Syla, nie swoich... ja już nie wiem po której stronie barykady stoję skoro nasz prezydent nie dość że H5N1 to jeszcze nie w polskim języku nadaje a jego brat hymny śpiewa słów nie znając i słuchu mając zero...
No ale wracając do tematu:
Wojna Światowa, ulicami okupowanego Krakowa idzie Karol Wojtyła. Nagle zza
rogu wyskakuje na niego SSman z pistoletem i krzyczy:
- Halt! Dokumenty!
- Nie mam.
- Dokumenty, polnische schweine, bo rozstrzelam!
- Jak Boga kocham nie mam przy sobie!
- Nie drwij sobie polaczku, dokumenty ale już!
- Naprawde zapomniałem!
SSman (słowo wymoderowano) odbezpiecza już broń, nagle z niebios zstępuje promyk
światłości, pojawia się Anioł Pański i mówi do SSmana:
- Oszczędź tego dobrego człowieka, on będzie w przyszłości wielkim
człowiekiem i papieżem, zrobi wiele dobrego na świecie i zostanie obwołany
świętym.
SSman się zastanawia, po czym mówi do Anioła:
- No dobra, oszczędzę go, ale pod jednym warunkiem.
- Jakim?
- Że ja będę papieżem zaraz po nim.
_________________
Syla W trakcie przeprowadzki do Wielunia SuperStar
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 883 Piwa: 12/4 Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2006-06-20, 17:25
Niemcy z nas sobie drwią. I słusznie, gdyż na taką opinię o Polakach zapracowały tabuny naszych rodaków.
Już poeta Jan Kochanowski w Pieśni V "O spustoszeniuPodola" napisał:
„Nową przypowieść Polak sobie kupi,
Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi.”
A był to rok 1575.
Czy coś do dnia dzisiejszego się zmieniło? Nic!
To nadal aktualne i w pełni odnosi się do naszej rzeczywistości.
Nie wyciągamy wniosków z własnej historii, potrafimy się tylko obrażać, ale nie robimy nic, aby opinię o sobie zmienić.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2006-07-08, 12:04
Cogito zgadzam się z Tobą, że to nasza wina "Jak nas widzą tak o nas mówią" Ale z drugiej strony dlaczego się dziwimy. Jakiś czas temu młoda dziewczyna (może w wieku gimnazjalnym) mówi mi że "WSTYDZI SIĘ TEGO ŻE URODZIŁA SIĘ POLKĄ". Śmię sądzić że sama tego nie wymyśliła,(podsłyszane od starszych?). No i te saksy. Tu w kraju za złotówki pewnych prac nie wykonalibyśmy, a za euro...Wiem, wiem trzeba żyć ale dopóki sami nie nabierzemy szacunku do siebie, to nie szukajmy go u innych a już szczególnie u BUFONIASTYCH NIEMIASZKÓW A co do tego żeby Im dopiec to może znajdzmy adres gazety(tej od Kaczyńskiego) kontakt i...zalejmy e-meilami na temat co o nich myślimy.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 883 Piwa: 12/4 Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2006-07-25, 20:34
miko 005, tak się składa, że przypadkowo byłem w Niemczech w okresie tamtejszych wyborów. Zwróciło moja uwagę jak bardzo społeczeństwo było zainteresowane wyborami i jak sensownie, moi rozmówcy, potrafili uzasadnić swoje stanowiska. Świadczyło to o ich dojrzałości i postawie społecznej. Tego niestety nie uświadczymy w polskich warunkach.
Nie rozumiemy zachodzacych przemian, brakuje nam podstawowej wiedzy i nie potrafimy samodzielnie myśleć. Co z tego,że jesteśmy cenionymi fachowcami, że chawlą nas za pracowitość i zaradność. Tym właśnie "zaginamy" Niemców, Francuzów i Holendrów. To, co wydaje się niemożliwe, polski robotnik potrafi.
Nie potrafimy jednak wyciągać wniosków z przeszłości i nie popełniać błędów w przyszłości.
Jesteśmy łatwowierni ( może wierni bez łatwo) i bardziej wierzymy w cuda, siłę modlitwy, niż we własne rozumne działanie.
Niestety, to widać i w porównaniu z resztą Europy stanowimy, pod tym względem, swoisty skansen. Innymi słowy, odstajemy od cywilizacji. To naprawdę daje się odczuć. Choćby ostatnio sejmowa modlitwa o deszcz. Czy tak postępują ludzie rozumni?
Dlatego nie dziwię sie tej młodej dziewczynie,że wstydzi się być Polką. To jej pokolenie być może zmieni wszystko na lepsze i wyrwie nas z tego ciemnogrodu.
I nie o plitycze przemiany tu chodzi.
Wiek: 45 Dołączył: 07 Wrz 2006 Posty: 210 Skąd: Gana
Wysłany: 2006-09-07, 14:30
Mnie się te dowcipy podobają i myslę że rozstrząsanie tej sprawy nie da nic a może jeszcze pogorszy nasz wizerunek na swiecie. Z kawałów o niemcach za odrą nic sobie nie robią, więc może byśmy wzieli z nich przykład. Nie róbmy głupot jak kaczory po opublikowaniu kartoflanego arta w tageszeitung. Trzeba mieć dystans.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum