Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

[glizda]

Metro": Rząd da strażnikom miejskim i leśnym część policyjnych uprawnień. Będą mogli karać za każde wykroczenie drogowe, wlepiać mandaty i punkty karne oraz badać trzeźwość kierowców. Kto nie dmuchnie w alkomat, temu policjanci na siłę pobiorą krew do badania.
To ma być bat na kierowców łamiących przepisy i koniec strażników, którzy mogli jedynie zakładać blokady na źle zaparkowane auta czy kontrolować handlujących na ulicy straganiarzy. Zgodnie z projektowaną nowelizacją ustawy o ruchu drogowym blisko osiem tys. strażników miejskich i tysiąc strażników leśnych dostanie prawo karania za łamanie przepisów na drogach - pisze "Metro".

- Jeśli będzie więcej funkcjonariuszy czy urządzeń rejestrujących szybkość na drodze, to zmniejszy się liczba wypadków. Strażnicy wyręczą w części zadań policjantów, którzy będą mogli zająć się poważniejszymi przestępstwami. Pieniądze za wlepiane przez strażników mandaty będą wpływać do miejskiej kasy lub do budżetu Lasów Państwowych (w przypadku straży leśnej) - przekonuje Edward Siarka, poseł PiS z sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych, która już za tydzień rozpocznie prace nad projektem ustawy. Nowelizowana ustawa zaostrzy też sposób postępowania z nietrzeźwymi kierowcami. Do tej pory można było odmówić dmuchania w alkomat. Lecz żeby zbadać krew opornego szofera, policja musiała uzyskać jego zgodę. Teraz funkcjonariusze będą mieli "możliwość poddania kierowcy - nawet bez jego zgody - badaniu krwi lub moczu, przeprowadzonemu w zakładzie opieki zdrowotnej lub w izbie wytrzeźwień" - czytamy w "Metrze".

źródło:onet.pl

[MAR-COM]

I bardzo dobrze

Jestem za eliminowaniem pijanych kierowców !!

[miko 005]

„I zstąpią na drogi zastępy aniołów,
i prześcigać się będą w egzekwowaniu swych praw,
i nie będziemy znać pory, ataku tej sfory”

No właśnie boję się tego, boję się nowej fali nadgorliwości tych nowo uprawnionych. Straż Leśna na drogach publicznych, tego to pewnie w całej Europie nie ma, a i na świecie też chyba.
Nie mam nic przeciwko pilnowaniu porządku na drogach, ale zostawmy to „fachowcom”, a skoro są wakaty to trzeba je zlikwidować, dając pracę odpowiednio przeszkolonym ludziom. Dobra płaca to dodatkowy plus w łataniu niedoborów w szeregach policji drogowej czy wogóle w samej policji.

A może posłowie Pis-u, na czele ze swoimi naczelnymi zwierzchnikami, doszli do wniosku że to niezły sposób na poprawę budżetu Lasów Państwowych. Bo to tam mają iść pieniądze z „Ich połowów”.
W sumie to minister zdrowia, pan Religa też bez przerwy narzeka na niesamowitą dziurę finansową w swoim resorcie, więc dlaczego by nie…. personel medyczny na ulicę marsz , i mandacik bo kierowca pierdną na zakazie .
A to..., Polska właśnie

[raulmanka]

taa...i wierzycie w to ze pobiora komus krew bez jego pozwolenia?! lekarz tego nigdy nie zrobi...jak sie zle wkuje, to bylby problem... no nie wiem....
wkurzajaca jest nieodpowiedzialnosc niektorych uzytkownikow drogi ale to jest glupota ludzka... glupota rowniez ludzi ktorzy wsiadaja do samochodu, za ktorego kierownica siedzi ktos po alkoholu...
jesli chodzi o predkosci na drodze, przede wszystkim to niektore zakazy sa chore... bo jesli na nowej drodze Wielun-Czarnozyly jest na calym odcinku 70km/h miejscami 50km/h no to sorki;/ zreszta takich 'glupich' zakazow jest duzo wiecej...