Silvo, Po wybudowaniu obwodnicy na Warszawskiej i Głowackiego zostanie praktycznie ruch lokalny, wprawdzie DUŻY w godzinach szczytu ale tylko lokalny. Właśnie przez duże znaczenie skrzyżowania dla ruchu lokalnego proponuję tam rondo - nie żadne inne półśrodki w postaci zakazów skrętu. W związku ze specyfiką ruchu o której mowa powyżej , IMO najlepszym rozwiązaniem jest rondo.
Załączam mapkę z układem dróg krajowych i wojewódzkich po wybudowaniu obwodnicy - nie jest potwierdzona wprawdzie informacja o wydłużeniu DW481 o ulicę Warszawską i Głowackiego, ale takie rozwiązanie wydaje się jedynym naturalnym
- Z pewnością tranzyt zniknie rejonu ul. Warszawskiej... więc zostaje jedynie ruch lokalny, pewnie duży ale .... duży tylko w godzinach szczytu, i w praktyce pozbawiony pojazdów ciężkich.
Z pewnością ciężarówek nie będzie tam więcej niż na DK42 w Działoszynie. Takie ronda świetnie spisują się np w Działoszynie czy na DK we Wrześni, 4 podobne będą zlokalizowane w ciągu obwodnicy. Myślę że to optymalne rozwiązanie.
Sygnalizację przy targowej/krakowskim planują wymienić na nową, koszt pewnie ~0,25-0,4 mln, jeżeli zaprojektują ją jako akomodacyjną. Koszt budowy tak małego ronda jak wrysowałem przy targowej, w zależności od przyjętych rozwiązań 0,4-1 mln zł.
Wykonawca Ciepłowniczej już wybrany. Ratusz ogłasza kolejne przetargi
Wieluński ratusz ogłosił przetarg na największą tegoroczną inwestycję, czyli budowę infrastruktury na ulicy Bojarowskiej. Znany jest już natomiast wykonawca budowy odcinka ulicy Ciepłowniczej. Wkrótce powinniśmy poznać firmę, która przedłuży Agrestową do Sadowej
Budowa odcinka Ciepłowniczej, który obecnie ma nawierzchnię gruntową, będzie kosztować niecałe 130 tysięcy złotych. Taką cenę zaoferowała firma Remost z Olesna, która okazała się najtańsza spośród sześciu oferentów. Do zrobienia jest 100 metrów drogi od Błońskiej w kierunku południowym, gdzie znajdują się domy jednorodzinne. Dodajmy, że wartość kosztorysowa tego zadania opiewała na 283 tys. zł.
W trakcie jest przetarg na ulicę Agrestową, a konkretnie jej przedłużenie do Sadowej. To inwestycja planowana od wielu lat, ale pierwotnie nie było jej w projekcie budżetu na 2015 rok. Została wpisana na listę inwestycyjną po objęciu rządów przez Pawła Okrasę, który przemeblował budżet. Nowy włodarz doszedł do wniosku, że bez sensu byłoby czekać z budową łącznika do Sadowej, skoro w trakcie realizacji jest remont Agrestowej. Jednak coś za coś. Z budżetu wypadł remont innej ulicy na osiedlu Stare Sady - Malinowej.
W przetargu jest już także Bojarowska. To inwestycja, na którą jeszcze w minionej kadencji magistrat pozyskał dofinansowanie z programu "schetynówek". To oznacza, że zadanie trzeba bezwzględnie wykonać i rozliczyć w tym roku. Na Bojarowską zapisano w budżecie ponad 5 mln zł, dotacja pokryje połowę kosztów.
Ogółem na drogi gminne zapisano w tegorocznym budżecie prawie 10 mln zł. W kwocie tej zawierają się nie tylko inwestycje, ale też projekty i odszkodowania za grunty. M.in. zabezpieczono 50 tys. zł na przygotowanie dokumentacji budowy/przebudowy dróg na terenach wiejskich.
- Chcemy zrobić projekty, by w 2016 roku móc ubiegać się o środki z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Gmina może liczyć na 3 mln zł na ten cel. To łatwy pieniądz do pozyskania - snuje plany burmistrz Okrasa.
Sporą część budżetu drogowego stanowią środki na odszkodowania za grunty pod drogę zbiorczą od ulicy Częstochowskiej do Gaszyna. Zapisano na ten cel 1,4 mln zł. Na sesji budżetowej o możliwy termin realizacji i źródła finansowania tej strategicznej dla miasta inwestycji dopytywał radny Jan Kępiński. Burmistrz nie był jednak w stanie podać żadnych konkretów. Stwierdził jedynie, że z pewnością nie nastąpi to szybko, a gmina sama nie udźwignie tego zadania.
Jeden kierunek na Krótkiej i Nadodrzańskiej wzbudza kontrowersje
Do władz miasta wpłynęły wnioski o przywrócenie ruchu w dwóch kierunkach na ulicach Nadodrzańskiej i Krótkiej
Minęło pół roku od wprowadzenia ruchu jednokierunkowego na ulicach Nadodrzańskiej i Krótkiej. Ledwo kierowcy zdążyli się przyzwyczaić do nowej organizacji ruchu, a już mówi się o kolejnych zmianach. Domagają się tego mieszkańcy i przedsiębiorcy, którym obecna sytuacja nie jest na rękę.
- Na naszą ulicę nie można teraz wjechać od strony miasta i przez to tracimy klientów - mówi Kazimierz Wróbel, jeden z licznych przedsiębiorców z ulicy Krótkiej. - Wprowadzenie ruchu jednokierunkowego było zupełnie nieprzemyślane. Czemu to wszystko miało służyć? Najgorsze jest to, że nikt z nami tego nie konsultował.
Zmiana organizacji ruchu na Krótkiej była autorskim pomysłem poprzednich władz miasta. Pierwotnie jeden kierunek zamierzano bowiem wprowadzić tylko na równoległej do niej Nadodrzańskiej, o co prosiła wieluńska policja. Chodziło głównie o to, aby umożliwić kierowcom swobodne parkowanie po jednej stronie jezdni.
Wcześniej na całej ulicy obowiązywał zakaz zatrzymywania się. Mimo to kierowcy zostawiali auta na Nadodrzańskiej, utrudniając ruch. Działo się tak zwłaszcza w czasie dużych imprez sportowych lub koncertów w hali WOSiR, a także wywiadówek w I Liceum Ogólnokształcącym.
- Wskutek interwencji mieszkańców policjanci wystawiali kierowcom zawiadomienia i później na komendzie byli oni pouczani albo karani mandatami. Ludzie mieli do nas pretensje, bo mówili, że nie mają gdzie parkować. Stąd nasz pomysł, aby zmienić organizację ruchu na Nadodrzańskiej. To rozwiązało problem - tłumaczy mł. insp. Andrzej Małolepszy, zastępca komendanta policji w Wieluniu.
Pojawiły się jednak inne problemy, bo mieszkańcy mają teraz utrudniony dojazd na osiedle Stare Sady. Dlatego zarówno w sprawie Krótkiej, jak i Nadodrzańskiej wpłynęły do władz miasta pisma z postulatami przywrócenia ruchu w dwóch kierunkach. Komisja bezpieczeństwa przy staroście już raz rozpatrywała takie wnioski i decyzje były odmowne. Teraz sprawa ma zostać rozważona ponownie. Według przewodniczącej zarządu osiedla nr 8, plan minimum dla Nadodrzańskiej to poprawa bezpieczeństwa na wyjeździe z osiedla.
- Przy skrzyżowaniu powinien być zakaz zatrzymywania się na Nadodrzańskiej, bo teraz trzeba mocno się natrudzić, żeby wyjeżdżając z osiedla, nie uderzyć w stojące samochody - mówi Romualda Czyż. - W kwestii ewentualnego przywrócenia ruchu w dwóch kierunkach powinny być przeprowadzone konsultacje społeczne.
W ocenie przewodniczącego komisji porządku i prawa publicznego Rady Miejskiej przywrócenie starych zasad na ulicy Krótkiej jest możliwe i uzasadnione. Inaczej Roman Drosiński widzi ulicę Nadodrzańską.
- Na Nadodrzańskiej ruch w jednym kierunku ma sens, bo dzięki temu można swobodnie parkować po jednej stronie jezdni. I tak powinno pozostać. Trzeba się jednak zastanowić, czy nie odwrócić kierunku jazdy, co byłoby na rękę mieszkańcom osiedla Stare Sady, którzy mają garaże przy ulicy Częstochowskiej, z którą łączy się Nadodrzańska - mówi radny Drosiński. - Jedno jest pewne. Jakiekolwiek rozwiązanie zostanie przyjęte, wszystkim się nie dogodzi.
Źródło
Wysłany: 2015-04-27, 19:38 Lokalne prawo - wyjątki od reguły
Chciałbym zapoznać szanownych użytkowników forum z procederem interpretacji prawa w zależności od wnioskującego.
Sprawa dotyczy min lokalizacji zajadów publicznych z Wieluńskiej firmy.
Na początek kilka słów wprowadzenia - czyli przepisy które regulują lokalizację zjazdów.
"Przy uzgadnianiu lokalizacji zjazdów publicznych należy spełnić warunki zawarte w § 113 ust. 7 rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie. (Dz. U. z 1999r. Nr 43, poz. 430 z późn. zm.):
Wyjazd z drogi do obiektu i urządzenia obsługi uczestników ruchu i wjazd na drogę nie mogą być usytuowane w miejscach zagrażających bezpieczeństwu ruchu drogowego, a w szczególności:
1) w obszarze oddziaływania skrzyżowania lub węzła,
2) w miejscu, w którym nie jest zapewniona wymagana widoczność wjazdu na drogę,
Poniżej na zdjęciu, lokalizacja zjazdu która wg. decyzji UM w Wieluniu spełnia powyższe wymagania. Pytanie dlaczego osoby odpowiedzialne za decyzje w naszym UM wydają decyzje sprzeczne z przepisami?
zjazd.jpg zjazd publiczny do f. Ania na ulicy Sybiraków
Drogi Wąskotorowa, jako mieszkaniec tego osiedla starałem się ze wszystkich sił wstrzymywać od komentarzy na tym forum ale tym razem myślę, że poziom Twoich postów zagraża Tobie, gdyż totalnie zakręciłeś się w wojnie z Jackiem Boguckim i jego firmą i nie kontrolujesz swoich wypowiedzi i nie chodzi o jakiś szantaż czy zastraszanie tylko najzwyklejszy zdrowy rozsądek. Zanim cokolwiek następnego napiszesz to zastanów się czy jest to rozsądne, czy jest to wyolbrzymione amokiem nienawiści do firmy Ania, JB czy kogokolwiek kto wiąże się z budowaną halą. Oczywiście współczuję Tobie, że naprzeciwko Twojego domu powstanie ta hala i pewnie nie był bym też zadowolony, gdyby budowana była naprzeciw mojego domu ale w pewnych kwestiach po prostu przesadzasz, a to nie przysporzy Tobie popleczników a wręcz odwrotnie, mogą uznać Cię za oszołoma. Już pierwsze głosy moich sąsiadów na bazie plotek rozgłaszanych przez mieszkańców ulicy Sybiraków (w tym zapewne Ciebie, bo jesteś najaktywniejszy) informujące o tym, że Bogucki będzie zabierał Wam po 3 metry działki i przesuwał asfalt pod Wasze okna aby w obecnej drodze wybudować halę (a fakty są takie, że została zmieniona linia zabudowy na jego działkach), głosy, że powstanie komin 40 metrów wysoki aby smażyć kable i zatruwać wszystkich i wszystko wkoło (a żaden komin nie jest planowany, łącznie z tym, że Ania podłączyła się do ciepłowni aby nie mieć kotłowni), że powstanie hala o wysokości 16 metrów ogrodzona drutem kolczastym do której 24 godziny na dobę jeden za drugim będą jechać ulicą Sybiraków TIR-y ze śmiercionośnymi kablami (w rzeczywistości powstanie hala 9m wysoka czyli taka jak już stoi tylko dwa metry szersza i dłuższa ale za to z oknami z biur na ul. Sybiraków), wydawały mi się przesadzone ale Ty brniesz dalej w swym amoku, czepiając się wjazdu w miejscu gdzie jest i zawsze był płot. Ani mnie ziębi ani mnie parzy hala Jacka Boguckiego, którego znam osobiście i szanuję za jego pracę i to co robi dla ludzi, Wielunia i jaki ma wkoło porządek i poziom firmy, ale gdyby takich ludzi jak on, Prozner, Tylkowski i wielu innych w tym tych, którzy za swoje biznesy zapłacili najwyższą cenę (św. pamięci Z. Sobczak czy W. Jagiełło) w Wieluniu nie było, to to miasto po prostu by się nigdy tak nie rozwinęło. Więc pomyśl jak ja kiedyś pomyślałem, gdy zrezygnowałem świadomie i z premedytacją z propozycji pracy na rzecz tego miasta, że skoro czegoś nie robię, że skoro nie chcę poświęcić tego co mam dla dobra innych i podjąć ryzyka, to nie przeszkadzam innym, którzy to robią (być może gorzej niż mi się wydaje, że ja bym zrobił) i nie krytykuję innych skoro sam się tego nie podjąłem.
Drogi Wąskotorowa, jako mieszkaniec tego osiedla starałem się ze wszystkich sił wstrzymywać od komentarzy na tym forum ale tym razem myślę, że poziom Twoich postów zagraża Tobie, gdyż totalnie zakręciłeś się w wojnie z Jackiem Boguckim i jego firmą i nie kontrolujesz swoich wypowiedzi i nie chodzi o jakiś szantaż czy zastraszanie tylko najzwyklejszy zdrowy rozsądek. Zanim cokolwiek następnego napiszesz to zastanów się czy jest to rozsądne, czy jest to wyolbrzymione amokiem nienawiści do firmy Ania, JB czy kogokolwiek kto wiąże się z budowaną halą. Oczywiście współczuję Tobie, że naprzeciwko Twojego domu powstanie ta hala i pewnie nie był bym też zadowolony, gdyby budowana była naprzeciw mojego domu ale w pewnych kwestiach po prostu przesadzasz, a to nie przysporzy Tobie popleczników a wręcz odwrotnie, mogą uznać Cię za oszołoma.
Dziękuję za wypowiedź lecz błędnie odczytałeś adresata mojego postu jak również jego treść. To że inwestor wnioskuje czy oczekuje najlepszego dla siebie rozwiązania jest całkowicie zrozumiałe i nikt nie może mieć mu tego za złe. Niedopuszczalne jest natomiast to, iż urzędy odpowiedzialne za wydawanie decyzji nie postępują zgodnie z literą prawa. Rozumiem iż nie masz zastrzeżeń co do zgłoszonych uwag lecz do formy. Nie uważam iż sprzeciw wobec działań niezgodnych z prawem jest zachowaniem które można nazwać jak w Twoim poście. Coraz więcej osób po zapoznaniu się ze szczegółami sprawy rozumie problem i popiera sprzeciw.
p.s.
Zdaję sobie sprawę iż pracując dla inwestora trudno jest odnieść się obiektywnie i przyjąć do wiadomości fakty.
[quote="zbigie"]Witam
dziękuję za wypowiedź i troskę o moją osobę. Zbyteczną co prawdą.
Pozwolę sobie sprostować liczne nieścisłości które zwiera Twoja wypowiedź.
Bogucki będzie zabierał Wam po 3 metry działki i przesuwał asfalt pod Wasze okna aby w obecnej drodze wybudować halę (a fakty są takie, że została zmieniona linia zabudowy na jego działkach), - zmieniona została linia zabudowy na działce inwestora z 5 na 2m lecz aby przybliżyć na taką odległość halę do ogrodzenia miasto zmieniło kategorią drogi gdyż przy poprzedniej zbiorczej min odległość to 8m - po zmianie 6m. W sytuacji gdzie jest już istniejąca zabudowa mieszkaniowa nie robi się takich rzeczy. Jest to wbrew regułom planistycznym dot. ładu przestrzennego i zrównoważonego rozwoju. Aktualny pas drogowy na przeciw hali będzie zagospodarowany pod miejsca parkingowe - teren oznaczony jako 45Z. Linia zabudowy na przeciwległych działkach została zmieniona.
głosy, że powstanie komin 40 metrów wysoki aby smażyć kable i zatruwać wszystkich i wszystko wkoło (a żaden komin nie jest planowany, łącznie z tym, że Ania podłączyła się do ciepłowni aby nie mieć kotłowni), że powstanie hala o wysokości 16 metrów ogrodzona drutem kolczastym - odsyłam do uchwały 465/14 i zapisów mpzp dla tego terenu czyli 11 P-U. znajdziesz tam potwierdzenie iż takie budynki i instalacje można stawiać tych tych działkach.
do której 24 godziny na dobę jeden za drugim będą jechać ulicą Sybiraków TIR-y - może zaszła jakaś zmiana o której nie wiem? Na chwilę obecną jedyna droga dojazdowa do planowanej hali jest drogą osiedlową z jednej strony zjazdem który nie powinni był powstać w tym miejscu a drugi na odcinku nieutwardzonym drogi.
ze śmiercionośnymi kablami - sprostowanie nie śmiercionośnymi lecz wysoce toksycznymi podczas spalania oraz z wykorzystaniem rakotwórczego PVC.
(w rzeczywistości powstanie hala 9m wysoka czyli taka jak już stoi tylko dwa metry szersza i dłuższa ale za to z oknami z biur na ul. Sybiraków), bez kometarza
czepiając się wjazdu w miejscu gdzie jest i zawsze był płot. Korekta - nie chciałbym wypominać lecz chyba mieszkam dłużej na osiedlu. Wcześniej w tym miejscu a także na dalszych działkach już zabudowanych były działki mieszkaniowe z mniejszymi zjazdami i w innej lokalizacji. Rozumiem, iż Twoim zdaniem na to iż zjazd nie jest zgodny z przepisami i zagraża bezpieczeństwu w ruchu drogowym, należy przymknąć oko w imię innych bliżej nieokreślonych celów?
Ani mnie ziębi ani mnie parzy hala Jacka Boguckiego, którego znam osobiście i szanuję za jego pracę i to co robi dla ludzi, Wielunia i jaki ma wkoło porządek i poziom firmy, ale gdyby takich ludzi jak on, Prozner, Tylkowski i wielu innych w tym tych, - również szanuję i podziwiam za to co osiągnął on i pozostali. Także - co istotne - ludzi którzy za tym stoją a często nie są na pierwszym planie. Nie miałem przyjemności poznać go osobiście więc nie wypowiadam się w tej kwestii, pozostałych tak i myślę że nie zaprzeczą, iż miałem swój udział w rozwoju ich firm.
którzy za swoje biznesy zapłacili najwyższą cenę (św. pamięci Z. Sobczak czy W. Jagiełło) w Wieluniu nie było, to to miasto po prostu by się nigdy tak nie rozwinęło. - Proszę uszanować pamięć o zmarłych oraz ich rodziny i nie poruszać takich wątków min w tym temacie. Uważam, iż jest to niestosowne choć intencje pewnie szlachetne
Proszę o merytoryczną dyskusję opartą na faktach. Obawiam się iz Twoja osobista znajomość i sympatia do inwestora skutecznie wypacza obiektywne odniesienie się do sprawy. Byłoby trochę nie fair jeśli JB miałby kredyt pod tą inwestycję w ING i opóźnienia w rozpoczęciu inwestycji miałyby wpływ uruchomienie kredytu? Rozumiem jednak intencje i podkreślam ponownie. Nikt nie jest przeciwny rozwojowi tej czy innej firmy. Uważam, jednak że lokalizacja nie jest właściwa oraz sposób w jaki do tego doszło budzi poważne wątpliwości co do zgodności z obowiązującymi przepisami. Tak samo jak następne planowane zmiany tj. zamiana dalszych działek które wg studium są mieszkaniowe - na wniosek inwestora - planuje się przekształcić na przemysłowe.
Nikt rozsądny i perspektywicznie myślący nie decyduje się na lokalizację strefy przemysłowej w takim miejscu. Pomijam już wątek zachowania dobrych relacji międzyludzkich gdyż dla niektórych to puste słowa.
Przepraszam jeśli post okazał się za długi.]
Ostatnio zmieniony przez waskotorowa 2015-05-02, 08:46, w całości zmieniany 3 razy
"Już pierwsze głosy moich sąsiadów na bazie plotek rozgłaszanych przez mieszkańców ulicy Sybiraków (w tym zapewne Ciebie, bo jesteś najaktywniejszy) informujące o tym, że Bogucki będzie zabierał Wam po 3 metry działki i przesuwał asfalt pod Wasze okna aby w obecnej drodze wybudować halę (a fakty są takie, że została zmieniona linia zabudowy na jego działkach), "
Osobiście nie podnosiłem tego tematu gdyż wydawał mi się niewiarygodny i niemożliwy. Pominąłem też go w ostatnim wpisie gdyż nie byłem przekonany iż tak jest faktycznie.
Jednak po potwierdzeniu tego przez kilku prawników okazuję się to niestety prawdą. Można zagospodarować czyjś prywatny teren np. pod parkingi dla firmy bez informowania właściciela. Zapis jak poniżej :
§ 25. Dla terenu oznaczonego na rysunku planu symbolem 45Z ustala się:
1) przeznaczenie terenu:
b) podjazdy, miejsca postojowe, sieci infrastruktury technicznej, jako dopuszczalne przeznaczenie terenu;
3) warunki zagospodarowania: dla fragmentów działek położonych w granicach terenu obowiązuje zagospodarowanie w ramach poszczególnych nieruchomości, tj. razem z fragmentami działek wchodzącymi w skład terenu oznaczonego symbolem D.25.MN1 w miejscowym planie miasta Wielunia. D.25. MN1 to prywatne działki na przeciw planowanej hali. Część ich prywatnego terenu zostało zmienione i zgodnie z uchwałą będzie tam można utworzyć miejsca parkingowe pod pracowników hali JB gdyż na terenie inwestora brak jest wymaganego miejsca. Nie musisz mi wierzyć na słowo. Wiem że to brzmi niewiarygodnie sam miałem z tym problem aby to przyjąć do wiadomości. Spytaj prawnika lub planistę - potwierdzi to co napisałem powyżej. Miedzy innymi dlatego proszę o merytoryczne zapoznanie się z tematem i wypowiadanie się na podstawie faktów. Nie zależy mi na podkręcaniu atmosfery choć przyznam szczerze że w obliczu coraz to nowych faktów trudno czasami opanować emocje. Uchwała i zmiany planu zostały przygotowane i zatwierdzone przez Janusza Antczaka, Janusza Pamułę i Marię Zarębską UM Wieluń w załączeniu mapka dla lepszej orientacji. Strzałką zaznaczone jest przesuniecie linii wobec ternu prywatnych działek. Widać iż 45Z wchodzi na tereny prywatne co jest min opisane w uchwale jako 25 MN1 takie są niestety fakty Zbiegie.
11 PU i 45 Z sybiraków.jpg
Plik ściągnięto 92 raz(y) 218,75 KB
Ostatnio zmieniony przez waskotorowa 2015-05-05, 10:13, w całości zmieniany 1 raz
DW Zbiegie.
"Byłoby trochę nie fair jeśli JB miałby kredyt pod tą inwestycję w ING i opóźnienia w rozpoczęciu inwestycji miałyby wpływ uruchomienie kredytu? "
No i proszę :
"Wadium wnoszone w pieniądzu należy wpłacić na rachunek bankowy ING Bank Śląski S.A. Oddział w Wieluniu nr 66 1050 1937 1000 0022 7627 04"
Inwestycja przetargu zawierająca przebudową drogową, a także nieprzepisowe zjazdy była realizowana z pośrednictwem Banku ING. Pewnie było także dofinansowanie z UE i w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości ....
Ostatnio zmieniony przez waskotorowa 2015-05-04, 09:27, w całości zmieniany 1 raz
Inwestycja przetargu zawierająca przebudową drogową, a także nieprzepisowe zjazdy była realizowana z pośrednictwem Banku ING
I nie tylko ta inwestycja. Obaj wiemy kim jest zbigie, a teraz naciągasz poważnie fakty próbując wyraźnie udowodnić coś co nie ma tu miejsca.
Pomijam dualkonto, którego niestety wcześniej nikt nie zbanował, a z którego udowadniałeś w innym wątku że inwestycja jest zła.
Inwestycja przetargu zawierająca przebudową drogową, a także nieprzepisowe zjazdy była realizowana z pośrednictwem Banku ING
I nie tylko ta inwestycja. Obaj wiemy kim jest zbigie, a teraz naciągasz poważnie fakty próbując wyraźnie udowodnić coś co nie ma tu miejsca. Dla jasności - nie mam nic do Zbigiego- chciałbym tylko aby spojrzał na sprawę obiektywnie i zapoznał się także z informacjami drugiej strony - mieszkańców których ten problem dotyczy. Wysłałem mu wiadomość na prw która też wiele wyjaśnia. Trochę cierpliwości - wkrótce będę znane szczegóły.
Pomijam dualkonto, którego niestety wcześniej nikt nie zbanował, a z którego udowadniałeś w innym wątku że inwestycja jest zła.[/quote] - zakładam, nie tyko ja mam prawo pisać na forum korzystając z tego komp? Proszę o potwierdzenie lub zaprzeczenie. Jeśli coś jest niezgodne z regulaminem forum - dostosuję się do poleceń administratora,.
Ostatnio zmieniony przez waskotorowa 2015-05-04, 09:47, w całości zmieniany 1 raz
zakładam, nie tyko ja mam prawo pisać na forum korzystając z tego komp?
Mają prawo. Ale jeśli piszą takim samym językiem jak Ty, tak samo nie umiejąc w krótkie kody jak Ty, z tego samego adresu a nawet konkretnej przeglądarki jak Ty... Ach, i mimo że jak dotąd nie podlinkowałem to już wiedziałeś co się święci
No i najważniejsze, jak zwykle, nie odniosłeś się do najważniejszego zarzutu naciągania faktów (sugestia odnośnie konta w ING), tylko do tego z czego masz jakąś szansę się wykręcać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum