A ja chciałem tylko zobaczyć rzeczoną dziurę i… załapałem Trojana jak byk.
Dobrze że program antywirusowy zadziałał poprawnie i wszystko skończyło się dobrze. Nie mniej dla bezpieczeństwa musiałem przeskanować wszystkie partycje.
Mam w związku z tym przypadkiem, pytanie do ludzi bardziej oblatanych w kompach, necie itp;
- Co było przyczyną ukrytego wira w tym linku, bo przecież inni też go otwierali i skoro nic na ten temat nie piszą, czyli u nich było wszystko OK.?
Oczywiście wykluczam celowe działanie kogokolwiek na tym forum w kwestii zainfekowanych linków.
Za jakiekolwiek wyjaśnienia, dziękuję.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
miko 005, też mam antywira i dobre zabezpieczenia, jednak to nie wina strony, lecz masz trojana pewnie, który sie uaktywnia wchodząc na niektóre strony. Sam wywołuje jakies akcje.
Co do dziury: to nie kopalnia diamentów, tylko wycieczka ze Szkocji tamtędy przejeżdżała i ktoś im powiedział, że w tamtym miejscu ktoś zgubił jednego pensa
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 883 Piwa: 12/4 Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2006-09-22, 20:36
Już nie pamiętam w jakich latach to było. Zupełnie niedaleko Wielunia - w Działoszynie - budowano cementownię Warta II. Wówczas na własne oczy widziałem, jak kierowcy wywrotek jezdzili po wąskich drogach łączących wyrobiska, a z obu stron była przepaść.
Szczególnie po deszczu była to bardzo ryzykowna jazda.
A jednak kierowcy jeżdzili. Do takich ekstremalnych warunków można się przyzwyczaić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum