Z tego co wiem to Toshiba w Polsce daje gwarancje tylko na rok (nie wiem jak to wygląda w USA). Jeżeli chesz mieć gwarancje 2 lata to trzeba dopłacić.
ASUS również robi dobry sprzęt (i nie drogi). Jednak jak już napisałem we wcześniejszym poście wg mnie DELL ma najlepsze maszyny.
To z Toshiba to nie do konca prawda, rok gwarancji daje ale tylko tym tanszym modelom, dodatkowe lata mozna dokupic, drozsze modele maja okres gwar. dwuletni. Co do DELLa robi notebooki na poziomie Toshiby i Asusa, mial zreszta tez DELL spora wpadke z plonacymi laptopami, gdzie wina pozarow byla wada konstr. baterii. Nie mozna tez tak do konca wyrokowac ze ten czy ten producet jest lepszy bo wszystko nalezy rozwazac na poziomie co za dany limit $$$ otrzymuje u kazdego z producentow.
To z Toshiba to nie do konca prawda, rok gwarancji daje ale tylko tym tanszym modelom, dodatkowe lata mozna dokupic, drozsze modele maja okres gwar. dwuletni. Co do DELLa robi notebooki na poziomie Toshiby i Asusa, mial zreszta tez DELL spora wpadke z plonacymi laptopami, gdzie wina pozarow byla wada konstr. baterii. Nie mozna tez tak do konca wyrokowac ze ten czy ten producet jest lepszy bo wszystko nalezy rozwazac na poziomie co za dany limit $$$ otrzymuje u kazdego z producentow.
Jasno i rzeczowo.
_________________
Blink [Usunięty]
Wysłany: 2006-08-15, 11:17
Info z dzisiejszego Onetu:
"Ryzyko samozapłonów laptopów Dell
W związku z kolejnymi doniesieniami na temat samozapłonu laptopów, Dell zdecydował wymienić ponad 4 miliony wadliwych baterii.
Firma apeluje o zwrot baterii produkowanych przez Sony, montowanych w notebookach serii Latitude, Precision, Inspiron oraz XPS, sprzedanych pomiędzy kwietniem 2004 a 18 lipca 2006.
Według dochodzenia przeprowadzonego przez Della i amerykańską Consumer Product Safety Commission, powodem samozapłonu jest niedostateczne zabezpieczenie ogniw – po pewnym czasie użytkowania, uszkodzona zostaje izolacja baterii i następuje spięcie, którego rezultaty już znamy."
I tyle
no to juz jasno napisze, ze jestem po zakupach. Kupilam TOSCHIBE , modelu nie pamietam , ale jest calkiem calkiem postaram sie go nigdzie nie zostawiac (samolot)
"u nas" troszke sie ochlodzilo! ,
a jesli chodzi o pogode to rano jest juz zimno, ale okolo poludnia "hot hot hot".
no to zostal mi miesiac
pozdrawiam
p.s. dodalam kilka fotek - reszta sie nie nadaje do ogladania
Fotki super. Widzę, że zakochałaś się w Mustangach Wyglądają świetnie. Swoją droga w Ameryce podoba mi się to że na tablicy rejestracyjnej można sobie napisać " LIVE FREE OR DIE" W Polsce to jeszcze długo nie przejdzie. Chyba że sobie napiszesz "ALLELUJA I DO PRZODU"
no ba pewnie ze sie zakochalam ale jak mruczy....
jesli chodzi o tabilce to maja naprawde kosmiczne- np zolty garbusek z kwiatkiem na tablicy
postaram sie upolowac jakiegos mustanga dla Syli 69
pozdrawiam
hmm no tak, macie racje... . Ale czy Wy jestescie w porzadku?- ja tez czuje ze o mnie co niketorzy zapomnieli. i tez mi jest bardzo przykro. Jaka jest roznica? Ze ja jestem tutaj sama, Wy macie siebie, swoje spotkania i swoich bliskich blisko siebie.
Pozdrawiam, postaram sie juz nikogo nie wyrozniac.
Czy zazdrosni, nie wiem.
Wczoraj chyba troszke mnie ponioslo. hmm nikt mnie nie zmuszal do wyjazdu, to byla moja decyzja, wiec jakiekolwiek pretensje moge miec tylko do siebie. Z wyjazdu jestem bardzo zadowlona, mysle ze wiecej zesykalam niz stracilam (nauka jezyka, nie bede tu wspominac o kwestii finansowej- ale rowniez jest wazna). Co stracilam- to sie okaze.
Ode mnie "przepraszam" dla osob ktore czuja sie zapomniane/ zaniedbane przeze mnie. Niestety wszystkim nie da sie dogodzic. Mysle ze temat "Hot..." mozna zamknac i to tez uczynie.
W Wieluniu bede 09/20 do zobaczenia.
[ Dodano: 2006-09-16, 02:34 ]
No to moj pobyt w Wells dobiegl konca. W niedziele rano wybieram sie do NY. Tam bede do wtorku do mojego wylotu, czyli godz. 18. Gdy wszystko bedzie ok, pojawie sie w Warszawie w srode ok polodnia i.... prosto do domciu.
Tak na koniec: prosze, trzymajcie kciuki, strasznie sie boje powrotu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
, ale jest calkiem calkiem 
i tez mi jest bardzo przykro. Jaka jest roznica? Ze ja jestem tutaj sama, Wy macie siebie, swoje spotkania i swoich bliskich blisko siebie.
do zobaczenia.
