Wysłany: 2006-12-27, 16:08 Nowy trojan na Gadu-Gadu
Dostajesz dziwne linki podobne do
Kod:
www.sqvyrpzeh.info/?awbiby.jpg
Trzymaj się od nich z dala! Zainstalują one na Twoim komputerze trojana identyfikowanego jako Trojan-Downloader.JS.Agent.ab. Szkodliwe działanie robaka nie jest znane, wiadomo jednak że po wejściu na złośliwą stronę trojan rozsyła się do znajomych z listy.
Problem dotyczy użytkowników przeglądarki Internet Explorer, jak również użytkowników przeglądarki Firefox z włączoną wtyczką Windows Media Player!
Użytkownicy Firefoksa mogą uchronić się przed zgubnym działaniem tego i innych robaków poprzez wyłączenie wtyczki WMP. Można to zrobić wpisując w pasek adresu about:config. Odnajdujemy klucz plugin.scan.WindowsMediaPlayer i ustalamy jego wartość na 12.0.
źródło: gg.wiadomosc.info
Po raz kolejny napad linków rozsyłających się po listach znajomych, tym razem nieco bardziej chamska forma Uważajcie.
Sprobójcie przeskanować sobie kompa darmowym oprogramowaniem do usuwania trojanów i szpiegowskiego oprogramowania - tego trojana nie znajduje większość antywirusów.
Programik można ściągnąć tutaj: ftp://ftp.download.com/pu...wsepersonal.exe
Kiepsko czytacie forum (coponiektórzy)
Opisywałem ten sposób ataku już w tym wątku:
http://wielun.biz/viewtop...ighlight=#32471
Już ponad tydzień mija jak dostałem tego linka od mojego kuzyna. Dziwi mni tylko to że ta strona była już usunięta. Jak się kliło na linka to pokazywała się jakas witryna do wykupienia więc ktoś już uwolnił ja od wirusa. Teraz znowu zaatakował
Myślałem, że w tamtym poście chodziło ci o link, który wyłącznie rozsyłał się po liście gg, nie instalując żadnego trojana w kompie, który rozpowszechnił się jakoś w drugiej połowie października.
Mnie też .jpg zmylił;/ Póki co nic się nie dzieje, ale na wszelki wypadek muszę czymś przeskanować...
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2006-12-27, 21:45
Archdevil napisał/a:
Myślałem, że w tamtym poście chodziło ci o link, który wyłącznie rozsyłał się po liście gg, nie instalując żadnego trojana w kompie, który rozpowszechnił się jakoś w drugiej połowie października.
OCzywiście że link sam się rozsyłał. Dopiero jego otwarcie powodowało że na kompie instalowało się jakieś badziewie. U mnie były to ikonki na pulpicie, a sam trojan zaczął cos do sieci wysyłać... sam do końca nie wiem co. Dopiero całkowite odpięcie (z kabla) sieci i zainstalowanie Kaspersky'ego pozwoliło na pozbycie się wira.
Sprawdźcie porządnie kompy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum