Mam problem i prośbe.Może ktoś z was wie jak moge uzyskać jakiś papierek potwierdzający znajomość języka angielskiego nie uczęszczając na żadne kursy. Angielski znam tylko okazało się, że potrzebny jest mi na to dowód. Zaznaczam,że nie chodzi mi o państwowy egzamin bo jest mi to potrzebne w miare szybko i jestem gotowa zapłacić,zdać egzamin itp. Z góry dzięki za informacje.
Dzięki, first certificate mam zamiar zdać w niedługiej bliżej nieokreślonej przyszłości.Bardziej chodzi mi teraz o to,że mam okazje dostać dobrą prace,jedyny problem w tym,że oni wymagają znajomości języka angielskigo w stopniu podstawowym potwierdzonego dokumentami. Pytałam,chodzi im o obojętnie jaki papierek,nawet taki który wystawiają prywatne firmy uczące języka angielskiego np.w Wieluniu i czy ktoś wie czy jakaś prywatna szkoła jęz.angielskiego może czegoś takiego dokonać,ale dzięki Kruk
chodzi mi teraz o to,że mam okazje dostać dobrą prace,jedyny problem w tym,że oni wymagają znajomości języka angielskigo w stopniu podstawowym potwierdzonego dokumentami.
Jakaś fajansiarska praca, bo jeśli piszesz na CV, że znasz angielski w stopniu komunikatywnym to co za problem dla pracodawcy, żeby przeprowadził z Tobą chociaż część rozmowy po angielsku? Dla mnie to lichwiarz a nie pracodawca. Papierek to można w landrynke zawinąć.
że oni wymagają znajomości języka angielskigo w stopniu podstawowym potwierdzonego dokumentami.
to pokaż im świadectwo ze szkoły.
_________________ „Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest i nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.”
1% ze swojego podatku na rehabilitację dziecka http://dzieciom.pl/podopieczni/4355
Hi hi z chęcią sama bym im powiedziała,że w papierki to się landrynki zawija ,ale..
Ferbik napisał/a:
Jakaś fajansiarska praca, bo jeśli piszesz na CV, że znasz angielski w stopniu komunikatywnym to co za problem dla pracodawcy, żeby przeprowadził z Tobą chociaż część rozmowy po angielsku? Dla mnie to lichwiarz a nie pracodawca. Papierek to można w landrynke zawinąć.
Pracodawca-Wójt pewnej gminy, a problem z przeprowadzeniem rozmowy pewnie taki,że sami angielskiego nie znają
Pszczółka napisał/a:
to pokaż im świadectwo ze szkoły.
I to jest dobra myśl! Dzięki bardzo. Burza mózgów czasem coś daje...
Pomógł: 13 razy Dołączył: 11 Lis 2006 Posty: 3119 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-01-31, 22:14
Ecomarta napisał/a:
Dzięki, first certificate mam zamiar zdać w niedługiej bliżej nieokreślonej przyszłości.Bardziej chodzi mi teraz o to,że mam okazje dostać dobrą prace,jedyny problem w tym,że oni wymagają znajomości języka angielskigo w stopniu podstawowym potwierdzonego dokumentami. Pytałam,chodzi im o obojętnie jaki papierek,nawet taki który wystawiają prywatne firmy uczące języka angielskiego np.w Wieluniu i czy ktoś wie czy jakaś prywatna szkoła jęz.angielskiego może czegoś takiego dokonać,ale dzięki Kruk
śmiech w oczach "potwierdzonego dokumentami"... ciekawe co zrobisz jak sie zaczną po ang pytać a TY ani B ani C ani kukuryku. wszystkie honorowane dokumenty odnośnie nauki ang to certyfikaty albo rzeczywista znajomośc języka (rozmowa po ang.) w porządnych firmach, a takie wszystkie bzdurne papierki to można sobie gdzieś na uboczu uzyć jako srajtaśme gdy zabraknie papieru toaletowego. świstek se możesz w domu wydrukować ze gdzies tam uczeszczałas w jakims mieścia na ang
śmiech w oczach "potwierdzonego dokumentami"... ciekawe co zrobisz jak sie zaczną po ang pytać a TY ani B ani C ani kukuryku. wszystkie honorowane dokumenty odnośnie nauki ang to certyfikaty albo rzeczywista znajomośc języka (rozmowa po ang.) w porządnych firmach, a takie wszystkie bzdurne papierki to można sobie gdzieś na uboczu uzyć jako kasztanić gdy zabraknie papieru toaletowego. świstek se możesz w domu wydrukować ze gdzies tam uczeszczałas w jakims mieścia na ang
Po pierwsze to nie mój wymysł tylko ustawy o pracownikach samorządowych, po drugie masz racje jeżeli chodzi o prywatne duże firmy czy korporacje które uwzględniają jedynie państwowe dyplomy i certyfikaty językowe, ale czy ty gdzieś widziałeś w okolicach Wielunia taką firme? Bo tym co są wystarczyłaby pewnie rozmowa w języku angielskim. Po trzecie znam język angielski i prywatnie żadne potwierdzenie nie jest mi potrzebne,ale administracja samorządowa takowych wymaga. Naprawde bardzo mi przykro,że musze cię rozczarować iż taką właśnie Polske mamy w której to urzędy państwowe(szczególnie w mniejszych miejscowościach)za płaszczykiem prowizorki sie ukrywają,ale taka jest rzeczywistość.
Pomógł: 17 razy Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 1805 Skąd: okalew/wrocław
Wysłany: 2007-02-01, 08:05
Ecomarta napisał/a:
Po pierwsze to nie mój wymysł tylko ustawy o pracownikach samorządowych,
rozumiem, że musisz spełnić tzw "kryteria formalne" i do tego potrzebujesz ten "papierek".
Często jak czytam ogłoszenia o pracy w administracji publicznej to "kryteria formalne" mnie rozwalają, np. ukończone studia na kierunku finanse i bankowość (jeżeli ukończyłeś administracje, prawo, zarządzanie, lub cokolwiek innego to już się nie nadajesz - śmiech na sali). Poza tym administracja to z pewnością świetne miejsce do pracy bo tak na prawdę można nic nie umieć (tylko należy spełnić wymagania formalne) i dostać spokojną posadkę.
Wybaczcie za offtopic ale tak mnie naszło o 8 rano
Poza tym administracja to z pewnością świetne miejsce do pracy bo tak na prawdę można nic nie umieć (tylko należy spełnić wymagania formalne) i dostać spokojną posadkę.
Już niestety nie....od ok.1,5 roku zmieniła się ustawa i obecnie oprócz spełnienia kryteriów formalnych(wszystkich jakie są podane,nie ma żadnej dyskusji!)na każde stanowisko pracy(łącznie z sekretarką)muszą być przeprowadzane konkursy. Teoretycznie takie rozwiązanie miało zapobiegać zatrudnianiu osób "po znajomości" gdyż teraz: 1.Weryfikacja dokumentów 2.Test kwalifikacyjny. 3.Wybrane osoby na rozmowe kwalifikacyjną. Problem polega tylko na tym,że ci "znajomi" przeważnie zdają test a rozmowa to już formalność....Troche mnie to wkurza,ale cóż...
Dominika napisał/a:
jesli masz lektorat z angielskiego to mozesz isc do wykladowcy i poprosic o papierek
Dzięki bardzo za pomoc.Skorzystałam z rady Pszczółki i pytałam. Wystarczy angielski na dyplomie. Także teraz tylko trzymajcie kciuki,oby po raz kolejny nie okazało sie że studia w tym kraju to można sobie....i tak liczą się układy.
daj znać jak poszła rozmowa i czy dostałaś prace.
powodzenia.
_________________ „Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest i nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.”
1% ze swojego podatku na rehabilitację dziecka http://dzieciom.pl/podopieczni/4355
Więc pisze. Dokumenty złożyło 7 osób. Dostałam pismo,że nie zostałam zakwalifikowana do kolejnego etapu rekrutacji z powodu niespełniania wymogów formalnych zawartych w ogłoszeniu.Taaaaaakie było moje zdziwienie Pojechałam,spytałam. Nigdy w życiu nie spodziewałabym sie tej odpowiedzi:moje podanie odrzucono tylko i wyłącznie dlatego,że klauzule o przetwarzaniu danych osobowych umieściłam w liście motywacyjnym, a oni sobie życzyli w cv.Chore,obrzydliwe....brak mi słów.Nie chodzi mi już o samo stanowisko, bo mam już kilka ofert na oku,ale o sam fakt.Dodam,że do pracy przyjeli osobe z niższymi kwalifikacjami niż moje....ale pewnie ona miała wszystko na właściwym miejscu....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum