. Stary! Jak można się do ciebie do roboty dostać? Trzeba po francusku, czy jak...? A co do
Cytat:
Ale i to nie jest zasadniczy cel Farage'a. – Jest nim doprowadzenie do wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii
A celem kościoła katolickiego jest osiągnięcie m.in. przeze mnie, życia wiecznego... Niestety, nagrzeszyłem za dużo w tym doczesnym. Zdaje się ty wierzysz, że istnieje jakaś demokracja i że ciemne szaraczki mogą o czymś decydować. Francja wystąpiła z NATO i co? Eurokorpusy z Niemcami i pełna integracja armii francuskiej z pozostałymi. Naiwnością byłoby myśleć, że przyjęli nas, wespół z innymi dziadami z Europy Wschodniej do tej ich unii, żeby nam pooomóc. Przyjęli nas, bo dla elit finansowych i biznesowych był to interes. Tak jak interesem jest, aby nie kiwnąć palcem w sprawie Ukrainy. Pewnie jakieś kraiki będą sobie wstępowały i występowały, ale czy to coś zmieni? I gdzie ta biedna Francja miałaby sprzedawać to swoje drogie, luksusowe barachło? Do Rosji? Ciemna, nażarta masa wyobraża sobie, że my Polaczki, Rumuni, Litwini i kto tam jeszcze zabieramy im pracę i gdy nas wyrzucą, to patologia na zasiłkach zarobi w ich fabrykach nie wiadomo jakie pieniądze...Ale patologia z socjalu nie przyjdzie zapier.... za 10 euro na godzinę. Chyba, że weźmie się to towarzystwo za twarz i wtedy będzie koniec tej pozorowanej demokracji. Wszystkie te śmieszne partyjki jakby się nie zwały: prawicowe, nacjonalistyczne, narodowe obiecują ciemnej masie nie wiadomo co, ale niech któraś wreszcie dorwie się do władzy i spełni to, co obiecuje motłochowi...
Pat44, nie wydaje mi się, aby w dzisiejszych czasach wyjście kraju z UE mogło stanowić przeszkodę do tego, aby firmy z tego kraju nie mogły handlować z krajami unii. Jakoś nie słychać lamentu firm ze Szwajcarii czy Norwegii że zabrania im się dostępu do rynków UE.
Jakoś nie słychać lamentu firm ze Szwajcarii czy Norwegii że zabrania im się dostępu do rynków UE.
Bo to niewiele znaczy. Pełne członkostwo to termin dla ciemnej masy tzw. wyborców. Mogą sobie wybierać i cieszyć się, że mają jakiś "wpływ", a rządy i tak zrobią jak im tzw. elity finansowe każą. Czy to się będzie nazywać "kraj stowarzyszony", czy "kraj partnerski", czy może w ogóle się nie będzie nazywać ale będzie powiązany na zasadzie umów bilateralnych, multilateralnych, otwartych, półotwatych i diabli wiedzą jakich, to i tak wszystko jedno. Ani Norwegia, ani Szwajcaria nie są traktowane tak jak Chiny, Indie, czy inne kraiki z trzeciego świata. Dlatego bardzo by się przydało, żeby jakaś Anglia, czy Francja mogła wyjść z Unii naprawdę i żeby wyborcy któregoś z tych kraików przekonali się jak im wzrośnie dobrobyt pod wodzą "narodowców" i jak im się poprawi na rynku pracy.
Mateusz, I co teraz? Wypieprzą nas z fabryk UK? Zdążę się jeszcze dorobić? A wkrótce to ile? Rok, dziesięć, czy dwadzieścia pięć lat? Skąd ty chłopie bierzesz te informacje? Radek Sikorski dzwonił do ciebie?
Red Ci podał fakty, które dowodzą temu, co powiedziałem.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Poczytaj o strefie Schengen. Daje nam możliwość swobodnego przepływu osób. Norwegia i Szwajcaria są w Schengen. Z kolei Grecja i Hiszpania są w UE, mają euro i widzisz jaki kryzys ich ogarnia, bezrobocie ponad 20%.
Poczytaj też o powstaniu i celach EWG - swobodna wymiana towarów i usług bez zbędnej biurokracji.
Jestem jak najbardziej za wymiana handlową, przepływem swobodnym z jednego kraju do drugiego. Ale uważam że biurokracja nie jest nam potrzebna i bycie niewolnikiem Niemieckiej polityki w UE. Trzeba też pamiętać że polska gospodarka czy polskie firmy nie mają tyle kapitału co niemieckie czy francuskie i to nasze firmy będą przejmowane a nie ich.
Jestem jak najbardziej za wymiana handlową, przepływem swobodnym z jednego kraju do drugiego. Ale uważam że biurokracja nie jest nam potrzebna i bycie niewolnikiem Niemieckiej polityki w UE. Trzeba też pamiętać że polska gospodarka czy polskie firmy nie mają tyle kapitału co niemieckie czy francuskie i to nasze firmy będą przejmowane a nie ich.
Czyli co, trzeba zlikwidować Unię, zachować Schengen i wprowadzić zakaz przejmowania "polskich firm". Mógłbyś to rozwinąć? Jak sobie to wyobrażasz? Jak zacznie rządzić NP to nie będę mógł sprzedać mojej firmy Niemcom czy Francuzom? A Słowakom, Czechom, Rosjanom już tak? Czy zakaz powinien obowiązywać w obie strony?
Nie wiem czy trzeba od razu likwidować Unie. Na pewno wymaga wg mnie gruntownych zmian, odchudzenia biurokracji itp itd. Być może nawet w efekcie likwidacji.
Red Ci podał fakty, które dowodzą temu, co powiedziałem.
Czego dowodzą te fakty? Napisałeś, że Francja i UK wkrótce wystąpią z unii! Zapytałem po prostu skąd masz te informacje, a ty mi zasuwasz wykład o Schengen i swobodnym przepływie towarów i osób. Logikę na tych twoich zaocznych- wieczorowych wykładają? Ale niech ci będzie. Ustosunkuję się do twojej wypowiedzi o swobodnym przepływie osób. Jakie osoby będą mogły swobodnie "przepływać" jak twoi ulubieni populistyczni nacjonaliści, narodowcy, czy jak ich tam zwać, we Francji i UK przejmą władzę? Może masz nadzieję, że rasy kaukaskiej, więc nas, Polaków to dotyczyć nie będzie? Otóż mylisz się! To my, i reszta tzw. wschodnioeuropejczyków stanowimy dla nich największe zagrożenie i konkurencję. Dzieciatym, nie pracującym muzułmanom chcą TYLKO pozabierać przywileje socjalne, natomiast nas Polaków najchętniej by się pozbyli. A właściwie nie pozbyli, tylko po prostu nie wpuścili następnych, bo to łatwiejsze. I to samo będzie dotyczyć np.produktów polskiego rolnictwa, z którym im coraz ciężej konkurować. Próby już były- ostatnio sztucznie nadmuchiwane skandale z dodawaniem koniny do wieprzowiny. To o jakim przepływie ty mówisz, skoro ONI mówią o ochronie rynku i miejsc pracy? Przy okazji wyjaśnij mi co masz na myśli
Cytat:
Ale uważam że biurokracja nie jest nam potrzebna i bycie niewolnikiem Niemieckiej polityki w UE.
Chodzi mi o to "bycie niewolnikiem niemieckiej polityki".
Nie wiem co ty taki emocjonalny jesteś? problemy w pracy czy w domu?
Zachód potrzebuje nas: siły roboczej do prostych prac oraz specjalistow i rynku zbytu dla swoich towarów.
Politycy eurosceptyczni Holandii czy UK mówią negatywnie min o Polakach ale robią to pod publikę. Dobrze wiedza ze sektor rolniczy czy produkcji w dużej mierze oparty jest o pracowników ze wschodniej Europy.
Francuscy eurosceptycy wygrali wybory dzięki retoryce anty islamskiej. Wieś nie wiem co maja Polacy do tego? W Holandii nie wygrał chyba nacjonalistyczny Wilders tylko odpowiednik polskiej KNP.
W dłuższej perspektywie czasu wolalbym rozwój naszego kraju na podobnym poziomie jakiego dokonała chocby Irlandia. Wole zeby mozna było w Polsce mieć dobre warunki do życia i kupować swoje produkty a nie cudze. ( tak jak to robią Niemcy czy Francuzi) Przy okazji opodatkowac zagraniczne firmy min markety.
Co do wieprzowiny itd... To jest polityka. Jak sie nie walczy o swoj interes to kto inny to robi. Orban na Węgrzech malo przejmuje się tym co mówi Bruksela. Obniżył kilka podatkow i nałożył na banki podatek i chyba na i inne zagraniczne firmy.
Co do niewolnika niemieckiej polityki...
Podam prosty przyklad: energia z wiatraków jest ponad 2 x droższa niż obecna( silnie opodatkowana energia z spalania węgla)
Polska placi kary za nie przyjęcie dyrektywy o Energii Odnawialnej.
Pytanie do Ciebie:
Kto produkuje wiatraki i jest największym beneficjentem tej polityki rzekomo energii ekologicznej itd?
Kolejny przykład? Wysokie normy które musza spełniać fabryki firmy produkcyjne min normy emisji CO2. W kogo ma to uderzyć? W firmy rozwinięte Niemiec czy Francji a moze w te co maja jeszcze starsza technogie i nie sa w stanie finansowo sprostać modernizacjom?(kraje takie jak Polska)
Zachód potrzebuje nas: siły roboczej do prostych prac oraz specjalistow i rynku zbytu dla swoich towarów.
Potrzebują nas tylko najemcy taniej siły roboczej za 10 euro za godzinę, a nie żaden mityczny "Zachód". Jako tanie automaty przemysłowe i wielofunkcyjne, zdyscyplinowane kombajny rolnicze to się rzeczywiście sprawdzamy. Marokańczyk z obywatelstwem holenderskim nie będzie tak zapieprzał w fabryce za te pieniądze. Natomiast wśród ciemnej masy wyborców panuje przekonanie, że zabieramy im robotę i psujemy rynek pracy.
Cytat:
Politycy eurosceptyczni Holandii czy UK mówią negatywnie min o Polakach ale robią to pod publikę.
Skąd wiesz? Tak sobie spekulujesz, czy też powiedział ci to jakiś Holender przy browarku? Mnie też to mówili przy browarku! I Turkom zatrudnionym w tym samym zakładzie też to mówią.
Cytat:
Dobrze wiedza ze sektor rolniczy czy produkcji w dużej mierze oparty jest o pracowników ze wschodniej Europy.
Kto dobrze wie? Tylko ci co muszą zatrudniać hołotę ze wschodniej Europy! Reszta motłochu jest bardzo podatna na gadanie Geerta Wildersa. Zresztą ci co chcą i muszą zatrudniać Polaków, nie muszą koło nich mieszkać i skarżyć się na uciążliwe sąsiedztwo, bo to z reguły majętni ludzie. A przecież większość wyborców gdzieś ma interesy właścicieli fabryk i mają dość hałaśliwych, napitych polaczków mieszkających na tej samej ulicy.
Cytat:
Dobrze wiedza ze sektor rolniczy czy produkcji w dużej mierze oparty jest o pracowników ze wschodniej Europy.
No tak! Farmerzy i właściciele zakładów o tym wiedzą. Ale motłoch widzi swoją patologię na zasiłkach i jest przekonany, że patologia siedzi na socjalu, bo Polacy im pracę zabierają.
Cytat:
Francuscy eurosceptycy wygrali wybory dzięki retoryce anty islamskiej.
No i co z tego? Hitler wygrał dzięki retoryce antyżydowskiej, a przy okazji zrobił porządek z Cyganami, Słowianami, pedałami i ludźmi upośledzonymi psychicznie.
Cytat:
Co do wieprzowiny itd... To jest polityka. Jak sie nie walczy o swoj interes to kto inny to robi. Orban na Węgrzech malo przejmuje się tym co mówi Bruksela. Obniżył kilka podatkow i nałożył na banki podatek i chyba na i inne zagraniczne firmy.
No! To mamy gotowy program uzdrowienia gospodarki. Obniżyć kilka "podatkow" i "nałożyć na banki podatek chyba na inne zagraniczne firmy". To "chyba" darujmy sobie ekonomię, bo "chyba" nie znamy się na tym wystarczająco dobrze.
Cytat:
Co do niewolnika niemieckiej polityki...
Podam prosty przyklad: energia z wiatraków jest ponad 2 x droższa niż obecna( silnie opodatkowana energia z spalania węgla)
Polska placi kary za nie przyjęcie dyrektywy o Energii Odnawialnej.
Nareszcie w jakiejś sprawie się zgadzamy! Ekościema ekooszołomów powoli wychodzi nam bokiem. Ale dla porządku- nie tylko niemieckie firmy produkują wiatraki. Ostatnio wyrósł im inny konkurent:
Cytat:
W dniu 31 stycznia br. do Krajowego Rejestru Sądowego wpisano firmę Sinovel Wind Group (Poland) Sp. z o.o. - spółkę należącą do chińskiego producenta elektrowni wiatrowych Sinovel.
Według BTM Consult, Sinovel w 2011 roku pod względem zainstalowanego potencjału był 3. największym producentem elektrowni wiatrowych na świecie.
Nikt nam nie każe kupować od Niemców, ani Duńczyków. W ogóle nikt nam nie każe kupować tego badziewia. Są inne sposoby pozyskiwania energii odnawialnej, więc gadanie o jakimś "niewolnictwie" względem Niemiec to totalna głupota.
Cytat:
Kto produkuje wiatraki i jest największym beneficjentem tej polityki rzekomo energii ekologicznej itd?
Odpowiedź: lobby producentów tego barachła! Nie żadni Niemcy, Żydzi czy cykliści tylko międzynarodowe lobby przemysłowe.
Cytat:
Kolejny przykład? Wysokie normy które musza spełniać fabryki firmy produkcyjne min normy emisji CO2. W kogo ma to uderzyć? W firmy rozwinięte Niemiec czy Francji a moze w te co maja jeszcze starsza technogie i nie sa w stanie finansowo sprostać modernizacjom?(kraje takie jak Polska)
A musi w kogoś uderzać? A może powodem jest to:
Cytat:
Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega, że nadciąga „tsunami” zachorowań na nowotwory. W 2025 r. liczba przypadków tej choroby wzrośnie z 14 mln do 19 mln rocznie, w 2030 – do 22 mln, a w 2035 – aż do 24 mln – prognozuje "World Cancer Report 2014".
Cała Europa sprzysięgła się, żeby udupić nasz konkurencyjny przemysł oparty na węglu? Co znaczy karłowata polska gospodarka wobec chińskiej, indyjskiej, amerykańskiej i kto tam jeszcze nie podpisał tego porozumienia o ograniczeniu emisji CO2...
Na koniec osobista dygresja i odpowiedź na twoje pytanie:
Cytat:
Nie wiem co ty taki emocjonalny jesteś? problemy w pracy czy w domu?
Zapewniam cię, że twoje twierdzenia wygłaszane z absolutną pewnością siebie najwyżej mnie trochę bawią, a odpowiedzi traktuję jako wprawki w pisaniu bezwzrokowym, bo ostatnio nie miałem możliwości potrenowania.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2014-06-04, 11:53
Jeśli przyjdzie taki czas, że Unia Europejska się "rozleci", to od tego momentu możemy śmiało mówić, że przyszedł dla Polski moment kiedy zatrzymujemy się w rozwoju (pod każdym względem), jak wręcz nie cofania się w stosunku do państw tzw. mocarstwowych.
Mateusz, sory ale gubisz się w tych swoich wywodach. Chcesz zjeść ciastko i mieć ciastko, a tak niestety to tylko w ...
Nie wiem czy pamiętacie taką scenę z reymontowskich Chłopów gdzie Kuba, parobek Macieja Boryny pewnej niedzieli pchał się jak głupi bliżej ołtarza, bo chciał grosika (albo inną walutę ) wrzucić na ofiarną tacę. Wywołało to niemałą konsternację w kościele. I po tym "incydencie" Maciej tłumaczy Kubie, jak to ten świat jest zbudowany, że są ci od pierwszych szeregów i muszą siłą rzeczy być i tacy co zasilają te ostatnie.
Dzisiejsi Polacy i kraj nasz niestety z racji swojej pozycji gospodarczej musi zadowolić się tymi dalszymi rzędami, a każda chęć przedarcia się jeden krok w przód będzie miała takie właśnie konsekwencje jak w Chłopach, że znajdzie się zawsze taki "Boryna" co da nam do zrozumienia o naszym miejscu w szeregu. A u nas uparcie panuje trend przerostu ambicji nad możliwościami. Sobie i mojemu krajowi życzę aby te możliwości rosły i rosły, ale ... , póki co to niestety musimy siłą rzeczy podporządkować się tym silniejszym, bo tak ten świat jest urządzony. Każda arogancka próba powiedzenia swojego "JA", będzie skutkować pstryczkiem ze strony mocniejszego.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 1504 Piwa: 17/150 Skąd: z północy
Wysłany: 2014-06-04, 15:35
A ja Wam powiem tak. Preferuję rządy przeciętnego Niemca, Holendra czy nawet TURKA, aniżeli złodzieja Polaka ( http://wielun.biz/viewtop...der=asc&start=0 ). Kiedyś była EWG, dzisiaj jest UE, jutro będzie.. coś innego. Zamiast pomysłów mających na celu zniszczenie struktur UE, powinniśmy się zastanawiać, jak poprawić obecny system i wywalczyć dla Polski jak najwięcej przywilejów.
Nie zarzucam Korwinowi Mikke braku inteligencji, jednakże jego pomysły są bardzo proste i krótkowzroczne. Ponadto nie mają żadnej alternatywy.
Mateusz
1. Co chcesz zamiast UE ?
2. "Pozamykajmy granice". Czym się zajmiesz ? Będziesz produkował w Polsce, dla kogo ? Jaki masz pomysł na polską gospodarkę w perspektywie kilku lat bez UE ?
3. Jaki masz pomysł na gospodarkę europejską ?
4. Co się zmieni bez struktur UE wedle "Waszego" pomysłu ?
Mateusz napisał/a:
W dłuższej perspektywie czasu wolalbym rozwój naszego kraju na podobnym poziomie jakiego dokonała chocby Irlandia.
Masz na myśli poziom rozwoju Irlandii sprzed wielkiego kryzysu, czy po nim Dałeś przykład najgorszy z możliwych. Aż się zdziwiłem. Wyglądałeś na osobę "w temacie". ?
_________________
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2014-06-04, 16:03
hiszpan, Twoje założenie o uczciwości rządów innych niż polski jest fałszywe.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum