Wysłany: 2006-09-06, 21:42 Stachursky w ogniu krytyki
Pomimo sukcesu na festiwalu w Sopocie Stachursky wciąż nie zaskarbił sobie przychylności krytyków.
"Uważam, że jego stylistyka jest w nie najlepszym guście" – mówi w wywiadzie dla "Faktu" znana z "Idola" Elżbieta Zapendowska. "To nie jest dla mnie artysta, którego można szanować".
Podobnego zadania jest Marcin Prokop, który stwierdził, że "To, co wykonał na festiwalu Stachursky, jest bliskie kultury chodnikowej".
Dużo lepiej o Jacku Łaszczoku, bo tak naprawdę nazywa się artysta, wyrażali się członkowie jury Sopot Festival 2006, jego występ spodobał się także słuchaczom – wokalista zdobył nagrodę Słowika Publiczności.
Wiek: 45 Dołączył: 07 Wrz 2006 Posty: 210 Skąd: Gana
Wysłany: 2006-09-07, 18:09
W Polsce niestety mamy do czynienia z dziwnym zjawiskiem ignorowania niektórych artystów jakim jest np. stachurski. Zdanie krytyki liczy się bardziej niz słuchaczy a zarządy rozgłośni publicznych mają w nosie pragnienia swoich klijentów czyli płatników abonamentu. Cóż, dziwny jest ten świat...
Pomógł: 17 razy Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 1805 Skąd: okalew/wrocław
Wysłany: 2006-09-07, 18:49
Stachursky, Łzy, Ich Troje - zespoły po których często ostro "jeeździ" krytyka. Może nie jest to muzyka dla ludzi o wyszukanych gustach ale ja nie potrafie się bawić przy Justynie Steczkowskiej. A z sentymentu do zabaw w remizach czasem i disco polo odpalam.
Wiek: 45 Dołączył: 07 Wrz 2006 Posty: 210 Skąd: Gana
Wysłany: 2006-09-07, 22:22
majk-el napisał/a:
ale ja nie potrafie się bawić przy Justynie Steczkowskiej
Bądźmy szczerzy, przy muzyce w polskim radiu w ogóle się nie da bawić. Ze śmiechem wspominam jak parę lat temu wprowadzili o 15 godzinę muzyki dyskotekowej - to była totalna porażka jak dla mnie bo od 15:00 do 15:15 wiadomości i reklamy, kwadrans muzy z dyskoteki (oczywiście przedwojennej) o 15:30 skrót wiadomości znów 20min. muzyki i koniec. A najlepszy był wynik głosowania na przebój - na piosenkę na 1 miejscu podawali że głosowało 150 osób... w JEDYNCE PR!! to RZW ma więcej ludzi... Muzycznie PR to totalna poracha...
[ Dodano: 2006-09-07, 23:24 ]
Ferbik napisał/a:
Po tym, jak ta gwiazda Stachursky zachował się w Wieluniu przestałem go szanować
A ja po tym jak go widziałem w ViVie w Truskolasach - nie po tym jak śpiewał tylko jak się zachowywał do właściciela i obsługi - poprostu dupek.
Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-09-25, 15:43
Mogę tylko napisać, że Stachurski był u nas na święcie firmy. Żenada. Facet w ogóle ubrany był jak dres, w dodatku co chwila jako przerywniki wygłaszał jakieś tyrady na temat tego, że jest najlepszy i cały czas teksty w tym guście. Ogólnie gościa w ogóle nie trawię ze względu na rodzaj muzyki, ale to, że jest pieprznięty to widać.
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
według mnie można mu wszystko zarzucić, ale nie można powiedzieć, że nie potrafi śpiewać.
To właśnie dzięki swojemu zachrypniętemu głosowi, nie można go pomylić z żadnym innym artystą
A co do występu w Wieluniu to fakt... zachował się jak showman, a nie jak piosenkarz
_________________ >>>...całe życie to jedna wielka gra...<<<
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum