Mają chłopaki umiejętności i odwagę, którą większość tutaj zamiennie będzie głupotą nazywać Jeszcze żeby to się odbywało w odpowiednim miejscu i byłoby cacy
ps. tez kiedys tak chcialem zrobic jak troszke popadalo, niestety zaliczylem glebe
_________________ To właśnie lęk przed porażką nie pozwolił mi podjąć wielkiego działania.
Dopiero dzisiaj stawiłem pierwsze kroki tam, gdzie powinienem je postawić przed 10 laty.
Ale jestem szczęśliwy, że nie czekałem kolejnych 20
Za każdym razem jak jestem w państwie arabskim jestem pod wielkim wrażeniem ich sposobu jazdy:
cofanie na odcinku 300 m na drodze jedno kierunkowej,
jazda pod prąd
ciągle trąbienie
jazda w nocy bez świateł i mruganie samochodowi jadącemu z naprzeciwka długimi
jazda na rondzie w przeciwnym kierunku
zatrzymywanie się w tym miejscu w którym akurat kierowcy pasuj
Nie da się tego opisać, trzeba to zobaczyć
Europejczyk ma znikome szansę na jazdę samochodem. Przepisy drogowe np. w Egipcie są takie same jak u nas ale ludzie jeżdżą jak chcą. Jedno trzeba im przyznać, w tym braku zasad jest chyba jakiś sens, przy ich sposobie jazdy nie widziałem żadnego wypadku ani styczki.
Pomogła: 4 razy Wiek: 36 Dołączyła: 10 Lis 2006 Posty: 1014 Skąd: Z kątowni
Wysłany: 2007-01-30, 19:43
lukaszz napisał/a:
cofanie na odcinku 300 m na drodze jedno kierunkowej,
jazda pod prąd
ciągle trąbienie
jazda w nocy bez świateł i mruganie samochodowi jadącemu z naprzeciwka długimi
jazda na rondzie w przeciwnym kierunku
zatrzymywanie się w tym miejscu w którym akurat kierowcy pasuj
jeszcze zapomniałeś dodać, że często wrzeszczą przez okno
Trzeba przyznać, że ich sposób jazdy jest bardzo widowiskowy
lukaszz, przecież u nas w Polsce też da się tak jeździć, tylko po co? Polska to biedny kraj, gdzie ma się tylko jedno życie.
Cytat:
Europejczyk ma znikome szansę na jazdę samochodem. Przepisy drogowe np. w Egipcie są takie same jak u nas ale ludzie jeżdżą jak chcą. Jedno trzeba im przyznać, w tym braku zasad jest chyba jakiś sens, przy ich sposobie jazdy nie widziałem żadnego wypadku ani styczki.
Przepisy przepisami, przestrzeganie ich a egzekwowanie to dwie zupełnie różne rzeczy... o czym Ty człowieku piszesz... Pojedź u nas bez świateł w nocy i niech Cię zatrzymają... polecam filmik o Sajgonie, który wrzuciłem w dział motoryzacja. Tam jeżdżą hurtem ale z kulturą i żadnej stłuczki. Nie mów mi o arabach, bo rasistą nie jestem ale jak czytam takie bzdury to mam konwulsje.
Ale jak Cię to podnieca co napisałeś, to polecam kupić "arafatkę", bilet na samolot do Iraku i krzyż na drogę...
I te ich niziutkie kraweżniki po których trzeba sie prawie wspinać ale pewnie są takie wysokie dla bezpieczeństwa pieszych-bo to są prawdziwe świry za kierownica
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum