R E K L A M A
P O R E K L A M I E

Wieluń - forum,adresy, informacje, reklama, kluby, restauracje, komunikacja, pkp, pks, ogłoszenia, praca,mapa, firmy, radio




Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia Strona Główna Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Mieszkania socjalne w Wieluniu
Autor Wiadomość
Pat44 
Przyjeżdża na zakupy


Pomógł: 1 raz
Wiek: 57
Dołączył: 21 Gru 2011
Posty: 471
Piwa: 42/24
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2014-07-16, 15:42   

Urodzinka,
Cytat:
Najpierw niech się zatroszczą o siebie, mieszkają w wynajmowanym pokoju, cokolwiek, a nie dzieci robić i żebrać by za cudze pieniądze im szybko i tanio mieszkania DANO

No aleś ty mądra... Na poprawę sytuacji ekonomicznej mają czekać do sześćdziesiątki może? Zatroszczyć się o siebie... Dobre sobie... Chyba napaść na bank i kupić mieszkanie. To ile ty zarabiasz, że wszystko u ciebie jest takie proste? A może tatuś z mamusią zasobni? I to oni zatrudniają takich zwykłych ludzi po różnych Koronach, Patrolach i innych badylarzach i płacą tyle, że tylko lichwiarskie chwilówki ratują przed totalną degradacją. Wtedy bardzo łatwo popaść w spiralę zadłużenia.
Cytat:
ale najpierw się MYŚLI co się robi zanim się zakłada rodzinę i majstruje dzieciaki
Nie wiem ile masz lat i jaka jest twoja sytuacja życiowa, ale doświadczenia życiowego to ty żadnego nie masz. Poczekaj, jak cię teściowa pogoni po roku sielanki, albo dzieciak powie, że na podręczniki potrzebuje 800 zł na jutro, to zobaczymy. No chyba, że jesteś księżniczką... W takim wypadku przypatrz się jak rodzice dorobili się majątku. Zapewne napiszesz, że odkładali grosz do grosza, tyrali po 20 godzin na dobę i jest. Sukces finansowy! Taki jak w wypadku p. Kulczyka, Sołowowa i Solorza. Od zera do kilkudziesięciu miliardów. I wyhodowały nam się elity. Arystokracja z bożej łaski uwłaszczona na państwowym majątku. Wszyscy biedni to próżniaki, kombinatorzy, patologia i w ogóle bezmyślne stworzenia. Powinno się ich sterylizować i stosować szeroko zakrojoną eutanazję (za długi). I jeszcze to:
Cytat:
i żebrać by za cudze pieniądze im szybko i tanio mieszkania DANO
A może powinno być:
I żeby rząd nie gnębił biednych przedsiębiorców, i żeby więcej ulg podatkowych dawał i inspekcja pracy za bardzo nie wnikała w warunki zatrudnienia, bo trzeba sobie samochód wymienić na taki za 300 tysięcy. Nie wypada przecież, żeby biznesmen zatrudniający aż pięciu pracowników jeździł byle czym.
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
hiszpan
Urodzinka 
Dojeżdża PKSem



Dołączyła: 05 Paź 2012
Posty: 170
Piwa: 11/9
Skąd: Odkrywka
Wysłany: 2014-07-16, 17:34   

A kto ci powiedział że MUSISZ mieć własnościowe mieszkanie i auto? Kto ci powiedział, że musisz mieć męza teściową i dwójke dzieci?
"Poczekaj, jak cię teściowa pogoni po roku sielanki, albo dzieciak powie, że na podręczniki potrzebuje 800 zł na jutro, to zobaczymy. "
Nie. Ja właśnie mówię o tym, że to Ty sam wybierasz co i jak zrobisz w życiu by było ci lepiej. To jest Twój wybór. Piszę o niewchodzeniu w zakładanie rodziny jak nie ma ku temu zasobów [nie tylko finansowych, ale np. niematerialnych jak wsparcie rodziny czy własna przedsiębiorczość). Pisze o świadomości życia i ponoszeniu własnej odpowiedzialności za własne wybory.
Pisze o tym, żeby MYŚLeć co się robi, a nie postępowac głupio i majstrować dzieci a potem dopiero dramatyzować i histeryzować po fakcie. Rób to, na co wystarczy Ci sił. A nie "jakoś to będzie" "Bozia mannę da", a jak nie ona to "na pewno nie ja!".

Wiele osób nie stać na własne mieszkanie, wynajmują i żyją. Za granicą wielu nie ma własnościowych tylko wynajmują do końca życia. Można. Tym bardziej, że nikt pracy nie zapewni i nawet jak w takim niemieckim Zgorzelcu chcą Polaków to nie bez kozery - stamtąd nawet Niemcy wyjechali, bo nie ma pracy!

Tak, moi rodzice dorobili się ciężką pracą i skromnym życiem, ramię w ramię, wspólnie, wytrwale. Właśnie tak! I nie patrzyli na innych co Kowalski ma, tylko sami pracowali. W mojej rodzinie nie bez kozery mówi się, że najważniejsze aby mężczyzna pracowity był. Dość już przytyków osobistych dla marnych słabych ludzi. Potrafisz rozmawiać argumentami nie ad personam?


Osobiście bardzo interesuję się socjologia i psychologią. Co do mieszkań socjalnych czy osiedli socjalnych czy bloków socjalnych to już dawno czytałam, ze nie ma to racji bytu i jest złe, bo skupia się w jednym miejscu razem ludzi niewydolnych, nieudolnych i oni nie mogą podpatrywać jak radzą sobie inni. Margines się powiększa. Zło rozprzestrzenia. Zamiast likwidować problem dajemy mu pożywkę, dobre warunki. Jesteśmy ludźmi, jest humanitaryzm, ale przez to często przejmujemy odpowiedzialność za życie innych, co nie powinno mieć miejsca. W wielu miejscach ludzie pracują i mieszkają stadnie. Kilka osób na pokój. I nie powinni narzekać, gdy ich nie stać na nic lepszego a robią dzieciaki. Na pewno sobie tym sytuacji nie polepszają. A jeszcze przy okazji jęczą na innych że mają im dać i to nie byle co! Interesuje mnie tez kwestia uchodźców i różnych przesiedleńców. Generalnie osób nieprzystosowanych i ich praw do bezpłatnej nauki, mieszkań, instytucji, świadczeń zdrowotnych. Nie wiem czy zauważyłaś taki ostatnio ciekawy konflikt z Romami w Andrychowie. Ludzie się burzą że Romowie nie pracują a kasę mają. Nie są też mili i kulturalni, lecz awanturniczy. I mają duże rodziny. W Wieluniu tez mieszka wielu Romów. Chwała tym, co pracują np. w handlu na Waszym rynku. Choć i Ci nie zawsze są mile postrzegani, jako hałaśliwi/skłonni do awantury, a dzieci rozbestwione (zachowanie w wieluńskiej Biedronce i reakcja zdenerwowanego kasjera, niemogącego skupić się na swej pracy);p Ale czy byłabyś rada jakby tym co nie pracują (albo nawet pracują ale nie są w stanie utrzymać się bo im na piwka i fajki!!! codziennie brakuje) jest fundować za twoje pieniądze eleganckie osiedla, takie mieszkania socjalne? ? I z punktu widzenia psychologii i socjologii w czym im to pomaga? czy to nie jest dawanie ryb zamiast wędki?
PS "No chyba, że jesteś księżniczką..." Może tak, może nie. Zdefiniuj najpierw tę "księżniczkę". Jestem wg mnie kobietą, której jak załatwisz pracę w Koronie czy innym Neo Techu i dojazdy-odjazdy z mieszkania socjalnego do pracy, to pójdę do tych mieszkań już dziś. Wolałabym jednak, żeby ogrzewanie było i gaz, bo prąd za drogi - chyba że jest opłacany nie z mojej kieszeni. :grin:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
zwyczajna 
WIELUNIAK



Pomogła: 32 razy
Dołączyła: 03 Maj 2006
Posty: 2461
Piwa: 25/43
Skąd: w-ń
Wysłany: 2014-07-16, 18:02   

Ech Urodzinka, nie będę komentować całego wywodu, bo jak widać oprócz zainteresowań nie wiesz nic o realnym prawdziwym życiu.
Tak, miło by było gdyby nie trzeba było wyganiać nieudolnych poza miasto, szczególnie szkoda mi dzieci. Ale życie pokazuje, jak jet gdy za ścianą masz takiego sąsiada. Mimo że mieszkają z setką normalnych pracowitych uczciwych ludzi pod nosem, nie są zainteresowani zmianami.
To nie my mamy ich zmieniać a wyznaczone do tego instytucje, jak choćby Mops. Na co dzień widać, że Panie się bardzo nudzą,w godzinach pracy robią zakupy,spacerują po mieście a w urzędzie pierdzą w stołek z nudów. To ta instytucja oprócz przyznawania zasiłków powinna mieć pieczę nad tym,na co są wydawane, więcej szkoleń i pracy z samymi ludźmi a być może coś by się zmieniło.
Co do Goerlitz, tak Niemcy uciekają tam gdzie zarobią więcej i jest praca, ale dla Polaków to jest coś czego tutaj wielu nie ma.
To jest przerażające, że rocznie ucieka 35 tyś Polaków, czyli co roku znika miasto większe od Wielunia...
_________________
https://www.youtube.com/w...AvjaHtlMA#t=111
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
danio100 
Czytał o Wieluniu


Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 38
Piwa: 2/5
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2014-07-16, 19:53   

Urodzinka napisał/a:


Tak, moi rodzice dorobili się ciężką pracą i skromnym życiem, ramię w ramię, wspólnie, wytrwale. Właśnie tak! I nie patrzyli na innych co Kowalski ma, tylko sami pracowali. W mojej rodzinie nie bez kozery mówi się, że najważniejsze aby mężczyzna pracowity był. Dość już przytyków osobistych dla marnych słabych ludzi.


Skromne życie to także skromne wyżywienie, jak to ma się do ciężkiej pracy nie wiem. Weź chociaż nie opowiadaj takich farmazonów... Nawet jak będziesz harowała jak wół, oszczędzała to i tak tym sposobem się nie dorobisz. Jak chcesz pracą się dorobić, to jedź za granicę, bo w PL nawet kiedy masz wyższe wykształcenie i tak spotkasz oferty za marne pieniądze. Jeśli ktoś w tym kraju się chce dorobić, to tylko pazernością, wyzyskiem czy krętactwem. Sorry, ale tak to widzę.

Urodzinka napisał/a:

Osobiście bardzo interesuję się socjologia i psychologią. Co do mieszkań socjalnych czy osiedli socjalnych czy bloków socjalnych to już dawno czytałam, ze nie ma to racji bytu i jest złe, bo skupia się w jednym miejscu razem ludzi niewydolnych, nieudolnych i oni nie mogą podpatrywać jak radzą sobie inni.


Psychologia akurat to bardzo trudna dziedzina. Do jej studiowania potrzeba ludzi nad wyraz mądrych, potrafiących myśleć na czytanym tekstem, w sposób elastyczny ten tekst rozumować. Patrzysz sztywno na życie, zatem może pozostaw pewne jego dziedziny ludziom mądrzejszym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
red 
Moderator



Pomógł: 55 razy
Wiek: 44
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 5433
Piwa: 68/22
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2014-07-16, 20:10   

Pat44, co ty masz do tych wyzyskujących przedsiębiorców? Sam załóż firmę a potem będziesz wyzyskiwać do woli i zmieniać co roku auto na nowe za 300 tys zł. Przecież to takie proste...
Nie rozumiesz tego, że żeby państwo dało komuś 500 zł to najpierw musi zabrać innemu 1000 zł?
edzia i odziu, jak ktoś nie jest zainteresowany zmianami to tym bardziej nie powinno mu się niczego fundować. Bo na takie osoby składają się inni, bardziej zaradni i chętni do zmian.
danio100, przecież nikt cie nie trzyma na siłe w kraju. Jeśli uważasz że nie warto tu siedzieć to masz prawo wyjechać i szukać szczęścia nawet na drugim końcu świata. Wg mnie to lepsze rozwiązanie niż wyciąganie rąk do państwa po mieszkania socjalne czy zapomogi, finansowane m.in. z moich podatków. A samo wykształcenie niczego nie gwarantuje i gwarantować nie powinno - zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdzie dyplom można zdobyć bez większego zaangażowania i wiedzy.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Urodzinka 
Dojeżdża PKSem



Dołączyła: 05 Paź 2012
Posty: 170
Piwa: 11/9
Skąd: Odkrywka
Wysłany: 2014-07-16, 22:24   

Plusik dla REDa.

danio100 "Skromne życie to także skromne wyżywienie, jak to ma się do ciężkiej pracy nie wiem."

Tak, skromne życie to także skromne wyżywienie. Nie wiem jak Ty, ale ja osobiście nie mam najmniejszej ochoty sponsorować dłużnikom-nieudacznikom kawioru i Łomży na śniadanie co dnia. 8)
Ciężka praca to wytrwała mimo wielu trudów, czasem w święta i niedziele, czasem ponad 8 h, taka, że nie leżysz i nie czekasz aż spadnie z nieba tylko chodzisz, pytasz, uruchamiasz kontakty, załatwiasz dokumenty, organizujesz sobie pracę, uczysz się kładzenia płytek, malowania pokoi, drobnych napraw, nawet na rencie dorabiasz mimo bólów, braku komfortu czy akceptacji. Mężczyźni to w ogóle mają łatwiej od kobiet, nie muszą ciałem kupczyć by iść do roboty, nawet bez wykształcenia na tira czy glazurę kłaść, ale nie będę już tego opisywać, bo nie chcę i celowo pominęłam.

Jeśli nie można się dorobić, to dlaczego tak wiele aut widzę na drogach, panie umalowane i ufarbowane, tak wiele ekranów dotykowych nieraz w rękach dzieci i tak wiele mieszkań i domów z garażem nowo powstających także pod Wieluniem? I dlaczego wielgachne Zajazdy Restauracje czy Hotele Nadmorskie mają zysk ze swej działalności? Jakoś jednak można. I mimo że "zagranica zaprasza", to jakoś w Polsce osiadają choć nawet nierzadko już za granicą byli i tam właśnie zarobili...
I jeśli jednak wiele kobiet bez umowy, bez znajomości języka, bez wsparcia, bez zdrowia, z dziećmi pozostawionymi w Polsce, tysiące pań nieujętych w żadnych statystykach!, opiekuje się starszymi na Zachodzie, to czemu Ty nie wyjedziesz tej pracy wykonywać? No, masz coś poza wymówkami? zarobiłbyś kilka tys. zł. I dorobiłbyś się nie tylko płotu z kutego żelaza za kilkanaście tys. zł nie wiem komu potrzebnego...

Wiesz, to ile dostaniesz zależy od tego ile dasz. Dajesz kupę kasy za edukację, umiesz język, wyjeżdżasz, zarabiasz kilka tysięcy miesięcznie. Dajesz kupę kasy za kurs, wyjeżdżasz, pracujesz w zawodzie. Niewiele umiesz? trzymasz się jakiejkolwiek roboty nawet za najniższa i skromnie żyjesz, czekając na spadek po babci. A tu... dostają mieszkania socjalne nic z siebie nie dając.

Co masz do napisania prócz obrażania mnie i wytykania mi co robię (farmazony) i co ja mam robić (przestać interesować się psychologią)? Co masz do dodania w temacie? Jakie korzyści zalety zyski widzisz dla siebie samego w tym, że ktoś dostanie mieszkanie socjalne? A jakie straty? Napiszesz coś merytorycznego bez obrażania mnie i bezpodstawnego krytykowania moich poglądów?

@ edzia i odziu
"nie wiesz nic o realnym prawdziwym życiu. "

Czego nie wiem, a co i dlaczego powinnam twoim zdaniem wiedzieć? I jak można żyć w Polsce i "nic nie wiedzieć o realnym (prawdziwym to chyba to samo?) życiu"? Nie rozumiem. Wyjaśnij mi proszę. :)

"Osoby te nie są zainteresowani zmianami.
To nie my mamy ich zmieniać a wyznaczone do tego instytucje, jak choćby Mops. więcej szkoleń i pracy z samymi ludźmi a być może coś by się zmieniło. "

Jeśli oni nie chcą się zmieniać, to nikt za nich tego nie zrobi... Jakoś większość pracuje, zarabia, i za te niskie wynagrodzenia utrzymuje siebie a nierzadko i dzieci. Ba! Budują się! Kupują auta telewizory laptopy mieszkania. I to w Polsce. W Wieluniu!Niesamowite. No jak to może być. 8)
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
red
zwyczajna 
WIELUNIAK



Pomogła: 32 razy
Dołączyła: 03 Maj 2006
Posty: 2461
Piwa: 25/43
Skąd: w-ń
Wysłany: 2014-07-16, 22:40   

Urodzinka napisał/a:
Jakoś większość pracuje, zarabia, i za te niskie wynagrodzenia utrzymuje siebie a nierzadko i dzieci. Ba! Budują się! Kupują auta



Nie za pieniądze zarobione w Polsce...no i tu mamy sedno, uczciwie nie dorobisz się w Polsce własnego domu, no chyba że weźmiesz sobie na kark kredyt na 30 lat.

Masz rację, w większości nie chcą się zmieniać. 2 lata temu uczestniczyłam w kursie w UP, takie niby pierdółki, nauka pisania cv czy rozmowa kwalifikacyjna. na 12 osób (aż) codziennie przychodziło może z 6, gdy przyszło do napisania cv wysiedli prawie wszyscy o rozmowie kwalifikacyjnej już nie wspomnę. Zero chęci i zero zainteresowania i wszyscy bez skrępowania mówili że zgłosili się dla stypendium.
Trzeba było sobie zaplanować trasę, codziennie jakaś firma do której zawitamy z pytaniem o pracę, tu były dopiero cyrki, oni chodzić nie będą bo po co i jeszcze co to znaczy, żeby ich UP sprawdzał czy byli.
Czułam się tam jak piąte koło u wozu bo głupio mi było pokazać że biorę to wszystko na serio i bardzo zależy mi na pracy.

Jak ktoś nie chce to się nie zmieni, po co, chłop złomu nazbiera, opieka da, sąsiadka da coś się zawsze wypłacze, tylko te dzieci...
_________________
https://www.youtube.com/w...AvjaHtlMA#t=111
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
red 
Moderator



Pomógł: 55 razy
Wiek: 44
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 5433
Piwa: 68/22
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2014-07-16, 22:51   

edzia i odziu napisał/a:
Nie za pieniądze zarobione w Polsce...no i tu mamy sedno, uczciwie nie dorobisz się w Polsce własnego domu, no chyba że weźmiesz sobie na kark kredyt na 30 lat
No patrz - a ja znam takich co się dorobili... Pewno złodzieje jacyś :-)
Niektórzy chcieliby po 5 latach pracy postawić dom za gotówkę, bo "oni to studia mają"... Takie rzeczy to tylko w Erze. A sory - jak za granicę wyjada to pałac po 3 latach wybudują bez kredytu :D
W (słowo wymoderowano) sie przewraca.
edzia i odziu napisał/a:
Jak ktoś nie chce to się nie zmieni, po co, chłop złomu nazbiera, opieka da, sąsiadka da coś się zawsze wypłacze, tylko te dzieci...
Sam widzisz że szkoda prądu na niektóre osoby. Jak ktoś nie chce wędki to tym bardziej nie powinien dostać ryby.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Urodzinka 
Dojeżdża PKSem



Dołączyła: 05 Paź 2012
Posty: 170
Piwa: 11/9
Skąd: Odkrywka
Wysłany: 2014-07-16, 23:02   

" uczciwie nie dorobisz się w Polsce własnego domu, no chyba że weźmiesz sobie na kark kredyt na 30 lat. " No tak, ale nikt nie mówił, że ma być wszystko łatwo i natychmiast. Polecam poczytać o ludziach sukcesu, czyli tych, którzy liczą się z odroczoną gratyfikacją. W skrócie - cierpliwi i wytrwali wygrywają. Większość ludzi chce wszystko mieć szybko i przyjemnie, możliwie tanio/ darmo. Dlatego sukces dotyczy tak niewielu... :) Poza tym podobno bardziej ceni się to, na co się ciężko samemu zapracowało. A darowane "nienasze" to można niszczyć...

No widzisz... Tobie było "głupio" że jesteś dzielna samodzielna i odpowiedzialna! O zgrozo! Wstydzić się za postawę godną pochwały?! Ty powinnaś być z siebie dumna! takie zachowania powinno się premiować, a nie rozdawać pieniądze, posiłki, mieszkania, bo wtedy dajesz pożywkę bakteriom zamiast leczyć chorobę. I teraz co powiesz na sponsorowanie takim mieszkań socjalnych, darmowej komunikacji, nieskromnego wyżywienia? :)
A tymczasem - NAPRAWDĘ teraz aktualnie obecnie w naszej Polsce dokładnie nie kto inny jak - Polak zaskarża rodziców w sądzie na 200 tys. zł za to, ze tylko 2 razy dali mu kasę na spodnie z Big Starru a komputer dostał nieco później niż koledzy z klasy...
Roszczeniowcy. i chcesz takich mężczyzn TY dzielna samodzielna mimo wszystko dziarsko działająca utrzymywać na dobrym poziomie?! Naprawdę chcesz? Tracisz swoje pieniądze, wypracowaną pozycję mającego przewagę, a co dostajesz w zamian? Ja tu tylko pobudzam do myślenia nad wadami i zaletami takiego rozwiązania. Na ile jesteśmy sami leniwi i "nie godzimy się" na dysproporcje w płacach a na ile jesteśmy odpowiedzialni pracowici i widzimy, że socjal przeszkadza... rozpieszcza... i nas wkurza że ktoś ma to za nic i jeszcze narzeka bo mu się "więcej godności należy"...
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
red
Pat44 
Przyjeżdża na zakupy


Pomógł: 1 raz
Wiek: 57
Dołączył: 21 Gru 2011
Posty: 471
Piwa: 42/24
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2014-07-17, 00:21   

Urodzinka,
Cytat:
Polecam poczytać o ludziach sukcesu, czyli tych, którzy liczą się z odroczoną gratyfikacją.
Niby o kim w Wieluniu? Kowalskim z Korony, czy Malinowskim z Patrolu? A może Iksińskiej z Urzędu Gminy- nieuku po psychologii, socjologii co siedzi na stołku od 15 lat i sama sobie wymyśla robotę zgarniając diety, które Kowalski odprowadza do budżetu zapieprzając na trzy zmiany? Jakoś nie widzę u nas jakichś wybitnych umysłów wprowadzających innowacyjne technologie i mogących się pochwalić wymyśleniem czegoś naprawdę nowatorskiego.Widzę tylko w miarę zadowolonych ludzi, którym udało się wejść w układ urzędniczo-towarzyski i załapać jakiś etat opłacany z pieniędzy, które wyrywa się Kowalskiemu przykutemu do maszyny. Gadasz tu o jakiejś psychologii... Psychologów nasza gmina zatrudnia kilkudziesięciu. Na różnych etatach. Na psychologię, socjologię, markieting i zarządzanie idą idioci z niskim IQ i wysokim mniemaniem o sobie. I ciągle gadasz o patologii, a nie o tym był ten wątek. Postawiłem tezę, że normalny, uczciwie pracujący człowiek nie jest w stanie zaspokoić swoich potrzeb mieszkaniowych i życiowych. Ty wyjeżdżasz z twierdzeniem, że jeśli nie stać go na rodzinę, to nie powinien jej zakładać. To kiedy ma to zrobić? Jak mu się polepszy? W wieku sześćdziesięciu lat? Jak mu się nie uda do czterdziechy, to może go wysterylizować? Odmawiasz człowiekowi podstawowego prawa- do posiadania potomstwa. Taki to z ciebie pełen zrozumienia psycholog. Nie każdy miał tyle sprytu, żeby się uwłaszczyć na państwowym majątku w latach 90-tych i nie każdy był na tyle bezczelny, żeby wyłudzić z banku potężny kredyt i zabiegać o jego umorzenie.
Cytat:
Większość ludzi chce wszystko mieć szybko i przyjemnie, możliwie tanio/ darmo. Dlatego sukces dotyczy tak niewielu...
A ty może nie chcesz? Z innej planety jesteś? Zresztą bzdury wypisujesz. Czy kawałek dachu nad głową, pełny talerz i podstawowe zdobycze cywilizacji to są jakieś cuda mające być poza zasięgiem przeciętnego pracującego człowieka? Nie! Tak jest w większości cywilizowanych krajów w Europie. Niektórzy ludzie w nosie mają kariery, bajery, odroczone gratyfikacje i tym podobne bzdury i chcą się tylko cieszyć życiem wypełniając swoje obowiązki przez ustawowe osiem godzin dziennie.
Cytat:
Poza tym podobno bardziej ceni się to, na co się ciężko samemu zapracowało.
Skąd wiesz? Przestałaś choćby godzinę przy wtryskarce w Neotechu? Pakowałaś choćby przez dzień wędliny w Euromeat w Mokrsku? Cytujesz tu jakieś banały, które wyszperałaś ma necie i myślisz że to coś odkrywczego?
Cytat:
a nie rozdawać pieniądze, posiłki, mieszkania, bo wtedy dajesz pożywkę bakteriom zamiast leczyć chorobę.
Jasne! Bakterie trzeba zabijać!
Cytat:
I teraz co powiesz na sponsorowanie takim mieszkań socjalnych, darmowej komunikacji, nieskromnego wyżywienia?
Taa. Racja! "Takich" najlepiej zamknąć w obozach pracy przymusowej i wyniszczyć ciężką przymusową pracą. Tyle że większość z nich już teraz zapierdala na dwóch etatach i nadgodzinach i ma z tego wielkie G.
Cytat:
A tymczasem - NAPRAWDĘ teraz aktualnie obecnie w naszej Polsce dokładnie nie kto inny jak - Polak zaskarża rodziców w sądzie na 200 tys. zł za to, ze tylko 2 razy dali mu kasę na spodnie z Big Starru a komputer dostał nieco później niż koledzy z klasy...
A to to? Czego ma niby dotyczyć. Ni z gruszki, ni z pietruszki. Jeszcze raz mam przypomnieć czego dotyczy nasza dyskusja?
Cytat:
Tracisz swoje pieniądze, wypracowaną pozycję mającego przewagę, a co dostajesz w zamian?
Masz na myśli te 1200 netto i pozycję popychadła na śmieciówce?
Cytat:
Ja tu tylko pobudzam do myślenia nad wadami i zaletami takiego rozwiązania.
Jakież to rozwiązanie masz na myśli? Może "ostateczne"? Ostatniego wersu twojej wypowiedzi cytował nie będę, bo znowu sugerujesz jakieś patologiczne zachowania, a nie o tym gadamy.
red,
Cytat:
Niektórzy chcieliby po 5 latach pracy postawić dom za gotówkę, bo "oni to studia mają"...
No nie przeginaj! Przecież rozmawiamy, czy robotnika w Koronie stać na płacenie 1000 zł odstępnego, a nie czy go stać na postawienie domu, jak poniektórych biznesmenów w trzyosobowych przedsiębiorstwach.
Cytat:
Jak ktoś nie chce wędki to tym bardziej nie powinien dostać ryby.
Kolejny banał. Większość ludzi chce po prostu pracować, a nie wędkować i na tyle są uczciwi, że nie mogliby swoim pracownikom zaproponować 7 zł za godzinę ciężkiej pracy. To pozostawiają tym ambitnym, rzutkim, inteligentnym z wędkami.
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
danio100
ourson 
Moderator


Pomógł: 46 razy
Wiek: 44
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3905
Piwa: 79/18
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2014-07-17, 06:36   

Pat44 napisał/a:
Postawiłem tezę, że normalny, uczciwie pracujący człowiek nie jest w stanie zaspokoić swoich potrzeb mieszkaniowych i życiowych


Jak rozumiem wg Ciebie każdy człowiek który w Polsce zaspokaja swoje potrzeby mieszkaniowe i życiowe jest nienormalny/nie pracuje uczciwie?
_________________
Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Pat44 
Przyjeżdża na zakupy


Pomógł: 1 raz
Wiek: 57
Dołączył: 21 Gru 2011
Posty: 471
Piwa: 42/24
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2014-07-17, 07:19   

ourson,
Cytat:
Jak rozumiem wg Ciebie każdy człowiek który w Polsce zaspokaja swoje potrzeby mieszkaniowe i życiowe jest nienormalny/nie pracuje uczciwie?
Ano jak rozumiesz, tak odpowiadasz...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
ourson 
Moderator


Pomógł: 46 razy
Wiek: 44
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3905
Piwa: 79/18
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2014-07-17, 07:30   

Pat44, czyli bicie piany ;-)

Życzę miłego dnia ;-)
_________________
Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Urodzinka 
Dojeżdża PKSem



Dołączyła: 05 Paź 2012
Posty: 170
Piwa: 11/9
Skąd: Odkrywka
Wysłany: 2014-07-17, 07:39   [b]Co Ty zrobiłeś, żeby stworzyć realia, których się domagas

Redzie, opisz proszę te przypadki które znasz, żeby ludzie mieli wzór do naśladowania, żeby uwierzyli że można.
wiadomo że tylko 10% biznesów się udaje. Wiadomo, że cięzko jest i na początek trzeba mieć chociażby pieniądze.

Pokaż proszę te przykłady konkretnie, możliwie szczegółowo. Niech się ludzie nauczą.
wiadomo że autorytetów współcześnie brak i że dobre przypadki to rzadkość. Ale skoro są: zintensyfikuj je, nagłośnij.

@Pat44 takie moje "półtora dekalogu wyszło" heh Mam nadzieję, że teraz opisuje swoje przekonania klarowniej i łatwiej zrozumiesz co mam na myśli. daj znać, co jest niejasne - spróbuję doprecyzować, wytłumaczyć.
1. Tak, ja też widzę często "układ urzędniczo-towarzyski i załapać jakiś etat opłacany z pieniędzy, które wyrywa się Kowalskiemu przykutemu do maszyny". Moje pytanie brzmi - A jeśli to jest droga do celu, czemu nie wejdziesz w ten układ?
2."Gadasz tu o jakiejś psychologii..." Nie "gadam" tylko raz napisałam jako wprowadzenie :) do tego, że interesuję się tematem ludzi i ekonomii od dawna i dlatego właśnie nie od dziś wiem o tym negatywnym skutku, który wymieniłam.
3. "a psychologię, socjologię, markieting i zarządzanie idą idioci z niskim IQ i wysokim mniemaniem o sobie." Rozumiem, że zostały przez ciebie przeprowadzone rzetelne badania na tysiącach idących na psychologię i ich poziom IQ w wynikach badań wyszedł niski? jeśli nie, to nie oczerniaj innych bezpodstawnie. Jak podkreśliłam - moje zainteresowanie socjologią i psychologią było jedynie wprowadzeniem do tematyki kumulowania danego środowiska w jednym miejscu.
4. "I ciągle gadasz o patologii, a nie o tym był ten wątek. " A kto dostaje prawo mieszkania w lokalu socjalnym? Wytłumacz mi proszę, naucz mnie. Ja osobiście przeczytałam w artykule zapodanym przez Mateusza, że dostają takie prawo dłużnicy. I na tym właśnie oparłam swoje rozważania. O tym właśnie więc był wątek. :)
5. "Postawiłem tezę, że normalny, uczciwie pracujący człowiek nie jest w stanie zaspokoić swoich potrzeb mieszkaniowych i życiowych. " Jeśli to jest teza, to jakie masz dowody/argumenty na jej prawdziwość? jak jej obronisz?? Red uważa inaczej. Ja uważam inaczej (znam osobiście pracownicę Korony, która ma swój dom,samochód i dzieci utrzymywane za pieniądze tej firmy - da się). Oboje widzimy przykłady i znamy sytuacje, gdy ludzie tylko z pracy w Polsce zarobili na swoje mieszkania. Twoja "teza" nie jest słuszna, została już obalona.
6. "Ty wyjeżdżasz z twierdzeniem, że jeśli nie stać go na rodzinę, to nie powinien jej zakładać. To kiedy ma to zrobić? Jak mu się polepszy? Odmawiasz człowiekowi podstawowego prawa- do posiadania potomstwa. Taki to z ciebie pełen zrozumienia psycholog. " Nie "wyjeżdżam" tylko wyrażam swoją opinię. "Kiedy ma to zrobić"? A czy to jest obowiązek? Nie odmawiam nikomu niczego. Zalecam rozwagę i korzystanie z praw rozumnie! Masz prawo do posiadania własnego auta, ale czy to powód by go kraść spod bloku czy urzędu? Prawo jako twój przywilej a nie zobowiązanie krzywdzące innych :) I PS Nie jestem psychologiem. Jak napisałam - interesuję się tą dziedziną i wpływem określonych bodźców na człowieka i grupę ludzi.
7. "Nie każdy miał tyle sprytu, żeby się uwłaszczyć na państwowym majątku w latach 90-tych i nie każdy był na tyle bezczelny, żeby wyłudzić z banku potężny kredyt i zabiegać o jego umorzenie." No wiesz... Wygrają najsilniejsi, nie? 8) No dobra, trochę wredne to było, ale przynajmniej współcześnie nikt nie zrzuca ze skały tych mniej sprytnych xD I mam tu pytanie: A KTO CI BRONI TEZ TAK ZROBIĆ?
8."A ty może nie chcesz? Z innej planety jesteś? Zresztą bzdury wypisujesz. " No to jak to w końcu jest - każdy włącznie ze mną tego chce czy to w ogóle bzdura jest? Zdecyduj się, bo sobie przeczysz.
9. " Czy kawałek dachu nad głową, pełny talerz i podstawowe zdobycze cywilizacji to są jakieś cuda mające być poza zasięgiem przeciętnego pracującego człowieka? Nie! " patrzę na takie Indie i myślę, że TAK> Że tak jest. Ale czy "ma" być" No, nie o myśleniu życzeniowym tu mówimy. Bo apetyt rośnie w miarę jedzenia a chcieć to można i gwiazdkę z nieba. co innego to, co "ma być" wg danej osoby, a co innego co ma, co jest i co może zrobić.
10. "Niektórzy ludzie w nosie mają kariery, bajery, odroczone gratyfikacje i tym podobne bzdury i chcą się tylko cieszyć życiem wypełniając swoje obowiązki przez ustawowe osiem godzin dziennie. " Podejrzewam, że nawet większość, a nie niektórzy. :) Ale jak wiemy - to rozwiązanie nie działa. Nie da się głównie leżąc w łóżku opychać codziennie stekami i czekoladami i być chudą ;)
11. "bardziej ceni się to, na co się ciężko samemu zapracowało.
Skąd wiesz? "
Z nauki o życiu innych i z własnego doświadczenia. :) "banały, które wyszperałaś ma necie i myślisz że to coś odkrywczego?" Tak, prawda często jest banalna. :) Nie wyszperałam w necie, tylko to wiem ze słyszenia i z lektur. Nie uważam tego za odkrywcze (a miało być?), ale prawdziwe. Chodziło mi o naprowadzenie wątku na to, że to za dobre działania powinno dostawać się nagrody, nie za złe. I że jak coś uważa się za nieswoje, to o to tak się nie dba, nawet dopuszcza się wandalizmu. I miałam na myśli w tym wątku to, ze skoro dostaje się mieszkanie za złe działania, to nie ma motywacji dla dobrze działających, jest podsycanie zła. To tak jakby wszyscy dostawali pracę i pieniądze za zapisanie się na kurs, a jedna jedyna edzia dostała tylko pieniądze, podczas gdy była ambitna. Rozumiesz? Wynagradza się złe zachowania i takie są wzmacniane, pozytywnie bodźcowane. A to prowadzi do umacniania się i rozprzestrzeniania zła. - Mam nadzieję, że teraz lepiej zrozumiałeś, bo faktycznie często używam skrótów myślowych i nie piszę szczegółowo, wierząc w inteligencję odbiorcy w umiejętność czytania między wierszami, zamiast wykładać wszystko kawa na ławę. Mogę więc byc niezrozumiała. I ciesze się, że można tu doprecyzować, że zwracasz na to moją uwagę i staram się klarować swoje myśli. :)
12. ""Takich" najlepiej zamknąć w obozach pracy przymusowej i wyniszczyć ciężką przymusową pracą. Tyle że większość z nich już teraz zapierdala na dwóch etatach i nadgodzinach i ma z tego wielkie G." Nie, wystarczy nagradzać dobre postępowania i nagłaśniać je, promować; do nich motywować. :) Nie widzę ludzi, którzy zapierdalają na 2 etatach i są dłużnikami dostającymi mieszkania socjalne. Znam natomiast mężczyznę, który zapierdalał na dwóch etatach i tak teraz z żoną (i dzieckiem :razz: ) zamieszkują nowe mieszkanie w nowo wybudowanym bloku, bo je właśnie już wykupili :)
13. "A to to? Czego ma niby dotyczyć. Ni z gruszki, ni z pietruszki. Jeszcze raz mam przypomnieć czego dotyczy nasza dyskusja?" Ma dotyczyć wzmacniania dobrych postępowań zamiast wspierania postawy roszczeniowej pt. "MA BYĆ tak, bo ja tak chcę!".
14. "Tracisz swoje pieniądze, wypracowaną pozycję mającego przewagę, a co dostajesz w zamian?
Masz na myśli te 1200 netto i pozycję popychadła na śmieciówce? "
Tak. Zawsze możesz przecież pracować za kilka dolarów dziennie, z dala od domu, z mieszkając w 6 osób w pokoju. Czy nadal narzekasz? Jeśli są tacy co nie pracują za 1200 zł netto i na "śmieciówce", to co zrobiłeś, żeby być w tej grupie? Co ZROBIŁEŚ, że masz przewagę nad setkami i Ty powinieneś w tej grupie się znajdować?
15. "Większość ludzi chce po prostu pracować" Czyż nie "pracują"? A co ich od tego odciąga? 8) Wiesz, mnie się wydawało, że nie tylko chcą pracować ale i mieć " kawałek dachu nad głową, pełny talerz i podstawowe zdobycze cywilizacji ", nie tak to mówiłeś? Pracować może każdy, a tymczasem niektórzy nawet mówią że UWAGA "im się nie opłaca pracować!" więc czy naprawdę ta "większość ludzi chce po prostu pracować"? 8) "i na tyle są uczciwi, że nie mogliby swoim pracownikom zaproponować 7 zł za godzinę ciężkiej pracy." Taką "uczciwość" weryfikuje praktyka. Nie jest ona przecież pozostawiona dla jakiejś marginalnej grupy, ty tez masz przecież -szumne słowo- PRAWO założyć biznes i zatrudniać każdego za uczciwe ponad 7zł/h. Bez względu na to czy on taki zysk dla firmy wypracowuje. Załóż, przyjdę, bo jestem bez pracy, nawet tej za 5zł/h. :) Nie obraże się, jeśli będziesz jeszcze bardziej "uczciwy" i do tych 5 zł zagwarantujesz dojazd do pracy i zakwaterowanie. :P
PS A nie, właśnie zdobyłam pracę! Ha! Jaki "psypadecek". "ksienznicka" zdobyła właśnie robotę! Starała się i nie czekała na mannę z nieba, tylko bierze co jest i ma radochę!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Co Ty zrobiłeś, żeby stworzyć realia, których się domagasz?
Ostatnio zmieniony przez Urodzinka 2014-07-17, 09:38, w całości zmieniany 2 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
red 
Moderator



Pomógł: 55 razy
Wiek: 44
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 5433
Piwa: 68/22
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2014-07-17, 09:29   

Urodzinka napisał/a:
Redzie, opisz proszę te przypadki które znasz, żeby ludzie mieli wzór do naśladowania, żeby uwierzyli że można.
wiadomo że tylko 10% biznesów się udaje. Wiadomo, że cięzko jest i na początek trzeba mieć chociażby pieniądze.

Pokaż proszę te przykłady konkretnie, możliwie szczegółowo. Niech się ludzie nauczą.
wiadomo że autorytetów współcześnie brak i że dobre przypadki to rzadkość. Ale skoro są: zintensyfikuj je, nagłośnij.
Nie czuję się upoważniony do tego, żeby opisywać czyjąś sytuację materialną. Tym bardziej że Wieluń jest mały i pewnie niektórych możnaby było zidentyfikować.
Ale przecież wystarczy rozejrzeć się po okolicy - jakie domy się budują i kto je buduje. Nie robią tego kosmici tylko mieszkańcy Wielunia i okolic.
Zresztą - nie każdy musi i chce mieć własny dom!
Pat44 napisał/a:
No nie przeginaj! Przecież rozmawiamy, czy robotnika w Koronie stać na płacenie 1000 zł odstępnego, a nie czy go stać na postawienie domu, jak poniektórych biznesmenów w trzyosobowych przedsiębiorstwach.
1000 zł odstępnego? To duże wymagania ma ten robotnik. Może trzeba poszukać mieszkania z odstępnym 300 czy 400 zł (a i takie są).
Interesuje mnie też kwestia tego ilu pracowników musi zatrudniać przedsiębiorca żeby mógł jeżdzić autem powiedzmy za 50 tys zł. Pięciu? A może pięćdziesięciu? A jak są przedsiębiorstwa jednoosobowe (takich pewnie większość) to pewnie tylko rowerem można jeżdzić? :P
Pat44, nikt ci nie broni być w grupie tych wybranych, co to opływają w luksusy, bo mają własne mieszkania czy budują domy. Tylko trzeba coś w tym kierunku zrobić a nie tylko wylewać jad i żale w internecie. No ale tak jest łatwiej - wszyscy sa winni tylko nie ja sam. A każdy kto ma dom to złodziej. I pijak :-)

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Acid v 0.4 modified by Nasedo.


Wieluń Forum dyskusyjne
Kontakt z Administracją Forum | Kontakt z właścicielem domeny
Stomatolog Wieluń Sprawdzenie przebiegu BMW | Iris Trade Łódź Montaż instalacji gazowych | Skracanie linków | Klinika BMW | Notariusz Włochy BMW SPRAWDZENIE PRZEBIEGU,HISTORIA SERWISOWA BMW