Nie mam pretensji, tylko wskazuję, że nie ma co tak rozpaczać nad normalną kwestią: ludzie żyją i umierają, czy to w 1 dobie życia czy w dekadzie czy w stuleciu. Jak nie dżuma czy inna cholera, to wypadki. Przynajmniej się długo nie męczą...
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2014-01-10, 16:40
Urodzinka napisał/a:
Fajnie się czyta o waszych, panowie, dmuchaniach i niedmuchaniach, ale muszę popsuć atmosferę poprawną politycznie
czytałam artykuł na gazeta.pl o śmierci 3 pani, biorącej udział w wypadku tramwajowym w Łodzi. Wiecie, że wszystkie ofiary miały po siedemdziesiątce?! Na wsiach to tacy ludzie nie włóczą się po mieście, tylko siedzą, jedzą i modlą się w domostwach, to i żyją po 100lat. A tak... pomyślałam, że młody Pan motorniczy nie wytrzymał i skrócił tym paniom męki oraz wypłacanie emerytur... Bo takie panie już tylko biorą, są już niepotrzebne, a że w cywilizowanym XXI wieku nie ma selekcji naturalnej... to jakoś trzeba umrzeć. Wiem wiem.. to nieprzyzwoita myśl jak stawianie piwa na forum. Ale obu rzeczy nie można cofnąć -bo może... to jest jednak w jakimś sensie prawda? Nad czym tu biadolić? wielu młodych popełnia samobóje, a te panie już i tak... dogorywały. A motorniczy wspomógł sytuację z emeryturami i zaprowadził panie szybciej do raju. Zamiast umierać cały rok leczyć raki czy żylaki i doić służbę zdrowia... motorniczy uciął sprawę w parę godzin.
Przecież ludzi jak mrówków w tej łodzi. I tak jest za dużo, problemy z mieszkaniami są, z biedą... Pełno chorych czy niemoralnych skazanych, którzy dawniej byli po prostu od razu eliminowani, jest utrzymywanych przy życiu, pasionych, edukowanych, pielęgnowanych... A może te wypadki to normalne i to 'naturalne żniwa'? Kiedyś było mało lekarstw i krócej się żyło, teraz są... wypadki Jakoś to trzeba populację przeczyścić od czasu do czasu. Takie mam myśli.
*Możesz być, czytelniku, oburzony ma wypowiedzią, ale nie zmienia to faktu, że jest to jakiś punkt widzenia i głos w dyskusji, który można mieć na uwadze i tolerować. A dobrze jest znać różne poglądy a nie tylko forsować jeden słuszny-swój (np. biadolenie O BOŻE O BOŻE JAKA MASAKRA JAK TRAGICZNIE SIĘ STAŁO). A tymczasem może o ludzi starszych nie dba się wystarczająco... nie kocha się ich i nie darzy szacunkiem, nie wspiera na co dzień, myśli 'z takim to tylko utrapienie, co za uciążliwość i obciążenie!'??? Ale się biadoli jak to źle się stało... Hipokryzja do potęgi entej.
Urodzinka, Sorki ale jak czytam to co piszesz to mi się zbiera na wymioty... Czy nie uważasz że starość może również być piękna? Te kobiety które zginęły może taką właśnie miały, dzieci, wnuki. Może miały dla kogo żyć i były szczęśliwe? Zmienisz swoje zdanie jak będziesz miała troszkę więcej lat. Zapewniam.
Urodzinka napisał/a:
Nie mam pretensji, tylko wskazuję, że nie ma co tak rozpaczać nad normalną kwestią: ludzie żyją i umierają, czy to w 1 dobie życia czy w dekadzie czy w stuleciu. Jak nie dżuma czy inna cholera, to wypadki. Przynajmniej się długo nie męczą...
Poczekaj, poczekaj... Będziesz miała umierającą matkę na rękach czy kogoś naprawdę bliskiego to wtedy też powiesz " nie ma co rozpaczać nad normalną kwestią: ludzie żyją i umierają" a swój ból pójdziesz ukoić na dyskotece.
Eh, chłopaki chłopaki. nie wszyscy myślą tak jak wy i mają prawo tak oryginalnie może myślec/czuć i NIE SĄ Z TEGO POWODU GORSI, że są inni. tylko moze nieco mało sentymentalni... Zwłaszcza jako kobiety ;p Swój pogląd wyraziłam i kończę tu dyskutowanie o moim wieku, dyskotekach i "bliskich" oraz "bólu"... Wjeżdżacie mi tu personalnie a to nieładnie .
Zmieniam nieco tor zapatrywania na "faceci to świnie" bo u dentysty to zawsze kobiety wchodzą z dziećmi i je pocieszają, dodają otuchy a faceci nie uczestniczą czynnie w życiu i rozwoju emocjonalnym dzieci. Motorniczy, narkomani, mordercy... i taki wariat:
http://www.radiozw.com.pl...e=news&id=10328
Cytat:
25 – letni mężczyzna kompletnie pijany przyjechał do przychodni lekarskiej odebrać żonę i ośmiomiesięczne dziecko. Do zdarzenia doszło w miejscowości Przystajń pod Krzepicami w powiecie kłobuckim. Policja zatrzymała mężczyznę po anonimowym zgłoszeniu, że przez wieś jedzie volkswagen polo, którego kierowca jest najprawdopodobniej nietrzeźwy. Auto znaleziono na parkingu obok przychodni. W środku siedział 25 – latek, który twierdził, że przyjechał po żonę i dziecko. Badanie wykazało u mężczyzny ponad 3,5 promila alkoholu. 25 – latek oprócz utraty prawa jazdy może spędzić za kratkami nawet dwa lata.
Nie myślicie głową! Kobiety są pełne empatii i wyrozumiałości i odpowiedzialności i to nie instynkt macierzyński a mądrość, której wam facetom brakuje! Żeby się pocieszać alkoholem.. o zgrozo! A jak powiedziały matki w poczekalni: to my, mamy, zawsze najtrudniejsze sprawy dźwigamy.
co się fajnie rozwijało? że napisałeś iż nie wiesz czemu źle się dzieje?! No odpowiadam ci że ludzie źle pojmują słowo wolność, zachłysnęli się nią i wariują. Nie chcą alkomatów bo to mobbing. Przed (raczej niskim) mandatami się migają, swojej winy w złym kierowaniu nie widzą, a ty byś chciał żeby wszyscy idealni sami z siebie byli, od kierowcy po sędziego. Jakoś 90% kierowców zbyt szybko jeździ, co jest główna przyczyną wypadków, i jakoś się nie kajają tak ochoczo a będą się czepiać pijusów...
Wkleiłam świeżego newsa na temat pijanego za kierownicą, a ty piszesz, że robię bałagan.
ludzie ne chca alkomatów nie dlatego że to mobbing a dlatego że Ci co jeżdżą pijani i tak będą jeżdzić a reszcie one są niepotrzebne. Kolejna bezużyteczna durnota wymyślona przez jakiegoś tępaka. głupie tłumaczenia że nie wiedziałem rano że pijany jestem można między bajki włożyć.
jacy idealni, co Ty mi chcesz wetknąć. ja chce żeby nastała normalnośc . normalne a nie idealne czasy. Tyle by starczyło
wiesz dla jednego niskie dla innego nie. ja tam 5 stów bym troszke odczuł a nie tak trudno je trafić
Alkomat powinien być w szafce nocnej przy łóżku. "Delikwent" rano sobie dmucha i wie ,czy może jechać samochodem,czy iść na autobus ,czy też zostać w domu i się leczyć po wczorajszym .Nie wiem dlaczego ten obowiązek wchodzi w życie.Kolejny bezużyteczny gadżet.
http://wiadomosci.gazeta....html#BoxWiadTxt Krzysztof M. dostał 15 lat więzienia za zabicie 19-latka. Miał 1,3 promila alko we krwi jak wsiadł do Hondy z kolegą, by popełnić samobójstwo.
15 to dużo. Potraktowano to jako umyślne przestępstwo... Zazwyczaj 2 lata się siedzi.
Jakby nie można było strzelić samobója bardziej humanitarnie...
http://wiadomosci.gazeta....l#BoxSlotII3img
A to skrót z rozmowy u Lisa nt pijanych kierowców i diagnozowania stanu aktualnego. Widać z tj konwersacji, że jeszcze przed kilkoma laty było o wiele gorzej...
Kompletnie pijanego 23-latka z powiatu wieluńskiego, kierującego vw golfem, zatrzymali w nocy policjanci z komendy w Wieluniu. O nietrzeźwym mężczyźnie funkcjonariuszy poinformował inny kierowca, jadący krajową „ósemką”, który wskazywał mundurowym, jakimi ulicami porusza się golf. Patrol dopadł 23-latka na os. Wojska Polskiego. Mężczyzna nie był nawet w stanie wysiąść z auta. Nie udało się też poddać go badaniu na zawartość alkoholu. Kierowcy pobrano więc krew do badań.
Okazało się, że 23-letni mężczyzna nie posiadał prawa jazdy. Kiedy wytrzeźwieje, usłyszy zarzuty. Grozi mu do 2 lat więzienia.
Nie mial prawa jazdy, jechal totalnie napruty i jedynie 'grożą mu 2 lata'?!?! Musiałby kogos zabic, by je odsiedzieć?
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2014-01-16, 14:18
Urodzinka napisał/a:
Nie mial prawa jazdy, jechal totalnie napruty i jedynie 'grożą mu 2 lata'?!?! Musiałby kogos zabic, by je odsiedzieć?
No właśnie... a ktoś tu mówił o tym, że u nas są wysokie kary
Skawa: Pijany kierowca wjechał w matkę z dziećmi. Kobieta nie żyje
Tragiczny wypadek w Skawie. Pijany kierowca wjechał w matkę idącą z dwójką dzieci i uciekł z miejsca wypadku. Kobieta w ostatniej chwili odepchnęła dzieci, ratując im życie. 40-letniej kobiety nie udało się uratować - zmarła wskutek odniesionych obrażeń. Policjanci już złapali 24-letniego mieszkańca Skawy.
Do tragedii doszło wczoraj pod wieczór. Kierujący samochodem marki BMW mieszkaniec Skawyzumi na prostym odcinku drogi potrącił mieszkankę tej samej miejscowości, która szła poboczem wraz z dwiema córkami w wieku 6 i 13 lat.
Samochód jechał z dużą prędkością, siła uderzenia zepchnęła potrąconą kobietę do przydrożnego rowu. Dzieci, na szczęście, nie ucierpiały. W ostatniej chwili matka je uratowała, popychając w bok.
- Sprawca po potrąceniu uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy poszkodowanej – relacjonuje asp. Roman Wolski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. Na miejscu znaleziono tablicę rejestracyjną z jego samochodu.
Wkrótce policjanci udali się do jego miejsca zamieszkania, gdzie zatrzymali nietrzeźwego sprawcę.
- W trakcie wykonywania czynności 24-latek odmówił badania na zawartość alkoholu. W związku z powyższym pobrano mu krew celem ustalenia zawartości alkoholu – zaznacza policjant. Po wykonaniu czynności został osadzony w policyjnym areszcie do dyspozycji prokuratury.
W wyniku odniesionych obrażeń poszkodowana zmarła po przewiezieniu do szpitala.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum