Syla, ourson, sory, ale wydaje mi się, że najbardziej Was boli to, że my będziemy mieli wolne od szkoły, a wy będziecie siedzieć w pracy.
No niestety, ale ja też mam wolne
ourson napisał/a:
cały czas czekam na określenie prawdziwego znaczenia tego marszu. W jakim celu jest n organizowany? I dlaczego nie można było przyjąć że osoby które chcą zastanowić się nad tym zabójstwem/wyrazić swoje współczucie dla rodziny zamordowanej/złożyć hołd zamordowanej magą pójść na uroczystości pogrzebowe? Po co organizować dodatkowy marsz?
Pomógł: 22 razy Wiek: 38 Dołączył: 03 Maj 2006 Posty: 2051 Piwa: 9/14 Skąd: Chotów
Wysłany: 2006-09-09, 10:06
POwiem wam szczerze, że trudno mi się nie zgodzić z oursonem i Sylą... A naprawde chciałbym się nie zgodzić... Ja sam uczestniczyłem w kilku marszach organizowanych przez szkoły czy kościoły... I powiem wam, że rozdzwięk jest ogromny, prasa szumi, lecz niestety ludzie którzy tworzą ten marsz... szczerze to nawet nie wiedzą bo co on jest i oni w nim uczestniczą. Dla mnie choć żal mi rodziców <bo ona już ma lepiej> ważniejsze jest to by więcej taka sytuacja się nie powtórzyła... żeby nie trzeba było myslęć o idei i potrzebie kolejnych czarnych pochodów.
Bo ten śmieszny marsz co on zmieni Odpowiedzcie sobie na to jedno pytanie: Co on zmieni
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 07 Mar 2006 Posty: 464 Skąd: prawie Wieluń
Wysłany: 2006-09-09, 11:57
Sam pomysł i idea myślę, że są ok.
Gorzej z organizacją (marsz według mnie powinien odbyć się po zajęciach lekcyjnych, nauczyciele mogliby nie pytać na następny dzień, bo opuszczanie zajęć z tego powodu jest raczej kiepskim pomysłem).
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 07 Mar 2006 Posty: 464 Skąd: prawie Wieluń
Wysłany: 2006-09-09, 12:19
Wiesz, ja to widzę w ten sposób, że w większym gronie ludziom łatwiej jest rozwiązywać problemy.
Może ci, których dotknęła ta tragedia w mniejszy lub większy sposób, odczuwają potrzebę, by zjednoczyć się z innymi, by jeszcze raz iść na miejsce tragedii, zapalić znicz i popłakać, a reszta będzie ich doskonale rozumiała.
Pokazanie również rodzinom Darii i Karola, że nie są sami, że zawsze mogą uzyskać pomoc od innych osób. Pomoc w postaci rozmowy, zrozumienia, oparcia i współczucia.
Swoją drogą, jest to również jakiś manifest przeciwko przemocy.
Dodam tylko, że sama nie idę na ten marsz. Nie znałam tych ludzi, więc... nie popadajmy w paranoję.
Ostatnio zmieniony przez Magduś 2006-09-09, 12:24, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 36 Dołączyła: 23 Sie 2006 Posty: 11 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-09-09, 12:54
Z tego co słyszałam, to ktoś będzie przed marszem przemawiał, aby "wprowadzić nas w zadumę". Więc ja odczytuję ideę tego marszu jako zmuszenie ludzi do przemyślenia pewnych spraw, wartości, do zastanowienia się jak powinno być, a jak nie...
_________________ Wszyscy pragną mojego szczęscia... ale ja nie pozwolę go sobie odebrać...
słuszna idea? w słusznym celu? ... ale po co to? i tak większość z tej całej młodzieży będącej na "marszu milczenia" będzie myślała kiedy to się skończy żeby można było iść posiedzieć na ławce przed blokiem
_________________ "...Gdy byłem dzieckiem,
mówiłem jak dziecko,
czułem jak dziecko,
myślałem jak dziecko.
Kiedy zaś stałem się mężem,
wyzbyłem się tego, co dziecięce..."
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-09-09, 15:28
Cytat:
Z tego co słyszałam, to ktoś będzie przed marszem przemawiał, aby "wprowadzić nas w zadumę". Więc ja odczytuję ideę tego marszu jako zmuszenie ludzi do przemyślenia pewnych spraw, wartości, do zastanowienia się jak powinno być, a jak nie...
A dlaczego nie można było tego zrobić przy okazji pogrzebu? To własnie uroczystości pogrzebowe są czasem do zastanawiania się nad takimi rzeczami...
Zresztą jeśli ktoś ma być zmuszany do przemyślenia czagokolwiek to znacznielepiej byłoby gdyby poloniści zadali wypracowania na ten temat a nie robić zamieszanie z marszem.
Magduś napisał/a:
jakiś manifest przeciwko przemocy
manifest przeciwko przemocy? Tu nie mamy doczynienia z bandą huliganów którzy zrobili rozróbę w której zginęła jakaś osoba.
Ale jeśli nawet... to gdzie odbył się marsz po morderstwie rok temu?
Magduś napisał/a:
Pokazanie również rodzinom Darii i Karola, że nie są sami, że zawsze mogą uzyskać pomoc od innych osób.
Jakoś nie wyobrażam sobie żeby kilkaset, tysiąc czy nawet kilka tysięcy osób miało sprawić że rodzice będą wiedzieli że mogą uzyskać pomoc od innych osób.
Magduś napisał/a:
Wiesz, ja to widzę w ten sposób, że w większym gronie ludziom łatwiej jest rozwiązywać problemy.
nadal nie wiem dlaczego nie można było dokonać przemyśleń podczas pogrzebu...
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 07 Mar 2006 Posty: 464 Skąd: prawie Wieluń
Wysłany: 2006-09-09, 16:22
Napisałam po prostu, jaki ja widzę sens w organizacji takiego marszu.
Myślę, że sam pomysł nie jest taki zły (i nie mieszkam w Wieluniu, nie zależy mi aby pokazano go w telewizji jeszcze raz i nigdy wcześniej nie słyszałam o żadnych innych marszach).
A to, że młodzież ma wolne wtedy od szkoły, to dla mnie jest chorym pomysłem.
I ourson, uszanuj czyjeś zdanie, inne od Twojego i pewnie w Twoim mniemaniu niesłuszne.
Magduś, ale On szanuje Twoje zdanie, tylko że na nie odpowiada, wcale nie robiąc wycieczek osobistych. Ja też uważam jak większość, że taki marsz to chory pomysł... solidarność ludzka, sztuczna w dodatku, za chwilę zapomniana...
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 07 Mar 2006 Posty: 464 Skąd: prawie Wieluń
Wysłany: 2006-09-09, 16:41
Ferbik napisał/a:
solidarność ludzka, sztuczna w dodatku, za chwilę zapomniana...
Wiesz, według mnie wszystko zależy od ludzi i w jakim celu tam idą.
Jeśli ktoś idzie, bo chce się pokazać, albo dlatego, bo idzie koleżanka i ogólnie będzie miał niezłą frajdę, no to to się mija z celem.
Ale nadal pozostanę przy zdaniu, że marsz sam w sobie nie jest zły.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 960 Piwa: 6/3 Skąd: Oklahoma Village
Wysłany: 2006-09-09, 20:02
Myślę, że każdy z nas inaczej okazuje swoje emocje i uczucia, zarówno te negatywne jak i pozytywne, więc jeśli komuś to odpowiada niech idzie na ten marsz. Ja osobiście ofiaruję modlitwę za tą dziewczynę, ale też i za tego chłopaka [*]
Mam tylko nadzieję, że organizatorzy zapytali o zgodę rodzinę zamordowanej dziewczyny. Ja chyba bym sobie nie życzył takiego marszu, gdyby miał on dotyczyć osoby mi bliskiej.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-09-10, 09:37
Cytat:
I ourson, uszanuj czyjeś zdanie, inne od Twojego i pewnie w Twoim mniemaniu niesłuszne.
Ja oczywiście szanuję Twoje zdanie, jak i zdanie organizatorów marszu. Ja tylko chcę poznać pobudki organizatorów i uczestników.
Mnie oprócz tego, że uczniowie zostaną zwolnieni ze szkoły przeszkadza również to że miasto zostanie sparaliżowane.
Żeby było jasne - ja nie uważam, że należy zabronić organizowania tego marszu. Ja po prostu nie rozumiem tej idei - przytoczone argumenty nie trafiają do mnie. Uważam po prostu że pomysł marszu powstał na fali ogromnego wzburzenia i emocji w poniedziałek lub wtorek. Teraz cała sytuacja już nieco okrzepła - życie toczy się dalej dla większości mieszkańców miasta. Oczywiście tragedia pozostaje tragedią - należy współczuć rodzinie zmarłej i nie można o niej zapomnieć. Ale marsz... przerost formy nad treścią. Teraz oczywiście nie można się z pomysłu wycofać...i marsz się odbędzie.
Nie udało mi się niestety ustalić kto jest organizatorem marszu - jutro się pewnie dowiemy - ktoś zapewne "w słowie wstepnym" nakreśli też cel marszu, choć zapewne nie powie nic nowego poza tym co zostało tutaj powiedziane. Dlatego też nie będę dalej drążył tego tematu bo to już chyba nie ma sensu.
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum