Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

[mario's]

O jedną piątą spadły ceny wynajmu mieszkań trzypokojowych w Warszawie w trzecim kwartale tego roku. Natomiast ponad 10 proc. więcej trzeba zapłacić za wynajęcie mieszkania lub kawalerki we Wrocławiu czy w Poznaniu.

Rosnące z miesiąca na miesiąc ceny nowych mieszkań i na rynku wtórnym nie powodują gwałtownego wzrostu cen wynajmowanych mieszkań. Z najnowszego raportu przygotowanego przez największy w Polsce bezpłatny serwis z ogłoszeniami www.szybko.pl wynika, że koszty wynajmu mieszkań ulegają niewielkim zmianom.

- W ostatnim półroczu ceny wynajmu mieszkań w największych polskich miastach niewiele się zmieniły - wyjaśnia Marta Kosińska, współtwórczyni serwisu. - Z analizy ogłoszeń napływających z całego kraju wynika, że zwykle mamy do czynienia z kilkuprocentowymi zmianami cen wynajmu. Nie zawsze jednak to są wzrosty - dodaje.

Osoby, które do tej pory czerpały zyski z czasowego udostępnienia swojego mieszkania innym osobom, obecnie mają coraz mniejsze zyski. Na przykład w ciągu 6 miesięcy w Warszawie zmalały koszty wynajmu mieszkań dużych 3- i 4-pokojowych. W przypadku mieszkań 3-pokojowych była to obniżka aż o 21 proc. w ciągu ostatniego kwartału, natomiast koszt wynajmu mieszkań 4-pokojowych w stolicy w porównaniu z II kwartałem 2006 r. jest niższy o 6 proc.

Studenci szukają lokum

Trzeci kwartał tego roku to najgorętszy okres, jeśli chodzi o transakcje na rynku wynajmu mieszkań. Wzmożony ruch jest odczuwalny przez agencje nieruchomości we wrześniu. W tym czasie mieszkań poszukują świeżo upieczeni studenci pierwszego roku, studenci, którzy chcą lub muszą zmienić dotychczasowe lokum, a także spora grupa absolwentów wyższych uczelni. Jest to niewątpliwie moment, kiedy w najkrótszym czasie można wynająć swoje mieszkanie. Mimo tak dużego pobytu, ceny mieszkań nie wzrosły. Dwucyfrowe wzrosty średnich kwartalnych kosztów wynajmu miały miejsce w przypadku kawalerek w Poznaniu, które zdrożały o 14 proc., mieszkań 3-pokojowych we Wrocławiu (wzrost o 13 proc.) i 4-pokojowych w Poznaniu (wzrost o 21 proc.). We wszystkich dużych miastach poza Poznaniem zmalały koszty wynajmu kawalerek. Jest to efekt malejącego popytu na ten typ mieszkań wśród wynajmujących. Zarówno studenci, jak i młode małżeństwa preferują mieszkania większe, co najmniej dwupokojowe. Kawalerka w relacji kosztów na jedną osobę, która może w niej zamieszkać, jest niewątpliwie najdroższym lokum. Studenci wynajmują więc mieszkania większe, wspólnie z grupą przyjaciół, aby w ten sposób obniżyć jednostkowe koszty. Pary i młode małżeństwa zaś oczekują wyższego standardu, za który są gotowe zapłacić około 250 złotych więcej niż pozostali klienci.

Kawalerki czekają

Na rynku wynajmu przeważają kawalerki, których podaż jest stosunkowo duża. Trzeba bowiem pamiętać, że przez wiele lat cieszyły się one największą popularnością wśród najemców i wiele takich mieszkań zostało przez właścicieli przeznaczonych pod wynajem.

- Obecnie największym zainteresowaniem wśród najemców cieszą się mieszkania 2-pokojowe - dodaje Marta Kosińska. - Z tego też powodu osoby, które dokonują zakupu nieruchomości w celach inwestycyjnych oraz pod wynajem, najczęściej wybierają właśnie lokale 2 pokojowe - dodaje.

W efekcie tego podaż tych mieszkań na rynku jest bardzo duża. Obecnie stanowią one 40 proc. ofert. Tak wysoka podaż jest w stanie zaspokoić rynkowy popyt, a równowaga między podażą a popytem gwarantuje stabilność i realność cen. W efekcie, zmiany kosztów wynajmu dwupokojowych mieszkań w największych polskich miastach były minimalne. W przeciągu III kwartału tego roku w Warszawie wzrosły o 1 proc., w Krakowie o 4 proc., w Poznaniu o 6 proc., a we Wrocławiu nawet zmalały o 8 proc. i tylko w Gdańsku zmalały o 4 punkty procentowe.

W ciągu 6 miesięcy w Warszawie zmalały koszty wynajmu mieszkań dużych 3- i 4-pokojowych.

Droga stolica

Z analizy cen wynajmu mieszkań w poszczególnych dużych miastach wynika, że nadal w Warszawie wynajem lokali jest najdroższy. Za kawalerkę trzeba tu zapłacić prawie 1100 złotych, czyli o około 30 proc. więcej niż w pozostałych analizowanych miastach. Także wynajem większych mieszkań jest w stolicy o co najmniej 300 złotych droższy niż w Krakowie czy we Wrocławiu, czyli miastach zajmujących drugie i trzecie miejsce w rankingu najwyższych kosztów wynajmu. Poza kosztami wynajmu niesłychanie ważnymi czynnikami, które wpływają na decyzję najemców, są lokalizacja oraz standard mieszkania. O znaczeniu lokalizacji może zaś świadczyć przykład Warszawy, gdzie mieszkania położone przy metrze można wynająć o kilkanaście proc. drożej i do tego w zdecydowanie krótszym czasie.

Wzmożony popyt na mieszkania do wynajęcia, który ma miejsce w III kwartale 2006 r., nie przyniósł wzrostu cen. Zwiększony popyt został zrównoważony większą liczbą ofert, które pojawiły się na rynku. Wskutek tego nie dość, że ceny nie wzrosły, to porównując średnie koszty wynajmu z września z danymi z czerwca, to jeszcze pośrednicy nieruchomości odnotowują nieznaczne spadki cen. Najbardziej o 10 proc. staniały mieszkania 1-pokojowe, o 3 proc. spadły ceny mieszkań 2- i 4-pokojowych, o 2 proc. 3-pokojowych. W trakcie ostatnich trzech miesięcy występowały nieznaczne wahania cen, które wskazują przede wszystkim na popularność danego typu mieszkania niż na radykalne zmiany cenowe. Sytuacja taka miała miejsce w przypadku mieszkań dużych 3- i 4-pokojowych, które coraz częściej wynajmują studenci. W zależności od lokalizacji koszty wynajmu mogą się różnić o około 20 do 30 proc. W przypadku kawalerek najtaniej, bo za niecałe 900 złotych wynajmiemy mieszkanie w Ursusie, najdrożej zapłacimy na Gocławiu i w Śródmieściu - około 1200 złotych. Dwa pokoje w najniższej cenie, poniżej 1200 złotych, znajdziemy w Ursusie i na Białołęce, podobnie jak 3 pokoje. Ursus i Białołęka to obecnie dwie najtańsze dzielnice Warszawy, jeśli chodzi o koszty wynajmu. W Ursusie koszty wynajmu są niższe od średnich warszawskich o 23 proc. w przypadku mieszkań 2-pokojowych, do 41 proc., gdy chodzi o lokale 3-pokojowe. Wynika to zarówno z ich niezbyt atrakcyjnej lokalizacji, jak i z faktu, że powstaje tam wiele mieszkań z przeznaczeniem na wynajem. Najdroższe są niezmiennie lokale znajdujące się w Śródmieściu, na Mokotowie oraz położone w okolicy metra, a do tego cieszące się dużą popularnością wśród 30-latków Kabaty i Natolin. W przypadku mieszkań 3-pokojowych najdroższa okazała się świetnie skomunikowana z Centrum miasta Ochota.

Kraków w cenie

O ile mieszkania w stolicy taniały, to w Krakowie ceny mieszkań na wynajem rosły. Porównując średnie ceny z września do cen na koniec II kwartału 2006 r. pośrednicy nieruchomości odnotowują następujące wzrosty: w przypadku kawalerek - 4 proc., mieszkań 2-pokojowych - o 14 proc., 3-pokojowych o 9 proc. i najwięcej, bo aż o 21 proc. wzrosła średnia cena mieszkania 4-pokojowego.

W Krakowie nadal utrzymują się duże dysproporcje pomiędzy kosztami wynajmu w poszczególnych dzielnicach. Na przykład kawalerka na Miestrzejowicach jest o 36 proc. tańsza niż na Starym Mieście, a za cenę kawalerki na Starówce można wynająć dwa pokoje w sześciu innych dzielnicach Krakowa. Trzy najdroższe dzielnice: Stare Miasto, Łobzów i Dębniki są jednocześnie najbardziej popularnymi lokalizacjami w Krakowie. Ogłoszenia dotyczące tych dzielnic były oferowane w serwisie szybko.pl zaledwie 5 dni. Najdłużej, bo aż 40 dni, czekała na chętnego oferta z Czyżyn, mimo dosyć atrakcyjnej ceny.

[mike]

A w Wieluniu mamy paradoks: podaż mała a popyt duży co o dziwo nie przekłada się na cene wynajmu mieszkań

[majk-el]

we wrocławiu ceny mieszkań 6-7 tys. za metr. Idą jak świeże bułeczki.