Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 1504 Piwa: 17/150 Skąd: z północy
Wysłany: 2015-05-15, 22:55
Average napisał/a:
Powiadasz, że oficjalne dane urzędu statystycznego dotyczące bezrobocia w W-wie kłamią.
Zależy które. Najbardziej miarodajne jest Badanie Aktywności Ekonomicznej Ludności tzw. BAEL. W II kwartale 2014 r. stopa bezrobocia wg BAEL wyniosła 9,1%, a więc kilka procent mniej od bezrobocia rejestrowanego. Oznacza to, że wśród osób aktywnych zawodowo co dziewiąta osoba była bez pracy. Oczywiście wielu badanych ze strachu nie przyznaje się do pracy, siedząc na zasiłkach lub czekając na możliwość ubiegania się o dofinansowanie z PUP na rozpoczęcie działalności, jednocześnie będąc zarejestrowanym jako bezrobotny. Osoby te w większości jednocześnie pracują na czarno. I tak zostaje nam około 2% / 3% ludności faktycznie dotkniętych bezrobociem.
Average napisał/a:
Cytat:
Twoje dewiacje absolutnie mnie nie interesują. Każdy się starzeje, babeczki również Trudno. Taka kolej rzeczy.
No stary! Jak moje normalne skłonności do fajnych babeczek nazywasz dewiacją(...)
wcześniej napisałeś:
Average napisał/a:
(...)pisałem ci o babeczkach zapychających w smrodzie na trzy zmiany... Po paru latach brzydną i gorzknieją. Jestem starym zboczeńcem i zwracam uwagę na takie rzeczy. Zresztą to tylko moje osobiste zdanie.
za sjp.pwn.pl
zboczeniec pot. «człowiek, którego zachowania seksualne odbiegają od normy»
dewiacja «silne odchylenie od normy w zachowaniu, postępowaniu lub myśleniu»
stopa bezrobocia wg BAEL wyniosła 9,1%, a więc kilka procent mniej od bezrobocia rejestrowanego. Oznacza to, że wśród osób aktywnych zawodowo co dziewiąta osoba była bez pracy. Oczywiście wielu badanych ze strachu nie przyznaje się do pracy, siedząc na zasiłkach lub czekając na możliwość ubiegania się o dofinansowanie z PUP na rozpoczęcie działalności, jednocześnie będąc zarejestrowanym jako bezrobotny. Osoby te w większości jednocześnie pracują na czarno. I tak zostaje nam około 2% / 3% ludności faktycznie dotkniętych bezrobociem.
Za wszelką cenę bronisz tej niemądrej tezy. Naszperałeś się, żeby znaleźć to BAEL, co? Dane z Urzędu Statystycznego były be! Nie pasowały. Daj spokój... Mnóstwo ludzi zapieprza na śmieciówach i o etacie może pomarzyć. Przez lata... Co będzie jak wejdą w wiek emerytalny? Co się z nimi dzieje jak zdarzy się choroba? Ilu może pozwolić sobie na choćby wynajęcie mieszkania, bo przecież kredytu nie dostaną. Ilu po prostu nie może pracować jak ty- przez 18 godzin na dobę (serio tyle pracujesz?). Roztrząsanie co jest normą, a co zboczeniem też możemy sobie darować, bo oglądając tv można odnieść wrażenie że hetero są dewiantami. Jeśli tak, to pasuję do wzorca. W ogóle darujmy sobie tę całą semantykę. Masz cięty język i inteligencji też nie można ci odmówić, ale nie całkiem ci wierzę. Gdybym nie czytał twoich postów pomyślałbym, że rozmawiam z jakimś dzieckiem szczęścia, który spija śmietankę przemian ustrojowych, śpi na pieniądzach, cały świat leży u jego stóp i jest niesamowicie zadowolonym z istniejącego stanu rzeczy. Gdyby tak było w rzeczywistości, to pewnie publikowałbyś w jakimś Financial Times albo inny Forbsie, a nie na wieśniackim forum buraczanego Wielunia. Ponosi cię "sportowa żyłka" i widzę, że nie odpuścisz i do końca będziesz starał się dokopać mi. No cóż... Postawię tezę, że to nie są twoje poglądy i spierasz się tylko dla sportu. Nie będę jej udowadniał, bo mi się nie chce (za dużo wypiłem). Jeśli się mylę, to chylę czoła i oddaję pole...
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 1504 Piwa: 17/150 Skąd: z północy
Wysłany: 2015-05-16, 09:24
Average napisał/a:
Za wszelką cenę bronisz tej niemądrej tezy. Naszperałeś się, żeby znaleźć to BAEL, co? Dane z Urzędu Statystycznego były be! Nie pasowały.
Nie, nie naszperałem się. Na studiach wbili mi to do głowy. BAEL to są również dane GUS, tylko w innym ujęciu. Bardziej miarodajnym.
Average napisał/a:
(...)Daj spokój... Mnóstwo ludzi zapieprza na śmieciówach i o etacie może pomarzyć. Przez lata... Co będzie jak wejdą w wiek emerytalny? Co się z nimi dzieje jak zdarzy się choroba? Ilu może pozwolić sobie na choćby wynajęcie mieszkania, bo przecież kredytu nie dostaną.
Nie twierdzę, że w Polsce mamy eldorado. Trzeba zapier.. jednak praca jest. Może nie na takim poziomie, jakiego byśmy oczekiwali, ale jednak. Wysokość zarobków to temat na inną dyskusję. Osobiście uważam, że "prywaciarzy" stać na wyższe stawki, również Państwo stać na lepsze pensje w budżetówce.
Average napisał/a:
(...)Ilu po prostu nie może pracować jak ty- przez 18 godzin na dobę (serio tyle pracujesz?).
Eee, trochę przesadziłem Czasami się jakiś telefon odbierze, ale generalnie OK. Lubię swoją pracę, więc nawet jej nie traktuję w tej kategorii. Ale fakt, muszę być "dostępny" przez większość czasu.
Average napisał/a:
(...)Gdybym nie czytał twoich postów pomyślałbym, że rozmawiam z jakimś dzieckiem szczęścia, który spija śmietankę przemian ustrojowych, śpi na pieniądzach, cały świat leży u jego stóp i jest niesamowicie zadowolonym z istniejącego stanu rzeczy. Gdyby tak było w rzeczywistości, to pewnie publikowałbyś w jakimś Financial Times albo inny Forbsie, a nie na wieśniackim forum buraczanego Wielunia.
Nie narzekam. Ciężko pracuję i faktycznie jestem zadowolony z istniejącego stanu rzeczy, bynajmniej w odniesieniu do mojej osoby. Publikowanie w Financial Times nie jest szczytem moich marzeń. Piszę i czytam to forum wyłącznie z zamiłowania do moich rodzinnych okolic, dzięki temu jestem na bieżąco. Ponadto jest to świetne miejsce, gdzie jak na dłoni widzimy przemiany zachodzące w Polsce, społeczne & gospodarcze. Z zamiłowania jestem kimś a'la socjolog, także czerpię przyjemność z pobytu tutaj. Poznaję ciekawych ludzi, jak Ty, glupek etc. Nie uważam forum wielun.biz za "wieśniackie" oraz Wielunia za miasto buraczane, jak napisałeś.
Average napisał/a:
(...)Ponosi cię "sportowa żyłka" i widzę, że nie odpuścisz i do końca będziesz starał się dokopać mi. No cóż...(...)
Nie staram się nikomu dokopać, tylko przekonuję do swoich racji
Jednak pisząc o "sportowej żyłce" masz trochę racji, ciągle z kimś rywalizuję.
Average napisał/a:
(...)Postawię tezę, że to nie są twoje poglądy i spierasz się tylko dla sportu.
Mylisz się, to są moje poglądy. Taki jestem, naprawdę
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2015-05-16, 12:24
Average napisał/a:
... a nie na wieśniackim forum buraczanego Wielunia.
A to nam się przetrącony szlachcic trafił, nie ma co
Gdyby to leżało w mojej gestii usunął bym wpis za obrażanie forumowiczów. Skoro jednak administracja nie reaguje, czyli tak jakby podzielała Twoją opinię, to może jednak masz rację
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
"Uderz w stół, a nożyce się odezwą".
Ten ktoś, kto się tutaj nazwał Average, sam sobie wystawia opinię jako użytkownik tego forum i zarazem mieszkaniec Wielunia.
Takich "przetrąconych szlachciców", jego pokroju już tutaj przerabialiśmy, niektórzy wracali, inni już nie...
Może to właśnie któryś z tych, co już zostali przemieleni przez nas, kto wie...?
Nie mniej, tego "szlachcica" mam już na uwadze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum