Polska jeszcze nie widziała Nad stylem jego pracy można spuścić zasłonę milczenia. Kto go wybrał na starostę ?
Pani Dyrektor jest po prostu dobrze ustawiona, ma plecy (w postaci p. posła Ł.). Nie można jej ruszyć ze stołka, a mnie najbardziej zadziwił jej wybór na prezesa spółki pomimo doprowadzenia szpitala do stanu zapaści finansowej. Pan Starosta kilka miesięcy temu przekonywał jakie korzyści przyniesie prywatyzacja, a teraz spokojnie tłumaczy na odrót. Totalna obłuda!
_________________ Optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym ze światów, pesymista obawia się, że może to być prawdą.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 240 Otrzymał 15 piw(a) Skąd: przybył do Wielunia
Wysłany: 2014-01-24, 23:37
.
Jestem stary a pewnie i głupi ...
Ale tak sobie myślę i kombinuję ...
Nasz wieluński szpital ma długi ...
Ma sporo tych długów i są to już miliony .
.
I tak sobie kiedyś myślałem (jak to głupi) - sprzedać ten szpital .
A głupi myśli tak - sprzedać ten szpital komuś kto spłaci wszystkie długi i jeszcze zapłaci realną wartość za szpital czyli za budynki, sprzęt, wyposażenie,personel, wartość świadczeń itp itd
I nawet taki głupi jak ja dojdzie do wniosku , że nie ma takiego idioty który jest skłonny dać ileś tam milionów za szpital ...
Tak sądziłem do dziś ...
.
A dziś czytam, że szpital z długami można kupic za 135 tys zł ;
..."Jolanta Charchuła (46 l.), radna PO z Mysłowic, oraz Kajetan Gornig (40 l.), radny PO z Gliwic, zasiadają w Mysłowickim Konsorcjum Medycznym. Konsorcjum pod koniec roku kupiło szpital w Mysłowicach za 135 tys. zł " ...
I chyba dalej jestem głupi ...
.
Ostatnio zmieniony przez starszy pan 2014-01-25, 10:05, w całości zmieniany 1 raz
Nie doszło do przekształcenia szpitala w spółkę, ponieważ Szpital Wieluński dostał środki z Unii na restrukturyzacje szpitala.
Prawo mówi, że pozyskując owe środki szpital nie może zostać sprywatyzowany w przeciągu iluś tam lat, w przeciwnym razie należy je zwrócić.
Szkoda, że nasze władze są aż tak nieudolne i nie pofatygowały się, aby to sprawdzić zanim wydały kupę kasy na prawników i sprawy związane z samym przygotowaniem i przekształceniem w spółkę.
Dlaczego nikt nie zainteresuje się faktem, że wydano mnóstwo pieniędzy na nowoczesną w pełni ekologiczną kotłownię w szpitalu. Która stoi nieużywana już od dosyć dawna, ba nawet nie została uruchomiona. A mimo to jakiś czas później Pani Dyrektor zadecydowała podłączyć szpital pod miejską ciepłownię. Ciekawe kto miał w tym interes ?!
Nie od dziś wiadomo, że oddział ratunkowy to jeden z najbardziej dochodowych oddziałów szpitala, który generuje dużą część pieniędzy. A mimo to nie wybudowano lądowiska dla helikopterów. A były ku temu możliwości. W tym momencie jest tak, że oddziały ratunkowe bez lądowiska mają być likwidowane.
Szpital jest źle zarządzany. Potrzebna jest zmiana. A najlepiej żeby była to osoba z zewnątrz, czyt. Nie z Wielunia.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2014-02-01, 13:05
Mailia napisał/a:
Szpital jest źle zarządzany. Potrzebna jest zmiana. A najlepiej żeby była to osoba z zewnątrz, czyt. Nie z Wielunia.
Boję się, że cała nasza służba zdrowia jest źle zarządzana. Zastanawiam się tylko czy to brak umiejętności, czy ... mają nas głęboko w d....e
Zanim mnie ktoś "pożre" za powyższe stwierdzenie Zdaję sobie sprawę, że temat jest niesamowicie delikatny i nie taki prosty do ogarnięcia. Bo przecież odkąd obalono ten niedobry system, który uciemiężał obywateli, w polskiej służbie zdrowia dzieje się tylko źle. Czegoś zatem od tamtej pory w tej materii brakuje, pytanie brzmi, czego?
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum