No dobrze .
Ale niech pokazuja w domu, bo nie wszystkim sie taki rodzja uzewnętrznuiania siebie podoba.
Powinno sie pokazywać to co sie ma najlepsze a nie to co najgorsze.
Wyadje mi sie ze faceci sie śmieją z dziewczyn które na siłe chcą pokazywać to czego w ogóle nie powinny. Sama mam wielu kolegów którym nie podoba sie to .
To, że się to komuś nie podoba (czy też nie) to już indywidualna sprawa gustu. Jeżeli Ciebie, czy twoich kolegów razi to w oczy to się odwróć i nie patrz, a nie każ im się chować w domu, czy tez zakrywać niedoskonałości swojego ciała. Nie uważam też, aby pokazywanie swojego ciała było sposobem uzewnętrzniania się, czy też pokazywania się z dobrej strony. Jest mnóstwo innych, lepszych sposobów na to aby pokazać się z lepszej lub gorszej strony.
Powinno sie pokazywać to co sie ma najlepsze a nie to co najgorsze.
To odkryty brzuch według ciebie jest najgorszy?. Faceci może i się śmieją, ale taka jest obecna moda i nic na to nie poradzimy. A więc , niedługo wiosna - dziewczyny, spodnie niżej, bluzki wyżej. I proszę nie myśleć, że jak jestem stary dziad, to zaraz zbereżnik. Nic z tych rzeczy.
_________________ Nie trzeba być bogaczem, aby ofiarować coś cennego drugiemu człowiekowi: można podarować mu odrobinę czasu i uwagi.
To, że się to komuś nie podoba (czy też nie) to już indywidualna sprawa gustu. Jeżeli Ciebie, czy twoich kolegów razi to w oczy to się odwróć i nie patrz, a nie każ im się chować w domu, czy tez zakrywać niedoskonałości swojego ciała. Nie uważam też, aby pokazywanie swojego ciała było sposobem uzewnętrzniania się, czy też pokazywania się z dobrej strony. Jest mnóstwo innych, lepszych sposobów na to aby pokazać się z lepszej lub gorszej strony.
Każdy ma swoje zdanie. Ja takie ty inne. Mi sie to nie podoba i tyle.
Karzełek napisał/a:
a nie każ im się chować w domu, czy tez zakrywać niedoskonałości swojego ciała.
Ja nie każe sie nikomu chować w domu. Zasady estetyki wskazuja na to aby kryć swoje niedoskonałości a pokazywać zalety. To jest chyba logiczne. Niektórzy mają spaczony gust.
_________________ ,,Ludzie nigdy nie wiedzą, że są szczęśliwi, wiedzą tylko, kiedy byli szczęśliwi..."
Zasady estetyki wskazuja na to aby kryć swoje niedoskonałości a pokazywać zalety. To jest chyba logiczne. Niektórzy mają spaczony gust.
Pojęcie estetyki jest tutaj względne, tak samo jak to co jest niedoskonałością, a co. Sprawa indywidualna. Ty zakładasz, że szczupłe i zgrabne kobiety są estetyczne, ok, a są przecież mężczyźni, którym to się podoba tego przeciwieństwo i z chęcią obejrzą się na chodniku za kobietą o obfitszych kształtach. Zapewne są w mniejszości, ale są. Po drugie zalety i wady człowieka nie kończą się na wyglądzie zewnętrznym.
Ty zakładasz, że szczupłe i zgrabne kobiety są estetyczne,
Ja zakładam ze kobieta nie musi być super zgrabna. Tylko żeby nie pokazywała wielkich opon z za małych dzinsów - bo to
smaczenie nie wygląda (mówiąc dosatdnie)
Karzełek napisał/a:
a są przecież mężczyźni, którym to się podoba tego przeciwieństwo i z chęcią obejrzą się na chodniku za kobietą o obfitszych kształtach. Zapewne są w mniejszości, ale są
Jasne są wyjątki
Karzełek napisał/a:
Po drugie zalety i wady człowieka nie kończą się na wyglądzie zewnętrznym.
Odwieczny problem. Wygląd a charakter i dusza.
_________________ ,,Ludzie nigdy nie wiedzą, że są szczęśliwi, wiedzą tylko, kiedy byli szczęśliwi..."
Podejrzewam że jest to zemsta niektórych pań, które osiągnowszy 30-tkę ( upływ czasu jest bezlitosny ), zmuszone są do noszenia ciut dłuższych rzeczy, i szlag je trafia gdy widzą nastolatkę z pępkiem na wierzchu. A jeśli noszą się tak w szkole, to już totalna zgroza. Przecież można mieć pępek na wierzchu, i być ubraną schludnie
Maru ja mam 30-stke i moge z dumą pokazywać swój plaski brzuszek!!!
Mnie razi to ze chodzą tak ubrane do szkoly! A szkola to przeciez nie wybieg dla modelek!
_________________ Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
Maru ja mam 30-stke i moge z dumą pokazywać swój plaski brzuszek!!!
Mnie razi to ze chodzą tak ubrane do szkoly! A szkola to przeciez nie wybieg dla modelek
Gratuluję figury, po pierwsze ja napisałem, że to zemsta niektórych pań, nie wszystkich. Po drugie, chodzą do szkoły tak ubrane, bo taka moda. Moda przeminie,wszyscy zapomną, poco wciągać w to estetykę, regulamin, co wypada, a co nie itp:. Szkoła może nie jest wybiegiem dla modelek, ale korytarz napewno jest. No i chłopaki,dzięki temu może mniej wagarują.
_________________ Nie trzeba być bogaczem, aby ofiarować coś cennego drugiemu człowiekowi: można podarować mu odrobinę czasu i uwagi.
To regulaminowa bluzka = większa przyswajalność wiedzy?. Co ma piernik do wiatraka.
Maru nie łapiesz. Myślę, że niektóre nastki uważają, iż za pokazanie co nieco zamiast wiedzy dostaną zaliczenie. Chodzi o pewne zasady dobrego wychowania. Niedługo na pogrzebach będziemy mieli laski w mini, wydekoltowane i z dużymi pępkami. Dobry smak w odpowiednim miejscu i trochę miejsca w mózgu na zdrowe myślenie jeszcze nikomu nie zaszkodziły.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum