Pomogła: 12 razy Wiek: 44 Dołączyła: 02 Sty 2012 Posty: 262 Piwa: 22/16 Skąd: z okolic Wielunia
Wysłany: 2014-11-09, 17:14
Jak nie RGM... to nagle Prezes nam się tu zjawia.... Ilu to "zacnych" obrońców ma pani K. w tej swojej gminie.... Ręce opadają na te Wasze pseudo akcje - odrobine godności Wam życzę.... bo wygrania wyborów to raczej nie z takim podejściem do ludzi. Uważacie, że na "wsi" to ciemna masa żyje której wystarczy przytoczyć parę cyferek?? Gratuluję spojrzenia
_________________ Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.
Szanowny RGM! Postanowiłam poświęcić się jeszcze raz:)
Wracając do Twojego komentarza (o którym w ferworze walki przedwyborczej już na pewno zdążyłeś zapomnieć), to nie miałam zamiaru nikomu wystawiać laurki. Ty natomiast swoimi uwagami odnośnie mojej wypowiedzi i protekcjonalnym tonem wystawiłeś „laurkę” sobie (i nie tylko). Niestety, potwierdziłeś tylko to,o czym pisałam. Nad Twoją odpowiedzią nie będę się rozwodzić, bo nie ma nad czym (zdecydowana większość Twojej wypowiedzi to moje słowa):) Masz jednak rację, że przecinki nie świadczą o klasie człowieka, ale na pewno o szacunku do czytelnika, o głos którego się przecież walczy. O klasie świadczy natomiast sposób wypowiadania się, dobór argumentów i podejście do drugiego człowieka. To tak gwoli ścisłości:)
Sprawiłeś jednak jedną zaskakującą rzecz. Otóż zaczęłam się naprawdę poważnie zastanawiać, czy postawić krzyżyk przy którymkolwiek nazwisku. Wybór w końcu średni: „morderca” przecinków czy żuczków??? Bo dla mnie te nieszczęsne przecinki są tak samo ważne jak dla Ciebie żuczki:(
Stwierdziłam jednak, że wybiorę się na spotkania przedwyborcze (znów się poświęciłam), aby zobaczyć, jak też zaprezentują się nasi kandydaci. Przyznaję, podeszłam do tego niesprawiedliwie. Nie od dziś wiadomo, że p. Kącki miewa problemy z precyzyjnym wyrażaniem myśli, więc z góry spisałam go na straty. P. Kubowicz problemu ze snuciem barwnych opowieści nie ma żadnego. Mówi pięknie, z rzadko spotykaną pasją. I tutaj kolejne zaskoczenie. P. Paulina, oprócz pięknego uśmiechu, pokazała jedynie brak szacunku dla kontrkandydata (dobrze, że w ogóle udało jej się skojarzyć jego nazwisko, z czym miała mały kłopot) i dla mieszkańców, których cały czas trzeba edukować. Choć bardzo się starała, nie potrafiła zejść z piedestału. A i z rozmową był problem – nie to „narzecze”! Dowiedziałam się natomiast, że małe, wiejskie miejscowości nie zasługują na nic wielkiego, bo i po co. A to, co robił p. Kącki, istny horror! Tylko – p. Paulino – o wszystkie inwestycje, które Pani tak subtelnie neguje, walczyli mieszkańcy. Ich zdanie już się dla Pani w ogóle nie liczy??! To My dążyliśmy do tego przejawu rozrzutności! Nas też proszę z tej gminy wymeldować! Proszę pamiętać, że wójt sprawuje przede wszystkim funkcję służebną. Nie wystarczy się tylko pięknie prezentować. Bez szacunku ludzi nic Pani nie zdziała. A po tych spotkaniach jeszcze trudniej Panią szanować. I droga p. Paulino, naprawdę błędy ortograficzne w prezentacji nie pasują do kobiety eleganckiej, wyniosłej. Najwyższa pora zwrócić na nie uwagę, jeśli już drugiej stronie się wytyka te najdrobniejsze.
Ale, wracając do tematu, zdążyłam się też dowiedzieć, że komitet p. Pauliny zrzesza tylko wybitnych specjalistów. Faktycznie, o imponującej wiedzy p. Grażyny na temat ochrony zdrowia krążą już legendy. Dobrze jednak, że nie wszystkich mieszkańców gminy uważa się za ciemnych wieśniaków, bo obrażanie ludzi wykształconych i tych niewykształconych weszło Wam już chyba w krew...:(
Najbardziej zaskoczyła mnie jednak informacja, że na wszystkie pytania p. Paulina odpowie 17 listopada i zamierza zasiadać na fotelu wójta tylko (!!) dwie kadencje. Zaś p. Tomaszowi został ostatni tydzień. Gratuluję imponującej pewności siebie! Czy są to prorocze słowa, niedługo się przekonamy.
Zastanawiam się (znów czegoś nie wiem) nad jedną rzeczą. Skrytykowane zostały nędzne, czarno – białe ulotki p. Kąckiego. Komitet przeciwny faktycznie nie oszczędza na kolorowych, błyszczących banerach i ulotkach. Czy zatem wystarczy Wam pieniędzy na koła ratunkowe dla mieszkańców?? Obawiam się, że jak już zaczniemy tonąć, to dla kogoś ich zabraknie. Bardzo bym nie chciała, by trafiło to na mnie (nie umiem pływać), choć trudno mi się zgodzić z argumentami p. Pauliny:( Wiem jednak, że traktuje wszystkich mieszkańców jednakowo. Udowodniła to przecież na spotkaniach w stosunku do niekoniecznie swoich zwolenników...
Ale może nie zatoniemy... W końcu o zadłużeniu i spłatach kredytów p. Paulina mówiła dokładnie to samo, co p. Tomasz. I zdążyła nawet doczytać o wskaźnikach spłaty zadłużenia. Poczułam się lepiej, bo sytuacja naszej gminy okazuje się nie być wcale taka tragiczna. A to dobra wiadomość dla wszystkich mieszkańców, niezależnie od wyboru opcji politycznej (!).
A piątkowa frekwencja na spotkaniach, na których był też p. Wojciechowski, faktycznie większa niż u obecnego wójta. Tylko, czy to zasługa Pani skromnej osoby, czy człowieka znanego z programu telewizyjnego? Następnym razem radziłabym zaprosić Andrzeja Sapkowskiego - poruszana przez niego tematyka bardziej przystaje do Pani postrzegania rzeczywistości.
Co do spotkań z p. Kąckim, no cóż... Naprawdę nie miałam najmniejszego zamiaru go chwalić (RGM,nie musisz mi wierzyć, nieszczególnie mi na tym zależy), ALE – o zgrozo! - pokazał klasę! Świetnie przygotowany (oczywiście nie dla osób, które, delikatnie mówiąc, nie pałają do niego sympatią), opanowany, nie krytykował kontrkandydatki ani przybyłych kandydatów na radnych. To do niego niepodobne! Żeby nie było tak słodko, doczepię się znów tych okropnych przecinków na ulotce:) Ale podobno studia historyczne to nie studia, więc Panu mogę to wybaczyć;)
RGM, na pewno znów napisałam o wszystkim i o niczym, ale o tym niech zdecyduje każdy indywidualnie. Potraktuj to jako kolejny list mieszkańca:) Muszę Cię jeszcze pochwalić za zmianę sposobu pisania. Kilkakrotnie pojawiające się tu uwagi odnośnie klasy, chyba poskutkowały:) I nie zapominaj, że nie tylko przyboczna gwardia p. Pauliny ma prawo wyrazić na forum swoje zdanie. Robią to też nie tylko ślepi zwolennicy p. Tomasza. To nieprawdopodobne, ale zwykli mieszkańcy (którzy oczywiście potrafią włączyć komputer) też mogą coś napisać...;) I dziękuję Ci za skrzynkę piwa, ale akurat za nim nie przepadam;)
Loca poetko! Nie mam takiego talentu jak Ty, ale też się posłużę fragmentem poetyckim żeby zgrabnie (tak bym chciał, żeby tak wyszło) poruszyć jeszcze jedną rzecz,
Cieszę się, że doceniłeś mój talent, którego (jak sam powiedziałeś) Tobie brak Muszę Cię również zmartwić, iż jednak nie wyszło Ci to tak zgrabnie, jak chciałeś, żeby wyszło...
Co do słów, które zacytowałeś: "Gdy więc wszystkie sposoby ratunku upadły(...)", to zdecydowanie pasują one tylko i wyłącznie do Waszego komitetu..Znów znalazłam się w podobnej sytuacji, tzn. jestem zmuszona poprawić merytoryczny błąd człowieka P. Paulinki, bądź też samej P. Paulinki.. (ostatnio poprawiałam błędny tok myślenia RGM)..ale Prezesie, nie musisz mi dziękować
Wracając do tych Twoich pięknych słów, to już dawno dawno temu upadły sposoby ratunku, ale P. Paulinki..już dawno brakło jej pomysłu na godną i uczciwą "walkę" i skupiła się na "pluciu" na przeciwnika...(pokazała Pani w ten sposób SWOJĄ BEZSILNOŚĆ).. jakież to smutne..
Słyszała Pani to pewnie nie raz i byc może nie robi to już na Pani większego wrażenia, ale ja z przyjemnością powtórzę: Brak Pani klasy pani Paulino! przykre jest również to, że (tak jak wspomniała Aspera) nie ma Pani szacunku do NAS - ZWYKŁYCH mieszkańców..myślę, że Pani Paulinka doskonale wie, o co chodzi
Prezesie (kolejna prawa ręko P. Paulinki) , cóż to się stało, że dopiero od dziś JESTEŚ Z NAMI? Wiesz, ile Cię omineło?
Tak się zastanawiam, do czego jeszcze P. Paulinka się posunie przez ten ostatni tydzień..na pewno dostarczy nam wielu wrażeń..Troszkę się jednak o Nią martwię, żeby już na sam koniec, zostało Jej choć odrobinkę -pewnie obcych dla Niej wartości- WSTYDU i HONORU..
Wiem wiem, troszkę to brutalne, ale jakże prawdziwe..zawsze starałam się rozumieć Wasze słowa (starałam się, niestety się nie dało) Dziś postanowiłam wspomóc Panią Paulinkę swoimi cennymi radami...Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam
PS. Pani Paulinko..Nie mam nic przeciwko, aby dopisała Pani do mojego wierszyka linię melodyczną...i pioseneczka do odśpiewania mieszkańcom na ten ostatni tydzień jak ta lala ..a nuż się uda
Wiek: 70 Dołączył: 09 Lis 2014 Posty: 7 Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-11-09, 20:39 Kłamstwa wyborcze.
Kandydatka na wójta gminy Mokrsko, Pani Paulina Kubowicz nie jest wieloletnią pracowniczką banku. Przez cały swój okres zatrudnienia z krótkimi przerwami przebywała pani Kubowicz na zwolnieniach lekarskich oraz urlopach macierzyńskich i wychowawczych. Nie ma doświadczenia na kierowniczych stanowiskach. Nie zna uwarunkowań i przepisów administracyjno- prawnych. Nawet nie ma doświadczenia w pracy w banku. Ukończyła zaledwie studia ekonomiczne, choć z jej wypowiedzi można wywnioskować iż była słabą uczennicą. Jedyną dziedziną w jakiej jest dobra , to rodzenie dzieci, za co pełny szacunek i myślę, by właśnie swoimi dziećmi się zajeła. Co do zadłużenia, to niech pani Kubowicz przyzna się jak to bardzo ona z mężem jest zadłużona długoterminowymi kredytami.
Mieszkańcy gminy Mokrsko zdemaskujcie oszustkę która jest mistrzynią w kłamstwie i intrygach.
Kandydatka na wójta gminy Mokrsko, Pani Paulina Kubowicz nie jest wieloletnią pracowniczką banku. Przez cały swój okres zatrudnienia z krótkimi przerwami przebywała pani Kubowicz na zwolnieniach lekarskich oraz urlopach macierzyńskich i wychowawczych. Nie ma doświadczenia na kierowniczych stanowiskach. Nie zna uwarunkowań i przepisów administracyjno- prawnych. Nawet nie ma doświadczenia w pracy w banku. Ukończyła zaledwie studia ekonomiczne, choć z jej wypowiedzi można wywnioskować iż była słabą uczennicą. Jedyną dziedziną w jakiej jest dobra , to rodzenie dzieci, za co pełny szacunek i myślę, by właśnie swoimi dziećmi się zajeła. Co do zadłużenia, to niech pani Kubowicz przyzna się jak to bardzo ona z mężem jest zadłużona długoterminowymi kredytami.
Mieszkańcy gminy Mokrsko zdemaskujcie oszustkę która jest mistrzynią w kłamstwie i intrygach.
Dołączył: 09 Sie 2014 Posty: 142 Piwa: 2/1 Skąd: Mokrsko
Wysłany: 2014-11-09, 21:30
Ta wściekła nagonka na kontrkandydatkę z Ożarowa to efekt żenująco niskiej frekwencji na zebraniach panawójtowego komitetu. W Mokrsku ta porażka była największa czyli 1 do 10. Tracą rozum i grunt pod nogami czując, że zbliża się ich koniec. Ale wróćmy do tematu...
Władze Gminy ukrywają w 2012 r cześć zobowiązań
i co stwierdziła kontrola RIO fakt przekroczenia progu 60% zadłużenia
Groziłoby to odwołaniem Pana Wójta i jego Rady
a także zmniejszeniem szans w nadchodzących wyborach.
Po ujawnieniu udają że nic się nie stało
choć było to poważne wykroczenie przeciwko dyscyplinie finansów.
"Ta wściekła nagonka" RGM pokazujesz cały czas jakim HIPOKRYTĄ jesteś. Zacytuję tutaj mądrą księgę: "widzisz drzazgę w oku brata swego, a belki w swoim oku nie widzisz".
1. Szczyt chamstwa osiągnął twój post z piątku. Niestety, nie każdemu było dane go przeczytać....
2. Co złego jest w czarno-białych ulotkach? Niestety, nie każdego "dobra ciocia z Ameryki" wspiera kanadyjskimi dolarami i stać go na luksusy
3. Ta podkreślana na każdym kroku bezpartyjność. Dla mnie to przefarbowane na czas kampanii PISiory, a wiadomo farba kiedyś zejdzie...
4."Zawsze jest szansa, że paru głupich uwierzy i postawi krzyżyk przy panu Tomaszu Bernardzie. ". Rozumiem, że wyborcy głosujący na obecnego wójta są przez ciebie zaszufladkowani. Dochodzą do nich pewnie zastraszeni pracownicy gminy? Przecież wójt już w przeszłości (według niektórych) zmuszał ich do zapisania się do SALMED-u i do głosowania za wiatrakami...
5. "Co się nagle stało, że pojawiły się spotkania z wyborcami , broszury, artykuły w gazecie, strona internetowa, plakaty czy kolorowe bannery sławiące „rozwojowych na kredyt” kandydatów?" Rozumiem, że w ten sposób kampanię prowadzić może jedynie pani Kubowicz. Wójt z niej kopiuje. Brak tylko wójtowi filmików, co może być spowodowane brakiem wsród "paru głupich" człowieka z papierami na kamerowanie i montaż... RGM weź przykład z firmy Apple Inc. Szybko opatentuj- jeśli można- wszystkie metody prowadzenia kampanii, a następnie oskarżaj o plagiat- troszkę kasy wpadnie (myślę, że z całej Polski)
6. Rozumiem, że pani Kubowicz nie myślała o kandydowaniu wyborach do czasu, aż niezadowoleni z rządów wójta przyszli i na kolanach o to błagali?
7. Jak mantrę powtarzasz RIO... Jak patrzę na wykres na stronie stop-zadluzeniu-gminy.pl to widzę, że obecnie notowany jest spadek zadłużenia, a Raport był w 2012.
8. Na co według ciebie poszły te pieniądze? Wójt je wziął do swojej kieszeni? Czy ty naprawdę nie dostrzegasz, że pewne rzeczy zostały w gminie zrobione?
9. Jak to jest, że z takim samym budżetem co obecny wójt, pani Kubowicz chce dokończyć obecne inwestycje, rozpocząć nowe i spłacać długi, a twierdzi, że wójtowi się to nie uda?
10. Czy to prawda, że jak pani Kubowicz podwinie się noga-i nie zostanie wójtem-ma pewną pracę jako dyrektor pewnego banku spółdzielczego w pewnej miejscowości?
11. Pani Kubowicz niech wyjdzie najpierw ze swoich długów jeżeli wypomina komuś innemu jego zadłużenia.
Przepraszam za przecinki i ortografy.
Wiek: 70 Dołączył: 09 Lis 2014 Posty: 7 Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-11-09, 23:55 Obiecanki bez pokrycia Pauliny Kubowicz
Pani Paulina Kubowicz stwierdziła kiedyś, że w Ożarowie nic się nie dzieje i ona to zmieni. Z jej inicjatywy powstało Stowarzyszenie Nasz Ożarów. Obiecała pozyskanie pieniędzy na rozwój wsi. Obiecała szereg modernizacji oraz imprez kulturalnych. Do dnia dzisiejszego nie chciało się pani Kubowicz nawet uzupełnić stronę internetową stowarzyszenia. O pieniądzach na działalność nawet nie warto wspominać. Po prostu Pani Kubowicz stojąc na czele stowarzyszenia nie zrobiła kompletnie NIC. I taka osoba ma stanąć na czele gminy Mokrsko. Teraz słuchamy jej obietnic przedwyborczych, a potem będzie tak jak ze stowarzyszeniem. NIC. Nic się nie będzie działo. No może zmieni personel na wierny swojej osobie. Ciepła posadka ponad 10 000 zł pensyjki za nic nierobienie. Jak w Ożarowie tylko lepiej.
Wiek: 70 Dołączył: 09 Lis 2014 Posty: 7 Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-11-10, 00:01 Odpowiedź dla Heheszek
10. Czy to prawda, że jak pani Kubowicz podwinie się noga-i nie zostanie wójtem-ma pewną pracę jako dyrektor pewnego banku spółdzielczego w pewnej miejscowości?
A który bank odważy się zatrudnić oszustkę? Pewnie straciliby klientów.
Dołączył: 09 Sie 2014 Posty: 142 Piwa: 2/1 Skąd: Mokrsko
Wysłany: 2014-11-10, 06:55
Przechwałki o spadku zadłużenia będą miały sens w kilkuletniej perspektywie. Jak na razie mieliśmy jego szybki wzrost a w ostatnich trzech latach rozpaczliwe trzymanie się pułapu 60% m.in. poprzez przesuwanie na następne lata kolejnych zobowiązań. I tych faktów nie zmienia długie elaboraty o tym kim jest i co zrobi kontrkandydatka jedynie słusznej władzy. Spowodują tylko spiralę pomówień w postaci postów np. o osobistym życiu najlepszego z wójtów...
Ja wolę się trzymać faktów niż plotek.
Gmina Mokrsko zainwestowała 600 tys
czyli 5% wartości swojego zadłużenia w 30 projektów,
które leżą na półce i czekają na pieniądze.
Kilka już się przeterminowało a wiele nie doczeka nigdy realizacji z powodu braku środków.
Przykładem jest boisko w Chotowie, które nie powstanie zbyt szybko
mimo utopienia w przygotowania do budowy już 200 tys złotych
Koszt całkowity tego obiektu określono na ok. 2 mln
"przechwałki"? Ja bym tu użył słowa informacje. Nazywaj rzeczy po imieniu. Przechwalać to się mogą sąsiedzi- który ma lepsze auto. Chyba, że raport RIO to w twoim mniemaniu przechwałki o zadłużeniu gminy. Skoro już wolisz się trzymać faktów niż plotek powinieneś prześledzić swoje wypowiedzi od pierwszej strony tego tematu i cześć z nich edytować, bądź usunąć- to potrafisz, bo po raz kolejny wychodzisz na hipokrytę. Nie myl z Hipokratesem Zresztą najdłuższe elaboraty w temacie są własnie twojego autorstwa. Nie przyniosły oczekiwanego efektu- zmieniasz taktykę, w której powoli się gubisz...
A ja nie rozumiem tylko jednej rzeczy.
Nie wierzę, że ta "gównoburza" nie dociera do Pani Pauliny.
Padło tutaj wiele gorzkich słów i oskarżeń pod jej adresem.
Nawet jeśli RGM jest jej tubą propagandową to czy nie byłoby lepiej osobiście odpowiedzieć na zadane zarzuty?
A co do ulotek i stron www.
Obie pozostawiają b. dużo do życzenia, od razu widać, że były robione przez amatorów, a nie profesjonalistów.
Chociaż w przypadku strony i ulotki RGM na myśl przychodzi mi sformułowanie "grafik płakał jak projektował"
Titanic. koło ratunkowe, tonąca literka "M", no błagam...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum