Wysłany: 2014-03-18, 12:35 XI Sesja Linuksowa, czyli nie każdej sesji należy się bać
Jako, że we Wrocławiu studiuje sporo osób z Wielunia, to i tutaj zamieszczam
Sesja Linuksowa jest dwudniową konferencją poświęconą technologiom Open Source. Tegoroczna edycja odbędzie się w 5 i 6 kwietnia. Tradycyjnie miejscem spotkania będzie Politechnika Wrocławska, a wstęp będzie bezpłatny.
Jak co roku będzie można zapoznać się z najnowszymi trendami panującymi w świecie otwartego oprogramowania i wysłuchać przygotowanych przez ekspertów wystąpień.
– Wykłady będą prowadzone przez doświadczonych programistów, administratorów i pasjonatów. Swoje przybycie zapowiedzieli już m.in. Robert Partyka z Polskiej Grupy Użytkowników Linuksa i Michał Woźniak z Fundacji Wolnego i Otwartego Oprogramowania – informuje Grzegorz Głąbiński, koordynator XI Sesji Linuksowej.
Na Sesję Linuksową zaproszeni są nie tylko studenci, ale także wszystkie osoby zainteresowane zagadnieniami nowych technologii i otwartego oprogramowania. To już XI edycja konferencji, której organizatorem jest Akademickie Stowarzyszenie Informatyczne.
Dobrze że coś sie dzieje w temacie. Chciałbym żeby ten system był w pełni zamiennikiem alternatywą dla Windowsa..
Dodam, że Chińczycy zainteresowali się dość mocno Ubuntu. Mam nadzieję że systemy linux zyskają na popularności tzn wystarczy że w samych Chinach będa powszechne. Dużo rzeczy na linuxie nie działa i nie będzie działać jak należy - mobilne ustawienia w laptopie, konfiguracja skanerów... Więcej użytkowników skieruje zainteresowanie developerów i producentów sprzętu dla systemów linux
Dawno nie miałem urządzenia które nie było by wspierane przez Linuksa... och wróć, moja podwójna grafika w laptopie (Intel+Ati 1 generacji) nie jest wspierana (nie da się przełączać między nimi) ale na Win jest sterownik pod Vistę, 7... i koniec, pod 8 się sypie
Kopiąc Bitcoiny doszedłem do tego że wydajność systemu (ten sam program, ten sam sprzęt, raz Windows 7 x64, raz Debian AMD64) w wypadku wielowątkowości może mieć różnicę nawet kilkunastu procent na korzyść linuksa.
Nie zmienia to faktu że na desktopie przestałem już dawno używać, za to każdy serwer jakim zdarza mi się administrować, jest o niego oparty. Ostatnio awaria prądu "ubiła" mi półroczny uptime na domowym serwerze
Wiesz, w wszystkich wcześniejszych laptopach Debian trzymał na baterii dłużej. Tu jest przypadek gdzie zwyczajnie producent zrobił wybryk, po czym zupełnie zmienił zasadę działania w nowszych produktach i sam olał wspieranie. Mam dwie grafiki - od ATi i od Intela, jak ustawię w biosie pojedynczą na stałe, to każda osobno działa na każdym z systemów.
Nie działa tryb w którym mogę się między nimi przełączać (co w odróżnieniu do nowszych konstrukcji gdzie działają obie karty na raz, tu polega na tym że jedna jest wyłączana fizycznie a druga włączana)
Dawno nie miałem urządzenia które nie było by wspierane przez Linuksa... och wróć, moja podwójna grafika w laptopie (Intel+Ati 1 generacji) nie jest wspierana (nie da się przełączać między nimi)
Już jest. Wiem, że w Ubuntu 13.10 działa. W innych dystr. pewnie też.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum