Wysłany: 2006-09-02, 08:55 Przesiadamy się do większych
Jeszcze kilka lat temu polscy kierowcy byli najmniej wybrednymi klientami salonów samochodowych w Europie. Ale to już historia, bo Polacy zaczęli gustować w coraz lepszych autach.
Jak wynika z danych firmy Samar monitorujacej polski rynek motoryzacyjny, w 1999 r. co trzecie auto sprzedawane w Polsce należało do segmentu A, czyli samochodów najmniejszych, takich jak seicento - pisze "Dziennik".
W 2005 r. udział tego segmentu spadł do skromnych 9 proc., co i tak jest dobrym wynikiem, zważywszy na to, że praktycznie jedynym liczącym się graczem jest tu fiat panda.
Większość polskich kierowców przesiadła się do większych aut z segmentu C (auta kompaktowe, np. ford focus) oraz D (klasa średnia, np. renault laguna). Udział tej ostatniej grupy w rynku urósł w ciągu pięciu lat z niecałych 10 proc. do 17 proc., co jest zaskakująco dobrym wynikiem nawet na tle Europy Zachodniej. Nad tym zadziwiającym zjawiskiem zastanawiają się nawet specjaliści z branży.
Jak wynika ze statystyk, grupa zamożnych klientów rośnie z roku na rok. Doszło już do tego, że niektóre firmy sprzedają więcej aut z segmentu D, niż z pozostałych niższych razem wziętych. Volkswagen od początku tego roku sprzedał w Polsce 3 tys. passatów, podczas gdy na lupo, polo i golfa znalazł niecałe 2 tys. chętnych.
Dobre wyposażenie Polacy chcą dziś mieć nie tylko w luksusowych limuzynach, lecz nawet w samochodach z najtańszej półki. Jedno z najtańszych aut na rynku - Dacia Logan praktycznie nie sprzedaje się w najprostszej wersji. Modele z klimatyzacją wybiera 65 proc. kupujących.
ludzie kupują duże auta a później jeżdżą po mieście i szukają wolnego miejsca żeby gdziekolwiek zaparkować. Często jadąc przez miasto widzę jak gościu przykładowym Passatem próbuje się gdzieś wcisnąć, wygląda to bardzo zabawnie
druga sprawa koszta eksploatacyjne, są znacznie większe w przypadku większego samochodu.
_________________ >>>...całe życie to jedna wielka gra...<<<
Duży może więcej. Jak się pojeździ w dalsze trasy małym pudłem a dużym kombikiem to się odczuje różnicę. No i to miejsce z tyłu na... zgadnijcie na co n
no tak faktycznie duże auto w trasie sprawdza się świetnie, no ale jeśli ktoś kupuje samochód po to, żeby "jeździć do lasku" to lepiej niech kupi sobie busa albo nawet autokamping
P.S. a pralkę to ja woże w swoim cienkim
_________________ >>>...całe życie to jedna wielka gra...<<<
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum