Wysłany: 2006-08-07, 10:27 Coraz większe różnice w poziomie życia Polaków
"Rzeczpospolita": W Polsce pogłębia się przepaść finansowa między rodzinami najbogatszymi i najbiedniejszymi.
Co trzecia rodzina wielodzietna musi oszczędzać na wydatkach na szkołę - wynika z najnowszego raportu Ministerstwa Pracy. Autorzy raportu podkreślają, że w szczególnie trudnej sytuacji są rodziny z trójką dzieci - ich średni realny dochód w ostatnich latach się zmniejszył.
Z szacunków wynika też, że zwiększa się zagrożenie ubóstwem - bliskich tej granicy jest aż 62 proc. rodzin z co najmniej czwórką dzieci. Sytuacja finansowa zmusza do oszczędności w wydatkach na edukację dzieci - robi tak co trzecia rodzina. Co dziesiąty uczeń nie ma podręczników. Co piąty musiał zrezygnować z części albo we wszystkich dodatkowych zajęć, bo w domu zabrakło pieniędzy na lekcje angielskiego, basen czy karate. Najgorzej jest na wsi. Tylko 11 proc. dzieci uczy się tam poza szkołą języka obcego. I tylko 11 proc. chodzi na zajęcia sportowe. W miastach te wskaźniki są dwukrotnie wyższe.
Przepaść widać też w edukacji przedszkolnej. Tylko co piąte wiejskie dziecko w wieku 3-5 lat chodzi do przedszkola. W mieście do przedszkoli chodzi połowa maluchów.
tutaj jest rozszerzenie tematu - artykul z Rzeczpospolitej. Ogolnie chyba jest kilka dziś artykułów na ten temat w gazecie.
Poniżej podaje tez zestawienie - za Rzeczpospolita. I na co rodzicom brakuje? Na komitet rodzicielski - przeciez to jest skandal. Utajona forma dofinansowywania "bezplatnego" szkolnictwa. I jeszcze rodzice maja przez to stres.
A tak w ogole - no coz, jak to jest napisane zreszta w artykule... lto ze ktos ma wiecej dzieci nie oznacza ze wiecej zarabia. Ba, zaleznosc czesto jest odwrotna - bo im bardziej malzonkowie skupieni sa na swoich karierach tym mniej mysla o dzieciach. I zwykle na jednym, max 2 (jesli wogole sie decyduja na dzieci) sie konczy.
Kto jest winny? Panstwo - chory system podatkowy, ZUS, koszty pracy - to przwdziwe powody bezrobocia i niskich plac. Nie moze byc dobrze w kraju w ktorym na kazde 100zl "na reke" dla pracownika pracodawca odprowadza 80zl do Panstwa. A na tym i tak nie koniec bo podatkow jest jeszcze wiecej. No i kwestia szkolnictwa - zeby pieniadze nie byly przejadane przez urzednikow powinien zostac wprowadzony bon oswiatowy - i to jak najszybciej. To pomogloby szkolom, podnioslo jakosc ksztalcenia, i przynajmniej w niektorych przypadkach moze tzw "korepetycje" wreszcie przestaly miec racje bytu. No i pewnie komitet rodzicielski tez by zniknal
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2006-08-07, 14:24
ourson, owszem dużo jest racji w tym co piszesz, ale...
Gdyby tak jeszcze nasi pracodawcy byli łaskawi płacić pracownikom godne pieniądze.
Niestety ta różnica będzie się powiększała,ponieważ pracodawcy w dużej mierze podchodzą do swych pracowników jak do niewolników. I płacą naprawdę niewolnicze pensje . Choć to pewnie też wina systemu bo na to pozwala.
Musimy zrozumieć jedną istotną sprawę, zawód: sprzątaczki, spawacza, sprzedawcy, pomywacza, szewca, ciecia itp. Nie wymagają wielkich szkół, nie mniej są bardzo potrzebne i też powinny być należycie opłacane.
Jednak społeczeństwo, ( w szczególności to bardziej wykształcone) myśli inaczej
Miejmy tylko cichą nadzieję, że coś będzie się zmieniać po otwarciu granic i emigracji owej taniej siły roboczej na zachód.
Pomogła: 12 razy Wiek: 44 Dołączyła: 17 Lis 2005 Posty: 1648 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-08-07, 15:05
ourson napisał/a:
I na co rodzicom brakuje? Na komitet rodzicielski - przeciez to jest skandal. Utajona forma dofinansowywania "bezplatnego" szkolnictwa. I jeszcze rodzice maja przez to stres.
zapewne wiekszość rodziców nie zdaje sobie sprawy z tego, że wpłaty na komitet rodzicielski są DOBROWOLNE.
szkoła nie może zmusić do wplat, może poprosić co najwyżej. dobrze jest, jesli rodzice zasilają fundusze szkoły, jest z czego kupić nagrody na koniec roku czy choćby papier do drukarki.
z doświadczenia i relacji mojej siostry, która chodzi do LO wiem, że głównie rodzice, których stać na pomoc szkole są tymi, którzy najgłośniej narzekają na składki a maja największe wmagania względem bazy dydaktycznej w szkole... no ale to już dyskusja na inny temat
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-08-07, 16:23
miko 005 napisał/a:
Miejmy tylko cichą nadzieję, że coś będzie się zmieniać po otwarciu granic i emigracji owej taniej siły roboczej na zachód.
Tak, bedziemy "importowac" sile robocza ze wschodu.
miko 005 napisał/a:
Gdyby tak jeszcze nasi pracodawcy byli łaskawi płacić pracownikom godne pieniądze.
Wtedy mogliby zamknac zaklady i zaczac handlowac. Podniesienie pensji = podniesienie kosztow = zmniejszenie konkurencyjnosci naszych produktow = spadek zapotrzebowania = koniec firmy
Niestety, dopoki nie zmniejszymy kosztow pozaplacowych pracy nie bedziemy mieli, jak to okreslasz "godnych" wynagrodzen. Pracodawcow po prostu na nie nie stac.
daff napisał/a:
dobrze jest, jesli rodzice zasilają fundusze szkoły, jest z czego kupić nagrody na koniec roku czy choćby papier do drukarki.
Moze i dobrze... tylko niech nikt mi nie wmawia ze edukacja jest bezplatna. Ja wiem ze wplaty na komitet sa dobrowolne, ale jednoczesnie obarczone duza presja spoleczna.
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Ryfka [Usunięty]
Wysłany: 2006-08-07, 20:02
ourson napisał/a:
powinien zostac wprowadzony bon oswiatowy
co to jest?
ourson napisał/a:
Podniesienie pensji = podniesienie kosztow = zmniejszenie konkurencyjnosci naszych produktow = spadek zapotrzebowania = koniec firmy
niestety jest tak, że we wszystkich wieluńskich firmach, nawet gdy je stać na zwiększenie kosztów, to własciciele firmy wola inwestować w jeszcze jeden drogi samochód, urządzenie, cokolwiek, byle tych pieniędzy nie przeznaczyć na pracownika. No bo niby dlaczego pracownikowi ma być lepiej...
zapewne wiekszość rodziców nie zdaje sobie sprawy z tego, że wpłaty na komitet rodzicielski są DOBROWOLNE.
Dziwne, że u nas w szkole chodziły pogłoski, że jeżeli nie będzie rodzic płacił składki, to musi napisać podanie do dyrektora o zwolnienie z opłaty. Oczywiście nikt nie pisał, ale i tak było wielkie ALE, że ktoś nie płacił.
Ryfka napisał/a:
własciciele firmy wola inwestować w jeszcze jeden drogi samochód, urządzenie, cokolwiek, byle tych pieniędzy nie przeznaczyć na pracownika. No bo niby dlaczego pracownikowi ma być lepiej...
Owszem. Szefowie wożą się furami typu : mercedes, bmw, volvo... a pracownik biedny co ma zrobić? Może tylko popatrzeć na nich i na auta..
Przykładem może być tutaj ZUGIL. Na potrzeby prezesów, szefów itp. kupiono kilka aut volvo (takie terenówki) a pracownikom podnosi się pensje o kilka groszy. Przecież to jest śmieszne..
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-08-08, 11:50
Ryfka napisał/a:
ourson napisał/a:
powinien zostac wprowadzony bon oswiatowy
co to jest?
Bon oswiatowy to sposob finansowania szkol. Idea jest taka, aby kazdy rodzic otrzymywal od Panstwa bon, za ktory mozna kupic uslugi edukacyjne (i tylko takie). Tzn. budzet ktory ma byc przeznaczony na oswiate jest dzielony przez ilosc uczniow i w postaci bonu trafia do rodzicow. Rodzic z takim bonem idzie do szkoly do ktorej chce zeby dziecko chodzilo, a szkola realizuje ten bon otrzymujac pieniadze od Panstwa. Najwieksza zaleta tej metody jest to, ze "pieniadz idzie za uczniem". Tzn. im wiecej uczniow ma dana szkola tym wiecej zarabia. I dokladnie wie ile. Oczywiscie nie moze robic lapanki, bo jak tak zrobi to spadnie jakosc nauczania i rodzice przeniosa dzieci do innej szkoly. System pozwala na "urynkowienie" edukacji, a co za tym idzie podniesienie jakosci uslug edukacyjnych w Polsce. Ulatwia tez sytuacje szkol prywatnych, ktore postawione zostalyby na rownej pozycji ze szkolami publicznymi. Oczywiscie w szkolach prywatnych, spolecznych mozliwa bylaby doplata do bonu - w zaleznosci od indywidualnych ustalen miedzy stronami.
Marta napisał/a:
niestety jest tak, że we wszystkich wieluńskich firmach, nawet gdy je stać na zwiększenie kosztów, to własciciele firmy wola inwestować w jeszcze jeden drogi samochód, urządzenie, cokolwiek, byle tych pieniędzy nie przeznaczyć na pracownika. No bo niby dlaczego pracownikowi ma być lepiej...
pewnie nie we wszystkich, ale w wielu na pewno tak. No coz.. praca jest towarem jak kazdy inny. A skoro podaz znacznie przewyzsza popyt (choc te relacje w ostatnim czasie mocno sie zmieniaja) to cena pracy jest niska.
Druga strona medalu jest taka, ze w Polsce nie ma bezrobocia. Tzn. moze i jest, ale ludziom sie nie chce pracowac - i dlatego naciski na rzad aby umozliwil legalne zatrudnianie pracownikow ze wschodu beda coraz wieksze.
Patrz: http://wielun.biz/viewtopic.php?t=1814
Pomogła: 12 razy Wiek: 44 Dołączyła: 17 Lis 2005 Posty: 1648 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-08-08, 16:16
ourson napisał/a:
niech nikt mi nie wmawia ze edukacja jest bezplatna. Ja wiem ze wplaty na komitet sa dobrowolne, ale jednoczesnie obarczone duza presja spoleczna.
oczywiscie, że nie jest bezpłatna choćby dlatego, że trzeba kupić podręczniki.
ale szkoła jest ogólnodostępna, tzn., że nie musisz płacić żeby się w niej uczyć
Marta napisał/a:
Dziwne, że u nas w szkole chodziły pogłoski, że jeżeli nie będzie rodzic płacił składki, to musi napisać podanie do dyrektora o zwolnienie z opłaty. Oczywiście nikt nie pisał, ale i tak było wielkie ALE, że ktoś nie płacił.
Nadodrzanska?
takie podanie to pewnie formalnośc, zeby sie papierki zgadzały... a jak będzie za duzo podań to klasa nie dostanie nagrod tak jak było w klasie mojej siostry
Ryfka [Usunięty]
Wysłany: 2006-08-08, 16:17
ourson napisał/a:
pewnie nie we wszystkich,
chciałabym choć jeden przykład wieluńskiej firmy, gdzie dają pracownikom godziwe zarobki
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2006-08-08, 16:44
ourson napisał/a:
Druga strona medalu jest taka, ze w Polsce nie ma bezrobocia. Tzn. moze i jest, ale ludziom sie nie chce pracowac
I trochę racji w tym jest, ale tak na zdrowy rozum, jak zmusić młodego człowieka do pracy za ok. 750 zł. miesięcznie. Gdy On pobiera zasiłek w wysokości ok 500zł. I na dodatek nie musi wysłuchiwać szeregu szyderstw ze strony pracodawcy.
Myślę że powinno być tak: pracujesz, stać Cię na wszystko (no prawie), nie pracujesz, masz te swoje marne 500 zł. i żyj.
Jak myślicie, czy ludziska szanowali by pracę i podchodzili by do niej trochę inaczej?
Pewnie tak. Ale póki co nikt za ową jałmużnę rękawów nie będzie sobie wyrywał. I słusznie.
Nadodrzanska?
takie podanie to pewnie formalnośc, zeby sie papierki zgadzały... a jak będzie za duzo podań to klasa nie dostanie nagrod tak jak było w klasie mojej siostry
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-08-08, 19:07
Cytat:
Pewnie tak. Ale póki co nikt za ową jałmużnę rękawów nie będzie sobie wyrywał. I słusznie.
I nieslusznie. Zasilek jest z definicji dla osób które nie mogą znaleźć pracy, a nie dla ludzi którym się nie chce pracować. I nie ważne że za chodzenie do pracy dostaną 250zl wiecej. Praca czesto jest. Tylko sie nie chce.
[ Dodano: 2006-08-08, 20:09 ]
daff napisał/a:
ale szkoła jest ogólnodostępna, tzn., że nie musisz płacić żeby się w niej uczyć
Każdy, kto kiedykowlwiek płacił lub będzie płacił podatki finansuje edukacje. I szkoła w żadnym momencie nie jest bezpłatna. Bo zapłacić musisz w forme podatków - czy Ty, czy Twoi rodzice, dziadkowie, obojętne.
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Fakt faktem, że w naszym kraju pracownicy nie są doceniani. A chwalą nas za to w krajach UE: Irlandii, Wielkiej Brytanii, Niemczech... jaki z tego morał? Zamiast prezesi jeździć merolami i po pracownikach zaczęliby doceniać swoich podwładnych, to od razu średnia klasa z powrotem byłaby najmocniejsza.
Pomógł: 4 razy Wiek: 45 Dołączył: 20 Gru 2005 Posty: 412 Skąd: Parafia Wieluń
Wysłany: 2006-08-08, 19:18
Ferbik napisał/a:
Zamiast prezesi jeździć merolami
W gminie Wieluń jest zarejestrowanych około 3500 podmiotów gospodarczych (http://www.um.wielun.pl/?mod=gospodarka). Ilu właścicieli/prezesów jeździ luksusowymi samochodami?
Ferbik napisał/a:
to od razu średnia klasa z powrotem byłaby najmocniejsza.
A kiedyś w Polsce była???
_________________ Człowiek, który ma zlikwidować Stalina - inżynier Vladimir Krizek - słyszy najdziwniejsze zdanie w swoim życiu : - Macie zburzyć pomnik, ale z godnością.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum