Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2014-03-14, 21:01
Nie potrafię wskazać dogodnego miejsca, potrafię za to wskazać bardzo niedogodne... Nie wiem o czym myślał ten który wpadł na pomysł stworzenia parkingu na Głowackiego, ale przecież nie trudno zgadnąć czy będzie to opłacalne czy nie. Właśnie patrząc na to, jakie jest zainteresowanie parkingami na Zamenhofa i Reformackiej.. czyli żadne.
Ul. Głowackiego też nie jest dobra na wjazdy czy wyjazdy z parkingu, zbyt duży ruch tam jest.
edzia i odziu, parking włg mpzp ma zostać zlokalizowany na miejskiej działce w tamtym rejonie ... może jedna piąta niezagospodarowanego terenu pomiędzy przedszkolem a poddentem. Przeznaczenie pozostałej części (prywatnej) jest inne ... tzn zabudowa z ciągami komunikacyjnymi itd. To że całość ma zostać zajęta przez parking to chyba czyjeś niedopowiedzenie.
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2014-03-15, 16:03
Interesuje mnie, czy z tyłu mojego budynku coś ktoś planuje. Tuż za sklepem metalowym do Głowackiego. Wiem, że za sklepem metalowym działka jest prywatna, ale właściciel też planował parking tylko wjazdy i wyjazdy mu nie wyszły. Mimo wszystko widzę, ze drzewa są powycinane i wszystko skoszone hmm.
Po Wieluniu krążą wieści, że przy ulicy Głowackiego powstanie market.
Jeszcze w kwietniu ma zostać wyburzony stary dworzec PKS. W miejscu po nim rozpocznie się budowa centrum handlowego Era Park Wieluń, w którym znajdzie się 12 sklepów znanych polskich i zagranicznych marek. Może się okazać, że nie będzie to jedyny nowy obiekt handlowy, który powstanie w najbliższym czasie w Wieluniu.
Mówi się, że przy ulicy Głowackiego powstanie market. Na terenie sąsiadującym ze sklepem meblowym Bodzio w ostatnim czasie wykarczowano krzaki, co stało się pretekstem do rozmaitych spekulacji. Od jednego z przedsiębiorców usłyszeliśmy, że prawdopodobnie pojawi się tam sklep sieci Netto, która oferuje produkty spożywcze, chemiczne i przemysłowe. Co na to sami zainteresowani?
- Rzeczywiście Wieluń leży w sferze naszych zainteresowań, ale na jakiekolwiek konkrety jeszcze zdecydowanie za wcześnie - poinformowała nas Mariola Skolimowska z biura prasowego sieci handlowej Netto.
Wśród wielunian nie brakuje opinii, że marketów już jest za dużo. Takie głosy pojawiały się również w poprzednich latach, gdy otwierano kolejne tego typu obiekty handlowe. Okazuje się, że wszystkie sobie jakoś radzą. Przypomnijmy, że ostatni jak dotąd dyskont (Biedronka przy ul. 18 Stycznia) został otwarty pod koniec 2011 roku.
Czyli szybki research: dyskonty w PL i ewentualne lokalizacja: Biedronka (odpada jest przy tej samej ulicy w bliskiej odległości) tak samo kaufland i lidl. Zostaje Netto, Aldi i Czerwona Torebka. Czyli łącząc fakty i pogłoski będzie chyba Netto.
ja piernicze ile jeszcze tego dziadostwa powstanie...
miasteczko marketów i aptek nam sie robi. zresztą już chyba takie jest.
zaraz ktoś owie konkurencja i niższe ceny. taaa
ja piernicze ile jeszcze tego dziadostwa powstanie...
miasteczko marketów i aptek nam sie robi. zresztą już chyba takie jest.
zaraz ktoś owie konkurencja i niższe ceny. taaa
Zgadzam się.
Te wszystkie markety to obce firmy. Nie dosć że mają dużo większe ulgi podatkowe niż taki rodzinny sklepik prowadzony przez Polaków na osiedlu, to jeszcze zyski wywożą za granicę a nas traktują jak swoją kolonię taniej siły roboczej i rynku zbytu dla swoich towarów. (podobnie jak kolonie afrykańskie dla państw zachodnich, gdzie rabowało się miejscową ludność z surowców, była tania siła robocza a w zamian wysyłalo sie swoje produkty i zakazywało produkcji na miejscu)
Przecież spora część towarów to towary wyprodukowane we Francji, w Niemczech. A nawet jak są w Polsce to firma Winiary jest już w rękach zachodnich, Wedel, Zelmer itd...
Nie można kupić nic swojego, bo wydając kase nawet na jedzenie wspierasz niemieckie, francuskie, szwajcarskie fabryki, a polskie możesz co najwyżej kupić sobie ziemniaki i marchewkę.
Polski rząd wszystko sprzedał obcym firmom, zamiast zostawic to w polskich rękach - polskie prywatne firmy, które podatki będą odprowadzać w Polsce. Przy okazji zatrudniać Polaków a nie przenosić produkcje do swoich rodzimych krajów(przykład FIATa i polityki włochów, gdzie pomimo kosztów produkcji i lepszej wydajności w Polsce, przenieśli produkcje Pandy do Włoch)
Pamiętam takiego polskiego sieciowego sklepikarza, który co to ledwo zaczął się dorabiać, zaraz posyłał rodzinę na wycieczki zagraniczne. Kupił mercedesa i samolot odrzutowy produkcji brazylijskiej, a potem jeszcze domek w Hiszpanii. No po prostu wyprowadzał polski kapitał za granicę! Bezczelny
Chłopie, jesteśmy częścią globalnej gospodarki i to czy firma jest w rękach polskich czy "obcych" nie ma absolutnie żadnego ekonomicznego znaczenia. Oczywiście wszelkiej maści narodowcy mają problem ze zrozumieniem tego typu mechanizmów. W zasadzie to nie wiem czy nie potrafią czy nie chcą, co chwilę wyciągając jakieś nowe, bzdurne argumenty.
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2014-04-20, 09:46
A ja powiem tak: a co mnie obchodzi jeden sklepikarz w sytuacji kiedy pracę dostanie kilkanaście osób? Takie czasy i nie ma co płakać nad jednostką, kiedy korzyść może mieć więcej ludzi. Nie zmienimy tego już, więc niech powstaje ich ile wlezie, albo upadną,albo będą ledwo dychać albo całkiem dobrze będą sobie radzili. Korzyści to nie tylko praca dla ludzi, ale towar od lokalnych dostawców (mięso, warzywa itp) Reklama, tu również ktoś zarobi, sama budowa marketu, to też praca dla kilku osób.
Dlaczego nikt nie płacze, gdy powstaje kolejny sklep z ciuchami obcej marki, przecież w bardzo nie wielu miejscach sprzedawane są nasze rodzime, wszędzie chińszczyzna. A praca w tych sklepikach jest dla max 2 osób.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum