Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2006-08-21, 12:41
oj oj ale się zamyśliłam i odleciałam piękne,tyle wspomnień mam z dzieciństwa...a dzisiaj idąc przez miasto brakuje mi wielu rzeczy które były kiedyś...
Pomógł: 8 razy Dołączył: 05 Sty 2006 Posty: 235 Skąd: koniec świata
Wysłany: 2006-08-21, 18:22
edzia i odziu napisał/a:
oj oj ale się zamyśliłam i odleciałam piękne,tyle wspomnień mam z dzieciństwa...a dzisiaj idąc przez miasto brakuje mi wielu rzeczy które były kiedyś...
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2006-08-22, 11:46
Wiesz ciężko określić czego ,poprostu kiedyś było inaczej,nawet powietrze inaczej pachniało.Nigdy nie zapomnę jaką frajdą było pójście na obchody pierwszomajowe z papierową choragiewką na patyczku,stanie w kolejkach przy ,,Szarotce '' na Kaliskiej po to by dostać kilka zeszytów i chińskie pachnące kredki .A jakie przyjaźnie zawiązywały się w kolejkach po mięso,całą noc trzeba było stać i chodziliśmy na zmianę.Albo jak szliśmy całą klasą po buty szkolne do Praktycznej Pani,albo na mleko do baru mlecznego...obiadki w barze na Różanej,pyszna galaretka z wiórkami kokosowymi w Róży,super imprezy w amfiteatrze a potem dyskoteka , restauracja Kameralna ,super sklepik u mnie na osiedlu z lizakami kogutkami robionymi na miejscu.,Pewex na Sieradzkiej,mmmmm a jakie lody kiedyś były u Jarka jak tam pachniało, lody w okienkach np na Kaliskiej były przepyszne nie to co teraz ... ojjj długo by wymieniać ale piękne wspomnienia......
Pomógł: 4 razy Wiek: 45 Dołączył: 20 Gru 2005 Posty: 412 Skąd: Parafia Wieluń
Wysłany: 2006-08-22, 13:33
edzia i odziu napisał/a:
Wiesz ciężko określić czego ,poprostu kiedyś było inaczej,nawet powietrze inaczej pachniało.Nigdy nie zapomnę jaką frajdą było pójście na obchody pierwszomajowe z papierową choragiewką na patyczku,stanie w kolejkach przy ,,Szarotce '' na Kaliskiej po to by dostać kilka zeszytów i chińskie pachnące kredki .A jakie przyjaźnie zawiązywały się w kolejkach po mięso,całą noc trzeba było stać i chodziliśmy na zmianę.Albo jak szliśmy całą klasą po buty szkolne do Praktycznej Pani,albo na mleko do baru mlecznego...obiadki w barze na Różanej,pyszna galaretka z wiórkami kokosowymi w Róży,super imprezy w amfiteatrze a potem dyskoteka , restauracja Kameralna ,super sklepik u mnie na osiedlu z lizakami kogutkami robionymi na miejscu.,Pewex na Sieradzkiej,mmmmm a jakie lody kiedyś były u Jarka jak tam pachniało, lody w okienkach np na Kaliskiej były przepyszne nie to co teraz ... ojjj długo by wymieniać ale piękne wspomnienia......
Serio, tak uważasz???
A tak na poważnie. Istnieje taki mechanizm, że większość ludzi z sentymentem wspomina czasy swojej młodości. Nawet gdy były to czasy podłe.
_________________ Człowiek, który ma zlikwidować Stalina - inżynier Vladimir Krizek - słyszy najdziwniejsze zdanie w swoim życiu : - Macie zburzyć pomnik, ale z godnością.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 05 Sty 2006 Posty: 235 Skąd: koniec świata
Wysłany: 2006-08-22, 20:23
Faktycznie istnieje taki mechanizm i wynika on z tego, że jako dzieci wiedziemy beztroskie życie. Ten etap potem zakodowany jest w pamięci jako wolny od zgryzot dnia codziennego, brudnej polityki itd i dlatego wydaje się lepszy. Moje pytanie dotyczyło bardziej strony fizycznej miasta niż doświadczeń życiowych.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-08-23, 01:10
edzia i odziu napisał/a:
a jakie lody kiedyś były u Jarka
Kiedyś się nad tym zastanawiałem... czy te lody były takie dobre (czyli duuuuużo lepsze niż te teraz? Czy może one były takie dobre bo innych nie było?
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum