Drogi Panie!
Skąd Pan wie że taka zgoda nie została wydana ?
Z moich informacji wynika że Pan Wysocki taką zgodę otrzymał.
Jeśli chodzi o ulotkę to jest ona również informacją !
Jest Pan w błędzie panie Bartek170, a tym samym Pan Wysocki może domagać się ścigania pana osoby w trybie wyborczym!
HAHAHAHAH jak przeczytałem te wypociny to mnie brzuch ze śmiechu rozbolał Panie Matrix niech Pan lepiej podaży za białym króliczkiem i połknie niebieską pigułkę i wtedy obudzi się Pan w prawdziwym świecie. Zapraszam do lektury Ordynacji Wyborczej.
I jeszcze raz apeluje pomyślcie zanim napiszecie takie herezje jak pan MATRIX
Jaro napisał/a:
I tutaj podaje Pan informaje, które wedle mojego rozumienia można uznać za informacje nieprawdziwą.
A wypowiedz Pana Jaro skomentuje w taki sposób HAHAHAHAHAHAHAHA tak to może Pan straszyć młodsze rodzeństwo leć Pan szybko do Prokuratury tylko niech Pan się nie zdziwi jak Pan Prokurator nie bedzie mogł wytrzymać ze śmiechu.
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-11-03, 10:55
Filip proponuję abyś przejechał się do jakiegoś większego miasta i zobaczył co się dzieje. W każdej klatce tony ulotek, to samo z skrzynkach pocztowych. Plakaty ponaklejane na drzewach, ścianach budynków, latarniach, przystankach. Bo wyborach to wszystko wisi tygodniami aż nie spłynie z deszczem.
Pytam się gdzie jest ta ordynacja wyborcza skoro co wybory jest to samo i nikt nie ponosi żadnych konsekwencji? Kolejny wspaniały martwy przepis.
Czytając wasze wypowiedzi i słyszę głownie: zarzuty, wyciąganie brudów, sugerowanie donosów. Szkoda że tak mało konkretów.
Jaro mam prośbę nie banujcie nikogo, ani nie zamykajcie nikomu ust. Nie tędy droga. Proponuję ignorować tego typu użytkowników i takie wypowiedzi. Nie dajmy się sprowokować – znów posypią się wypowiedzi że forum usuwa niewygodnych użytkowników. Pan Filip to po prostu niezrealizowany studencik (administracji) który musi wykazać się swoją znajomością przepisów.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2006-11-03, 13:39
W samym Wieluniu, takich słupów ogłoszeniowych z prawdziwego zdarzenia jest tak naprawdę kila sztuk, więc zakaz rozklejania plakatów, a szczególnie tych przedwyborczych, w miejscach innych niż owe słupy to trochę poroniony pomysł.
Ja tu widzę problem, nie w rozklejaniu ich a w sprawnym posprzątaniu bądź co bądź makulatury, już po samych wyborach.
Bo jakoś komitety wyborcze przed wyborami są zaiste bardzo czynne przed, ale zaraz po, jakimś dziwnym sposobem zamierają. A posprzątać po sobie trzeba mili państwo.
Często, a w zasadzie zawsze po jakichkolwiek wyborach mija miesiąc alibo dwa a ja ciągle np. na owej klatce schodowej, bądź drzewie jestem zmuszony oglądać facjaty osób i ich nierealne wizje, na niby lepszy świat.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Jeden z kandydatów na radnego(nie pamiętam nazwiska) obiecał ze plakaty zostaną sprzatniete z klatek schodowych.
Gość dość mądry ale też w przeciwieństwie do innych kandydatów umie się zachować i posprzątaćpo sobie... Nasi politycy mogliby się uczyć...
Pomógł: 4 razy Wiek: 45 Dołączył: 20 Gru 2005 Posty: 412 Skąd: Parafia Wieluń
Wysłany: 2006-11-03, 19:33
miko 005 napisał/a:
Ja tu widzę problem, nie w rozklejaniu ich a w sprawnym posprzątaniu bądź co bądź makulatury, już po samych wyborach.
Bo jakoś komitety wyborcze przed wyborami są zaiste bardzo czynne przed, ale zaraz po, jakimś dziwnym sposobem zamierają. A posprzątać po sobie trzeba mili państwo.
O ile pamiętam to komitety wyborcze mają obowiązek "czyszczenia" w ciągu 30 dni po wyborach. Pozostaje tylko kwestia egzekwowania obowiązujących przepisów. Tylko tyle, ale jak się okazuje w polskich warunkach, aż tyle.
_________________ Człowiek, który ma zlikwidować Stalina - inżynier Vladimir Krizek - słyszy najdziwniejsze zdanie w swoim życiu : - Macie zburzyć pomnik, ale z godnością.
witam
widzę że zrobiło sie małe zamieszanie. A ja juz naszykowalem kolejną porce na "deser".
Chciałbym od razu uprzedzić ewentualne pytania i zarzuty które sie pojawiły - nie sympatyzuje z żadnym z ugrupowań; żadne ze zdjęć nie jest celowo sfabrykowane - po prostu jest to tzw. "real photo".
Dzis porcja fotek z innych ugrupowań - w tym ulotka wyborcza z "przejrzystej gminy" zawieszona na tablicy ogłoszeń na klatce na os. wyszyńskiego.
Ale mamy tez inne kwiatki - m.in. pan z psl-u na śmietniku na sadach, lpr, samoobrona i psl na przystnku autobusowym w rychłowicach (tutaj wisi też obwieszczenie wyborcze - nie wiem czy powinno sie znajodować w takim miejscu).
Nie spotkałem na razie powieszonych niezgodnie z przepisami plakatów m.in. związku gmin zw, forum samorządowego, bloku lewicowego, platformy obywatelskiej (plakatów tych dwóch ostatnich ugrupowań zresztą nie spotkałem prawie wcale) - to co ewentualnego zarzutu że jestem stronniczy.
zresztą zauważyłem że o ile w wieluniu jest w miare ok, to w okolicznych wioskach panuje wolna amerykanka.
I na koniec niespodzianka - znany wieluńskie cukiernik kandydujący bodajże z PIS-u zaprasza na "ciastko wyborcze" do swojej cukierni. czy to nie jest kupowanie głosów? ulotke z zaproszeniem widzialem, postaram się ją zdobyć i zamieścić na forum.
[ Dodano: 2006-11-04, 17:16 ]
troszke sie pospieszyłem:
wyszyńskiego2.jpg przejrzysta gmina na klatce schodowej na wyszynskiego -2 (słaba jakość- fotka z telefonu)
Plik ściągnięto 27592 raz(y) 10,87 KB
wyszyńskiego1.jpg przejrzysta gmina na klatce schodowej na wyszynskiego -1 (słaba jakość- fotka z telefonu)
Plik ściągnięto 27592 raz(y) 9,59 KB
psl na smietniku - sady.JPG psl na śmietniku na starych sadach
Plik ściągnięto 96 raz(y) 151,39 KB
P1010820.JPG wyborczy przystanek w rychłowicach
Plik ściągnięto 102 raz(y) 48,93 KB
P1010818.JPG pan z lpr-u - przystanek w rychłowicach
Plik ściągnięto 95 raz(y) 53,31 KB
P1010816.JPG samoobrona - przystanek w rychłowicach
Ja też mam do przedstawienia kilka ciekawych zdjęć a mianowicie któraś osoba napisała że nie może znaleźć żadnych plakatów z Forum Samorządowego powieszonych w niedozwolonym miejscu. Ja takie plakaty znalazłem bez problemu. Nie ruszając się z Wielunia.
04.11.2006 012.jpg Pan Mariusz na słupie energetycznym.
Plik ściągnięto 95 raz(y) 75,89 KB
04.11.2006 011.jpg A tutaj przykład jak jeden komitet zakrywa drugi. Na plakacie PSL został inny plakat który w tej chwili jest już zerwany ale resztki jeszcze są.
Plik ściągnięto 88 raz(y) 66,35 KB
04.11.2006 006.jpg Pan Paweł na jednym z wieluńskich drzew i to plakat na usztywnieniach z jednej i drugiej strony drzewa.
Kolejna świeża fotka - tym razem PO (póżno zaczęli się wieszać).
Tym razem kandydat na burmistrza z PO na tablicy ogłoszeń w bloku na os. stare sady.
Bartek170 - nie wiem do końca jak to jest ale wydaje mi się, że wieszanie plakatów na drzewach za "pośrednictwem" mjakiś tekturek czy dykty jest dozwolone - tak wieszają sie cyrki przyjeżdżające do miasta. pewnie potrzebna jest na to jakaś zgoda zarządcy drogi, ale może pan paweł ja posiada - tego nie wiem.
w przypadku drugiego zdjęcia - zaklejanie innych plakatów jak najbardziej jest dozwolone. przecież na tym właśnie m.in. polega kampania. materiały wyborcze zgodnie z ordynacją są chronione - nie można ich zdzierać, niszczyć itp. ale zaklejać - jak najbardziej.
na koniec historia zasłyszana na mieście - na pewno znacie bilbord na ulicy sadowej, zaraz przy wlocie z ul. 18 stycznia. od chyba 2 czy 3 lat stał on do wynajęcia. sporadycznie pojawiała sie na nim jakaś reklama. niedawno pojawił się na nim plakat pawła okrasy. natychmiast pojawiła się komisja z urzędu miasta na czele z "szarą eminencją" UM w Wieluniu - panem pamułą więc ta komisją pod przewodnictwem "wiernego giermka" Jaśnie Panującego po dokonaniu wszelkich pomiarów stwierdziła niezbicie, iż bilbord ó stoi nie na terenie prywatnym lecz na terenie należącym do miasta i nakazała natychmiastowe usunięcie go, pod grożą naliczenia opłat za okres 2 czy 3 lat wstecz
smaczku dodaje fakt, iż ów bilbord znajduje się dokładnie naprzeciwko domu obecnego pana burmistrza. dziwne, że dopiero po 3 latach ktos zauważył, że cos jest nie tak. no ale przecież lepiej pózno niż wcale, nie
przepraszam za miejscaami złośiwe słownictwo, ale cytuje słowa znajomego który mi ta historie opowiadał - uprzedzam zarzuty - nie jest to żaden kandydat.
pozdrawiam ciepło wszystkich forumowiczów
Stefek - tropiciel absurdów
na koniec historia zasłyszana na mieście - na pewno znacie bilbord na ulicy sadowej, zaraz przy wlocie z ul. 18 stycznia. od chyba 2 czy 3 lat stał on do wynajęcia. sporadycznie pojawiała sie na nim jakaś reklama. niedawno pojawił się na nim plakat pawła okrasy. natychmiast pojawiła się komisja z urzędu miasta na czele z "szarą eminencją" UM w Wieluniu - panem pamułą więc ta komisją pod przewodnictwem "wiernego giermka" Jaśnie Panującego po dokonaniu wszelkich pomiarów stwierdziła niezbicie, iż bilbord ó stoi nie na terenie prywatnym lecz na terenie należącym do miasta i nakazała natychmiastowe usunięcie go, pod grożą naliczenia opłat za okres 2 czy 3 lat wstecz
Jeśli to prawda, to uważam, iż walka wyborcza nie zna już granic...
A ja od siebie dodam, że konkurencję można jak widać na powyższym przykładzie dzięki stanowisku troszkę osłabić... walka nie fair ale przecież to Polska właśnie! Niestety...
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-11-05, 20:07
Ja za to dziś odnalazłem wetknięte w skrzynkę na listy koperty z ulotką p. Olejnika... oczywiście istnieje prawdopodobieństwo że uzyskał on zgodę Poczty Polskiej na takie działanie, ale bardzo, bardzo niewielkie
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
więc ta komisją pod przewodnictwem "wiernego giermka" Jaśnie Panującego po dokonaniu wszelkich pomiarów stwierdziła niezbicie, iż bilbord ó stoi nie na terenie prywatnym lecz na terenie należącym do miasta i nakazała natychmiastowe usunięcie go, pod grożą naliczenia opłat za okres 2 czy 3 lat wstecz 
