R E K L A M A
P O R E K L A M I E

Wieluń - forum,adresy, informacje, reklama, kluby, restauracje, komunikacja, pkp, pks, ogłoszenia, praca,mapa, firmy, radio




Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia Strona Główna Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: MAR-COM
2007-05-18, 22:38
Precedensowy proces ws. aukcji na Allegro

Czy bierzesz udział w internetowych licytacjach?
Tak
84%
 84%  [ 21 ]
Nie
16%
 16%  [ 4 ]
Głosowań: 25
Wszystkich Głosów: 25

Autor Wiadomość
Jaro 
Administrator
wielun.biz



Pomógł: 66 razy
Wiek: 47
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 7303
Piwa: 33/113
Skąd: Wieluń
  Wysłany: 2007-01-15, 11:32   Precedensowy proces ws. aukcji na Allegro

Cytat:
Odpowiedź na powyższe pytanie interesuje zapewne miliony Polaków dokonujących transakcji na aukcyjnych platformach internetowych. Dziś sąd rejonowy w Warszawie ma zająć się sprawą prawidłowo zakończonej aukcji Jeepa Cherokee, po której nie doszło do finalizacji transakcji, gdyż sprzedawca rozmyślił się ze względu na zbyt niską zaoferowaną cenę.

Na początku grudnia informowaliśmy za portalem Gazeta.pl o licytacji samochodu, która zakończyła się zgodnie z regulaminem serwisu aukcyjnego. Jednak z powodu niezadowolenia sprzedawcy z końcowej kwoty - aukcję wygrał Adam S., który zaoferował za auto 23 tys. zł. - nie doszło do ostatecznej finalizacji transakcji.

Właściciel auta, Robert P. liczył na co najmniej 40 tys. (choć nie skorzystał z opcji "ceny minimalnej") i już po zakończeniu licytacji nie chciał podpisać umowy sprzedaży. W ten sposób naruszył regulamin platformy aukcyjnej, który zaakceptował rejestrując się w serwisie, a który stanowi, że w momencie zakończenia aukcji zawarta zostaje umowa kupna-sprzedaży.

Kupujący postanowił dochodzić swoich praw na drodze sądowej. Prawdopodobnie dziś sąd zadecyduje, czy sprzedający miał prawo odstąpić od umowy - donosi Rzeczpospolita. Możliwe, że będzie to wyrok precedensowy, który będzie stanowił wskazówkę dla użytkowników internetowych platform aukcyjnych, na co w obliczu prawa mogą sobie pozwolić, a na co nie.

Źródło: Dziennik Internautów





No sam jestem bardzo ciekawy finału tej precedensowej sprawy.

btw. Oddajcie swój głos w ankiecie.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Karzełek 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia


Pomógł: 14 razy
Wiek: 39
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 1130
Piwa: 1/7
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-01-15, 11:39   

A wystarczyło parę razy więcej kliknąć i podać cenę minimalna. Sam jest sobie winien i mam nadzieję, że sąd orzeknie wyrok na korzyść powoda.
_________________
http://www.nie.com.pl/ :urban:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Lesiu 
Wieluniaczek


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 1562
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: zewsząd
Wysłany: 2007-01-15, 11:39   

Moim zdaniem sprawe wygra osoba kupująca . :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
ourson 
Moderator


Pomógł: 46 razy
Wiek: 44
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3905
Piwa: 79/18
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-01-15, 12:12   

Jeśli nie było żadnych innych zastrzeżeń w opisie aukcji to sąd nie powinien mieć specjalnych wątpliwości. No chyba że prawnicy pozwanego znajdą jakąś dziurę w regulaminie ;-)
_________________
Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Archdevil 
Administrator
pan piekła



Pomógł: 57 razy
Wiek: 35
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 2613
Piwa: 15/45
Skąd: Strugi
Wysłany: 2007-01-15, 18:40   

Za gapiostwo się płaci ;) Jestem za zakończeniem pomyślnym dla kupującego. Nie rozumiem sprzedawcy, który żałuje 50zł na ustawienie ceny minimalnej, która zresztą jest zwracana w przypadku sprzedaży!

onet.pl napisał/a:

[...]
Tymczasem w poniedziałek w sądzie P. oświadczył, że "nie miał, nie ma i nie będzie miał tego samochodu, ani też nie był, nie jest i nie będzie" jego właścicielem. Wcześniej powiedział PAP, że był otwarty na polubowne załatwienie sprawy z Adamem S., deklarował, że zwróci mu wszelkie koszty poniesione w związku z tą licytacją. "Ale usłyszałem tylko, że albo samochód na sprzedaż, albo proces" - dodał.

Przed rozprawą mężczyzna - zapewniający, ze nie para się handlem samochodami - mówił dziennikarzom, że wystawiając ofertę chciał jedynie wysondować, jaką cenę mógłby dostać za taki samochód, gdyby sprowadził go z USA. Dodał, że żaden z licytujących nie chciał jazdy próbnej samochodem, o który przebijali swe oferty. "Regulamin Allegro czytałem, ale wiecie państwo, on ma z 10 stron" - dodawał.
[...]

Cóż, natomiast to pozostawia sądzić, że to kolejny z żartownisiów, korzystający z allegro jako zabawki. Allegro nie do tego służy.
_________________
diablos un pasos amigos (D.U.P.A)
http://www.radiofonia.net

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Ferbik 
Administrator



Pomógł: 143 razy
Wiek: 44
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 15820
Piwa: 107/205
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-01-15, 19:37   

Robienie z ludzi idiotów powinno być karane z całą surowością. Ale to wtedy nasz rząd trzeba by było zlikwidować... :P
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
majk-el 
Wieluniaczek
garnki lepi



Pomógł: 17 razy
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1805
Skąd: okalew/wrocław
Wysłany: 2007-01-15, 19:43   

Skoro tak to kupujący powinni również zawsze kupować towar który wylicytowali. Jeśli klient wylicytuje auto, pojedzie po nie i nagle okaże się, że "np. zauważy wadę, której wcześniej nie zauważył" albo "zmienił zdanie" bo np. trafił na lepszą ofertę - to czy sprzedający również powinien wytoczyć mu proces za zawracanie gitary?


Wg mnie sąd powinien oddalić sprawę - licytując na Allegro nie zawierasz z nikim umowy, że kupisz auto. Najwyżej sprzedający może wystawić "negatywa". Co z tego, że jest regulamin jeżeli Allegro nie występuje na umowie sprzedaży auta oraz nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jego stan w momencie zakupu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
zylu 
Przejeżdżał przez Wieluń



Pomógł: 2 razy
Wiek: 43
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 80
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-01-27, 08:25   

majk-el napisał/a:
Skoro tak to kupujący powinni również zawsze kupować towar który wylicytowali. Jeśli klient wylicytuje auto, pojedzie po nie i nagle okaże się, że "np. zauważy wadę, której wcześniej nie zauważył" albo "zmienił zdanie" bo np. trafił na lepszą ofertę - to czy sprzedający również powinien wytoczyć mu proces za zawracanie gitary?



Wszystko co napisałeś to bzdury.
Pokaz mi takiego mądrego który kupuje samochód przez internet bez oglądania?? Jedziesz ogladasz podoba ci sie i wtedy licytujesz (w 90 % autko pojdzie poza allegro bez licytacji).


majk-el napisał/a:
Wg mnie sąd powinien oddalić sprawę - licytując na Allegro nie zawierasz z nikim umowy, że kupisz auto. Najwyżej sprzedający może wystawić "negatywa". Co z tego, że jest regulamin jeżeli Allegro nie występuje na umowie sprzedaży auta oraz nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jego stan w momencie zakupu.


Tak sie składa ze zawierasz umowe. Kto jak kto ale ja przeszedłem 2 letnie walke z Urzedem Skarbowym wsprawie allegro ale nie bede tego tutaj teraz opisywał tylko Ferbik z tego forum wie ile mnie to kosztowalo kasy i nerwów.

Moja rada. Zanim przyjdzie wam do głowy zeby sprzedawac na allegro na wieksza skale radze sie na 5 razy zastanowić.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
MAR-COM 
Wieluniaczek


Pomógł: 29 razy
Wiek: 48
Dołączył: 24 Lip 2005
Posty: 1556
Piwa: 7/1
Skąd: EPJ
Wysłany: 2007-01-27, 09:52   

zylu napisał/a:
zeby sprzedawac na allegro na wieksza skale radze sie na 5 razy zastanowić


popieram to

też miałem jazde w Urzędzie Skarbowym ze sprzedażą na Allegro , gra nie warta świeczki ...
_________________
"Miałem zamiar zmienić koszulkę, ale zamiast tego zmieniłem zamiar" (Kubuś Puchatek)

www.destylarka.com
Urządzenia do produkcji wody destylowanej.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
majk-el 
Wieluniaczek
garnki lepi



Pomógł: 17 razy
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1805
Skąd: okalew/wrocław
Wysłany: 2007-01-27, 10:35   

zylu napisał/a:
Wszystko co napisałeś to bzdury.
Pokaz mi takiego mądrego który kupuje samochód przez internet bez oglądania?? Jedziesz ogladasz podoba ci sie i wtedy licytujesz (w 90 % autko pojdzie poza allegro bez licytacji).


taka rada na przyszłość - zanim skomentujesz czyjś post przeczytaj dokładnie i zastanów się nad nim. Przedstawiłem 2 specyficzne przypadki a Ty zgeneralizowałeś moją wypowiedź. Przecież napisałem wyraźnie "zauważy wadę, której wcześniej nie zauważył" - czyli logicznie rozumując musiał wcześniej obejrzeć auto.
Zazwyczaj nie schodze na tak niski poziom przekazu ale okazuje się, iż czasem jest to niezbędne.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
zwyczajna 
WIELUNIAK



Pomogła: 32 razy
Dołączyła: 03 Maj 2006
Posty: 2461
Piwa: 25/43
Skąd: w-ń
Wysłany: 2007-01-27, 11:46   

Również jestem za kupującym i mam nadzieję ,ze trafi na mądrego sedziego(bo z ich rozumami też różnie bywa).Z drugiej strony zarobiłam jednego negatywa tylko dlatego ,ze sprzedający nie napisał prawdy opisując towar,mój błąd polegał na tym ,że najpierw mogłam do niego zadzwonić potem licytować.Chciałam się wycofać z aukcji 5 minut po zalicytowaniu,jednak on nie zgodził się na to.Opisałam całą sytuację Allegro,jednak oni niewiedzieć czemu przyznali rację jemu,zresztą opisać coś ograniczoną ilością znaków jest niemozliwe.Mam nauczkę.
_________________
https://www.youtube.com/w...AvjaHtlMA#t=111
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
zylu 
Przejeżdżał przez Wieluń



Pomógł: 2 razy
Wiek: 43
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 80
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-01-27, 19:32   

majk-el napisał/a:
zylu napisał/a:
Wszystko co napisałeś to bzdury.
Pokaz mi takiego mądrego który kupuje samochód przez internet bez oglądania?? Jedziesz ogladasz podoba ci sie i wtedy licytujesz (w 90 % autko pojdzie poza allegro bez licytacji).


taka rada na przyszłość - zanim skomentujesz czyjś post przeczytaj dokładnie i zastanów się nad nim. Przedstawiłem 2 specyficzne przypadki a Ty zgeneralizowałeś moją wypowiedź. Przecież napisałem wyraźnie "zauważy wadę, której wcześniej nie zauważył" - czyli logicznie rozumując musiał wcześniej obejrzeć auto.
Zazwyczaj nie schodze na tak niski poziom przekazu ale okazuje się, iż czasem jest to niezbędne.


Przepraszam faktycznie nie doczytalem ale jak czytam o allegro to mnie nerwy ponoszą. :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Silvo 
Mieszka pod Wieluniem
Wieluń rulez!



Pomógł: 13 razy
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 876
Piwa: 11/19
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-01-28, 01:09   

Na moje szczescie nie trafilem jeszcze na zadnego zartownisia! Ale faktycznie w tym wypadku sprzedajacy powinien dostac wysoką grzywne na koszt kupujacego i np PCK :D tak kilka tysiecy, niech sie cham nauczy :D
_________________
Carpie diem
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
zylu 
Przejeżdżał przez Wieluń



Pomógł: 2 razy
Wiek: 43
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 80
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-02-06, 17:58   

Zapadł precedensowy wyrok w sprawie aukcji na Allegro
Wygrana licytacja w internetowym serwisie aukcyjnym Allegro to umowa kupna-sprzedaży, ze wszystkimi konsekwencjami - orzekł Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi Północ w precedensowym procesie dotyczącym wirtualnej aukcji samochodu terenowego.
W lipcu zeszłego roku Robert P. z Warszawy wystawił na aukcję w Allegro dobrze wyposażonego jeepa. Licytację wygrał Adam S., który zaoferował za auto najwięcej - 23 100 zł. Transakcja nie została jednak sfinalizowana, bo początkowo oferujący mówił, że zapomniał w swej aukcji dodać ceny minimalnej (na poziomie 30-40 tys. zł), a poza tym zepsuł mu się modem i nie mógł tego skorygować przed końcem aukcji.

Adam S. pozwał oferenta do sądu i domagał się wydania mu samochodu. Przed sądem Robert P. oświadczył nieoczekiwanie, że "nie miał, nie ma i nie będzie miał" tego samochodu, a ofertę w Allegro wystawił "sondażowo", by zorientować się, ile mógłby za niego otrzymać, gdyby taki sprowadził. Na drugiej rozprawie tego rozpoczętego w styczniu procesu sąd wydał wyrok. Uznał, że nie ma potrzeby przesłuchiwania pracownika Allegro w sprawie regulaminu i przebiegu aukcji, bo są to sprawy niesporne: Robert P. wystawił samochód na aukcję, a wygrał ją Adam S., bo zaoferował najwyższą cenę.

"Strony zbyt dużą wagę przywiązują do regulaminu Allegro" - mówił sędzia Marcin Łochowski w uzasadnieniu wyroku. A brzmi on: sąd ustalił, że strony zawarły umowę kupna sprzedaży niebieskiego Jeepa Grand Cherokee z silnikiem o pojemności 4,7 ccm sześciennych, z 2000 r. Dodatkowo Robert P. ma zapłacić ponad 3,5 tys. zł kosztów procesu.

Sąd przypomniał, że Kodeks cywilny pozwala na składanie tzw. oświadczeń woli w formie elektronicznej, a także uczestnictwa w aukcjach w taki sposób. Aukcja kończy się przybiciem, czyli jasnym komunikatem o jej zakończeniu. W wersji klasycznej przybicia dokonuje np. sąd, a w Allegro to ten serwis internetowy wysyła komunikat o zakończeniu licytacji udostępniając stronom ich dane.

O ile do zawarcia umowy kupna-sprzedaży nieruchomości jest potrzebny akt notarialny, to w Polsce samochód można kupić nawet na podstawie umowy ustnej - mówił sędzia.

"Dopiero, gdy chce się zarejestrować pojazd, potrzebna jest umowa na piśmie" - dodał.

Odnosząc się do argumentu Roberta P., że nie mógł skontaktować się z Adamem S., bo zepsuł mu się internetowy modem, sędzia Łochowski wskazał, że dziś jest już łatwy dostęp nawet do kafejek internetowych, gdzie można było dokonać zmian w ofercie lub odstąpić od umowy - a takich oświadczeń Robert P. nigdy nie składał.

"Zresztą odstąpienie od umowy potwierdza, że wcześniej została ona zawarta" - dodał sąd.

"Jeśli wyrok się uprawomocni, czekamy na ten samochód" - powiedziała dziennikarzom po wyroku mec. Dorota Gulińska- Aleksiewicz, reprezentująca Adama S.

Pełnomocnik Roberta P. mec. Robert Chylak zastanawiał się, czy składać apelację.

"Przestudiujemy uzasadnienie wyroku" - powiedział. Sam Robert P., który - mocą tego orzeczenia musiałby wejść w posiadanie jeepa, by go oddać Adamowi S. za 23 100 zł, zapowiedział, że przemyśli, czy jednak ma taką możliwość.

"Na pewno w przyszłości będę ostrożniejszy w aukcjach" - dodał.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Ferbik 
Administrator



Pomógł: 143 razy
Wiek: 44
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 15820
Piwa: 107/205
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-02-06, 18:02   

No i prawidłowo. Sprawiedliwości stało się zadość, ale to tylko kropla w morzu...
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Acid v 0.4 modified by Nasedo.


Wieluń Forum dyskusyjne
Kontakt z Administracją Forum | Kontakt z właścicielem domeny
Stomatolog Wieluń Sprawdzenie przebiegu BMW | Iris Trade Łódź Montaż instalacji gazowych | Skracanie linków | Klinika BMW | Notariusz Włochy BMW SPRAWDZENIE PRZEBIEGU,HISTORIA SERWISOWA BMW