Pomógł: 17 razy Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 1805 Skąd: okalew/wrocław
Wysłany: 2006-08-23, 12:42
chyba najlepszym rozwiązeniem było by przeprowadzenie referendum w sprawie pomnika. Było by demokratycznie.
Kończe udział w tej dyskusji bowiem jej sens umniejszył fakt, iż pomnik już jest w trakcie budowy.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2006-08-23, 15:42
Ferbik napisał/a:
gdzie powiedział wyraźnie, że nie chce pomników po swojej śmierci.
Co niektórzy, bardzo uchwycili się tej formułki.
Zaczyna ona wyglądać już, jak wyświechtany slogan, bez pokrycia.
Dla mnie, ostatnia wola to nic innego jak testament. Jest na 5 str. tego tematu. I to powinno być respektowane. Powinno, ale w jednym, niestety nie została uszanowana wola Ojca Świętego. Nie o pomniki akurat chodzi.
Ferbik, proszę o przedstawienie dowodów na to, że w ostatniej woli Jana Pawła II, jest Jego stanowcze „NIE” co do pomników po Sobie.
Jeśli takowego nie masz, to nie powtarzaj w/w sloganu. ( to taka prośba)
Nie zaprzeczam, mogło coś takiego paść z Jego ust. Nie było to jednak kwestią woli, lecz wynikiem skromności a jednocześnie wielkości tego Człowieka.
A swoją drogą, pomnik prawie już stoi, no i dobrze. I dalsze dyskusje, rzeczywiście tracą na sensowności, chyba że dla upartych, to dopiero woda na młyn.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2006-08-23, 16:54
Ja to wiem z przykładu mojego ojca , przez wiele lat powtarzał ze nie chce widzieć księdza na swoim pogrzebie ani krzyża na grobie .I tak to zostało zrobione bo tak on zawsze chciał i bzdurą jest myśleć ze ostatnia wola to tylko testament ( a co jesli ktoś nie przewidzi własnej śmierci i nie zdaży go spisać?)...
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2006-08-23, 17:55
edzia i odziu napisał/a:
I tak to zostało zrobione bo tak on zawsze chciał
Kluczowe słowo, zawsze, i to już jest jakiś rodzaj woli, której należy się podporządkować.
Ale co innego mówić o tym zawsze, a co innego wspomnieć przy okazji czegoś tam, ja sam takich słów nie słyszałem, więc nawet nie napiszę w jakich to mogło być okolicznościach.
Dlatego, chcę podania jakiś źródeł, które jasno sprecyzują postawę Papieża w tym temacie.
A tak notabene, rzucanie takimi słowami jak np. bzdurne myślenie, to takie mierzenie wszystkich do swojej miary. A nie wszyscy są przecież tacy, prawda?
edzia i odziu napisał/a:
( a co jesli ktoś nie przewidzi własnej śmierci i nie zdaży go spisać?)...
Czego jak czego, ale śmierci należy spodziewać się zawsze.
Wiedzą o tym nawet zatwardziali ateiści .
I dlatego Ojciec Święty, wiedząc o ludzkiej ułomności jaką jest niechybna śmierć, pisał Swój testament już na początku Swego pontyfikatu. A potem dziękując Bogu za każde kolejne lata życia, uzupełniał go. I chociażby to, świadczy o Jego wielkości
Wielkości, którą należy czcić, chociażby poprzez postawienie pomnika.
Jako, że dyskusja wchodzi na miękki grunt, i szkoda obrażać się nawzajem. A miasto i społeczeństwo i tak poradziło sobie ze sprawą pomnika, jest to mój ostatni post w/w temacie.
Na przyszłość, proszę tylko o poszanowanie wszystkich opinii, w jakim by to nie było temacie. Bo nie trzeba się zgadzać z innymi, ale szanować należy zawsze.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
miłeczka, ale miałaś odpowiedzieć dlaczego uważasz ten pomysł za słuszny a nie na przykład taki, żeby z tych pieniędzy dokończyć budowę ośrodka na Traugutta dla niepełnosprawnych i nazwać ten ośrodek im. Jana Pawła ??
Dodam jeszcze, że konserwacja i czyszczenie takiego pomnika wcale nie są tanie...
_________________
dawid W trakcie przeprowadzki do Wielunia się gra, się ma
Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 27 Sie 2006 Posty: 1173 Piwa: 14/19 Skąd: znienacka
Wysłany: 2006-08-28, 22:02
popieram wszystkich przeciwników budowy tego pomnika. Za pieniądze przeznaczone na ten cel mozna było zrobić wiele innych, bardziej "słusznych" spraw. Nie to, że mam coś przeciwko byłemu "naszemu" papieżowi, ale w tym przypadku uważam, że pieniądze zostały przejedzone, a nie wykorzystane w "zbożnych celach". Czy nie warto było ufundować mniej zamożnym dzieciom jakieś warsztaty językowe, lub tp?
Myślę, że papieża, który przebywa teraz "gdzieś tam nad nami" na pewno bardziej by to zadowoliło.
_________________ Potrzebujesz DSL-a, Neostradę? Call me 502-408-902
Wiek: 37 Dołączyła: 25 Sie 2006 Posty: 7 Skąd: Northwich
Wysłany: 2006-08-28, 22:07
nadal uwazam ze TEN pomnik to cos fajnego! faktycznie nie bralam pod uwage kosztow utrzymania...- ale jesli pieniadze nie zostana wydane na to, to pojda na cos innego- nie koniecznie pozytecznego... A osrodek dla niepelnosprawnych- jak najbardziej!!!- popieram
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum