Pomogła: 4 razy Wiek: 36 Dołączyła: 10 Lis 2006 Posty: 1014 Skąd: Z kątowni
Wysłany: 2006-12-07, 23:44
Lesiu napisał/a:
Czy to było jej własne to nie wiem.. w końcu obcy facet dał nasienie a owa kobieta była tylko łonem, które pozwoliło temu dziecku przyjść na świat
a co ty gadasz... dała mu komórke jajową wraz z chromosomem X, czyli dała mu tyle samo co facet a nawet więcej bo jest jeszcze coś takiego jak dziedziczenie pozajądrowe...
Temat dosc kontrowersyjny...
po 1 nie wierze ze po 9 miesiacach noszenia dzidzi w lonie, nie zywi do niego uczuc
po 2 roznie to ze "sprawami kobiecymi jest", nie kazda z nas moze miec swoje dziecko, dlatego zostaje opcja taka jak ta (a tu masz choc ten Y od swojego partnera), albo adopcja
po 3 jeli wybiera sie w ta wycieczke w pszukiwaniu meza, to moze gdy znajdzie w koncu kogos kogo pokocha, ten zmieni jej nastawienie i beda miec swoje pociechy.... (to tak zeby kazda historia konczyla sie happy endem )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum