wiec rozumiem ze masz za soba jakas przeszlosc na deskorolce?
Mam, tylko nie było takich warunków jak teraz, gdzie jest chociaż taka rampa jaka jest... i materiałów szkoleniowych też nie było (myślę, że taki filmik instruktażowy, do którego link podałem parę postów wyżej pokazuje wszystko). Nie mam zamiaru tu niczego nikomu udowadniać - chociaż wiem, że faceci uwielbiają sobie coś udowadniać na każdym kroku - takie samcze instynkty - ale powiem tyle: w koszykówkę też grałem. Śmieszne nie? Naprawdę rzadko trafiały się osoby, które potrafiły zblokować moje rzuty.
A Ty jeździłeś na deskorolce ??
PS. A gdzie ja się uważałem lub uważam za artystę? Kiedyś Ci na ten temat zrobiłem wykład... a Ty swoje...
PS2: w siatkówkę też grałem...
_________________
Blink [Usunięty]
Wysłany: 2006-06-17, 12:38
Nie nie jedzilem ale uwazam ze napewno nie jest to takie latwe i ze wszystkie triki jest sie w stanie opanowac i wykonaywac poprawnie w przeciegu roku, moze jezeli ktos sie zajmuje tym zawodowo i cwiczy 12 na 24. Sam napisales ze wykonujesz artystyczne zdjecia tym sie kieruje. Zreszta moze faktycznie z twoim zacieciem i ambicja Ferbiku ty dalbys rade opanowac te wszystkie triki
Po co tak ironizujesz skoro nigdy w życiu na deskorolce nawet nie stanąłeś?
Jak można się wypowiadać w temacie patrząc tylko na niego z boku?
Właśnie o takim vice versa mówię. Nie muszę szukać przykładów w przeszłości.
Poza tym popytaj dlaczego dopiero za rok - jeszcze raz powtarzam - na pewno nie z tego względu, że jest to tak piekielnie trudne... (chociaż mam inne zdanie)
Blink, nie rób wzajemnych wycieczek osobistych, to miejsce i pora na to...
_________________
Blink [Usunięty]
Wysłany: 2006-06-17, 12:53
O ja przepraszam, jakie wycieczki osobiste, jakie ironizowanie!!!!!!! Napisalem to co naprawde uwazam, czyli, ze Ferbik ma zaciecie i duze ambicje tak uwazam i chyba mam prawo do swojej opinii. Opinii, ktora nie jest krzywdzaca bo akurat uwazam ze to pozytywne cechy charakteru. A co do stania z boku a wypowiadania sie w temacie to chyba kazdemu wolno wypowiadac sie na kazdy temat i okreslic swoja opinie na tym formu, czyz nie?
u mnie kiedys na osiedlu była rampa. Przez pierwsze 2 lata była ona wykorzystywana zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Przyciagała naprawde duzo młodzieży no i oczywiscie było sporo ludzi, którzy wiedzieli do czego słuzy. Teraz został tylko pusty plac po niej.
blaza, no powiedz to głośno. Poza tym, jeśli mówisz o mnie - to nie jesteśmy kolesiami.
nie mialem na mysli ciebie, to byl post nawiazujacy do tematu i tresci w nim zawartych - m.in. martusicy i nigdzie nie pisalem ze nie nie jestes (czy tez jestescie, jesli jestes ferbik l.mn.) kolesiem/kolesiami.
Naprawdę rzadko trafiały się osoby, które potrafiły zblokować moje rzuty.
no Ferbiczku ja Cię blokowałem, chociaż muszę przyznać, że Twoje rzuty z haka były często skuteczne
nie ma się co sprzeczać! Każdy robi to co lubi i stara się robić to jak najlepiej.
Druga sprawa to ani Tony Hawk ani Michael Jordan nie urodzili się mistrzami swojej kategorii. Na to wszystko co osiągnęli pracowali latami i chwała im za to
_________________ >>>...całe życie to jedna wielka gra...<<<
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum