Wysłany: 2015-06-06, 18:40 Najazd buraków nad Wartą
Dzisiaj po raz pierwszy w tym roku wybrałem się nad Wartę. Tak rekreacyjnie z kocykiem, zimnym piciem, w poszukiwaniu odrobiny spokoju. Wszystko było w porządku dopóki nie przyjechało (jakby to określić żeby nie przesadzić... i brak słów ) buraków.
Najpierw przyjechał jeden ustawił sobie auto, rozłożył kocyk, wszystkie możliwe drzwi w samochodzie otworzył i odpalił muzykę. Żeby nie było za cicho, to w aucie dwa subwoofery i tuningowane audio. Po zwróceniu uwagi ściszył ale bas nadal dudnił aż echo niosło.
Za jakiś czas przyjechał drugi jego kolega. Fiacina, że pruchno się sypie, a subwoofer jeszcze większy od tego pierwszego. Posiedział chwilę i pojechał. Już myślałem, że będzie z nim spokój jednak okazało się, że pojechał sobie na drugi brzeg rzeki, żeby tam ludzi doprowadzać do białej gorączki. Jak mu się to udało to wrócił. Jeździł tak pół dnia tam i z powrotem, a słychać go było już z kilometra.
Co się dzieje z tą młodzieżą w obecnych czasach??? Dlaczego nie potrafią uszanować innych ludzi??? Mam wqurw przez nich bo zamiast odpocząć to we łbie mi huczy i musiałem wcześniej skończyć pobyt nad rzeką.
Wstawiam zdjęcia i mam nadzieję że to przeczytają i zastanowią się nad swoim postępowaniem. ( nie widać tablic ani twarzy więc prośba do moderów o nie usuwanie, wszystko zgodnie z prawem)
burak2.JPG burak2
Plik ściągnięto 72 raz(y) 208,2 KB
burak1.jpg burak1
Plik ściągnięto 105 raz(y) 166,17 KB
Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Ostatnio zmieniony przez FYC 2015-06-08, 19:22, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Sie 2007 Posty: 155 Piwa: 13/1 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2015-06-06, 20:09
Znam ten ból. Co roku jeździłem nad nasze piękne morze i niestety, także tutaj buractwo się pojawiało na plaży ze sprzętem nagłaśniającym. Nie były to co prawda zardzewiałe skorupy na kołach, a radyjka (często boomboxy), które skutecznie przeszkadzały w relaksie przy szumie fal, a użytkownicy często byli po 50-ce.
Tak więc dołączam się do apelu.
STOP BURACTWU NAD WODĄ!!! CHCESZ POSŁUCHAĆ MUZYCZKI USIĄDŹ W SWEJ CUDNEJ SKORUPIE, ZAMKNIJ SZCZELNIE SZYBY, WŁĄCZ MUZĘ NA MAKSA I WYJEDŹ NA SŁOŃCE TO CI MOŻE MÓZG ZNÓW PRAWIDŁOWO ZASKOCZY
(Sorki. FYC ma rację, a ja nie mogłem się powstrzymać)
_________________ Są równi i równiejsi - Ludzie zróbmy z tym coś
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2015-06-07, 18:02
A co na to prawo? Bo jak widać debilom daleko jest do zdrowego rozsądku.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
dawid W trakcie przeprowadzki do Wielunia się gra, się ma
Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 27 Sie 2006 Posty: 1173 Piwa: 14/19 Skąd: znienacka
Wysłany: 2015-06-07, 18:34
Do kategorii buraków, proponuję również dodać debili, którzy swoimi "furami" stoją pod Placem Legionów i na siłę wciskaja innym swoja muzę. Kolejni debile to motocykliści( niektórzy), którzy nie wiem co i komu chcą udowodnić, ale jazda 3-4 kółek dookoła w/w placu na max obrotach, wzbudza w większości poltowanie i irytacje, nic innego.
_________________ Potrzebujesz DSL-a, Neostradę? Call me 502-408-902
Zdjęcia zdjęciami, pamiętajcie że każda osoba prywatna ma (z pewnymi wyjątkami) ustawową ochronę facjaty, także zdjęcia takie jak w pierwszym poście mogą być wykorzystane przeciwko oburzonemu ich autorowi.
Na drugim jest rozpoznawalny dla znajomych, a to może wystarczyć do wyciągnięcia argumentu o zniesławienie.
Ja tylko uprzedzam żeby ktoś sobie smrodu nie narobił, sam jestem przeciwny takim zachowaniom jak opisane w wątku.
Bez przesady "wapniaki"
Przede wszystkim jeśli ktoś chce odpocząć w ciszy i spokoju na "łonie natury" to na pewno nie wybiera publicznej plaży
A zapędzić to "buractwo, wieśniactwo, ten motłoch" do bibliotek, galerii sztuki, filharmonii i teatrów.... niech się "uczom" kultury No
Dołączył: 29 Maj 2015 Posty: 39 Piwa: 2/1 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2015-07-20, 17:51
No dobra... A nie przyszło nikomu do głowy podejść i zwrócić uwagę? Próbował ktoś? Nawet mocniejszymi słowami? No przecież większość z tych "chłopoków', których określacie jako:
Cytat:
Wieś tańczy i śpiewa. Szkoda burakowi paręnaście złociszy na disko, to próbuje na siłę zainteresować innych swoim gustem i głuchotą. Won do jaskiń!
_________________
to wrażliwi, spokojni chłopcy.... Zdarzyło mi się poprosić parę dni temu o ściszenie radia i o dziwo... udało się! Bez użycia słowa na k... i ch... ! Niektórzy po prostu nie wiedzą, że muzyka może komuś przeszkadzać...Zostali wychowani metodą Montessori i trzeba im to po prostu powiedzieć. A z kolei Wy... wieśniaki. Nie umiecie temu miejskiemu paniczykowi wskazać jego miejsca? No tchórzostwo kompletne. Jeden opluwa mieszkańców wsi, a drudzy boją się zwrócić uwagę chamowi!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum