R E K L A M A
P O R E K L A M I E

Wieluń - forum,adresy, informacje, reklama, kluby, restauracje, komunikacja, pkp, pks, ogłoszenia, praca,mapa, firmy, radio




Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia Strona Główna Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Możliwe tylko w POLSCE
Autor Wiadomość
Archdevil 
Administrator
pan piekła



Pomógł: 57 razy
Wiek: 35
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 2613
Piwa: 15/45
Skąd: Strugi
Wysłany: 2005-10-08, 11:30   

Żałosna kompromitacja... Inaczej tego nazwać nie potrafię :/
_________________
diablos un pasos amigos (D.U.P.A)
http://www.radiofonia.net

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Jaro 
Administrator
wielun.biz



Pomógł: 66 razy
Wiek: 47
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 7303
Piwa: 33/113
Skąd: Wieluń
  Wysłany: 2005-10-20, 06:54   Z więzienia do policji

KOLEJNA CIKAWA HISTORIA Z POGRANICZA tragedii i dobrego humoru, przeczytajcie sami:


Z więzienia do policji


Naczelny Sąd Administracyjny nakazał przywrócić wydalonego ze służby policjanta Jarosława M., który pomagał bandytom w napadach na bank w Golczewie i Międzyzdrojach, za co został skazany na 3 lata więzienia.


- Policjanci są zbulwersowani wyrokiem sądu - pisze "Kurier Szczeciński".

Jarosław M. z komisariatu w Międzyzdrojach trafił za kratki 15 czerwca 2002 roku. Był związany z grupą, która na koncie ma m.in. skoki na banki w Golczewie i Międzyzdrojach, napad na posterunek policji, próbę wymuszenia, kradzieże samochodów, podłożenie bomby pod auto, rozprowadzanie narkotyków i nielegalne posiadanie broni.

Starszy posterunkowy Jarosław M., za pomoc otrzymał od bandytów 5600 zł. Sąd skazał policjanta na 3 lata więzienia, a ówczesny komendant powiatowy policji w Kamieniu Pomorskim decyzją z 23 lipca 2002 roku wydalił go ze służby. Jarosław M. odwołał się od tej decyzji. 12 maja tego roku NSA nakazał przyjąć Jarosława M. w szeregi policji! W uzasadnieniu stwierdził m.in., że przepisy dyscyplinarne w policji nie były konstytucyjne.

- Wyrok się uprawomocnił. Wkrótce będą podjęte decyzje o trybie postępowania w tej sprawie - powiedział komendant powiatowy policji w Kamieniu Pomorskim Zbigniew Podgórski.

Jarosław M. wyszedł z więzienia 6 września. Kilka dni temu napisał o gotowości rozpoczęcia służby. Policja musi przyjąć przestępcę do pracy. Potem może go zwolnić, bo... był karany. A koszty 6 miesięcznej odprawy zapłacą podatnicy - informuje "Kurier Szczeciński".

Źródło: interia.pl
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Dominika 
WIELUNIAK


Pomogła: 24 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2005
Posty: 3430
Piwa: 3/4
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2005-10-22, 23:17   

Nie wiem czy mozliwe tylko w Polsce, ale... niedaleko mojej uczelni na przednia szybe autka (całkiem fajnego) przewrócił się pojemnik PCK. Nie mialam aparatu przy sobie, ale zdjecie wyszłoby naprawde niezłe. :lol:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Jaro 
Administrator
wielun.biz



Pomógł: 66 razy
Wiek: 47
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 7303
Piwa: 33/113
Skąd: Wieluń
  Wysłany: 2005-10-27, 09:34   Zastój na drodze

Remont ulicy Marynarskiej w Warszawie powoduje gigantyczne utrudnienia w ruchu. Prace posuwają się w wolnym tempie m.in. dlatego, że robotnikom brakuje zapału do ich wykonywania. Jakie sposoby mają budowlańcy drogowi na obijanie się?

Ulicą Marynarską każdego dnia przejeżdżają dziesiątki tysięcy samochodów. Utrudnienia w ruchu powodują, że kierowcy godzinami stoją w korkach.

- To tragedia. Ktoś powinien za to odpowiedzieć. Przecież tu powinny być prowadzone roboty 24 godziny na dobę – mówią zniecierpliwieni kierowcy.

Niestety, nocą ani w weekendy robotników na Marynarskiej nie można spotkać. W dni robocze zazwyczaj przychodzą na miejsce po 7, a wychodzą przed 17. W godzinach pracy, zamiast wykonywać swoje obowiązki, palą papierosy, obijają się, sięgają po alkohol.

Jeden z pracowników innej dużej warszawskiej inwestycji opowiedział dziennikarzom UWAGI! o sposobach, aby jak najmniej pracować.

- Na początku chciałem być ambitny. Zauważyłem, że to nie ma sensu, bo większość osób szukała miejsca, żeby gdzieś się schować, odpocząć, zapalić szluga. Najczęściej bywało tak, że jak ktoś palił, to już nikt się nie mógł do niego przyczepić. Dziennie niektórzy palili po kilka paczek papierosów. Jeżeli to zsumować, wychodziło nawet po kilka godzin stania w miejscu i nic nie robienia. Każdego dnia pili, tylko tak się umieli umiejętnie chować, że nikt tego nie widział – opowiada robotnik.

Słowa te potwierdziła ekspedientka w pobliskim sklepie.

- Przychodzą partiami, jedni kupują samo piwo, inni wino i od czasu do czasu wódkę – mówi ekspedientka.

Łatwym do zaobserwowania zajęciem robotników jest spoglądanie w głęboki wykop, w którym nic się nie dzieje.

Prace na ul. Marynarskiej miały zakończyć się do 5 sierpnia. Teraz wykonawca robót, których zleceniodawcą jest Miasto, chciałby je zamknąć do końca roku, ale jest to mało realne. Mimo takiego opóźnienia przedstawiciel firmy uważa, że roboty posuwają się szybko.

- Tempo nie jest małe. Zważywszy na to, kiedy dostaliśmy plany, to tempo pracy jest imponujące. Gdyby tam nikt nie pracował, nie byłoby tych wszystkich rzeczy, które już zostały zrobione - stwierdziła Aneta Sabina Awtoniuk, rzecznik firmy MPRD.

Dlaczego Miasto nie zobowiąże firmy do wykonywania prac zgodnie z umową?

- W świetle prawa budowlanego, robimy wszystko. Są to kolejne wpisy do dziennika budowy i listy wyrażające niezadowolenie z postępu prac – wyjaśnia Urszula Nelken, rzecznik ZDM w Warszawie.

Prace budowlane zazwyczaj postępują szybciej, gdy zleceniodawcą inwestycji nie jest Miasto, a prywatna firma. Fragment ul. Górczewskiej został zmodernizowany błyskawicznie. Za drogi dojazdowe i tunel płaciło powstające tam centrum handlowe. Dalszy odcinek nie został zmodernizowany do dziś.

Źródło: onet.pl
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Jaro 
Administrator
wielun.biz



Pomógł: 66 razy
Wiek: 47
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 7303
Piwa: 33/113
Skąd: Wieluń
  Wysłany: 2005-12-01, 11:04   

Drzewo na drodze...

drzewo1.jpg
Plik ściągnięto 66 raz(y) 68,09 KB

_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Jaro 
Administrator
wielun.biz



Pomógł: 66 razy
Wiek: 47
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 7303
Piwa: 33/113
Skąd: Wieluń
  Wysłany: 2006-01-07, 01:57   

n/c

34.jpg
Plik ściągnięto 64 raz(y) 47,53 KB

29.jpg
Plik ściągnięto 56 raz(y) 39,14 KB

_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
MAR-COM 
Wieluniaczek


Pomógł: 29 razy
Wiek: 48
Dołączył: 24 Lip 2005
Posty: 1556
Piwa: 7/1
Skąd: EPJ
Wysłany: 2006-01-07, 13:17   

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Jaro 
Administrator
wielun.biz



Pomógł: 66 razy
Wiek: 47
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 7303
Piwa: 33/113
Skąd: Wieluń
  Wysłany: 2006-03-16, 21:21   Poseł nielegalnie pobierał prąd?

Dostarczająca na Śląsku energię elektryczną firma Vatenfall złożyła na policji zawiadomienie o kradzieży prądu przez śląskiego posła Krzysztofa Szygę (niezrzeszony).
Od zeszłego roku miał on nie płacić za prąd. Poseł zapewnił, że żadnych zaległości nie ma, a sprawa skończy się w sądzie.


Jak nieoficjalnie dowiedziała się w czwartek PAP ze źródeł w policji, przypadek kradzieży prądu zgłosili w środę elektrycy firmy będącej podwykonawcą Vatenfalla. Uprawniony do kontroli instalacji elektryk stwierdził, że mimo braku licznika, do mieszkania posła Szygi płynie prąd. Policjanci, po oględzinach instalacji, przyjęli zawiadomienie o przestępstwie.

Według ustaleń policjantów, plomba zabezpieczająca dopływ prądu do instalacji po zdjęciu licznika została zerwana. W miejsce licznika zostało wykonane tzw. sztywne połączenie z instalacją w mieszkaniu posła.

W oświadczeniu przesłanym PAP w czwartek, Krzysztof Szyga napisał, że licznik został zdjęty przez pracowników Vattenfalla "w związku z bałaganem panującym w firmie" oraz, że o fakcie jego demontażu nie został powiadomiony.

"W czasie zdejmowanie tego licznika nie zablokowano mi przepływu prądu do domu (...) Jednocześnie, mimo że nie miałem owego licznika, nic o tym nie wiedząc, płaciłem na prąd kwotę wynikającą z dwumiesięcznych rat. W związku z tym do dnia dzisiejszego, przy średnim zużyciu energii, mam nadpłatę w stosunku do firmy Vattenfall" - napisał poseł.

Krzysztof Szyga dodał, że zamierza o przestępstwie kradzieży licznika zawiadomić prokuraturę, a swoich praw będzie dochodził w sądzie. W rozmowie z PAP potwierdził, że dysponuje wszystkimi rachunkami wpłat za energię elektryczną, w żadnym momencie nie zalegał też ani nie zalega z płatnościami na rzecz Vatenfalla.

Rzecznik firmy Vatenfall, Łukasz Zimnoch, powiedział zaś w czwartek PAP, że licznik mierzący ilość prądu dostarczanego do mieszkania posła Szygi, został zdjęty w maju ubiegłego roku z powodu zaległości w opłatach za energię. Zdemontowanie licznika oznaczało zerwanie umowy na dostawy prądu. Od tego czasu jego pobór był nielegalny, a poseł po raz ostatni regulował zapłatę za energię elektryczną na jesieni ubiegłego roku.

"Do klienta wysyłaliśmy standardowe druki i informacje, aby uregulował należności - część z nich została uregulowana, jednak po raz ostatni na jesieni ubiegłego roku. Po zdjęciu licznika nie została też podpisana nowa umowa na dostawę energii. Wspólna kontrola policji i naszych służb wykryła w środę nielegalny je pobór" - zaznaczył Zimnoch.

Źródło: onet.pl



120000 pln diety poselskiej na m-c i jeszcze prąd kraść, nic dodać, nic ująć...
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Lesiu 
Wieluniaczek


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 1562
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: zewsząd
Wysłany: 2006-03-19, 00:14   

Polak potrafi :D już pewnie sie nie jeden przekonał :) Mc Gaywer wysiada :twisted:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Jaro 
Administrator
wielun.biz



Pomógł: 66 razy
Wiek: 47
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 7303
Piwa: 33/113
Skąd: Wieluń
  Wysłany: 2006-06-20, 12:43   Pijana ciężarówka

To nie jest związane z humorem, wręcz przeciwnie, budzi raczej kontrowersje.
Postanowiłem jednak zamieścić to tutaj, ponieważ ukazuje to kolejny paradoks w naszym wspaniałym kraju, przeczytajcie sami...



Wrocławska prokuratura wystąpiła z wnioskiem o aresztowanie mężczyzny, który został zatrzymany za jazdę po pijanemu. Kierowca miał ponad 3 promile alkoholu we krwi i pędził autostradą A4 z prędkością 115 kilometrów na godzinę.


Ciężarówka prowadzona przez 34-letniego kierowcę jechała pasem awaryjnym na autostradzie. Samochód co chwilę zjeżdżał też na pobocze. Za tirem ciągnął się tuman kurzu.

Funkcjonariuszom udało się zatrzymać ciężarówkę. Chcieli wyjaśnić, dlaczego kierowca jechał niedozwolonym pasem. Okazało się, że mężczyzna nie był w stanie odpowiedzieć na żadne pytanie. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi do dwóch lat więzienia.

Źródło: interia.pl


Jak najbardziej jestem ZA tymczasowym aresztowaniem takiego człowieka, a następnie za karą pozbawienia wolności, za narażenie życia innych członków ruchu, w tym spowodowania katastrofy komunikacyjnej :!:
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Acid v 0.4 modified by Nasedo.


Wieluń Forum dyskusyjne
Kontakt z Administracją Forum | Kontakt z właścicielem domeny
Stomatolog Wieluń Sprawdzenie przebiegu BMW | Iris Trade Łódź Montaż instalacji gazowych | Skracanie linków | Klinika BMW | Notariusz Włochy BMW SPRAWDZENIE PRZEBIEGU,HISTORIA SERWISOWA BMW