Jeśli ktoś zastanawiał się czy aktywność producentów sprzętu cyfrowego jest w stanie utrzymać się na niezmiennie wysokim poziomie, to po kilku ostatnich tygodniach nie powinien mieć wątpliwości. Jest jeszcze dużo do wymyślenia i poprawienia, bo klienci są po prostu coraz bardziej wybredni (a może to tylko konstruktorzy wmawiają nam, że potrzebujemy coraz więcej pikseli i coraz potężniejszych obiektywów?). Tak czy inaczej, przywykliśmy już do tego, że aparaty z określonej klasy, pochodzące od różnych firm, pojawiają się na rynku w bardzo niewielkich odstępach czasu. Tak było z pierwszymi "ośmiomegapikselowcami" tak jest teraz, gdy na rynek trafiają kolejne modele o wysokiej rozdzielczości i bardzo dużym zbliżeniu optycznym. W dniu dzisiejszym swoją propozycję zaprezentował koncern Fujifilm.
Fujifilm FinePix S9500 (za Oceanem nazywa się on FinePix S9000) to produkt reklamowany jako doskonałe połączenie zaawansowanego kompaktu z lustrzanką cyfrową. W istocie, obiektyw Fujinon o zakresie ogniskowych 28 - 300mm (dla małego obrazka) znajdzie zastosowanie w większości sytuacji. W przeciwieństwie do niektórych konkurentów (vide Lumix DMC-FZ30) S9500 nie posiada stabilizatora obrazu. Producent zapewnia jednak, że zdjęcia będą zawsze ostre dzięki bezpiecznym wysokim czułościom, do ISO 1600.
Oczywiście jest to jakiś argument, tym bardziej że Fujifilm najlepiej ze wszystkich producentów radzi sobie z minimalizowaniem straty jakości podczas podnoszenia czułości (przypomnijmy, że im wyższa czułość tym większa ziarnistość obrazu). Niemniej utrzymanie aparatu stabilnie, gdy korzystamy z maksymalnej ogniskowej, będzie - nawet przy krótkich czasach ekspozycji - dla amatora nie lada sztuką. Nie zmienia to faktu, że obiektyw Fujinon wykorzystany w S9500 to wszechstronne narzędzie, a zastosowanie pierścienia zmiany ogniskowej zdecydowanie ułatwi szybkie i precyzyjne kadrowanie.
FinePix S9500 to pierwszy aparat, w którym użyto nowej matrycy Super CCD piątej generacji, o rozdzielczości 9 Megapikseli. Inną nowością jest odchylany (niestety nie obracany) wyświetlacz LCD o przekątnej 1.8". Podobnie jak we wcześniejszych rozbudowanych kompaktach Fujifilm, także tu do podglądu obrazu (w celowniku) zaprzęgnięto wizjer elektroniczny o wysokiej rozdzielczości, 235,000 punktów. Podobnie jak w klasycznych lustrzankach pokazuje on obraz, który zostanie zarejestrowany (TTL).
Tak jak można spodziewać się po aparacie tej klasy, FinePix S9500 oferuje bogaty zestaw funkcji i trybów pracy, od pełnej automatyki i programów tematycznych po nastawy manualne. Warto zwrócić uwagę, że najkrótszy czas otwarcia migawki to 1/4000 s, a najmniejszy otwór przysłony to F11. Zwracamy na to uwagę gdyż jest to symptomatyczne zjawisko - do niedawna najpopularniejszą wartością graniczną było tu F8.0, co bywało dość kłopotliwe podczas pracy w studio. S9500 jest przygotowany do pracy studyjnej, gdyż posiada złącze synchronizacyjne PC sync (a także saneczki mocowania lamp błyskowych).
Do dyspozycji jest 5 programów tematycznych, dostępnych bezpośrednio z pokrętła trybów pracy. Na uwagę zasługują dwa: Anti-blur ("anty-rozmycie"), w którym czułość dobierana jest automatycznie tak, by uniknąć rozmycia obrazu oraz Natural light (naturalne oświetlenie), w którym parametry przetwarzania i balans bieli ustawiają się tak by obraz, szczególnie w sytuacji "człowiek w słabo oświetlonym wnętrzu", wyglądał naturalnie.
Inne warte wspomnienia właściwości to: możliwość wyboru ramki AF lub płynne przewijanie aktywnego obszaru AF, minimalny dystans ostrzenia w trybie makro wynoszący 1cm, rejestracja wideo w formacie VGA z częstotliwością 30 kl/s. Aparat zapisuje zdjęcia w formatach JPEG oraz RAW na kartach CF / Microdrive oraz xD-PictureCard. Zasilania dostarczają 4 baterie typu "AA". Za Oceanem aparat będzie dostępny pod koniec wakacji w cenie 700$.
Fujifilm FinePix S5600 Zoom - reaktywacja
W nowym modelu zastosowano przetwornik Super CCD HR piątej generacji, który jest własną konstrukcją Fujifilm. Przypomnijmy, że w poprzedniku, modelu S5500 zastosowana była tradycyjna matryca CCD. Wielu specjalistów, w tym nasza redakcja, zastanawiało się nad przyszłością tej technologii. Zupełnie niepotrzebnie. Jak widać koncern Fujifilm powrócił do swoich autorskich rozwiązań i w S5600 pracuje matryca o efektywnej rozdzielczości 5.1 megapiksela
Zastosowana matryca pozwoliła na podniesienie ekwiwalentu czułości, który teraz wynosi aż ISO 1600. Na ile udało się opanować szumy pokażą testy aparatu. Z pewnością swoją rolę odgrywa tutaj także nowy system przetwarzania obrazu o nazwie Fujifilm Real Photo Technology, który znany jest już z modeli FinePix F10 i Z1 zaprezentowanych na początku roku.
Oprócz wysokiej czułości robienie zdjęć przy słabym świetle wspomaga system Anti Blur, który według zapewnień producenta redukuje nie tylko rozmazanie obrazu spowodowane ruchem ręki fotografującego, ale także "fotografowanego obiektu". Fujifilm twierdzi, że ten system jest bardziej efektywny niż tradycyjne systemy redukcji wstrząsów. Na razie musimy wierzyć zapewnieniom producenta, który nie ujawnił więcej szczegółów na temat swojego rozwiązania. Redukcja wstrząsów po woli staje się standardem w kompaktach z 10-krotnym zoomem.
Zastosowany w S5600 obiektyw Fujinon, to nieco inna konstrukcja niż ta w S5500. Nieco inny przedział ekwiwalentu ogniskowych, który teraz wynosi 38-380 mm (było 37-370) i gorsze światło F3.2-F3.5 (było F2.8-F3.1) prawdopodobnie nie ucieszą potencjalnych użytkowników. Jednak na obiektyw nadal można założyć typowe filtry o średnicy 55mm.
Kolejną zmianą w stosunku do poprzednika jest większy ekran LCD, który teraz ma przekątną 1.8 cala. Bardziej rozbudowany został system pomiaru ekspozycji, który teraz korzysta z 256 pól. Kolejne różnice dotyczą programów tematycznych, w których wprowadzono kilka zmian.
Bez zmian pozostał elektroniczny wizjer i zasilanie za pomocą baterii "paluszków". Nowy model jest za to większy i cięższy od poprzednika i jak pokazują fotografie obudowa zachowała doskonałą funkcjonalność i jakość wykonania.
Nowy model będzie dostępny w sklepach od września tego roku. W Stanach Zjednoczonych będzie oznaczony numerem S5200.
Fujifilm FinePix E900 Zoom - 9 MP po raz pierwszy
Fujifilm nie ogląda się na konkurencję i konsekwentnie realizuje swoją politykę wprowadzania nowych aparatów na rynek. FInePix E900 Zoom jest tego kolejnym przykładem. Aparat ten co prawda kontynuuje ciągle aktualny trend podwyższania rozdzielczości, ale firma jak zwykle korzysta ze swoich własnych rozwiązań - najnowszy model z linii E ma 9-megową matrycę Super CCD HR piątej generacji.
Firma stawia na jak najwyższą jakość przy wysokich czułościach. Już sam fakt, że E900 Zoom pozwala na korzystanie z ekwiwalentu ISO 800 można uznać za duży plus. Ponadto najnowsze dziecko Fuji wyposażono w zoom o zakresie ogniskowych 32-128 mm (odpowiednik w małym obrazku), czyli zbliżamy się do tak wytęsknionego przez miłośników cyfrowych kompaktów szerokiego kąta.
W informacji prasowej producent chwali się również możliwością rejestracji filmów w jakości VGA (640 x 480, 30 kl./s) i wyświetlaniem histogramu na żywo oraz ostrzeżenia o wypalonych światłach po wykonaniu zdjęcia. Podkreśla również szybkość aparatu (czas startowy: 1,3 s).
Naszą uwagę zwróciły jednak dwie inne rzeczy. Po pierwsze, rejestracja w trybie RAW, co z pewnością docenią bardziej zaawansowani i wymagający użytkownicy, którym zależy na jak najwyższej jakości zdjęć. Po drugie, tryby manualne: mamy do dyspozycji pełny manual, preselekcję czasu i przysłony. Dla mniej wymagających użytkowników przygotowano tryb całkowicie automatyczny oraz programy tematyczne (portret, zdjęcia nocne, sport i tryb "naturalne światło" - jak widać pod tym względem Fuji również nie ogląda się na konkurencję mnożącą liczbę programów w nieskończoność).
Nie podano jeszcze daty wprowadzenia aparatu FinePix E900 Zoom do sprzedaży, nie znamy też jego planowanej ceny. Szczegóły techniczne w zamieszczonych poniżej specyfikacjach.
byla jedna sugerowna - dla 9500 ok 700 zielonych za oceanem.... szczerze mowiac to niewielka cena jak na mozliwosci i klase aparatu... az sie dziwie... hmmm.... sam aparacik godny uwagi (zadziwia szczegolnie wysokie iso jak na aparat nie bedacy lustrzanka), ale razi brak stabilizatora.... na pierwszy rzut oka fajniutkie cacko
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum