Jestem na forum od początku (2005-07-13). Odwiedzam czasami, to jedyne źródło informacji o lokalnej polityce, wydarzeniach. Poszukuję niezależnych informacji bo coś mi się wydaje, ze media i prasa w takim małym mieście jak Wieluń zawsze są od kogoś zależne.
Wiec jeśli ktoś poszukuje swego rodzaju "wolnych mediów" zagląda na forum. Może warto to tak promować?
Facebook działa zdecydowanie inaczej niż forum. Dyskusja na FM jest wielowątkowa. Łatwo można zgubić wątek. Szczególnie jeśli kogoś interesuje konkretna dyskusja i zagląda co kilka dni. Na forum zawsze ma ją w jednym miejscu, na fejsie musi przeszukiwać historię.
Multimedialność FB rozprasza i przeszkadza w spokojnym czytaniu.
FB ma też różne swoje polityki co do treści postów i może je zawsze zmienić. Potem nagle może się okazać, że jakiś niewygodny dla kogoś wątek znika itp.
Jeśli napiszę coś co może kogoś zainteresować za miesiąc czy pół roku to lepsze ku temu będzie forum bo na FB nigdy tego nie odszuka.
Chyba trzeba będzie w końcu się przełamać....założyć "se" i to konto na "fejsiku" i zacząć korzystać ze współczesnego telefonu z mobilnym internetem
Prawdopodobnie sporo mnie omija..... skoro widzę, że tylu ludzi wokół praktycznie w każdej wolnej chwili patrzy się w te telefony i jeździ paluszkiem po ekranie jak zaczarowani, nawet jak idą zrobić kupę
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 883 Piwa: 12/4 Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2017-01-11, 21:02
Kochani, serdecznie przepraszam za tak długą nieobecność. Powodów nie będę wyliczał, bo jest ich zbyt wiele.
Najważniejsze, że jestem zdrowy, nadal czynny zawodowo, od sierpnia powiększyła mi się rodzina o trzeciego wnuka, czyli teraz mogę się starzeć spokojnie.
Wprawdzie z NR składa się różne przyrzeczenia i choć w ich realizację wątpię, przyrzekam zaglądać tu od czasu do czasu. Tylko ze mną jest tak, gdy przechodziłem na emeryturę sądziłem, że będę miał więcej czasu. Okazało się, że mam go mniej, jak dawniej. Nawet nie mam czasu wpaść do Wielunia. Za to często wracam do wspomnień.
To tyle nowych wieści.
A teraz, choć spóźnione, ale szczere życzenia, aby ten Nowy Rok był przynajmniej taki, jak miniony, ale nie gorszy.
Życzę dużo, dużo zdrowia i wszelkiej pomyślności.
Do życzeń dołączam pozdrowienia z Kaszub. W przeciwieństwie do reszty kraju, mam tu świeże powietrze, blisko do jezior, lasów i nad morze. Górki też są.
A więc, do następnego razu.
Dzięki cogito, miło Ciebie znowu słyszeć i od razu gratuluję powiększenia się rodziny!
Zaglądaj częściej, bo jak widzisz każdy z niegdyś stałych bywalców miewa z tym problem, przyznaję się, że i ja też czasami, ale obiecuję, że z nowym rokiem się poprawię.
Łukasz, Ciebie też miło słyszeć, zaglądaj częściej.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Sty 2011 Posty: 55 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: wies
Wysłany: 2017-01-12, 07:52
Ferbik napisał/a:
Freak, jakbyś coś mądrego napisał, to mógłbym dyskusję z Tobą pociągnąć. Ale wyzywanie ludzi prowadzących to forum non profit, którzy skończyli wyższe uczelnie od yntelyentów po zawodówkach świadczy tylko tobie. Pracowniku Patrolu, który musi sobie kupować narzędzia do pracy i żali się tym na forum. Przykre. Każda następna twoja głupota i obrażanie innych będzie skutkowało wyrzuceniem cię z tego towarzystwa wzajemnej adoracji. Jeszcze nie wiem, którym wcieleniem zbanowanego przeze mnie trola jesteś, ale którymś jesteś na pewno IP się pokrywają
No tutaj to się popisałeś Chyba nie zrozumiałeś Freaka
Jeśli Ci ciąży administrowanie tego forum, to zrezygnuj. Przecież przymusu nie ma.
A tak do rzeczy, na to forum zaglądam by dowiedzieć się co dzieje się na "starych śmieciach". Ostatnio coraz rzadziej, bo "akcja jak w polskim filmie". Interesują mnie nastroje i problemy z jakimi ludzie borykają się na co dzień, a nie że radny, etc. inny funkcjonariusz wszedł w zatarg z jeszcze innym "wybranym".
Szata graficzna mi nie przeszkadza, ale wiem że ergonomia w korzystaniu z forum poprzez telefon, poprawiłaby rankingi wejść.
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2017-01-13, 07:52
Z FB wcale tak lekko nie jest. Chyba, że ludzie używają go tylko do kontaktów ze znajomymi.
Ale jeśli ktoś szuka czegoś więcej np. grup tematycznych, no to tutaj zaczynają się schody. Permanentna inwigilacja. Blokowane zdjęcia, usuwane posty, ostrzeżenia w końcu czasowe lub stałe usuwanie kont. Kiedyś tego nie było. Ludzie zaczęli szukać miejsc dla siebie, gdzie w końcu nie muszą uważać na każde słowo, czy na to że zdjęcie w swojej nazwie zawiera "sex" może to być nawet zdjęcie żółwia a i tak będzie usunięte.
Prowadzę grupę dla kobietek (ale nie tylko) dotyczącą babskiej literatury. Rozmawiamy właśnie o niej ale też muzyce, filmach itp. Średnio raz w tygodniu ktoś traci konto za zdjęcia okładek książek, które dla władz FB są niegrzeczne bo się np. para się przytula.
Co chcę powiedzieć, to to, że wszelkie zakazy/nakazy działają na ludzi jak płachta na byka, chcą mieć swobodę wypowiedzi, bez narażania się na bany czy kpiny. FB już takim miejscem nie jest od dawna, więc poszukiwane są fora. I działają świetnie.
Więc o ile dacie ludziom trochę więcej swobody, forum może wrócić do życia.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 883 Piwa: 12/4 Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2017-01-13, 21:50
Ostatni raz w Wieluniu byłem w czerwcu 2015 roku. Wpadłem na kilka dni. Tyle, aby odwiedzić rodzinę i uczestniczyć w spotkaniu maturzystów. Nie liczę epizodu, gdy wpadłem na 1,5 dnia, na pogrzeb w rodzinie. Nie wiem, czy w tym roku uda mi się przyjechać, bo - jak poprzednio wspomniałem - babcia i dziadek chcą częściej oglądać wnuka, więc czekają mnie częstsze wyjazdy do Gdańska. Dla równowagi będę musiał odwiedzić również te mieszkające za granicą.
Zwyczajna poruszyła bardzo ciekawy temat. Pamiętam czasy, jak Nasza Klasa stała się swoistym komunikatorem łączącym szkolną brać. Każdy chciał się wykazać jak największą liczbą znajomych i kolegów. Przeniosło się to na FB, ale zupełnie w innym znaczeniu i wymiarze. Uważam, że te wirtualne znajomości nie dorównują tym lokalnym. Choćby pod względem tematyki, która jest bliższa ciału. Można również tą drogą szukać wsparcia, pomocy, udzielać rad i dyskutować o problemach środowiska. Jeżeli niekiedy narzekamy, że jest źle, że nic nie da się z tym zrobić, to wina leży po naszej stronie, bo nie potrafimy stworzyć społeczeństwa obywatelskiego.
Może właśnie dlatego, zniknąłem na długo, bo - o rany, jak ten czas leci - przeszło 50 lat temu wyjechałem w świat i ostatecznie na stałe osiadłem na Kaszubach, a do Wielunia, mojego rodzinnego miasta, wpadam okazjonalnie. Ponieważ jeszcze pracuję zawodowo, każdy mój dzień wypełniony jest spotkaniami z ludźmi, z którymi rozmawiam o sprawach związanych z tutejszym środowiskiem. W przeszłości trochę tu "narozrabiałem" , a i obecnie daję się we znaki lokalnej władzy.
Ponadto od wielu lat udzielam się na forach osób niepełnosprawnych, gdzie trafiłem na zaproszenie osoby, która wróciła do żywych po kilkumiesięcznej śpiączce po ciężkim wypadku. To długa historia i może kiedyś ją opiszę. Od tamtego czasu poznanych tam osób nie mogę pozostawić.
Dzięki przypomnieniu postaram się i Was nie pozostawić, choć nie nadążam za zmianami, jakie dzieją się w Wieluniu i nie będę mógł sprostać dyskusji na niektóre tematy.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 883 Piwa: 12/4 Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2017-01-21, 10:49
Od czasu, gdy na maila otrzymałem informację, że wieluńskie forum traci uczestników, powróciłem i częściej tu zaglądam.
Jak wcześniej napisałem, z przyczyn oczywistych trudno mi zabrać głos w dyskusjach dotyczących spraw lokalnych. Interesują mnie natomiast wszelkie zmiany (na lepsze) oraz tematy ogólne. Np. zabrałem głos w wątku dotyczącym zwrotów nadpłat za kartę pojazdu, gdyż jest to ogólnopolski problem, a właściwie afera. Okazało się, że nasze organy administracji samorządowej permanentnie naruszając prawo weszły w posiadania milionowych kwot bez podstawy prawnej, a jednocześnie zmuszały/zmuszają kierowców do dochodzenia roszczeń na drodze sądowej. Pomimo setek, a nawet tysięcy procesów sądowych żaden organ nadrzędny nie wyciągnął sankcji w stosunku do starostów naruszających prawo w sposób tak jawny, jak również nie rozliczył z kosztów sądowych przegranych procesów. Polecam przeczytać co na ten temat napisałem w/w wątku.
Ale nie dlatego tu piszę, bo za każdy razem, gdy się loguję, w lewy dolnym rogu sprawdzam z kim się spotykam. Zauważyłem, że przeważnie jestem sam lub jeszcze druga zalogowana osoba, a oprócz tego jest kilkudziesięciu gości. To oznacza, że jednak jest jakieś zainteresowanie forum, tylko woli zabrania głosu brak. Nie można nikogo zmusić do czynnego udziału, ale może warto w jakich sposób zachęcić do dyskusji. Jeżeli "wchodzą" na forum, to widocznie mają w tym jakiś cel.
I to poddaję pod rozwagę zarówno Administratorowi jak i czynnym Uczestnikom. Zachęćmy gości.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2017-01-21, 11:21
cogito napisał/a:
Zauważyłem, że przeważnie jestem sam lub jeszcze druga zalogowana osoba, a oprócz tego jest kilkudziesięciu gości. To oznacza, że jednak jest jakieś zainteresowanie forum, tylko woli zabrania głosu brak.
może też oznaczać że 90% z tych kilkudziesięciu gości to boty - czyli maszyny a nie ludzie
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Nie wyklucza to tego, co napisał cogito, prawda?
cogito, pomału się zbieramy do tego, aby ponownie rozkręcić to forum, ale sądzę, że zajmie nam to więcej czasu niż myślałem...
Ale broni nie składam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum