Pomógł: 2 razy Wiek: 32 Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 845 Piwa: 16/5 Skąd: Wieluń/Wrocław
Wysłany: 2015-01-06, 09:28
mcdek napisał/a:
Nie, ale po co w takim razie ta hipokryzja Sylwestra, który nie tak dawno przecież zarzekał się i szedł w zaparte, że absolutnie zmian personalnych nie będzie?
Wrodzona, to jest spolegliwość, poprawność i źle pojęta grzeczność.
Spolegliwość - wbrew temu co chyba miałeś tu na myśli - nie oznacza, że ktoś jest uległy, ale że można na kimś polegać. Polecam zajrzeć do SJP. I nie piszę o tym złośliwie, ale informacyjnie, bo bardzo dużo osób myli znaczenie tego słowa.
Burmistrz układa urząd po swojemu i wg własnej wizji. Kogoś zwalnia, kogoś zatrudnia. Normalna kolej rzeczy. Nazwy stanowisk nie mają większego znaczenia. Nikt nigdy nie twierdził, że jak Paweł Okrasa zostanie burmistrzem, to Janusz Pamuła będzie jego zastępcą a Janusz Antczak np "naczelnikiem wydziału ds pozyskiwania funduszy unijnych"
red, A już myślałem, że dopadła mnie demencja starcza...
Cytat:
spolegliwy
1. «taki, który wzbudza zaufanie i można na nim polegać»
2. pot. «taki, który łatwo ustępuje i podporządkowuje się innym»
Daruję sobie komentarz... A wracając do tematu... Wygląda na to, że tacy inteligentni interlokutorzy, a nie rozumieją...Mnie absolutnie nie chodzi o to, że burmistrz zwalnia. Popieram całkowicie. Nie pochwalam tylko zatrudniania i tworzenia takich stanowisk. Urząd liczy dziewięćdziesięciu urzędników, a ludnośc gminy 32 tysiące mieszkańców. Na jednego urzędnika przypada 360 mieszkańców. Po odliczeniu dzieci i starców ilu pracowników produkcyjnych przypada na jednego urzędnika? Jakie są koszty utrzymania urzędu w stosunku do dochodów uzyskiwanych przez gminę? To jakiś koszmar rodem z Ukrainy, gdzie na jednego urzędnika przypada zaledwie kilkudziesięciu "produkcyjnych". Mydlenie oczu matematyką na poziomie 1+1 ma wyborcom wystarczyć za realizację hasła "tania gmina". Moim skromnym zdaniem co najmniej 30% tych ludzi powinno poszukać sobie pracy gdzie indziej. Zatrudnianie jakiejś pani i tworzenie "biura obsługi" z absurdalnymi obowiązkami to strzał burmistrza w stopę. Kto zadał sobie trud i przeczytał "Zarządzenie Burmistrza" przytoczone przez Sylwestra ten nie może odnieść wrażenia, że nasz burmistrz szykuje się nie do roboty, tylko do przecinania wstęg, konferencji prasowych, zagranicznych wojaży i podtrzymywania więzi z "miastami partnerskimi" (po cholerę nam te miasta partnerskie?). Reszta głupich wyborców ma się pewnie ukontentować zaoszczędzeniem jej kolejnej podwyżki wody i ścieków i "darmowym parkowaniem" w centrum, które stanie się oczywiście niemożliwe z powodu natłoku samochodów. Oczywiście w pierwszym kwartale, bo już prezes PK biadoli, że bez tego się nie obejdzie. Oczywiście nie z powodu złego zarządzania i przerostów zatrudnienia w PK...
Pat44, ja ze szkoły pamiętam znaczenie słowa "spolegliwy" w wersji pierwszej, ale jak widzę potoczne użycie zostało już usankcjonowane przez słowniki. Mój błąd - nie sprawdziłem. Chociaż ja dalej będę używał tego słowa w pierwszym znaczeniu. Ale mniejsza o to.
Do obsługi urzędu są potrzebni urzędnicy. Nawet nie wiesz ile jest dziś papierologii. Ktoś musi to robić. Burmistrz postawił na osobę sprawdzoną w boju, do której ma zaufanie. Jednocześnie zrezygnował z kilku innych pracowników. To chyba powinno być postrzegane na plus. Nie pracujemy w urzędzie więc nie wiemy czy tej pracy jest dużo czy mało. Ja znając Pawła Okrasę wierzę, że nie zatrudnia ludzi w urzędzie tylko po to, żeby odwdzięczyć się za pomoc przy wyborach, tylko z realnej potrzeby. No ale ja jestem nieobiektywny.
Nabyta Jaro, nabyta! Wrodzona, to jest spolegliwość, poprawność i źle pojęta grzeczność. Malkontenctwo nabywa się poprzez doświadczenia- najczęściej gorzkie. Za to klakierem trzeba się urodzić.
W przypadku niektórych niestety wrodzona a w miarę upływu lat tylko się pogłębia.
Jeśli nie zrozumiałeś ironii niestety na to nic również nie poradzę, mogę jedynie współczuć i kolejny raz zalecić spacer, herbatę ew. drinka, bo widzę, że póki co nie pomogło.
Dobrego dnia życzę.
Sylwester, Mateusz może utniecie wszelkie spekulacje i wyjaśnicie Waszą rolę w teamie Okrasy? Czy macie w planach udział w wyborach bądź objęcie jakiegoś urzędowego stanowiska?
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2015-01-07, 11:24
Sylwester napisał/a:
Obecnie gwardia byłego burmistrza wraz z nim samym przebywa na zwolnieniach różnej maści. Ktoś zatem musi pracować. Pan Janusz Pamuła, Pan ex burmistrz Janusz Antczak, pani Kopańska, Nowicka/Piotrowska wszyscy Ci są na zwolnieniach.
Trochę ściemniacie panowie Bo przecież stanowiska z-cy burmistrza miało nie być od pierwszego dnia pracy pana Okrasy, chorobowe pracownika Straży Miejskiej też chyba nie destabilizuje pracy całego urzędu Kopańska już została zastąpiona "swoją pewną osobą" A co do Magdaleny Nowickiej-Piotrowskiej to chyba się gdzieś po drodze zdrzemnąłeś Ta kobieta od marca tamtego roku nie jest pracownikiem UM.
Co do tych chorujących. Mam nadzieję, że ZUS szybko wezwie tych delikwentów na odpowiednią komisję, celem zweryfikowania zasadności ich choroby, jak to robi z szeregowymi płatnikami ZUS-u.
Zgadzam się natomiast co do tych "swoich zaufanych ludzi". Przecież to jest normalne, że Okrasa nie obsadzi stanowisk zwolennikami Antczaka Ktoś kto tak myśli musi koniecznie odwiedzić lekarza Tak samo jak nie da się prowadzić urzędu kilkoma pracownikami.
Kwestia, która zaprząta teraz ludziom głowy, to sprawa spłacania "długów wdzięczności" przez obecnego burmistrza. I nie dziwcie się, że przez całą kadencję, elektorat który popierał kogoś innego będzie szczególnie zwracał na to uwagę. Zresztą nie powinniście się zbyt mocno dziwić, przecież robiliście dokładnie to samo w tamtej kadencji
Trzeba mieć tylko nadzieję, że sprawa Joanny Skotnickiej-Fiuk była pierwszą i ostatnią sprawą związaną ze "spłatami" ... czegokolwiek
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Ostatnio zmieniony przez miko 005 2015-01-07, 12:11, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 2 razy Wiek: 32 Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 845 Piwa: 16/5 Skąd: Wieluń/Wrocław
Wysłany: 2015-01-07, 15:32
fanzie napisał/a:
Sylwester, Mateusz może utniecie wszelkie spekulacje i wyjaśnicie Waszą rolę w teamie Okrasy? Czy macie w planach udział w wyborach bądź objęcie jakiegoś urzędowego stanowiska?
Moja rola w kampanii jest chyba powszechnie znana jak i poparcie jakim obdarzyłem Pawła już kilka lat temu. Nigdy nie pomagałem mu w kampanii licząc jak tu by może niektórzy chcieli w zamian za obietnicę czegokolwiek, kiedykolwiek. Moje poparcie miało charakter czysto ideowy.
Nie widzę żadnego powodu bym musiał upubliczniać moje plany prywatne czy zawodowe na najbliższe 4 lata bo ktoś tak chce. Jedyne o czym mogę zapewnić wszystkich to to, że na najbliższe kilka miesięcy mam już konkretne plany w których nie ma miejsca na pracę w żadnym urzędzie. Do tego nie zamierzam również brać udziału w żadnym konkursie na stanowiska w UM Wieluń ani w jednostkach mu podległych(jak chociażby WDK). Nigdy też nie prowadziłem rozmów w sprawie mojej pracy w jakimkolwiek urzędzie w Wieluniu bez konkursu.
Co nie zmienia faktu, że jestem wolnym człowiekiem który ma prawo brać udział w nich udział tak samo jak każdy z was w dowolnym momencie.
Co do startu w jakichkolwiek wyborach, to też jedyne co mogę potwierdzić w 100% to to, że rzeczywiście nie będę startował w najbliższych wyborach które odbędą się przełomie czerwca-lipca.
miko 005 Nie ma żadnej sprawy Joanny Skotnickiej-Fiuk, poczekajmy do końca zmian, bo wyrażane nadzieje w stosunku do przemyślanej i zaplanowanej reorganizacji urzędu nie będą miały większego wpływu na ten przebieg.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2015-01-18, 13:58
No i nareszcie doczekaliśmy się czegoś, co odróżnia pracę obecnego burmistrza z poprzednikiem
Dzisiaj okrągła, bo 70 rocznica wyzwolenia Wielunia (18.01.1945). Poprzedni burmistrz corocznie w swej kadencji zaszczycał swą obecnością i składał kwiaty pod pomnikiem "Pogromcom hitleryzmu".
Burmistrz Okrasa najwidoczniej inaczej podchodzi do tej daty. Oczywiście ma do tego prawo, chociaż ciekawe jak podejdą do tego mieszkańcy Wielunia
Ja generalnie piszę o tym wydarzeniu tylko dlatego, bo osobiście zauważyłem, że ta nieobecność jest pierwszą różnicą jaką zauważyłem w pracach tych dwóch panów
Ciąg dalszy dyskusji nt obchodów rocznicy wyzwolenia Wielunia został przeniesiony TUTAJ red
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Ostatnio zmieniony przez red 2015-01-19, 17:11, w całości zmieniany 1 raz
No i nareszcie doczekaliśmy się czegoś, co odróżnia pracę obecnego burmistrza z poprzednikiem
No tak, bo jak na razie to faktycznie oprócz tej absencji przy pomniku reszta w działaniu przypomina poprzednika. Chociażby wyjazd grupowy do Warszawy na wręczenie nagrody dla Przedsiębiorstwa Komunalnego.
Jak to się podsumowywało takie wyjazdy, w których udział brał Antczak i ludzie z Urzędu Miasta? A, wycieczki za pieniądze podatników. Dzisiaj pewnie będzie to konieczność wyższa
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2015-01-23, 10:41
nusia napisał/a:
Jak to się podsumowywało takie wyjazdy, w których udział brał Antczak i ludzie z Urzędu Miasta? A, wycieczki za pieniądze podatników. Dzisiaj pewnie będzie to konieczność wyższa
Dobre, dobre Powstrzymam się od komentarza, bo znowu powiedzą, że jestem typowo anty.
Zadam natomiast pytanie, które z taką lubością w takich przypadkach zadawano za kadencji poprzednika.
- Jakie wymierne korzyści gminie Wieluń przyniósł ten wyjazd burmistrza i paru osób z Urzędu Miasta do Warszawy?
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
- Jakie wymierne korzyści gminie Wieluń przyniósł ten wyjazd burmistrza i paru osób z Urzędu Miasta do Warszawy?
Nie dostań zawału ale powiem ci, że burmistrz od początku kadencji był w Warszawie ze 2 razy a dodatkowo w Łodzi z 5 razy. Wozi się że szok!
Doradzę ci to co ty doradzasz innym - burmistrz przyjmuje w poniedziałki więc idz do niego i zapytaj wprost o korzyści z wyjazdu do Warszawy.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2015-01-24, 11:34
red napisał/a:
Nie dostań zawału ale powiem ci, że burmistrz od początku kadencji był w Warszawie ze 2 razy a dodatkowo w Łodzi z 5 razy. Wozi się że szok!
red, chamska odpowiedź. Ale nie spodziewałem się innej, bo jej nie ma. Nie da się wycieczki nazwać biznesowym wyjazdem, nawet gdyby elektorat wieluński był kaprawy na jedną półkulę mózgową.
red napisał/a:
Doradzę ci to co ty doradzasz innym - burmistrz przyjmuje w poniedziałki więc idz do niego i zapytaj wprost o korzyści z wyjazdu do Warszawy.
Ty i tobie podobni też chyba w poprzedniej kadencji nie wiedzieliście gdzie burmistrz Antczak przyjmuje, bo też takie pytania kierowaliście tutaj na forum. No ale zapomniałem, że Wy mieliście prawo, teraz czasy inne. Tylko patrzeć jak wejdzie cenzura itp.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum